Wisła Płock - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC

[slawekchicago]

Szacun za Cracovie ale widac ile ich ten mecz kosztowal . Glowy do gory

[Adam1906]

Mówi się trudno i gra się dalej. Artur to chyba robił dobrą minę do złej gry mówiąc, że nie będą zmęczeni po czwartkowym meczu z Cracovią. Ewidentnie widać, że mają w nogach spotkanie pucharowe, brak szybkości, dokładności podań. Szkoda tego meczu, ale trzeba spiąć poślady, zregenerować się i za tydzień rozjechać GieKSę!

[bbartek]

Była wola, ale brakło sił.Brawa za próbe podjecia walki.Nie ma co sie czepiać błędów indywidulanych bo one wynikały w wiekszości ze zmeczenia.
Myśle że Trener mógł zrobić wiecej zmian.
Teraz Gieksa.

[turku]

Słaby Pribula, słaby Siara, w zasadzie połowa zespołu zagrała słabo. Brak zmian. Sędzia szedł w pierwszej połowie na rekord żółtych kartek. Ale trudno. To dopiero połowa sezonu. Trzeba się wziąć w garść. I walczyć w następnych meczach o awans. I tak po tak ciężkim meczu jak z Cracovią nieźle zagrali. Co niestety nie wystarczyło na lidera.

[Tomcjo]

Troche zdziwilem sie ze nie wszedl Wilk i Budek . Porazka wkalkulowana choc szkoda bo Wisla ma juz solidna przewage . Licze na cztery punkty do konca roku i piekna wiosne .

[Tadeusz Wisniewski]

Swieże wrażenia po meczu Zagłebie nie musiało przegrać meczu w Płocku
Zagłebie grało bardzo wolną pilke w akcjach ofensywnych a teraz od
kilku meczy obserwuje Matusiaka - facet powinien iść na ławe i to szybko
głupie straty pilki, głupie faule kosztują drużynę stratę bramek np.
trzecia bramka po idiotycznym faulu Matusiaka - ten Pan na ławę albo
jeszcze dalej. Brakowało mi Wilka na skrzydle - jego dokładne piłki w
pole karne przeciwnika mogły pomóc druzynie. Ryndak w tym meczu słaby.
Nie graliśmy skrzydłami w ogóle a szkoda - to nasza silna broń - Koncząc
nie musieliśmy przegrać w Płocku .Dajmy spokój z tym meczem z Craxą
Słaby mecz w wykonaniu Zagłębia - należało inaczej USTAWIC SKŁAD na to
spotkanie brak Wika, Budka nie grał bym LYSYM w tym meczu no i oczywiście
Zagłębie powinno grać bardziej skrzydłami i Palucha pod Araka który w tym
meczu tez aktorzył - w końcu zarobił żółtko. Słaba gra większości drużyny.
Wisła Płock to nie jest potentat w I lidze - byli do ogrania.
Pozdrawiam
tadeusz

[Desantis]

Wszystkie bramki padły po błędach obrony z prawej strony. Bardzo obawiałem się tego meczu bo Płock wyraznie im nie" leży"a do tego jeszcze mecz w Krakowie bardzo ich osłabił co było widac aż za nadto:( Mimo to uważam że nie grali zle ,brakło troche szczęscia i sił ale będą następne mecze i jeszcze nie raz będzie z nich dumni.Pamiętajmy że wciąż jesteśmy beniaminkiem tej ligi i gdyby ktoś mi powiedział że na koniec jesiennej rundy bedziemy tak wysoko w tabeli( o Pucharach nie wspomnę) to bym mu odpowiedział że jest szalony...a jednak:)) Grajmy dalej swoje i będzie dobrze:))

[pyla]

Nie ma się co czarować, mecz z Cracovią było widać w grze naszych zawodników, nie celne podania, brak agresywności, oddanie środka pola. W szczególności było to widać u Matusiaka i Dudka. Słaby mecz Siary, na dzisiaj Udo lepszy od Ninkovica. Wg. mnie można było puscic na 30 min. Wilka, ale to tylko takie gdybanie , coś za coś Gramy dalej z Gks muszą być 3 pkt.

[alisamyyen]

Panie Tadeuszu zgadzam się.Ale niestety organizmu ludzkiego nie da się oszukać.Jako beniaminek nie jesteśmy gotowi na granie co 3 dni.zawodnicy mają w nogach już całą rundę jesienną .Do tego dochodzą mecze w pucharze.Kopanie z Puszczą i Legionowią to już nie ten garnitur co Cracovia plus Wisła wcześniej Chrobry.Teraz wszyscy w klubie marzą o przerwie.Narazie trzeba spiąć się na cyganów i powalczyć w na Zawiszy.Raczej bez pompowania atmosfery.Co ma być to będzie.

[slawekchicago]

Padles POWSTAN !!!!!!! Nic dodac nic ujac

[Schabu]

Niestety rozgrywki pucharowe dużo nasz zespół kosztowały i to było widać.Widać to od razu gołym gdy popatrzymy na grę Araka który w Krakowie nie grał.Był najbardziej mobilnym graczem i bardzo chciał,ale koledzy oddychali rękawami jak na przykład Matusiak.Szkoda,że nie zagra z hanysami tymbardziej,że dostał kartkę za nic.Wisła nie grała rewelacji ale starczyło na słabe szczególnie w drugiej połowie Zagłębie.Płock górował szczególnie na skrzydle Ninkovica i w powietrzu.Trudno mleko się rozlało,a kto by powiedział przed startem ligi,że będziemy w półfinale PP i w czołówce Ligi.Teraz najważniejsze odbudować się na mecz z hanysami....

[jackie57]

To w takim razie albo należy lepiej przygotować fizycznie zawodników, albo zrezygnować z kariery w Pucharze Polski.

[Tomcjo]

Z niczego rezygnowac nie trzeba . Mielismy sie utrzymac i zagrac kilka fajnych meczy . A tymczasem jestesmy w czubie i wyrzucilismy trzecia druzyne ekstraklasy z pucharu polski . Bledy sa wynikiem braku doswiadczenia po wielu latach gry na poziomie gminy . Nawet jak pilkarze maja doswiadczenia z ekstraklasy to nie maja ich jako druzyna . Trenerzy tez musza je zdobywac . Klub inaczej dziala w II inaczej w I a w ekstraklasie jeszcze inaczej . I jesli teraz potykamy sie to jest szansa ze bedziemy lepsi po ewentualnym awansie . A przeciez opcja ze nie bedzie awansu jest wciaz bardzo realna . Druzyna dopiero sie buduje . Trenerzy sie ucza . Kibice sie mobilizuja by na kazdym meczu byl komplet . I spoko . Wszystko idzie w dobrym kierunku .

[jackie57]

Jednak jeśli drużyna nie ma siły i na to i na to, a wytworzyła się korzystna sytuacja w lidze to należalo rozważyć wariant oszczędzania sił, zwłaszcza, że latami czekaliśmy na awans do I ligi i dobre passe w lidze nie były domeną Zagłębia od lat.

[Adam1906]

Jednak jeśli drużyna nie ma siły i na to i na to, a wytworzyła się korzystna sytuacja w lidze to należalo rozważyć wariant oszczędzania sił, zwłaszcza, że latami czekaliśmy na awans do I ligi i dobre passe w lidze nie były domeną Zagłębia od lat.

Sorry za wyrażenie, ale niektórzy mnie po prostu rozpierdalają. Patrząc na styl w jakim awansowaliśmy do I ligi bez wątpienia nikt by nie śmiał nawet pomarzyć, że Zagłębie będzie w czołówce tabeli i ponadto w półfinale Pucharu Polski. Kto w ogóle powiedział, że my mamy awansować? Równie dobrze na koniec sezonu możemy zająć miejsce w środku tabeli, czyli takie które przed sezonem wzięlibyśmy w ciemno! Trochę pokory, bo widzę, że kilka zwycięstw przewróciło co poniektórym w głowie. Wiadomo, że jak będzie szansa, to należy ją wykorzystać i chodzi mi tutaj o awans do Ekstraklasy. Ale jeżeli jest szansa na awans do Finału Pucharu Polski to Twoim zdaniem mamy olać możliwość gry na Stadionie Narodowym?...


Spokojnie. Teraz trzeba wygrać z brudasami ze Stalinogrodu, na koniec ograć w zaległym meczu Zawiszę i... sumiennie przepracować przerwę zimową