Błękitni Stargard - Zagłebie 23.08.2014 - 15.00

[aleki4]

Nie ma szans na przyszłość dopóki nie usuniemy Górskiego Łydka itp.
Potrzeba chwili jest pozyskanie prawdziwego przewodnika Zagłębia, który
będzie umiał rozmawiać z magistratem i temperować złe wpływy na Zagłębie i te zarówno w mieście jak i poza nim
\Czy na dobre czy na złe w moim sercu Zagłębie

[patrios91]

Co by tu napisac przy tak fatalnym rozpoczeciu sezonu i przed meczem ze Stargardem? Hmmm...moze Kursa,WYP*ERALAJ,a jak nie to Smyla WON razem z nim. Stracona bramka = Kursa...i tak od dawien dawna,do znudzenia.

[novack]

A może mały quiz w temacie składu na dziś? Moim zdaniem powinno być tak: Matracki, Sierczyński, Markowski, Jarczyk, Farkas, Ryndak (Wrzesień), Dudek (Szatan) Matusiak, Mizgała (Kozak), Arak, Tumicz (Giel). Ja świadomie pominąłem w wyjściowym składzie smyłoludki (Kursa, Zalewski, Kutarba) ale jak sądzę pan trener jednak z nich nie zrezygnuje. Nie zapominajmy o Tylcu, który kiedyś zaczynał jako napastnik i w sytuacji gdy skrzydła mamy obstawione mógłby do napadu wrócić. Nie sądzę, by był słabszy niż Giel, a to młodzieżowiec i swój chłopak.

[Adam1906]

świadomie pominąłem w wyjściowym składzie smyłoludki (Kursa, Zalewski, Kutarba) ale jak sądzę pan trener jednak z nich nie zrezygnuje.

Swoją drogą zastanawiające jest co widzi w tych "piłkarzach" kopiących się po czołach Smyła? Fakt ten dosłownie mnie przeraża... Nie wątpię w to, że jesteśmy w stanie przywieść ze Stargardu Szczecińskiego 3 pkt., bo naprawdę mamy skład uprawniający do takiego optymizmu. Jednak po ostatnich "wyczynach" skórokopów zacząłem główkować, co jest przyczyną tego, że nagle wszyscy piłkarze Zagłębia zapomnieli jak gra się w piłkę. Oby wreszcie zagrali tak, jak w pierwszych 30 minutach ze Stalą Mielec!!!
I TAK DO KOŃCA SEZONU...

[Tomcjo]

Nie wiem jak jest teraz ale kiedys wychodzac z meczu na Ludowym mozna bylo odniesc wrazenie ze publicznosc zagłębiowska jest specyficzna i zna sie na futbolu . Pare razy bylem swiadkiem gdy po przegranym meczu schodzacych graczy zegnaly skromne ale wyrazne brawa za walke . I z trybun bylo widac miny tych chlopakow ze jest im po prostu glupio ze dali z siebie wszystko i ze to nie wystarczylo do sukcesu . I mialem pewnosc ze w nastepnym meczu zrobia wszysto zeby brawa byly po zwyciestwie bo bylo im wstyd ze zawiedli . A najwieksze gwizdy mozna bylo uslyszec za brak zaangazowania w gre i przechodzenie obok meczu . Mam wrazenie ze teraz conajwyzej kilku graczy wstydzilo sie po ostatnich meczach . Wiekszosc winny moim zdaniem lezy po,stronie trenera ktory spalil przygotowania ale pilkarze traktuja mecze jak wypad na piwo a tu jest Sosnowiec , tu sie gryzie trawe i doprowadza przeciwnika do czarnej rozpaczy . Zwlaszcza na trzecim poziomie rozgrywek.

[novack]

Smyła tak jak sądziłem nie potrafi rozstać się z Kursą, natomiast nie ma dla niego problemu z wystawieniem prawonożnego zawodnika na lewym skrzydle i posadzeniem na ławce Mizgały. Kursa gra nawet bocznego obrońcę, gdzie szczególnie wymagana jest szybkość i zwrotność, które jak wiadomo, on posiada nawet w nadmiarze, szczególnie zwrotność ;))))))). Zastanawia brak Kozaka. W drużynie przeciwnej zwracam uwagę na zawodnika nr 10 Gajda. Obym przed 17 wszystko odszczekał...

[patrios91]

Kursa na lewej stronie...ja pierd*le. To juz wiem,którą stroną będą zmierzać dośrodkowania do bramki Zagłębia.

[django]

Z tego co pamiętam Kursa w poprzednich klubach grał najczęściej jako lewy obrońca. Zobaczymy, może Smyła po prostu zrobił mu krzywdę wystawiając na środku i robiąc z niego pośmiewisko. W każdym razie im dalej jest od bramki, tym mniejsze stwarza dla nas niebezpieczeństwo, bo jest szansa, że ktoś naprawi jego błędy.

[patrios91]

Zwrotność,szybkość,kreatywność,technika to cechy bocznego obrońcy? Którą z nich widzisz u Kursy?

[django]

Zwrotność,szybkość,kreatywność,technika to cechy bocznego obrońcy? Którą z nich widzisz u Kursy?

Żadnej, ale już lepiej niech biega po lewej stronie niż przed bramkarzem.

[patrios91]

Zwrotność,szybkość,kreatywność,technika to cechy bocznego obrońcy? Którą z nich widzisz u Kursy?

Żadnej, ale już lepiej niech biega po lewej stronie niż przed bramkarzem.

Mniejsze zło,rozumiem

[novack]

Jadą z nami jak z ... furą gnoju.

[django]

26' Po dośrodkowaniu Ariela Wawszczyka z lewej strony boiska zbyt krótko głową wybijał Radosław Kursa i podał pod nogi stojącego na skraju pola karnego Krzysztofa Filipowicza, ale od razu do niego doskoczył kolega Kursy ze środka obrony i nie pozwolił na strzał.

O tym właśnie pisałem. Jakby Kursa był ostatnim obrońcą, to pewnie byłoby 0:1.

[Tomcjo]

Proponuje kurse do ataku . Przewracajac sie i potykajac wepchnie pilke do wlasciwej bramki

[novack]

Był już taki wuefista, który Marka wystawiał w ataku, bo widział w nim potencjał napastnika, a facet strzelał wślizgami. Do tego mistrzowi diety zawodnicy padali z głodu na treningu.