Przegląd prasy

[Tomcjo]

Zagłębie Sosnowiec po wielu latach przerwy znowu będzie miało drugi zespół. Rezerwa przystąpi do rozgrywek od najbliższego sezonu.

Sztab szkoleniowy oraz działacze sosnowieckiego klubu zgodnie uważają, że drugi zespół to konieczność. Rezerwa ma być miejscem gdzie będzie ogrywać się młodzież Zagłębia, a tej - po podpisaniu umowy partnerskiej z Legią Warszawa - ma z każdym rokiem przybywać.

Za wyniki drugiej drużyny ma odpowiadać Artur Derbin, który na razie jest członkiem sztabu szkoleniowego pierwszej drużyny. 38-letni Derbin jest wychowankiem sosnowieckiego klubu. Jego największym sukcesem był awans i gra w pierwszej lidze. Pomocnik występował również m.in. w Victorii Jaworzno, Górniku 09 Mysłowice, czy Sarmacji Będzin.

W ramach przygotowań do reaktywacji drugiego zespołu piłkarze z szerokiej kadry Zagłębia oraz młodzież sosnowieckiego klubu będą wiosną rozgrywać mecze sparingowe. - Taka gra kontrolna jest zawsze lepsza niż trening. Musimy cały czas obserwować piłkarzy, nie możemy niczego przeoczyć i zaniedbać. Podczas meczu można wyciągnąć najlepsze wnioski, dlatego zamierzamy regularnie grać spotkania kontrolne - podkreśla Derbin.

http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1 ... lismy.html

[Tomcjo]

Christian Gandu wypożyczony do Skry

Zagłębie Sosnowiec wypożyczyło do Skry Częstochowa Christiana Gandu. Holenderski napastnik został już zgłoszony do rozgrywek III ligi.

Gandu trafił do Zagłębia w ostatnim dniu okna transferowego. Sosnowiecki klub postanowił wypożyczyć go jednak do Skry, by mógł szybciej dojść do formy.

Częstochowianie są liderem północnej grupy III ligi opolsko-śląskiej.
90minut.pl

[Tomcjo]

Jak donosi wyborcza Ukrainiec z Gornika Zabrze dostal powolanie do wojska . A co bedzie u nas z Ostruszkom

[patrios91]

Weis,Malara,Gandu,Domański,Grzywa,Białek wypożyczeni. Uff na szczęście..bo Weis to solidny zawodnik,a Domański ciągle podnosi swoje umiejętności.

[stempelixx]

Domański to ambitny zawodnik, robi duże postępy

[KBB]

Jak donosi wyborcza Ukrainiec z Gornika Zabrze dostal powolanie do wojska . A co bedzie u nas z Ostruszkom

mam nadzieję, że nie jest z banderowców i prawym sektorem odejdzie na swobodę

[Adam1906]

Piłkarze Zagłębia Sosnowiec coraz bliżej lidera. A dopiero się rozkręcają!
Wojciech Todur 24.03.2014 , aktualizacja: 24.03.2014 14:12

Zagłębie Sosnowiec z każdym tygodniem mocniej liczy się w walce o awans do pierwszej ligi. Po wygranej z Gryfem Wejherowo zespół ze Stadionu Ludowego traci już tylko siedem punktów do lidera z Głogowa.
Za pozytywną metamorfozą Zagłębia stoi trener Mirosław Smyła, który przejął zespół 22 października z rąk Mirosława Kmiecia. Sosnowiczanie mieli wtedy w nogach trzynaście meczów, w których zdobyli szesnaście punktów. Smyła poprowadził dotąd Zagłębie w ośmiu meczach, w których wywalczył aż dziewiętnaście punktów! Gdyby tabela drugiej ligi obejmowała spotkania od chwili, gdy pracę rozpoczął Smyła, to Zagłębie byłoby liderem rozgrywek ( infografika na stronie zaglebie.sosnowiec.pl.)

- Dopiero się rozkręcamy. Pierwsze pięć wiosennych spotkań to będzie takie dopasowywanie się do rozgrywek, a potem już pójdzie - mówi Łukasz Grube, pomocnik Zagłębia.

Dodajmy, że sosnowiczanie rozegrali dotąd pięć meczów pod wodzą Smyły na Stadionie Ludowym i wszystkie wygrali. Grube uważa, że dzieje się tak również za sprawą dopingu kibiców.

- Wsparcie fanów to będzie ważny element, zwłaszcza wtedy, gdy przyjadą do nas drużyny, z którymi będziemy rywalizować o najwyższe lokaty w lidze. Zróbmy tak, żeby przeciwnicy obawiali się przyjazdu na Ludowy. Nie tylko nas, jako drużyny bardzo dobrej piłkarsko, ale także kibiców, którzy są głośni przez cały mecz - uważa pomocnik.

http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1 ... ra__A.html

[Tomcjo]

Nie podniecajmy sie zbytnio ta tabela bo to tylko ciekawostka . Liczy sie tylko tabela na koniec sezonu . Dopiero co taka sama tabela ukazala sie na stronie Garbarni z podsumowaniem Kmiecia zeby pilkarze nie patrzyli na tabele tylko osiagniecia za jego rzadow . No i uwierzyli w te bajki i przegrali dwa ostatnie mecze i teraz zegnaja sie z liga . Nam tez wystarcza dwie porazki by pozegnac sie z awansem a stanie sie to jesli pilkarze uwierza ze sa geniuszami . A przeciez dwa ostatnie mecze pokazaly ze nasza obrona jest fatalna choc dotychczas to byla nasza najsilniejsza formacja .

[patrios91]

Kursa SHOW. Smyła tłumaczy błędy w obronie scalaniem zespołu,lecz to jeden Kursa robi kaszane. Nie chcę tu szukać kozła ofiarnego. Dziwi mnie brak Jarczyka w pierwszym składzie. Nie jest to wybitny obrońca lecz z pewnoscia lepszy od Kursy. Jakiś konflikt czy co?!

[novack]

Tym razem jeszcze nam się udało, jeszcze Zagłębie strzeliło o jedną bramkę więcej niż zawalił Kursa, ale zawsze tak nie będzie. Taka Bytovia wkręci Kursę w trawę jak korkociąg. Ta "forma" Kursy nie jest niespodzianką, to żadna jenorazowa wpadka, która każdemu może się zdarzyć. Kursa tak "grał" w sparingach i tak "gra" w lidze. Druga bramka z Gryfem to jest po prostu skandal. Gdyby rzecz działa się w czasach "wrocławskich" nikt nie uwierzyłby, że to tylko nieudolność. A do Chrobrego jest 6 a nie 7 punktów panie Todur.

[Tadeusz Wisniewski]

AWANS - proszę bardzo jest realny, ale pokora spokój i profesjonalizm
w każdym meczu ale to w każdym meczu - niepokój to obrona a szczególnie
jeden stoper - nie wiem dlaczego trener nie cementuje bloku obronnego
tak jak przyjedzie na LUDOWY Bytovia, Chrobry, Polonia Bytom nie może
być tak jak to było z Gryfem w 90 minucie - obrona odpala KASZANE jak się
patrzy.
Gra o AWANS to się właśnie teraz zaczyna - każdy wygrany mecz, żadne remisy
dają nam taka sytuację, iż możemy jeszcze dopaść leadera. Jeden warunek
nasza drużyna gra w każdym meczu o 3 pkt. i zapisujemy na konto - wykoncypowałem
sobie tak iż tak na serio to popatrzyć w tabele zechce jak dopiszą nam 3 pkt za Polkowice.
To będzie moment na krótki oddech i dalej do przodu.
Pozdrawiam
Tadeusz

[Tomcjo]

Co za gol w sparingu Zagłębia Sosnowiec! "Macie to nagrane?!"
Wojciech Todur 26.03.2014

Zagłębie Sosnowiec ograło w meczu sparingowym GKS Tychy. Ozdobą spotkania była bramka Huberta Tylca, pomocnika drużyny ze Stadionu Ludowego.

Piłkarze i sztab szkoleniowy GKS-u z zazdrością spoglądali na bazę treningową Zagłębia. Wiadomo, w Tychach trwa budowa nowego stadionu. - Może i trudno w to uwierzyć, ale wciąż zdarza nam się trenować na sztucznej trawie. To duża przyjemność rozegrać mecz na tak dobrze przygotowanej murawie - chwalił Jan Żurek.

Szkoleniowiec GKS-u podkreślał, że mecz z drugoligowcem to był świetny przegląd kadr. Z dobrej strony pokazał się m.in. dopiero co zakontraktowany słoweński pomocnik Denis Popović. - Więcej daje drużynie w ataku niż w destrukcji, ale to normalne. Brakuje mu sił. Ostatnio trenował tylko indywidualnie - dodał Żurek, który musiał się pogodzić z porażką swojej drużyny po bramce Huberta Tylca.

20-latek pociągnął z piłką kilkanaście metrów i sprzed pola karnego pięknie przymierzył lewą nogą tuż przy spojeniu słupka i poprzeczki. Trenerzy Zagłębia aż się złapali za głowy.

"Macie to nagrane?!" - dopytywali się operatora kamery TVP Katowice. - Koledzy mówią, że to była bramka mojego życia, a ja im odpowiadam, że przecież strzelam takie co tydzień - żartował piłkarz.

- Piłka dobrze siadła mi na nodze. Uderzyłem tak, jak chciałem, czyli po długim rogu. Chciałbym powtórzyć takie trafienie w lidze. Na razie jednak wciąż walczę o miejsce w meczowej kadrze - dodał Tylec.

Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 1:0 (1:0)

Bramka: Tylec (40.)

Zagłębie: Wieczorek - Grzesik, Jarczyk, Ostrouszko, Farkas - Tylec, Szatan, Arłukowicz, Sadowski - Mizgała, Jankowski oraz Mularczyk, Syguła, Mączka

GKS: Misztal (35. Igaz) - Chomiuk, Kopczyk, Balul, Mączyński - Ruskovsky, Zunić, Popović, Bukowiec, Dzięgielewski - Docekal. Po przerwie grali: Igaz (70. Florek) - Grzybek, Masternak, Zunić, Szumilas - Szczęsny, Dymowski, Rutkowski, Gąsior, Mąka - Smółka

[Tomcjo]

http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1 ... tawke.html

Zagłębie Sosnowiec w dobrym stylu rozpoczęło rundę rewanżową drugiej ligi i coraz mocniej liczy się w walce o awans do ligi pierwszej. Zespół jest mocny, ale jego skład jest jednak oparty na armii zaciężnej.

Wojciech Todur: W ostatnim meczu z Gryfem Wejherowo na boisko nie wybiegł w podstawowym składzie Zagłębia żaden wychowanek.

Marcin Jaroszewski: A Marcin Sierczyński...

A on czasem nie zaczynał w Górniku Jaworzno...

- No dobrze. Grał tam krótko...

Nie uwiera to pana?

- Czy to mnie uwiera? Takie są realia, w jakich przyszło nam pracować. Jeżeli w Ekstraklasie nie gra dziś żaden wychowanek Zagłębia Sosnowiec, a w pierwszej lidze tylko jeden, Rafał Pietrzak [tak naprawdę jest wychowankiem dzielnicowego AKS-u Niwka - przyp. red.] z GKS-u Katowice, to mamy jasną odpowiedź, na jakim poziomie stało szkolenie młodzieży w Sosnowcu i stąd nasz pomysł na współpracę z Legią Warszawa. To rewolucja, która z czasem pozwoli nam zmienić te proporcje. Nie mówię, że w przyszłości będziemy grali tylko wychowankami, ale na pewno będzie ich w kadrze zespołu zdecydowanie więcej.

W 2000 roku, gdy Zagłębie awansowało do pierwszej ligi, to jednak w kadrze drużyny przeważali wychowankowie. Wtedy szkolenie było lepsze?

- Wygląda na to, że tak. Przypomnijmy sobie kilka nazwisk z tamtego okresu: Adrian Marek, Tomasz Łuczywek, Marcin Drzymont, Dawid Skrzypek... Trzej ostatni grali w Ekstraklasie nie tylko w Sosnowcu. W Zagłębiu trenowało w tamtym okresie zdecydowanie więcej dzieci niż teraz. W trampkarzach nie było jednej grupy, a bodaj trzy. Z masy łatwiej było wybrać. Duża ilość dzieci przekładała się też na jakość wśród seniorów. Teraz musimy pracować inaczej. Stąd też nasz pomysł na współpracę z Legią, czy na reaktywację drużynę rezerwowej.

Od której ligi zacznie rywalizację drugi zespół Zagłębia?

- Chcielibyśmy od jak najwyższej, ale może być i tak, że od B-klasy.

Czy to możliwe, że przejmiecie miejsce AKS-u Niwka, który rywalizuje w lidze okręgowej?

- To strzał kulą w płot... AKS Niwka to zespół z długą historią, tradycjami. To byłoby nieporozumienie.

Czyli macie na oku innych zagłębiowski zespół?

- A dlaczego zagłębiowski? Może być tak, że jakiś klub będzie miał problemy finansowe, a może nawet zbankrutuje i będzie chciał "oddać" swoje miejsce. Nikomu źle nie życzymy, ale... na razie czekamy.

I z czasem będzie więcej wychowanków w Zagłębiu?

- Już teraz mogłoby ich być zdecydowanie więcej. Tylko że Zagłębie jest w takim momencie swojej historii, że potrzebuje sukcesu, dobrych wyników, awansu. Na ten klub wykłada się miliony złotych. Nie możemy sobie teraz pozwolić na błędy, na eksperymenty. Muszą grać najlepsi i chociaż nie jest mi z tym dobrze, to widzę, że nasi wychowankowie do najlepszych na razie się nie zaliczają.




Szkoda ze nie pomyslano wczesniej. W III lidze juz Lesnica i Rogow sie wycofaly . Ale wciaz jest dogorywajaca Szczakowianka ktora spadnie do IV ligi . A rezerwy w IV to ma sens bo w B klasie to szkoda nog naszych zawodnikow. Beda tylko kontuzje .

[Tomcjo]

Niezłe jaja
http://www.twojezaglebie.pl/niespodzian ... -ma-sonda/
Niespodzianka? Radni chcą Zagłębia Sosnowiec w TauronBasket Lidze, ale pieniędzy nie ma [SONDA]
Opublikowano: 08 kwi 2014Przez: Paweł Leśniak

Wydawało się to nieprawdopodobne, ale jest szansa na reaktywację koszykarskiego Zagłębia Sosnowiec i to od razu w najwyższej klasie rozgrywkowej. Czy jednak znajdą się pieniądze na projekt, który firmuje Tomasz Służałek?

Sosnowiecka hala wypełniła się kibicami.
Autorem projektu jest doskonale znany w Sosnowcu, Tomasz Służałek. To jego pomysł, aby w mieście reaktywować drużynę, która od razu walczyłaby w TauronBasket Lidze. Skąd tak szybki “awans”? – Liga będzie rozszerzona do 16 zespołów i jest możliwość uzyskania dzikiej karty. Tę zaproponowano m.in. Zagłębiu – mówi trener Służałek.

Pomysłodawca, wraz ze swoim sztabem, zbierał podpisy w tej sprawie. Pod petycją do prezydenta podpisało się ponad 2 tysiące kibiców. Zebrano też deklarację od ewentualnych sponsorów. – Przychodzimy do miasta z konkretnymi finansami, które stanowią zabezpieczenie – mówi. Na wtorkowej komisji pojawił się w towarzystwie Waldemara Głowania z Zakładu Energetycznego ZEN oraz Andrzeja Matuszczyka – dwóch potencjalnych sponsorów klubu.

Niedoszła spółka miałaby na ten rok 300 tysięcy złotych, ale od miasta również chciałaby fundusze. Plan zakłada 450 tysięcy złotych w tym roku i 400 tysięcy na dokończenie sezonu 2014/2015. Zakłada się, że w tym czasie od sponsorów wpłynie w sumie 650 tysięcy.

Choć początkowo wydawało się, że pomysł ma poparcie Kazimierza Górskiego, to jednak prezydent szybko sprowadził na ziemię inicjatorów. – Dziś po rozmowie z prezydentem Podrazą dowiedziałem się, że jest decyzja o starcie MKS-u Dąbrowa Górnicza w Ekstraklasie. My powinniśmy wesprzeć Dąbrowę, a nie z nią konkurować i budować od podstaw nową drużynę – mówił. – Tworzymy wspólne Zagłębie i nie powinniśmy sobie wchodzić w grę – wtórował mu Agnieszka Czechowska-Kopeć.

Będziesz chodził na mecze Zagłębia Sosnowiec w TBL?

Tak (65%, 34 Głosy)
Nie (33%, 17 Głosy)
Nie wiem (2%, 1 Głosy)
Zagłosowało: 52
Innego zdania jest Tomasz Służałek. – Dąbrowa Górnicza mówiła, że nie chce wsparcia Sosnowca i chcą robić koszykówkę samemu. Dlatego mamy swoja inicjatywę, a my nikomu zawodników nie będziemy podbierać – mówił.

Zdaniem prezydenta, nie ma także pewności, że deklaracje sponsorskie zostaną pokryte. - Ja nie wejdę do kolejnej spółki w ciemno, a zrobimy ją na zapalenie płuc. Swoją droga, jak taka liga może być fajna, skoro miejsce w niej można kupić. Ja nie widzę szans – grzmiał Kazimierz Górski.

Jednak poparcia prezydenta wśród członków koalicji nie było. Maciej Ornowski zaproponował, aby 450 tysięcy zabrać piłkarskiemu Zagłębiu, domagał się także porównania, czy prezes klubu, Marcin Jaroszewski rzeczywiście sprowadził sponsorów.

- To kuriozum, że prezydent dziś się dowiedział o tym, że Dąbrowa Górnica chce wykupić Ekstraklasę. Współpraca powinna być lepsza – mówi Paweł Wojtusiak. – Mnie martwi sport w Sosnowcu, a nie Dąbrowie Górniczej, bo tam nie myślą o nas – dodał Jacek Kazimierczak. O wsparcie dla projektu apelował także były wiceprezydent, Zbigniew Jaskiernia.

Wiceprezydent, Agnieszka Czechowska-Kopeć domagała się od radnych informacji, skąd miasto powinno wziąć pieniądze na taki projekt, a zdaniem dyrektora MOSiR, Rafała Łydka, jedyna hala, która może gościć TBL to tzw. “Żerom”, który i tak wszystkich wymogów nie spełnia, a na dodatek wymagałby jego zdaniem odświeżenia. Zdaniem Marka Pałusa, przed zwiększeniem TBL do 16 drużyn 1,5 mln całkowicie wystarczy, aby zagrać w najwyższej klasie rozgrywkowej, związek ma także obniżyć niezbędne minimum pojemności hali sportowe.

Komisja Kultury, Sportu i Rekreacji podjęła uchwałę (9 radnych za, 3 przeciw, 3 wstrzymało się od głosu) o tym, aby władze miasta wygospodarowały 450 tysięcy złotych, a także podjęły działania zmierzające do utworzenia spółki. To jednak nie oznacza, że projekt w jakikolwiek sposób się powiedzie. Zagłębie Sosnowiec wiążącą deklarację miałoby złożyć do końca kwietnia.

Fajnie ze chca reaktywowac koszykowke . Ale wychodzi ze na to ze kosztem piłkarzy . Słuzałek sie chwali ze ma sponsorow lub ma mieć . A Jaroszewski nie ma . Ale takie stawianie sprawy to dla mnie Antyzagłębie . Nie mozna próbowac cos budowac kosztem innych i jak dla mnie jest inicjatywa bardziej wroga jak przyłaczenie Zagłębia Dąbrowskiego do sralezji

[Tomcjo]

Zagłębie Sosnowiec remisując z Polonią Bytom znacznie zredukowało swoje szanse na awans do pierwszej ligi. Ile jeszcze drużyn puści przodem zespół ze Stadionu Ludowego?
Szanse na awans wciąż są. Na pięć kolejek przed końcem sezonu Zagłębie traci pięć punktów do Chrobrego Głogów i cztery do Bytovii Bytów. Tyle, że te drużyny dostaną jeszcze walkowerem po trzy punkty za mecze z KS Polkowice, który zimą wycofał się z rozgrywek. Okazje na to, że pogubią cenne oczka pozostały już więc tylko cztery.

Za dużo tych uprzejmości

Zagłębiu wymyka się awans, o który sosnowiecki klub walczy od 2008 roku. Warto przypomnieć, że Zagłębie do drugiej ligi nie tyle wtedy spadło, co zostało zdegradowane za udział w aferze korupcyjnej. Wiele klubów, które kupowały mecze, zdążyło już w tym czasie otrząsnąć się ze smutnej przeszłości i awansować wyżej (a potem nawet spaść), a Zagłębie wciąż trwa w drugiej lidze.


Jakie drużyny puściło dotąd przodem Zagłębie?

Sezon 2008/09: MKS Kluczbork i Pogoń Szczecin

Sezon 2009/10: Ruch Radzionków i Górnik Polkowice

Sezon 2010/11: Olimpia Grudziądz, Zawisza Bydgoszcz

Sezon 2011/12: Miedź Legnica, GKS Tychy

Sezon 2012/13: Energetyk ROW Rybnik, Chojniczanka Chojnice

Sezon 2013/14: Chrobry Głogów (?), Bytovia Bytów (?)

Za dużo tych uprzejmości. Tak naprawdę awans - jeżeli został przegrany - to jesienią, gdy drużyna z Sosnowca remisowała mecz za meczem. Obecnie zespół trenera Mirosława Smyły prezentuje się zdecydowanie lepiej. Piłkarze są zdeterminowani, kreatywni, czasami co prawda nieskuteczni, ale ocena ich poczynań wypada zdecydowanie na plus.

Nie trzeba wielkich nazwisk

Irytuje nas jednak, że po dwóch ostatnich meczach - porażce z Chrobrym i remisie z Polonią - trener Smyła użył argumentów, które miały chyba zdjąć z pleców piłkarzy ciężar odpowiedzialności za wynik.

Najpierw szkoleniowiec odwołał się do tego, że potrzeba więcej czasu na budowę drużyny (tą drogą poszedł według niego Chrobry) by w przyszłości wygrywać tak prestiżowe mecze. Po spotkaniu z Polonią uderzył w podobne tony mówiąc, że w "krótkim czasie nie da się stworzyć dream teamu".

Trenerze, żeby wygrać drugą ligę naprawdę nie trzeba wielkich nazwisk w składzie. Zresztą patrząc na zestawienia innych drużyn drugiej ligi, stwierdzamy, że Zagłębia ma te "nazwiska" już teraz. Czas? Pewnie, że lepiej pracować z zespołem spokojnie na wynik latami, ale prawda jest taka, że w sporcie trzeba łapać każdą daną przez los szansę.

Zagłębie przygotowuje się do awansu od sześciu lat. W tym czasie każdy trener powtarzał, że brakuje mu czasu i jakości. Nie tędy droga. Trenerzy mają swoje racje, ale fundamentem jest przede wszystkim organizacja klubu. Ta na szczęście jest w Sosnowcu na coraz wyższym poziomie, więc jest duża szansa, że w końcu uda się awansować nawet bez "czasu i dream teamu" na Stadionie Ludowym.

http://www.slask.sport.pl/sport-slask/1 ... ie_ta.html