Z drużyną z Sosnowca trenuje Artur Karpowicz - czołowy piłkarz Górnika Wesoła.
24-letni Karpowicz jest pomocnikiem. Wcześniej reprezentował też Rozwój Katowice, Śląsk Świętochłowice, a w juniorach zakładał koszulkę Ruchu Chorzów. Zawodnik jest synem Zbigniewa Karpowicza. Założyciela grupy muzycznej Karpowicz Family, która wykonuje m.in. śląskie przeboje.
Na pierwszym treningu Zagłębia pojawili się też Marcin Smarzyński (również Górnik Wesoła), Przemysław Wołczyk i Mateusz Gleń (obaj Unia Strzemieszyce), Łukasz Grosman (Górnik Pszów) oraz Mateusz Dreszer (Czarni Sosnowiec).
- Na pewno potrenują z nami przez najbliższe dni, a może i do pierwszego sparingu. To nie wszyscy zawodnicy, których zaprosiliśmy na pierwszy trening. Czekamy jeszcze na jednego, ale ten ma do przebycia długą drogę - uśmiechał się trener Jerzy Wyrobek.
Wspomniany przez szkoleniowca zawodnik to ukraiński obrońca Wołodymyr Ostrouszko.
W Sosnowcu nie zapowiada się na wielkie transfery, chociaż trener wciąż ma nadzieją na pozyskanie dwóch, trzech doświadczonych zawodników, którzy pomogą drużynie w walce o utrzymanie w drugiej lidze.
Zagłębie na pewno będzie szukać bramkarza. Ołeksij Szlakotin szuka szczęścia w Koronie Kielce. W Sosnowcu nie ma też już Jakuba Miszczuka.
Na pierwszych zajęciach do dyspozycji sztaby szkoleniowego byli Paweł Grzywa i Mateusz Wieczorek. Grzywa doznał jednak urazu barku i między słupkami musiał go zastąpić trener Robert Stanek.
Z zespołem trenował także kontuzjowany jesienią Marcin Lachowski. Indywidualnie ćwiczył Tomasz Łuczywek, który stracił pierwszą rundę z powodu kontuzji kolana. Złe wieści dotyczą Łukasza Wijasa, który z powodu urazy straci też prawdopodobnie rundę rewanżową. Zawodnik ma jechać na konsultację medyczną do Monachium.
Skromniejsza jest też kadra trenerska. Z Zagłębiem rozstał się Ryszard Czerwiec.
http://www.sport.pl/sport-slask/1,12185 ... lebiu.html