Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez Tomcjo 2014-11-28, 1:14 pm

Może luki w pamięci .
Pomysł z prezesem honorowym super . Wysłać po niego limuzynę zabezpieczyć koce i jakieś dogrzewanie a w przerwie okazała plakietkę . Mało czasu na organizacje wiec może na wiosnę i awans na dodatek
ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC
Tomcjo
 
Posty: 7202
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland


Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez django 2014-11-28, 2:30 pm

Pytanie do starszych kibiców. Skoro Ludowy wybudowano w 56, Stal grała na Mireckiego, a przeniosła się na nowy stadion dopiero po zmianie nazwy na początku lat 60, to co się działo na Ludowym przez te kilka lat?
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2014-11-28, 4:07 pm

Zgłasza się naoczny świadek tych wydarzeń, otóż w Pażdzierniku 1956 roku
nastąpiło otwarcie Stadionu Ludowego z tańcami hulankami różnych zespołów
ale rzeczą najwżniejszą był mecz Stal Sosnowiec - Gwardia Bydgoszcz 1-1
bramkę dla Stali strzelił Cz. Uznański i od tego momentu Stal grała na Ludowym.
Natomiast zmiana nazwy Klubu z Stal Sosnowiec na Zagłębie Sosnowiec została
dokonana w 1962 r. Takie sa fakty byłem, widziałem, otwierałem.
Pozdrawiam
tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3208
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy

Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez szajba555 2014-11-28, 6:22 pm

Co do pana Wszołka to moim zdaniem warto go uhonorować i może jakby ściągnął Lubańskiego to może byśmy z kilkadziesiąt lat temu stanęli z parę razy Górnikowi czy Ruchowi na drodze do najbardziej prestiżowego sukcesu naszego rodzimego podwórka jakim jest mistrzostwo Polski. Pan Jaroszewski mimo fali krytyki powinien usilnie na panu Wszołku się wzorować samemu mi do wyobraźni wpadają mecze z Sivassporem albo Estorillem atmosfera na Ludowym na meczach ze śląskimi klubami jak na derbach Stambułu ale żeby to się spełniło to przed nami bardzo długa droga i co za tym idzie długa,kręta i wyboista z drugiej ligi oczywiście
szajba555
 
Posty: 147
Dołączył(a): 2013-08-19, 8:42 pm
Lokalizacja: DeGie Reden/Mydlice

Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez Tadeusz Wisniewski 2014-11-28, 6:39 pm

Lubanski grający w Zagłebiu - proszę pamiętajmy ze w Zagłebiu mamy
Andrzeja Jarosika - napastnika na tamte dni bardzo dobrego o którego
zabiegały kluby w Polsce, nie wiem jak by układala się gra tych dwóch
napastników - przeciez później u Górskiego nie wyglądało to SUPER.
Co sie zas tyczy Majstra - to mysle za najblzej było jednak w 1955 kiedy
graliśmy z CWKS Warszawa przy Al. Mireckiego - druzyna była która mogła
wygrac - z perspektywy tylu lat mysle ze zabrakło madrosci pikarskiej
tego co nazywa się cwaniactwem - przecież początek meczu był SUPER
i kto nasz Prezes Cz. Uznanski a w bramce kto - Szymkowiak - koncze
Pozdrawiam
tadeusz
Tadeusz Wisniewski
 
Posty: 3208
Dołączył(a): 2004-08-31, 2:59 pm
Lokalizacja: Zalesie Dolne k/Warszawy

Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez mason 2014-11-28, 10:02 pm

Panie Tadeuszu, zabrakło raczej jednego wygranego więcej meczu z innym rywalem a były wtedy głupie wpadki które zaważyły na braku końcowego sukcesu.
Podobnie było w 1947, gdzie do awansu do 1 Ligi, dzisiejszej Ekstraklasy także zabrakło 1 pkt wcześniej głupio straconego.

Skąd my to znamy?
ZAGŁĘBIE KLUB!
ZAGŁĘBIE REGION!
mason
 
Posty: 373
Dołączył(a): 2010-11-24, 7:44 pm
Lokalizacja: Breslau/Sosnowiec

Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez fan78 2014-11-29, 3:22 am

https://www.youtube.com/watch?v=jBQ_miqYWJY
franciszek wszolek w urzedzie miasta
fan78
 
Posty: 1094
Dołączył(a): 2003-04-25, 5:03 am
Lokalizacja: Sosnowiec/Londyn

Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez andi1961 2014-11-29, 4:16 am

Pan Wszołek mimo zaawansowanego wieku dobrze się trzyma ,więcej takich ludzi a o Sosnowiec ,mógłbym być spokojnym .Jak widać dla niego nie było spraw nie do załatwienia,może być wzorem dla dzisiejszych włodarzy naszego miasta .
andi1961
 
Posty: 67
Dołączył(a): 2014-11-18, 4:05 pm

Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez Blajpios 2014-12-01, 12:35 am

No, cóż. Nie udało mi się, nie zdążyłem, przestróg wpisać przed ostatnim meczem - ale na szczęście chyba brakło siły przebicia i chyba (o ile wiem), nie zorganizowano zbiorowych katuszy na ostatnim meczu Zagłębia w 2014 roku... Niemniej nie tylko z tego powodu obaw, jaki kurs mają do gry piłkarze na ten ostatni mecz przestrzegałbym przed taką akcją. Niestety, chodziłoby o rzeczy jeszcze głębiej osadzone. Po pierwsze - od strony szacunku i kontynuacji dobrych tradycji. Nie jest ten człowiek z mojej bajki ale faktycznie należy podkreślić skuteczność w prowadzeniu klubu, największe sukcesy, wybicie się na wiodący Klub Zagłębia itd itp. W tym kontekście szczególnie bolące pytania - właśnie o ciągłość tradycji, budowanie marki, prestiżu, legendy z pokolenia na pokolenie przechodzącej? Mianowicie - tak perfidnie spytam. Zakładam oczywiście, że lubiący "spotkania specjalnej misji" Prezes M. Jaroszyński był obecny. Czy to jednak wystarczy? Dla "życia" Zagłębia istotne jest - ilu było zawodników z I drużyny? Ilu młodych z Akademii Piłkarskiej? Czy był trener? Bo to jest ten wymiar, w którym będzie się stawać faktem "wchodzenie w krew" charakteru Zagłębia, jego Legendy, mocy! Czy była to okazja, by Klub zaprosił paru żyjących jeszcze piłkarzy? No i oczywiście to, co wspomniał choćby Kol. TadeuszWisniewski: kwestia rozpropagowania i obcności Kibiców, Klubu Kibica. Niemniej - nie bez tego, czym jest obecna firma Zagłębie. To bez tego wymiaru, obawiałem się, że nawet zorganizowanie jednorazowego spotkania na stadionie, było błędne, choćby nawet z wrażenia piłkarze, widząc Skutecznego Prezesa -zdębieli i z porażania tym widokiem zebrali się i wygrali. Bez tego wymiaru, budowania marki,ciągłości, legendy na poziomach też formalnych, instytucjonalnych - takie spotkanie byłoby tylko obrazą dla tego człowieka, gdyż wyglądałoby to tak: nie chciało się nam, młodzszym, przyjść na spotkanie z Tobą, no, ale jako że różne maskotki po różnych rynkach się obwozi, to przyjedź, staruszku, byśmy się za bardzo do Ciebie nie musieli fatygować, gdzieś w pobliże, gdzie akurat jesteśmy.
To raz, od strony pozytywów. Niestety - czas i na negatywy. Tak w duchu Kol. werty2, jakkolwiek nie z takim duchem koncyliacylności, jak wniosła jego łagodna natura. Mianowicie, ja to trochę przewrotny może, trochę ostrożny, każdy pieniądz obejrzę, czy nie fałszywy: ostrożny byłbym w zgadzaniu się z p. Michałem Solorzem, bo jak go zapamiętałem, to w moim odbiorze w swojej prośląskiej predylekcji, mocno traci obiektywizm, by nie powiedzieć, uczciowość (bo aż tyle, to byłbym ostrożny, musiałbym mieć silniejsze obserwacje). Mianowicie, absolutnie tak - zgodzić się należy z racjami, które podkreślił p. Solorz, nie raz też chyba i pisałem. Absurdalne było krętactwo prezentowane przez MIasto zarządzane przez K. Górskiego. Faktem jest - że pogwałcono prawa ludzi w PRLu i - no, może u postpeerelowca to absurd nie jest - ale nie do przyjęcia było negowanie tego i podtrzymywanie krzywdy (choć rozumiem i popieram już od strony procedowania, dbanie o to, by Miasto nie płaciło za dużo). Niemniej - bezprawie, jest bezprawiem. Nie tylko w sprawie praw majątkowych właścicieli działek. Niestety, te lata sukcesów, to początki tworzenia z systemu rozgrywek polskiej piłki systemu, którego istotnym trybem i napędem jest korupcja. To przecież na tych podwalinach bazowała cała późniejsza korupcja wprost pieniężna ostatnich lat, która tak bulwersuje i z którą tak słabo toczy się walka. Tak słabo toczy się zresztą ta walka - właśnie dlatego, że to już były tryby rozgrywek z roku na rok prowadzone. Przecież dużą częścią rozgrywek było ustawianie, jeżeli nie meczy, to w ogóle rozgrywek, składów, faktycznie zaprzeczanie, jakoby chodziło o pieniądze i wpływy (sport "amatorski" przecież) - a de facto "załatwiało się" sprawy ot, choćby nakazami partyjnymi, ukrywanymi i przemilczanymi układzikami. Pan Prezes F. Wszołek - zresztą otwarcie o tym mówi, co dodatkowo pokazuje, jak głęboko skorumpowanie wchodziło. Stąd, rozumiejąc wagę budowania legendarnej potęgi stuletniego Klubu, przekazywanej z pokolenia na pokolenie: domagałem się przed chwilą i wprowadzenia młodych na takie spotkanie, niemniej z należytym też wprowadzeniem (bez fanatyzmu ideologicznego) - tak,by nie zachwycili się "potęgą korupcji".
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez Tomcjo 2014-12-02, 7:25 pm

Tomcjo
 
Posty: 7202
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Re: Spotkanie z Franciszkiem Wszołkiem 26.11.2014

Postprzez Tomcjo 2014-12-02, 7:29 pm

Tomcjo
 
Posty: 7202
Dołączył(a): 2005-07-30, 6:49 pm
Lokalizacja: AYR Scotland

Poprzednia strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: novack