http://www.warszawa.sport.pl/sport-wars ... zieki.htmlZagłębie podpisało partnerską umowę z Legią w czerwcu ubiegłego roku. Współpraca zakłada przede wszystkim, że w Sosnowcu będą szkolić młodzież w myśl zasad stołecznego klubu.
Klub ze Stadionu Ludowego może też korzystać z piłkarzy Legii, którzy nie mają szans na grę w Warszawie. Ich utrzymanie w dużej części pokrywa klub ze stolicy. W ten sposób do Sosnowca trafili Bartłomiej Czarnecki, Jan Grzesik i Michał Grudniewski.
Czarnecki po zakończeniu rundy jesiennej usłyszał, że w Zagłębiu już nie zagra, ale to nie oznacza, że na Ludowym nie pojawią się kolejni piłkarze Legii.
- Generalnie chcemy pozyskać dwóch, trzech nowych zawodników, których utrzymanie w pełni obciąży budżet klubu oraz jednego, dwóch z Warszawy. Dlaczego nie więcej? Trzeba zachować zdrowe proporcje. Zbyt duża grupa piłkarzy jednego klubu w szatni naszego zespołu to także nie jest dobre rozwiązanie - uzasadnia Jaroszewski.
Na razie prezes nie zdradza nazwisk zawodników, który dołączą do kadry drugoligowca. - Rozmowy wciąż trwają - dodaje. Na razie wiadomo, że z drużyną żegnają się Adrian Marek, Wołodymyr Ostrouszko, Łukasz Cymański i wspomniany Czarnecki.
Zagłębie chce też wypożyczyć Filipa Kazimierczyka i Jakuba Malarę. Kazimierczykiem interesują się Skra Częstochowa i BKS Bielsko-Biała. Nowego klubu prawdopodobnie będzie też musiał sobie szukać Wojciech Białek, który stracił rundę jesienną z powodu kontuzji.
Zagłębie rozpoczyna przygotowania do rundy rewanżowej 7 stycznia. Prawdopodobnie na pierwszych zajęciach zabraknie trenera Mirosława Smyły. - Akurat we wtorek trener Smyła musi stawić się w Warszawie. Ma to związek z jego licencją trenerską. W podobnej sytuacji jest również jego asystent Daniel Wojtasz. Jeżeli nasi trenerzy nie zdążą na popołudniowe zajęcia, to trening poprowadzą Artur Derbin i Robert Stanek - wyjaśnia Jaroszewski.