ZAGŁĘBIE - Olimpia Grudziądz, piątek 25.09.2015 godz.18

[Tadeusz Wisniewski]

To jest katastrofa - grając 60 min w przewadze zawodnika i nie
umieć rozegrać jednej skutecznej akcji - rozgrywającego czyli
KAPITANA na ławkę rezerwowych - może facet zaskoczy jak należy
grać w przewadze - WSTYD
Pozdrawiam
Tadeusz

[Tomcjo]

Niestety na takim meczu wychodzi ze trener dopiero uczy sie zawodu a zawodnicy nie maja ogranego wariantu gry w przewadze . Jedyna umiejętnością jest ambicja i jak tracimy to walczymy do upadłego . A taktyka , rozegranie stałych fragmentów , inne bardziej skomplikowane warianty gry to dla naszej drużyny wciąż czarna magia . Tu wina po raz kolejny jest tylko po stronie sztabu szkoleniowego . No moze z drobna poprawka ze zawodnicy popadają w manierę kiwania sie do ...

[bbartek]

Tak się traci ciężko zdobyty kapitał kibicowski, sportowy i marketingowy.
Zdarzają sie takie mecze, ale taktyka Trenera Derbina to przykład jak nie należy ustawiać drużyny w określonej sytuacji ( gra w przewadze) i na określonego przeciwnika( to był najsłabszy zespół na Ludowym).
Dzisiaj ,niestety,kompromitacja całego Zespołu ( Trenerzy+zawodnicy).

[Tadeusz Wisniewski]

Nie można spokojnie usiedzieć po tak frajerskim meczu
w wykonaniu Zagłębia. Wróciła drugoligowa gra Zagłębia
w wydaniu I ligowym. Wydaje mi się powinien może na
ławkę wrócić Stanek jako ten który ma cos do powiedzenia
oczywiście Stanek jest na ławce ale trenerem zarządzającym
jest Derbin. I jeszcze jedno dobrze będzie jak trener przestanie
gadać jakich to my mamy zawodników ofensywnych - nie ma
porządnego rozgrywacza i tryle.
Pozdrawiam
tadeusz

[Schabu]

Mówiąc krótko żenada jakiej mało.Piłkarze chyba pokazali ,że potrafią grać tylko i wyłącznie gdy przyjeżdża telewizja i można się pokazać w kraju.Bo gdy przychodzi grać bez tv to już jest wielki problem.Widać,dalej że mecze z teoretycznie outsaiderami ligi wyglądają tak jak w ostatnich latach dramatycznie.Czyli gdzie nie można nic to zawsze w Sosnowcu można nadrobić.A grając przez niemal cały mecz z przewagą to pokaz dramatu i rozpaczy jaka spotkała tych grajków.Arce wbili 4 piękne gole a Olompii jednej z kolana nawet nie umieli.Wygląda na to że trzeba teraz czekać na mecze z Cracovią i mecz w Olsztynie bo tam będzie telewizja,żeby obejrzeć dobre mecze.

[jondek]

Dzisiejszy mecz skutecznie mnie wyleczył z przychodzenia na Ludowy.Można mnie nazwać niedzielnym kibicem,piknikiem lub czym tylko. Mnie już wystarczy.I nikt mi nie może zarzucić,że nie próbowałem.Tak samo nie można zarzucić naszym piłkarzom,że nie chcieli wygrać.A piłkarzom z Grudziądza,że chcieli przegrać.Panie Derbin

[pyla]

Gra bez ładu i składu, Derbin to jakieś wielkie nieporozumienie , żadnej myśli trenerskiej, żadnej taktyki. Może najwyższy czas dać odpocząć Matusiakowi i Dudkowi , Fonfara grzeje ławe a napewno nie byłby gorszy od tego zgranego i bezbarwnego duetu. Araka tak jakby nie było, jedynie Pribula i Ryndak mieli chęci do gry. Skład na papierze mamy jak na tą lige calkiem przyzwoity ale ten z tym sztabem szkoleniowym daleko nie zajedziemy. A granie w piątki to czyj pomysł Wiem że we wtorek mecz z Miedzią i może to jest przyczyną, ale równie dobrze można było grać w środe, z resztą po tym dzisiejszym czlapaniu po boisku nawet odnowy im nie będzie trzeba

[bbartek]

Zastanawiałem się dlaczego młody, inteligentny, ambitny trener ,. po dobrych doświadczeniach grą dwoma napastnikami, decyduje się w meczu z Olimpią, rozpoczęcie gry jednym napastnikiem i grą z kontry.
Jedyne wyjaśnienie to miała to być próba generalna przed meczem z Miedzią.
Mogę zrozumieć takie założenie, ale tylko do momentu czerwonej kartki.
To co później nastąpiło to głównie błedy Trenera.
Poważnym mankamentem , tym razem, ze strony zawodników były bardzo słabe dośrodkowania i brak ( wyjatek Pribula i Żarko na poczatku) prób wygrywania pojedynków 1 na 1.
Czekam na mecz z Miedzia mając nadzieje , że zobaczę Zagłebie z poprzednich meczów, nawet tych nie wygranych ..

[Tomcjo]

Z konferencji wynika ze Derbin ma problem . Po prostu nie wie co zrobic . Podobnie jak seria remisów na koniec II ligi tak teraz wychodzą braki w grze drużyny . Problemem nie jest gra indywidualna zawodników bo ta jeszcze ujdzie ale gra drużyny . Trener nie potrafi wprowadzić nowych sposobow rozgrywania . Nie ma pomysłu jak wprowadzić nowe rozwiazania taktyczne . Gramy wciąż to samo i łatwo nas rozpracować . Gra drużyny oparta jest na ambicji zawodników a nie ich umiejętnościach . Na dodatek umiejętności poszczególnych formacji sa niższe niż suma poszczególnych piłkarzy danej formacji . A to ewidentna wina trenera . Poprawienie tej sytuacji to wielomiesięczna praca i pierwsze efekty mogą byc dopiero na wiosnę . Ale żeby to zmienić trzeba wiedzieć jak a trener chyba nie wie . Co sie rzuca w oczy to to ze Zaglebie ma dość silne skrzydła tylko ze gramy wg jednego schematu z drobnymi modyfikacjami . Az sie prosi żeby próbować grać cos co kiedyś swietnie wychodziło Legii . Skrzydłowy ciągnął po skrzydle az do narożnika a potem kontynuował wzdłuż lini końcowej . Efekt był taki ze z każdym metrem bliżej bramki narastała panika u obrońców i popełniali błędy . Jesli blokowali skutecznie to wystarczało nabić piłkę i wywalczyć róg . Jednak gdy skrzydłowy był sprytniejszy wtedy mógł zagrać na wbiegającego w pole karne zawodnika ktory na pełnej szybkości mógł oddać strzał . Kolejna rzecz która szybciej da efekty to stałe fragmenty gry . To po prostu trzeba tłuc dzień w dzień na treningach . Ostatnio nie zdobywamy goli po wolnych i rogach . A praca nad tym najszybciej da efekty . I na koniec to co oczywiste . Zatrudniamy trzech trenerów bez doświadczenia zamiast jednego dobrego . I to jest wina prezesa . Najpierw kolega Smyla a teraz dla świetego spokoju trzech chłopaków z Sosnowca . Oni sami musza sie uczyć tylko od kogo . Trener-manager to pozycja numer jeden w klubie . Naszym numero uno jest sympatyczny ale niedoświadczony Derbin

[novack]

Wczoraj na plus Udo, przyznam, że sie nie spodziewałem, ale gość wyraźnie sie rozkręca. Ambitnie Ryndak, Kuba Arak po raz kolejny udowodnił, że ma ogromne problemy ze strzelaniem nogą. Nie rozumiem w jakim celu Derbin zmienia to co tak swietnie funkcjonowalo, myślę oczywiscie o grze dwoma napastnikami. Od chwili osłabienia Olimpii spełniły sie niestety moje przewidywania, ze bezsensownie będziemy bili glowa w mur. Myślalem, ze wejdzie Mizgala i swoimi dryblingami zrobi przewage w polu karnym, albo sprokuruje kilka rzutow wolnych, a może nawet karnego, bo to było jedyne lekarstwo na "autobus" w bramce Grudziądza. Niestety Przemek po raz kolejny nie dostał szansy, a tyle Derbin sie nagadał, że pracuje na treningach i chce mu pomóc. No cóż, po raz kolejny przychodzi nam... "szanować jeden punkt".

[Tomcjo]

Chciałem wprowadzić drobna poprawkę . Nie uważam ze wszystko jest złe w pracy Derbina . Wręcz przeciwnie sporo jest plusów . Tylko w pewnym momencie Derbin dochodzi do ściany i jest zdziwiony ze nie ma postępu . Jesli to tylko możliwe w klubie powinien pojawić sie konsultant . Taki np Urban czy inny Lenczyk . Ktory obejrzy ze dwa mecze i kilka treningów . Wyłapie błędy . Nakreśli drogę do poprawy a za kilka miesięcy lub w przerwie zimowej zrobi poprawki .
Nie wiem na czym stoi klub . Przypuszczam ze nie stac nas na topowego trenera . A zamiana Derbia na kolejnego Smyle mija sie z celem . A lada moment trafi sie kilka porażek i bedą głosy żeby wywalić trenera . Ja w tej grupie nie bede . Zmiana ma sens tylko jak nas stac na fachowca . Nawet jesli zatrudnienie go jest błędem to powinien dokończyć sezon chyba ze poważnie zagrozi nam spadek . Juz niedlugo Derbin zmierzy sie ze Smyla i mam nadzieje ze pokaże ze jest pełnowartościowym trenerem .
Swoją droga ciekaw jestem jak wyglada piłka na Białorusi . Ich klubu i reprezentacja od czasu do czasu sprawiają niespodzianki wiec i spośród piłkarzy i trenerów dałoby sie wyłowić rodzynki i to za kasę jaka mamy .

[Schabu]

Chciałem wprowadzić drobna poprawkę . Nie uważam ze wszystko jest złe w pracy Derbina . Wręcz przeciwnie sporo jest plusów . Tylko w pewnym momencie Derbin dochodzi do ściany i jest zdziwiony ze nie ma postępu . Jesli to tylko możliwe w klubie powinien pojawić sie konsultant . Taki np Urban czy inny Lenczyk . Ktory obejrzy ze dwa mecze i kilka treningów . Wyłapie błędy . Nakreśli drogę do poprawy a za kilka miesięcy lub w przerwie zimowej zrobi poprawki .
Nie wiem na czym stoi klub . Przypuszczam ze nie stac nas na topowego trenera . A zamiana Derbia na kolejnego Smyle mija sie z celem . A lada moment trafi sie kilka porażek i bedą głosy żeby wywalić trenera . Ja w tej grupie nie bede . Zmiana ma sens tylko jak nas stac na fachowca . Nawet jesli zatrudnienie go jest błędem to powinien dokończyć sezon chyba ze poważnie zagrozi nam spadek . Juz niedlugo Derbin zmierzy sie ze Smyla i mam nadzieje ze pokaże ze jest pełnowartościowym trenerem .
Swoją droga ciekaw jestem jak wyglada piłka na Białorusi . Ich klubu i reprezentacja od czasu do czasu sprawiają niespodzianki wiec i spośród piłkarzy i trenerów dałoby sie wyłowić rodzynki i to za kasę jaka mamy .

Ale co ty kolego mówisz??? Jaka Białoruś czy inne kraje...Mamy wspaniałe zaplecze i boiska treningowe,jakby co roku z trzech piłkarzy ze szkółek dostawało szansę gry to na pewno by było inaczej.A tak to szkółki działają lepiej lub gorzej a my sięgamy po zawodników Legii.Mało tego dramatem klubu moim zdaniem i nie zmienie tego jest brak drużyny rezerw i tu jest wielki problem...........................

[Tomcjo]

Po prostu jestem ciekaw ze sa w stanie swoimi grać w lidze mistrzów a polskie kluby z licznymi zawodnikami z zagranicy nie

[Anakin]

Powoli ale wychodzi brak doświadczenia u Derbina czy całego tria w prowadzeniu drużyny na tym szczeblu rozgrywek. Chłopaki nie umieją czytać gry reagować na wydarzenia, dokonać odpowiednich zmian. A już pomysł ustawienia drużyny z jednym napastnikiem kiedy zaczynamy potrzebować punktów i zwycięstw na Ludowym w ogóle był poroniony. To powrót do czasów Smyły i koncepcji gry na zero z tyłu. Nieprzekonywujący jest przy tym argument że zamierzano grać takim ustawieniem pod kątem meczu w Legnicy. Na dzień dzisiejszy idzie to w takim kierunku ze najdalej po zakończeniu jesiennych rozgrywek i tak trzeba będzie zatrudnić kogoś doświadczonego. Tyle że można było to zrobić wcześniej a nie pajacować z wrocławskim emerytem.