Zagłębie nie spełniło oczekiwań, ale również nie zawiodło tak bardzo żeby odpaść z walki o awans. Runda jesienna była pełna wzlotów i upadków, ale do końca sezonu pozostało 15 kolejek. 7 miejsce jest dobrym startem do walki o I ligę.
Najlepszy mecz:
Stal Mielec - Zagłębie Sosnowiec 0-4. Po remisie z Kotwicą Kołobrzeg i porażce z Puszczą Niepołomice sosnowiczanie nie byli faworytami pojedynku ze Stalą. "Biało-Niebiescy" notowali fantastyczną serię 10 spotkań bez porażki, w których stracili zaledwie dwie bramki! Podopieczni Mirosława Smyły podeszli jednak do tego spotkania bardzo zmotywowani co było widać na boisku. Losy spotkania zostały rozstrzygnięte już w pierwszej połowie. "Zagłębiacy" zaaplikowali przeciwnikom cztery bramki i w drugiej części spotkania tylko spokojnie utrzymywali swoją przewagę. Jest to najwyższa wygrana Zagłębia w tym sezonie.
Najsłabszy mecz:
Puszcza Niepołomice - Zagłębie Sosnowiec 1-0. Mecz z autsajderem był dla "Chłopców z nad Brynicy" zderzeniem się ze ścianą własnych słabości. Niepołomiczanie objęli prowadzenie w pierwszej połowie i nie oddali go do końca. Sytuacja, w której strzelili bramkę była ich jedyną okazją do zdobycia gola. Zagłębie w tym meczu dwukrotnie obijało obramowanie bramki i nie wykorzystało gry w przewadze, bowiem w 51. minucie jeden z zawodników Puszczy otrzymał czerwoną kartkę. Warto zauważyc, że była to pierwsza wygrana drużyny z małpolski przed własną publicznością i jak na razie jedyna.
Bohater:
Dawid Ryndak. Wychowanek Zagłębia zanotował, obok Sebastiana Dudka, najwięcej asyst w zespole - 8. Ponadto zawsze, kiedy przebywał na boisku stwarzał zagrożenie dla rywali. Wyróżnił się również bardzo ładnym trafieniem przeciwko Górnikowi Wałbrzych. Przelobował bramkarza rywali zza pola karnego. Całą rundę prezentował równą formę.
Odkrycie:
Jakub Arak. Wychowanek Legii Warszawa wypożyczony do Zagłębia miał być uzupełnieniem składu. Jak mówił sam trener Mirosław Smyła, przychodził do klubu na pozycję trzeciego, może czwartego napastnika. Szybko się okazało, że w tej rundzie będzie stanowił o sile zespołu. Zdobył najwięcej bramek dla sosnowiczan - 9 i dorzucił do tego 2 asysty. 19-letni zaledwie napastnik zapisał się również w pamięci kibiców heroicznym wyczynem, kiedy to udzielił pierwszej pomocy jednemu z pracowników sosnowieckiego klubu i prawdopodobnie uratowł mu życie.
Rozczarowanie:
Łukasz Tumicz. Miał być pierwszym wyborem do linii ataku w sosnowieckim klubie. Rzeczywistość okazał się jednak inna. Zagrał tylko jedno pełne spotkanie w 13 występach. Na boisku spędził 472 minuty i ani razu nie wpisał się na listę strzelców.
Co ciekawego:
- Sebastian Dudek miał najwięcej żółtych kartek - 5.
- Najwięcej minut na boisku spędził Krzysztof Markowski - 1710. Kapitan zespołu wystąpił we wszystkich 19 spotkaniach od pierwszego do ostatniego gwizdka.
- We wszystkich spotkaniach, jako jedyny obok kapitana, udział wziął też Jakub Arak, jednak on zaliczył 1143 minuty. Tylko raz rozegrał całe spotkanie - z Górnikiem Wałbrzych. Najczęściej był zmieniany - 14 razy.
- Arak dwukrotnie strzelał 2 bramki w meczu. W obu przypadkach miało to miejsce w konfrontacji ze Stalą Mielec.
- Bramkarze Zagłębia dostali podobną ilość szans od trenera Smyły. Mateusz Matracki rozegrał 10 spotkań, a Wojciech Fabisiak 9. Ten drugi spisywał się jednak dużo lepiej, ponieważ puścił tylko 7 bramek i 4 razy zachował czyste konto.
- Czerwoną kartką ukarany został tylko Marcin Sierczyński. Obrońca w meczu z Energetykiem ROW Rybnik otrzymał dwie żółte kartki.
- Zagłębie prezentuje bardzo zbliżony bilans spotkań zarówno u siebie jak i na wyjeździe. W domu 4 zwycięstwa, 3 remisy, 3 porażki, a na wyjeździe 4 zwycięstwa, 3 remisy i 2 porażki.
- Sosnowiczanie notowali serię 8 spotkań bez porażki, która została przerwana w meczu w Niepołomicach.
- "Zagłębiacy" dwukrotnie wygrywali z trudnym rywalem - Stalą Mielec i dwukrotnie strzelali rywalom 4 bramki.
- Apetyty i oczekiwania w Sosnowcu są wysokie. Zarząd otwarcie przyznaje, że myśli o awansie. Zagłębie zajmuje obecnie 7 miejsce w lidze, a do miejsca premiowanego awansem traci sześć oczek.
- Podopieczni Mirosława Smyły na wyjeździe stracili tylko 6 bramek. To najlepszy wynik w lidze obok MKS-u Kluczbork i Energetyka Rybnik.
- Dużo gorzej wygląda to u siebie gdzie stracili aż 14 bramek. To najgorszy wynik w pierwszej dziesiątce., która liczy się w walce o awans. W całej lidze więcej straconych bramek mają tylko Górnik Wałbrzych i Okocimski Brzesko - 15.
- Sosnowiczanie 28 razy pokonywali bramkarzy rywali, co jest trzecim wynikiem w II lidze. Więcej bramek mają tylko Rozwój Katowice, Energetyk Rybnik i Stal Stalowa Wola.
źródło: SportSlaski.pl
autor: Dawid Haręźlak
http://www.sportslaski.pl/info/ligowe-p ... owiec.html