NASZE ZAGŁĘBIE - AWANS albo trener odchodzi

[Tadeusz Wisniewski]

Kol. Qcu 20 - napisz ZAGLEBIE NIC SIE NIE STAŁO.
Pozdrawiam
tadeusz

[novack]

To znalazł nam się kibic który poklepywał Smyłę po meczu.

[Qcu20]

Bo tylko krytykować potraficie...

Nigdy nie grałem zawodowo w piłkę ale trochę pogrywałem w piłkę i siatkę. I też wiem, że czasem nie szło, czasem się przegrywało..a czasem po prostu było się gorszym i trzeba to szanować.

Prosty przykład: Górnik vs Wisła Kraków 0:5, ale w tle cały czas były śpiewy i zabawa kibiców oraz doping dla Zabrzan. U nas...aż nawet nie chcę myśleć, co by było.
Dajcie Im czas, sytuacja w tabeli nie jest zła, a i gra momentami była dobra.

[Tadeusz Wisniewski]

Kol. Que 20 - My nie jesteśmy takie dranie ze chcemy ich w Brynicy utopić
ale troszkę zamoczyć , aby się obudzili i zaczęli grać jak na Zagłębie przystało.
Wcześniej padakę odwalili w meczach z Rozwojem na Ludowym, z Okocimskim
na Ludowym, z Rakowem w Częstochowie.
A ostatnio z Rowem w Rybniku, ze Stalówka na Ludowym i z Puławami na Ludowym
Proszę zrobić szacunek ile pkt Zagłębie - oddało przeciwnikowi lekkomyślnie by nie
napisać - jak frajerzy. Cierpliwość to My mamy jak na kibiców Zagłębia przystało.
Pozdrawiam
Tadeusz

[lesław1]

qcu20 w pełni się z Tobą zgadzam.

Panie Tadeuszu w niektórych kwestiach się z Panem zgadzam nie jest Pan nadto nawiedzony, ale na Rakowie nie było padaki- wtedy był styl na taką grę, a bramką padła po typowym "ping-pongu", zgodzę się co do Brzeska- to była tragedia, z Rozwojem nie wyglądało to źle prowadzili, ale co mnie denerwuje bardzo, i chciałbym spytać o to trenera, czy on ich nie potrafi mobilizować przed meczem? Gro zespołów po stracie bramki to atakuje na maxa żeby jak najszybciej odrobić gdy rywal jeszcze w euforii, a u nas to stracą i płaczą, a z Rozwojem to już było do potęgi widać ten efekt. W Rybniku nie byłem, ale wielu pisało, że grali dobrze tylko sędzia ich przekręcił, więc gdzie frajerstwo na wyjeździe z rozpędzonym Rybnikiem......, ze Stalówką gdyby strzelił Dudek karnego poszłoby w świat 3 pkt i nikt by więcej nie marudził, no ale cóż zdarza się Ronaldo nie zawsze trafia z 11-tki.

[Anakin]

Dziwnie brzmią słowa tych którzy starają się przejść do porządku dziennego po piątkowej kompromitacji. Można zresztą zauważyć pewien paradoks bowiem z jednej strony sprowadza się mecz z jakby nie było 3-ligowym outsiderem do zwykłej wpadki a z drugiej próba porównywania się do Zabrza, zapominając, ze przez ostatnie 20 lat Górnik tylko na jeden rok zleciał z ekstraklasy by szybko wrócić. Natomiast my z kolei przez ostatnie 20 lat tylko na jeden sezon awansowaliśmy do najwyższej klasy rozgrywkowej. Na dodatek kuchennymi drzwiami i z marnym skutkiem. Ot, mała różnica.
Nie trzeba mieć dużego IQ aby będąc na meczu nie widzieć że tak zwanej gry naszego zespołu nie można nazwać po prostu słabą. To był sabotaż i robienie wała tych kibiców którym jeszcze się chce chodzić na Ludowy. Szybko strzelona bramka dobitnie pokazuje że Wisła to słaby przeciwnik i nieprzypadkowo znajduje się w ogonie ligi. tyle że na tle pozorantów nawet taki słabeusz tyle że z dozą ambicji może się dobrze zaprezentować. Nie trzeba być też nie wiadomo jakim fachowcem aby stwierdzić - zwłaszcza po obejrzeniu filmu - że absolutnie nikt z naszych nawet nie starał się odebrać przeciwnikowi piłki. A Kursa na którego pozycji znajdował się przeciwnik truchtał sobie jakby leciał trenerowi po fajki do kiosku. Do tego wszystkiego rękę przyłożył sam trener fatalną taktyką z jednym napastnikiem po czym wymienił jakby nie było najlepszego strzelca na bezproduktywnego Giela. Zwróćcie uwagę że za każdym razem gdy możemy wskoczyć na podium, tracimy punkty. Przypadek Cieńka psychika Presja Rany Boskie to tylko 3 liga a na Ludowy nie walą tłumy. Poza tym dość jest w drużynie rutynowanych zawodników aby próbować przynajmniej ogarniać zespół. Tak owak trudno nie odnieść wrażenia że zespół ma się utrzymywać blisko czołówki aby nie tracić z nią kontaktu a tym samym dawać nadzieję, ale by broń Boże nie wskoczyć na podium bo w tej słabej lidze mogłoby ciężko z niego spaść.

[MirosławaSmyła]

W dalszym ciągu podtrzymuje tezę iż obydwie smyły powinny z Zagłębia wy...dalać.

Jeden jest zabawnym debilem ( szkodliwym) , a drugi jest debilem który myśli że jest zabawny ( ten nie jest szkodliwy choć pewnie myśli inaczej)

Frustracja pełną gębą. Jak z małym dzieckiem któremu rodzice nie chcą kupić zabawki, a ono tupie i się wydziera, bo jemu się należy i koniec. Niektórzy nie umieją przełknąć porażki i pogodzić się z faktem, że dziś na hasło Zagłębie Sosnowiec mało kto wykazuje respekt.
Dobrze, że są jeszcze na tym forum głosy osób (qcu20, lesław1) które rozsądnie i z pewnym dystansem potrafią ocenić sytuację.

[Anakin]

Nie martw się Perez. jest nas co najmniej dwoje takich dzieci. A jak nas jeszcze Mirosława adoptuje to będzie pełnia szczęścia. A tak dla przypomnienia parę meczy które w jak najbardziej "normalny" sposób przerżnęliśmy na Ludowym w zaledwie ostatnich 7 lat i to z jakimi potęgami:
-Chemikiem Police 0-1
-Kotwicą Kołobrzeg 2-3
- Polonią Słubice 1-2
-Nielbą Wągrowiec 0-1 i 0-2
- Elaną Toruń 0-2
- Rozwojem 2 x 1-3
-Lechem Rypin 0-2
-Calisią Kalisz 1-2
- Turem Turek 0-1
-UKP Zielona Góra 0-2
czy cos uszło z meczy ze znaczniejszymi potęgami mojej uwadze Porażek z Galacticos typu Tychy, Szczecin czy Bydgoszcz nie liczę bo to w ogóle lata świetlne. Remisy to osobna sprawa. Pomijam mecze wyjazdowe typu wtopy w PP ze słynnym Promieniem Opalenica czy ostatnio z Kleczewem bo wiadomo, drużyna w budowie, trzeba dać czas, trudny rywal czy też w ogóle poza zasięgiem i te de....

[RUDI]

które rozsądnie i z pewnym dystansem potrafią ocenić sytuację.

O czym Ty piszesz człowieku O czym piszą Ci którzy mają na myśli "bycie gorszym " ,o"daniu czasu" .
Ostatni występ był policzkiem dla kibiców ,to było totalne dno i ZANIECHANIE gry .Z dystansem to można oceniać GRĘ drużyny ,a nie przedreptanie 90 minut .Każdy zgodzi się że można przegrać/zremisować po "walce" ,ale nigdy nie będzie zgody na olanie meczu i zrobienie wała z ludzi (a to miało miejsce w ostatnim meczu ) .Podsumowanie jest jedno- Smyła wypad(tak, jest szkodnikiem) i zabierz ze sobą tych "gwiazdorów" których tak promujesz .
Ps.Żartownisiu -nikt nie wymaga aby ktoś odczuwał respekt na hasło Zagłębie Sosnowiec ,wystarczy żeby kibic widział że jego drużyna walczy i gra ,to i porażki/remisy będą akceptowane . Zagłębie przegrało z Wisłą Kraków w pucharach(0:4) ,ktoś po nich za bardzo jechał przegrali ,ale GRALI .

[GrubyPerez]

W dalszym ciągu podtrzymuje tezę iż obydwie smyły powinny z Zagłębia wy...dalać.

Jeden jest zabawnym debilem ( szkodliwym) , a drugi jest debilem który myśli że jest zabawny ( ten nie jest szkodliwy choć pewnie myśli inaczej)

Frustracja pełną gębą. Jak z małym dzieckiem któremu rodzice nie chcą kupić zabawki, a ono tupie i się wydziera, bo jemu się należy i koniec. Niektórzy nie umieją przełknąć porażki i pogodzić się z faktem, że dziś na hasło Zagłębie Sosnowiec mało kto wykazuje respekt.
Dobrze, że są jeszcze na tym forum głosy osób (qcu20, lesław1) które rozsądnie i z pewnym dystansem potrafią ocenić sytuację.

"a drugi jest debilem który myśli że jest zabawny ( ten nie jest szkodliwy choć pewnie myśli inaczej)"

[MirosławaSmyła]

Ostatni występ był policzkiem dla kibiców ,to było totalne dno i ZANIECHANIE gry .Z dystansem to można oceniać GRĘ drużyny ,a nie przedreptanie 90 minut.

Ile punktów nam brakuje do lidera tabeli? Mało czy dużo? Skoro gramy taki piach to jak to jest, że mamy tylko trzy przegrane mecze, tyle co lider? Jeżeli faktycznie gramy tak słabo to czemu nie jesteśmy w dolnej połowie tabeli?

Piszecie tutaj, że taka wpadka, a kilka słów dalej "wyniki ułożyły się pod nas". Tak, ułożyły się pod nas, bo Kluczbork tylko zremisował z Pruszkowem, Rybnik przegrał z Mielcem, w meczu Błękitni-Rozwój padł remis, Raków też zremisował... To świadczy tylko o tym jaka ta liga jest wyrównana, ale do was to nie trafia. Dla was Zagłębie ma wygrywać z każdym, a takie Puławy roznosić w pył.

Nie ma sponsora, miasto bez kasy, stadion do modernizacji, ale wy uderzacie w sentymentalne nuty dawnej przeszłości i na tym chcecie kreować siłę tego klubu? Na sentymentach i samym chciejstwie? Bo ja August, Perez, RUDI chcę awansu i koniec, nie obchodzi mnie jak, ma być i koniec. Zachowujecie się jak stetryczałe towarzystwo zapyziałych kibiców, wzajemnie poklepujących się po plecach, którzy całymi dniami narzekają na swój ciężki los kibica Zagłębia.

Czasami mam wrażenie, że nawet jak będzie ten awans to i tak nie będziecie zadowoleni, bo mogli przecież wygrać jeden mecz więcej, strzelić jedną bramkę więcej, mogli grać w lepszym stylu, a na koniec puenta "Pewnie i tak po jednym sezonie spadną".

[Anakin]

Odwrócę pytanie. A dlaczego Zagłębie musi mieć ciągle stratę a nie przewagę nad rywalami To, że rywale gubią punkty świadczy raczej o słabości tej ligi a nie jej wyrównaniu. Dalej, nie ma sponsora. A czy musi być jeden sponsor Nie można mieć kilkudziesięciu pomniejszych Co Prezes robi aby takich przyciągnąć? Niedawno była dyskusja o Służałku, który bez pomocy miasta zebrał niemała kwotę. Czyli co, da się załatwić sponsorów w Zagłębiu Mowa o stadionie. A ile ekip awansowało w ciągu ostatnich lat z jeszcze gorsza infrastrukturą. Czy aby na pewno w takich Chojnicach mieli lepszy obiekt i sponsora Nikt nie twierdzi że Zagłębie ma wygrywać w każdym meczu. Ale ile punktów zostało straconych w tej rundzie na Ludowym
To ze ludzie są rozgoryczeni wynika z kilkuletniej stagnacji a nie własnego widzimisię czy też snach z przeszłosci

[MirosławaSmyła]

Odwrócę pytanie. A dlaczego Zagłębie musi mieć ciągle stratę a nie przewagę nad rywalami To, że rywale gubią punkty świadczy raczej o słabości tej ligi a nie jej wyrównaniu

Był taki okres, że byliśmy na miejscach dających awans, ale w tej pierwszej trójce ciągle są przetasowania. Nawet Kluczbork, który po pierwszych kolejkach miał taką dużą przewagę dziś nie może być pewny awansu.
Ta nowa druga liga powstała z połączenia dwóch grup. Siłą rzeczy nie może być słaba. Słabeusze spadli w zeszłym sezonie do III ligi. Zostały naprawdę silne zespoły.

Niedawno była dyskusja o Służałku, który bez pomocy miasta zebrał niemała kwotę.

Służałkowi się powiodło, ale poczekałbym jeszcze z ogłoszeniem sukcesu. Na początku każdy ma dużą wiarę, chęci, ambicje, wydaje mu się, że osiągnie cel. Wraz z mijającym czasem będzie mu na pewno trudniej, gdy początkowy zapał już opadnie.

Mowa o stadionie. A ile ekip awansowało w ciągu ostatnich lat z jeszcze gorsza infrastrukturą. Czy aby na pewno w takich Chojnicach mieli lepszy obiekt i sponsora

Bardziej chodzi mi o otoczkę takiego wydarzenia jak nowy stadion. Jeżeli widać, że miasto traktuje klub poważnie, buduje porządny obiekt, to i o sponsorów jest łatwiej. Lepiej promować swoją firmę na nowoczesnym obiekcie, którym wszyscy się zachwycają niż na rozpadającej się ze starości ruinie. Te elementy się uzupełniają. Łatwiej zainteresować media transmisją spotkania z nowego obiektu, zachęcić kibiców do przyjścia. Nowy stadion to lepszy klimat dla klubu.

Nikt nie twierdzi że Zagłębie ma wygrywać w każdym meczu.

Może nie w każdym, ale niemal w każdym jak głosi wola kibica:

Panie Trenerze - TAK, TAK chciałbym nasze Zagłębie awansowało z
Pierwszego miejsca w Tabeli bo na to zasługuje - nie godzę się z
partaniną Sztabu i Zawodników.
Pozdrawiam
Tadeusz

To ze ludzie są rozgoryczeni wynika z kilkuletniej stagnacji a nie własnego widzimisię czy też snach z przeszłosci

Dlatego trzeba obrażać ludzi którzy do tematu "awans albo śmierć" podchodzą rozsądniej?

[August]

Frustracja pełną gębą. Jak z małym dzieckiem któremu rodzice nie chcą kupić zabawki, a ono tupie i się wydziera, bo jemu się należy i koniec. Niektórzy nie umieją przełknąć porażki i pogodzić się z faktem, że dziś na hasło Zagłębie Sosnowiec mało kto wykazuje respekt.

Akurat w stosunku do Pereza kompletnie chybione stwierdzenie. Żeby było jasne, poglądy Pereza, jak każdego kibica czy uzytkownika forum, podlegają ocenie i krytyce. Tyle, że tego rodzaju jest kompletna bzdurą w stosunku do człowieka, który zrobił naprawdę wiele dla klubu i to dzieki miedzy innymi dzieki niemu możemy w ogole dywagować o piłkarskim Zagłębiu. A kwestię stetryczenia w towarzystwie Pereza przyjmuję jako komplement

[Tadeusz Wisniewski]

Miałem siedzieć cicho i nic nie wypisywać od kiedy podano mi ze jestem NAWIEDZONY.
Jeśli jestem to na punkcie MOJEGO ZAGŁĘBIA , jest grupa ludzi na Forum którzy nie
kojarzą o co nam czyli innym chodzi. Anakin, Rudi, Gruby-Perez to są ludzie którzy
wiedzą i są oddani Zagłębiu. Natomiast reszta z MIrosławaSmyła na czele chyba udaje
ze nie wie o co biega.
Podam taką myśl która przeczytałem po meczu z Wałbrzychem - przecież to słabsza
drużyna w sensie gry od Górnika a skąd Oni maja tyle punktów. To miłe jeśli ludzie
z dalekiego Wałbrzycha maja takie opinie o naszym Klubie.
Najogólniej napiszę - nam ludziom którzy maja inne zdanie zależy, aby Zagłębie
grało z pełnym zaangażowaniem bez względu czy to jest LUDOWY czy WYJAZD.
Nam zależy aby Zagłębie nie traciło frajersko punktów czy na LUDOWY czy WYJAZD
i wreszcie, aby trener Smyła nie sabotował swoimi decyzjami meczy Zagłębia tak jak
to miało miejsce z Puławami - w 60 minucie zdejmuje najlepszego strzelca w tej
drużynie z boiska - to jest po prostu kolosalny błąd jak to Zagłębie ma wygrać z
Puławami Takich decyzji w tych 13 meczach było więcej. a najbardziej mi doskwiera
ten system grania z "Z TYŁU NA ZERO " a z przodu zawsze coś wpadnie. Ja naprawdę
oglądam inne zagraniczne ligi i widzę nie od dzisiaj jak postępują trenerzy PROSJONALISCI,
trenerzy którzy wiedza, znają swoich zawodników i wejście z ławy zawodnika daje kopa
tej drużynie a czasami nawet i bramki.
Z przykrością stwierdzam nie widzę tego w Sztabie Zagłębia - i myślę ze właśnie stad bierze
się słabsza gra drużyny i miejsce w Tabeli. Nie będę sięgał do przeszłości bo naraże się a po co.
Panowie nam chodzi, aby ta drużyna grała na miarę potencjału jaki posiada i nie gubiła
frajersko punktów i w końcu siedziała na stałe w czubie Tabeli a nie 7-8 miejsce i proszę
nie argumentujcie ze to tylko dwa, trzy punkty różnicy. Zagłębie powinno z góry patrzeć na inne
Kluby w tej II lidze.
Pozdrawiam
Tadeusz