ZAGŁĘBIE - ARKA 22.08.15 sobota godz. 18.00

[August]

Proponuje Ci idź jeszcze to na komendę zgłoś.
Co się z Wami ludzie dzieje, może lepiej teatr?

Teatr dobra rzecz. A ludzie jak to ludzie. Nie każdego rajcują. Obelżywe zachowania przez większość meczu.

[Adam1906]

Zagłębie Sosnowiec. Policja chce zamknąć Stadion Ludowy!

2015-08-25, godz. 18:00

O Zagłębiu Sosnowiec jest ostatnio głośno. Niestety, nie tylko z powodu dobrej gry piłkarzy pierwszoligowca. Po sobotnim meczu z Arką Gdynia policja wnioskuje o zamknięcie obiektu w Sosnowcu.

Po siedmiu latach marazmu w drugiej lidze Zagłębie w końcu podniosło głowę. Prestiżowe wygrane z GKS-em Katowice, Arką Gdynia (w lidze) i Górnikiem Zabrze (w Pucharze Polski) dają powody do dumy. Niestety, dobrej grze Zagłębia towarzyszy też naganne zachowanie kibiców. W czasie meczów w Sosnowcu przez trybuny Stadionu Ludowego przetacza się trudna do wytrzymania fala chamstwa i wulgaryzmów. Kibice przygotowują też rzecz jasna "wystrzałowe oprawy", za które klub płaci potem grzywny do kasy PZPN-u.

Burdy poza stadionem.

Podczas ostatniego meczu z Arką do zamieszek doszło poza trybunami Ludowego. To sprawiło, że policja skierowała do wojewody śląskiego pismo, w którym sugeruje zamknięcie obiektu.

- Euforia po awansie do pierwszej ligi spowodowała ogromne zainteresowanie występami naszej drużyny. Wiele osób, które przez całe lata nie oglądały meczów, wróciło na stadion bez świadomości obowiązującego prawa i ustawy o imprezach masowych. Co oczywiście nie usprawiedliwia chamstwa, wulgaryzmów i łamania prawa. Nasz klub czeka więc kolejny, długi i żmudny etap pracy pedagogicznej z tymi ludźmi. Chętnie podejmiemy się tego zadania - mówi Marcin Jaroszewski, prezes klubu.

Prezes liczy, że do najgorszego, czyli zamknięcia stadionu, nie dojdzie. Przypomina, że chuligańskie burdy miały miejsce poza obiektem. - W czasie meczu odpalono natomiast race i rozwinięto niepełnowymiarową flagę sektorową. Nad czym oczywiście ubolewamy - dodaje.

Nie zamykajcie Ludowego!

W Sosnowcu przypominają, że podczas niedawnego meczu w Katowicach na tamtejszym stadionie doszło do poważniejszych wykroczeń, a wtedy nie powstał wniosek o zamknięcie obiektu.

- Przed meczem z Arką kilkakrotnie spotykaliśmy się z prezydentem miasta, policją i służbami ochrony oraz przedstawicielami kibiców w celu jak najlepszego zabezpieczenia imprezy. Niestety, nie przewidzieliśmy, że w trakcie meczu w okolicach naszego stadionu umówili się jacyś bandyci, którzy nie mieli nawet zamiaru wchodzić na obiekt. Okazało się, że oprócz kibiców z Gdyni na mecz przyjechali również fani z miast niemających nic wspólnego z meczem - z Lubina czy Bytomia. Takie sytuacje przekraczają "masę krytyczną" myślenia o piłce nożnej i zabezpieczaniu imprez sportowych i przewidzieć się nie dają. Trudno nam się za takie zdarzenia obwiniać - wyjaśnia Jaroszewski.

Zagłębie liczy na wyrozumiałość wojewody i przypomina, że jeszcze w drugiej lidze klub wygrywał rankingi na najlepszego organizatora imprez masowych. Klub otrzymał również od PZPN nagrodę za wzorową współpracę z miastem i służbami ochrony w zakresie bezpieczeństwa. Zagłębie jest też zaangażowane w wiele akcji promujących zasady fair play, m.in. "Agresja na aut".

- Zamknięcie Ludowego spotęgowałoby i tak ciężką sytuację finansową klubu. W najbliższej przyszłości nie czekają nas mecze podwyższonego ryzyka. Zakaz organizacji meczów z udziałem publiczności byłby więc karą dla większości prawdziwych, kulturalnych kibiców, naszych piłkarzy, a także pracowników klubu - kończy Jaroszewski.

http://m.slask.sport.pl/sport-slask/1,1 ... udowy.html

Po przeczytaniu artykułu tak na gorąco naszły mnie następujące wnioski:

1. Porównując mecz GKS Katowice-Zagłębie Sosnowiec z meczem Zagłębie-Arka faktycznie w myśl ustawy do gorszych zachowań kibiców doszło na Bukowej (rzucanie racami na boisko i w przyjezdnych kibiców, ataki niebezpiecznymi przedmiotami ochroniarzy, przerwane spotkanie przez sędziego) niż na Kresowej (odpalenie rac, podpalenie szalików na płocie).

2. Do awantury z przyjezdnymi doszło POZA stadionem, gdzie przecież za bezpieczeństwo ODPOWIADA policja a nie organizator meczu!

Jeżeli nawet nie pomyślano o zamykaniu stadionu gejksy, to dlaczego tak ochoczo chcą zamknąć go nam? No i jeżeli policja nie potrafiła zabezpieczyć terenu poza stadionem, to może wypadałoby za to ukarać nie klub ale... psy?

[django]

Jaroszewski przyjął dobrą linię obrony: awantura poza terenem stadionu, wcześniejsza dobra współpraca z policją i PZPN-em, wygrane w jakichś konkursach, brak meczów podwyższonego ryzyka w najbliższym czasie. Mimo to decydujące pewnie będzie, że to już kolejny mecz z racami, w dodatku podobno ktoś tam od nich ucierpiał. Przypominam, że parę lat temu poparzone zostało jakieś dziecko i zamknęli stadion. Wojewodzie wiele nie trzeba, tym bardziej, że temat kibiców znowu jest na tapecie medialno-politycznej.

[Adam1906]

Wróbelki ćwierkają, że ten rzekomo pokrzywdzony "z Lubina" miał być podobno poparzony racą w trakcie wywołanej przez siebie i swoich kolegów awantury... poza stadionem Zagłębia Sosnowiec.

Nadal twierdzę, że zdarzenia, które istotnie byłyby podstawą zamknięcia Ludowego, miały miejsce POZA terenem stadionu, czyli tam gdzie kończy się odpowiedzialność organizatora imprezy a zaczyna policji. Ale że nas nie lubią, to zamknąć nam mogą Ludowy i za skubanie słonecznika.

[RUDI]

A temat tej racy (poparzeniu) nie wyszedł czasami tylko i wyłącznie od pewnego dziennikarzyny DZ,który napisał że race odpalano pod sektorówką W tym samym artykule pajac zamieszcza film z oprawy którego nawet się nie chce leniowi obejrzeć .
Ps.A swoją drogą dlaczego serwis udostępnia swoje filmiki takim "rzetelnym" mediom

[August]

Nie zapominajmy o racy rzuconej w dzieci co widziało sporo osób.Poza tym, odpalano je w bodajże 2 dni po ogłoszeniu kary za poprzednie racowisko. Fakt, że naparzanie się w okolicach stadionu nie miało miejsca na samym stadionie ma jednak związek z samym meczem. Jak się chcieli tłuc to mogli się umówić za dawną Koksownią w Dąbrowie a nie na Starym Sosnowcu. Nie od dzisiaj wiadomo, że klub nie miał dotychczas żadnego lobby i w przeciwieństwie do klubów śląskich można było przyczepić się z byle powodu. Dlatego uważam, że w sporej części niepotrzebnie samemu się prowokuje takie sytuacje. Z drugiej strony Arkadio ma okazję się wykazać wszak Wojewoda - w przecieństwie do Gospodarza - to brat po szalu politycznym naszego Prezydenta.

[RUDI]

Jak się chcieli tłuc to mogli się umówić za dawną Koksownią w Dąbrowie a nie na Starym Sosnowcu.

August może ja jestem "niedoinformowany" ale nawet osoba postronna (taka jak ja ) zauważy że to nie była"ustawka" i cała ta akcja("gości") dla kibiców Zagłębia była też zaskoczeniem (według mnie) .
A tego pajaca co rzucił tą petardą czy racą sami koledzy powinni skarcić (na sektorze)

[August]

Też nie wiem Rudi, ale samo zobacz jak trzeba uważać. Jak słusznie twierdzi Adam, na takiej Gieksie nie było mowy o zamknięciu obiektu mimo zamieszek, a u nas krzywo się splunie to od razu cała afera

[comitam]

kara będzie dość bolesna bo przez rok mecze podniesionego ryzyka będą odbywały się przy pustym stadionie, taka propozycja delegata

[django]

Ps.A swoją drogą dlaczego serwis udostępnia swoje filmiki takim "rzetelnym" mediom

Serwis nie ma nic do gadania. Każdy może sobie udostępnić film z jutuba.

[RUDI]

A zaraz jeszcze "wparuje" nam na stadion jakaś "organizacja" "nigdy więcej" i przy aprobacie miejscowych "dziennikarzy" z DZ i GW (a także przy aplauzie niektórych "bywalców" Ludowego co to im miejsca pozajmowali a powinny być wolne bo "oni na nie bilet mieli" ) zamkną nam stadion bo dostrzegą że jakiś kibic miał wytatuowany krzyż celtycki ,wtedy Policja będzie miała mniej roboty i spokojnie będzie się cieszyć z uroków komisariatu który dofinansowało miasto .
Ps.Kuźwa czekam kiedy jacyś kibice zaplanują sobie "ustawkę" pod redakcją w Milowicach ,może wtedy ich zamkną(redakcje) i przeniosą się do jakiś familoków za rzeką .

[Tomcjo]

Ustawka kibiców Gazety Wyborczej i Gazety Polskiej . a potem komendy sosnowieckiej i katowickiej . Na to drugie moze nawet gejksa dałaby sie namówić byle zabronić wyjazdów policji

[lesław1]

Wróbelki ćwierkają, że ten rzekomo pokrzywdzony "z Lubina" miał być podobno poparzony racą w trakcie wywołanej przez siebie i swoich kolegów awantury... poza stadionem Zagłębia Sosnowiec.

Nadal twierdzę, że zdarzenia, które istotnie byłyby podstawą zamknięcia Ludowego, miały miejsce POZA terenem stadionu, czyli tam gdzie kończy się odpowiedzialność organizatora imprezy a zaczyna policji. Ale że nas nie lubią, to zamknąć nam mogą Ludowy i za skubanie słonecznika.

ja natomiast słyszałem, że ten co sie poparzył to nie żaden z lubina, tylko koleś ktory sam odpalał race więc poparzył sam siebie

[lesław1]

Jak się chcieli tłuc to mogli się umówić za dawną Koksownią w Dąbrowie a nie na Starym Sosnowcu.

August może ja jestem "niedoinformowany" ale nawet osoba postronna (taka jak ja ) zauważy że to nie była"ustawka" i cała ta akcja("gości") dla kibiców Zagłębia była też zaskoczeniem (według mnie) .
A tego pajaca co rzucił tą petardą czy racą sami koledzy powinni skarcić (na sektorze)

wszyscy sie oburzyli ale padł akurat gol więc..........