ZAGŁĘBIE - SIARKA Tarnobrzeg! piątek 19.09.2014r.godz.18

[lesław1]

Kto jeszcze August się nie nadaje do gry 11 a zmiennik lepszy siedzi na ławce?

Po pierwsze Siara, który zdecydowanie nie jest w formie. Oczywiście jestem daleki od skreślania chłopaka, ale według mnie faktem jest że dwie bramy na Ludowym idą na jego konto. Drugi to oczywiście Radosław. Tu nie bedę się rozpisywał bo apisano wystarczająco. Facet ma już 25 lat i nawet jeśli ma lepsze mecze to nie sądzę aby stać go było na coś lepszego. Za to ma dużą nieprzewidywalnośc w postaci dużego zrobienia jakiegoś "kuku" drużynie. I żywię przekonanie , że przełużenie znim kontaktu po tak fatalnej wiośnie nosi cechy nie tylko aspektu sportowego. Nie jestem również przekonany do obecnego pierwszego bramkarza. I choć - podkreslam - ma zasługę w meczu z Siarką w postaci interwencji, która uchroniła od 0-3 to nie uważam za rozsądne zmieiać Struskiego na niego. Oczywiście pomijając względy ekonomiczne w postaci zarobków. W każdym razie moim zdaniem jest słabszy od wystepujących tu wcześniej bramkarzy. Natomiast o co do zmienników pamiętaj, że zawodnicy pokroju Farkasa, Kutarby czy Zalewskiego czy grajki, które już miały nieco czasu aby wkomponować się w drużynę to pomysły obecie panującej ekipy rządzącej na Kresowej. Dlatego powtarzam, obecne miejsce w tabeli i niewielka strata do przodu jest bardziej według mnie wynikiem słabości tej ligi aiżeli naszej zasługi bo potencjał tej drużyny nie jest nalezycie wykorzystany, a przy 9 kolejkach i 5 meczach u siebie 2 porażki to - na razie - spora strata. Moim zdaniem powinniśmy patrzeć na resztę z gory.

nie wiem coś ty sie tak uczepił tego bramkarza, nie widzę szczególnych minusów w jego postawie, a ma bardzo ważną cechę jest młodzieżowcem- a już w ogóle nie mogę pojąć co widziałeś znakomitego w Struskim-totalne dno,paralityk, nic nie wyciągnął w zeszłym sezonie, a to że nie chciał go żaden klub i teraz zapierdala na zmywaku w Anglii powinien dać Ci do zrozumienia, że każda opcja od niego będzie lepsza

[Qcu20]

Panowie nie jest źle. Naprawdę dało się oglądać ten mecz, wiadomo były momenty przestoju ale tak ma chyba każda drużyna i nie tylko w niższych ligach. Dla mnie najważniejsze jest to, że drużyna się podniosła, co na pewno Ich wzmocni. Było 0-2, wyciągnęli na 2-2 i po pięknej akcji trójki rezerwowych gol na 3-2. Widać w końcu było jakiś pomysł na grę i to, że Im zależy. O to mi chodziło - by pokazali walkę i ambicję, chęć zwycięstwa.

Co do bramkarza to nie daje On takiej pewności jak Szlakotin chociażby, jednak jest młodzieżowcem. Mam nadzieję, że podobnymi interwencjami zamknie usta krytykom. Pewnie już by to zrobił, gdyby obronił tego karnego. Niemniej jednak niewiele mu brakło, a i strzał był mierzony i pewny.

Co do meczu z Rowem, będzie transmisja video online jak w meczu z Nadwiślanem?

[August]

nie wiem coś ty sie tak uczepił tego bramkarza, nie widzę szczególnych minusów w jego postawie, a ma bardzo ważną cechę jest młodzieżowcem- a już w ogóle nie mogę pojąć co widziałeś znakomitego w Struskim-totalne dno,paralityk, nic nie wyciągnął w zeszłym sezonie, a to że nie chciał go żaden klub i teraz zapierdala na zmywaku w Anglii powinien dać Ci do zrozumienia, że każda opcja od niego będzie lepsza

Po pierwsze, nie uczepiłem sie brmakarza bo z pewnościa napisałem o nim po raz pierwszy. I dlatego, że uważam iż nie zawsze jest pewny w swoich interwencjach. Nie napisałem też, że Struski był znakomity, ale chodziło mi o to, że swój poziom trzymał. A czy sie zdołał zakontaktować czy nie to też nie argument bo równie dobrze można stwierdzić, że gdyby Matracki był taki dobry to zatrudniłby go klub z wyższej półki. Taki Szlakotin u nas na 3 lige był b. solidny i nie wiem czy do tej pory znalazł klub.

[Qcu20]

nie wiem coś ty sie tak uczepił tego bramkarza, nie widzę szczególnych minusów w jego postawie, a ma bardzo ważną cechę jest młodzieżowcem- a już w ogóle nie mogę pojąć co widziałeś znakomitego w Struskim-totalne dno,paralityk, nic nie wyciągnął w zeszłym sezonie, a to że nie chciał go żaden klub i teraz zapierdala na zmywaku w Anglii powinien dać Ci do zrozumienia, że każda opcja od niego będzie lepsza

Po pierwsze, nie uczepiłem sie brmakarza bo z pewnościa napisałem o nim po raz pierwszy. I dlatego, że uważam iż nie zawsze jest pewny w swoich interwencjach. Nie napisałem też, że Struski był znakomity, ale chodziło mi o to, że swój poziom trzymał. A czy sie zdołał zakontaktować czy nie to też nie argument bo równie dobrze można stwierdzić, że gdyby Matracki był taki dobry to zatrudniłby go klub z wyższej półki. Taki Szlakotin u nas na 3 lige był b. solidny i nie wiem czy do tej pory znalazł klub.

Skąd pewność, że byłby solidny? Chłop nie grał tyle czasu albo wchodził na kilka minut, ewentualnie zagrał jakiś mecz w pucharze. A Matracki z każdym meczem się ogrywa. W sumie...nie popełnił żadnego błędu. Gra poprawnie, bez fajerwerków ale nie można go winić za żadną stratę bramek.

[August]

Matracki z każdym meczem się ogrywa. W sumie...nie popełnił żadnego błędu. Gra poprawnie, bez fajerwerków ale nie można go winić za żadną stratę bramek.

Może masz rację Qcu, że zbyt rygorystycznie oceniam chłopaka. Po prostu wydaje mi się, że poprzednicy w większości sprawiali solidniejsze wrażenie. Ale zapewniam, że nie mam problemów aby przyznać , że jestem nieomyln. I - jak piszesz - oby chłopak z meczu na mecz sie ogrywał i tym samym nabrał większej pewności siebie.

[Sir]

Kto jeszcze August się nie nadaje do gry 11 a zmiennik lepszy siedzi na ławce?

Po pierwsze Siara, który zdecydowanie nie jest w formie. Oczywiście jestem daleki od skreślania chłopaka, ale według mnie faktem jest że dwie bramy na Ludowym idą na jego konto. Drugi to oczywiście Radosław. Tu nie bedę się rozpisywał bo apisano wystarczająco. Facet ma już 25 lat i nawet jeśli ma lepsze mecze to nie sądzę aby stać go było na coś lepszego. Za to ma dużą nieprzewidywalnośc w postaci dużego zrobienia jakiegoś "kuku" drużynie. I żywię przekonanie , że przełużenie znim kontaktu po tak fatalnej wiośnie nosi cechy nie tylko aspektu sportowego. Nie jestem również przekonany do obecnego pierwszego bramkarza. I choć - podkreslam - ma zasługę w meczu z Siarką w postaci interwencji, która uchroniła od 0-3 to nie uważam za rozsądne zmieiać Struskiego na niego. Oczywiście pomijając względy ekonomiczne w postaci zarobków. W każdym razie moim zdaniem jest słabszy od wystepujących tu wcześniej bramkarzy. Natomiast o co do zmienników pamiętaj, że zawodnicy pokroju Farkasa, Kutarby czy Zalewskiego czy grajki, które już miały nieco czasu aby wkomponować się w drużynę to pomysły obecie panującej ekipy rządzącej na Kresowej. Dlatego powtarzam, obecne miejsce w tabeli i niewielka strata do przodu jest bardziej według mnie wynikiem słabości tej ligi aiżeli naszej zasługi bo potencjał tej drużyny nie jest nalezycie wykorzystany, a przy 9 kolejkach i 5 meczach u siebie 2 porażki to - na razie - spora strata. Moim zdaniem powinniśmy patrzeć na resztę z gory.

nie wiem coś ty sie tak uczepił tego bramkarza, nie widzę szczególnych minusów w jego postawie, a ma bardzo ważną cechę jest młodzieżowcem- a już w ogóle nie mogę pojąć co widziałeś znakomitego w Struskim-totalne dno,paralityk, nic nie wyciągnął w zeszłym sezonie, a to że nie chciał go żaden klub i teraz zapierdala na zmywaku w Anglii powinien dać Ci do zrozumienia, że każda opcja od niego będzie lepsza

August, ale kogo widzisz w miejsce Siary lepszego na ławie?! Sam pisałem WIELE RAZY że Siara notuje regres od dwóch sezonów...ale uważam że nie ma alternatywy w tym momencie. Ponadto lepiej żeby jednak grał NASZ wychowanek aniżeli np Farkas...który uważam jest po prostu słabszy.

Co do Kursy to zgoda, choć akurat jego mecz z Siarką do najgorszych nie należal.

Ponadto zgadzam się że Farkas, Kutarba i Zalewski to wynalazki tego sztabu i Prezesa. Ale pamiętaj jaki mamy budżet i na co możemy sobie pozwolić.

Wolisz żeby grał od początku Mizgała niż Szatan?? Bo dla mnie to jedyna możliwa obecnie zmaiana

Dlatego uważam, że możliwa rotacja w składzie, to ewentualne przejście na 4-4-2 z dwoma napadziorami i bardziej ofensyna gra skrzydłami z włączającym się Siarą i może Kursą (choć lepiej nie).

[August]

August, ale kogo widzisz w miejsce Siary lepszego na ławie?! Sam pisałem WIELE RAZY że Siara notuje regres od dwóch sezonów...ale uważam że nie ma alternatywy w tym momencie. Ponadto lepiej żeby jednak grał NASZ wychowanek aniżeli np Farkas...który uważam jest po prostu słabszy.

No chyba póki nie wróci Jovan to nikogo. Ale też mam pytanie, na jaką pozycję pryszedł ostatnio ten nowy młody z Legii

[Qcu20]

Kol. August - nie krytykowałem Cię ;) Każdy ma prawo do oceny poszczególnych zawodników.

Co do Matrackiego, tak jak pisałem broni poprawnie, ale też jakoś mi serce bije gdy leci każde dośrodkowanie w nasze pole karne. Ale to pewnie dlatego, że Go nie znamy, kilka dobrych interwencji i będziemy inaczej na to patrzeć.

Ten młody z Legii to boczny obrońca z tego co kojarzę.
Co do Siary, cóż, nie gra źle, ale alternatywy nie mamy.

Odnośnie Kursy, może i niekóre jego interwnecje są "dziwne", jednak z tego co kojarzę wszystkie bramki padają z akcji po stronie Siary. .

Co do Mizgały, ostatnio nie zachwycał, Wrzesień do tej pory nie zachwyca ale to może wina pozycji na jakiej jest wystawiany. Jak dla mnie szybcy zawodnicy, np Kozak, powinni wchodzić na podmęczonych obrońców / kiedy prowadzimy i gramy z kontry / kiedy przegrywamy i potrzebny jest jakiś impuls.

Mnie się wydaje, że Wrześniowi też jeden mecz na ławie by się przydał ;)

[django]

Matracki miał bardzo niepewne mecze. Sytuacja z Rozwojem, w której praktycznie podał piłkę obrońcy, czy jeden z wcześniejszych meczów, w którym każde dośrodkowanie na przedpole kończyło się dużym zagrożeniem. Oprócz sytuacji, którą wybronił z Siarką nie zagrał jeszcze żadnego meczu, w którym można by powiedzieć, że uratował drużynę. Myśląc o awansie potrzebujemy bramkarza bardzo dobrego, a nie przeciętnego. Mam nadzieję, że Matracki się wyrobi, ewentualnie zimą kogoś sprowadzą.

Wrzesień powinien grać na prawej pomocy, bo na lewej ewidentnie się dusi. Jeżeli jest aktualnie w słabszej dyspozycji niż Ryndak, to trudno - musi usiąść na ławce. Mógłby wchodzić w drugiej połowie za Ryndaka, ale psułoby to koncepcję Smyle, który po przerwie wprowadza młodzieżowca Tylca.

Ogólnie wygląda na to, że Smyła w końcu zrozumiał, że nie mamy drużyny do bronienia, tylko do atakowania. Mam nadzieję, że nie jest to tylko efekt tego, że w ostatnich meczach traciliśmy bramkę i trzeba było odrabiać. Przekonamy się przy okazji meczu, w którym pierwsi strzelimy bramkę.