Przyszłość Zagłębia

[django]

Było do przewidzenia, że rządy Szatana i Hytrego wcześniej czy później doprowadzą do tego, co jest teraz. Swoją cegiełkę dołożył Adamczyk zatrudniając bandę nieudaczników. Ostatnie 3 sezony to było tylko zaciemnianie rzeczywistej sytuacji Zagłębia pieniędzmi z Krakowa, Miasta, i kredytami od Szatana. Odmłodzenie kadry może przynieść dobry efekt pod warunkiem, że będą sensowny prezes i trener. Prezesa sensownego nie mamy i nie łudźmy się, że jeśli Miasto go zmieni, to na kogoś lepszego. Sensownego trenera też raczej nie będziemy mieli. Z przewijających się nazwisk: Góralczyk - selekcjoner kobiet, któremu udało się poza tym spuścić z ekstraklasy bidoków z Bytomia, Klamra - kolejny koleżka do układu, Stach - bez żadnych osiągnięć. A pomyśleć, że kontrakt kończył się Knychale, który od kilku lat w Wągrowcu z gówna kręcił bicz, wynajdując młodych-zdolnych piłkarzy, trafiających później do Lecha czy Piasta. Zagłębie jest teraz w głębokiej dupie nie przez konieczność oszczędności, tylko przez ludzi rządzących miastem i klubem.

[August]

Prezesa sensownego nie mamy i nie łudźmy się, że jeśli Miasto go zmieni, to na kogoś lepszego

Specjalnie się nie łudzę, ale to Górski musi zadać sobie pytanie czy chce wiecznie mieć powracający problem w postaci pompowania co parę miesięcy pieniędzy w chodzącego trupa Wiadomo, że Kaziuk ma Zagłębie i cały sport w mieście głęboko w dupie, ale chyba nie jest aż takim kretynem aby w końcu nie pierdalnąć w stół. Na co mu w tej chwili Adamczyk Drogi w utrzymaniu Prezes, który działalność Spółki opiera tylko na miejskiej kasie Jeśli w tym i tak nienormalnym Urzędzie nie są skończonymi debilami to jak najszybciej powinni (choć i tak w kontekście nowego sezonu jest za póżno):
1. Powołać p.o. Prezesa na 3 miesiące. Na ten czas mógłby to być pracownik miejski Baczyński
2. Ogłosić konkurs na nowych (prócz radcy prawnego) przedstawicieli Miasta w Radzie Nadzorczej
3. Oglosić konkurs na Prezesa Zarządu. Za pieniądze, jakie ma teraz Adamczyk z placem w tyłku ktoś sensowny się znajdzie.

[August]

Gmina Sosnowiec ma udziały w dwóch spółkach akcyjnych, których działalnością jest prowadzenie drużyn sportowych. Według naszych informacji, miejscy decydenci myślą o połączeniu tych podmiotów, bądź innym rozwiązaniu, którego efektem ma być tylko jedna spółka tego typu z udziałem gminy.

W zeszłym tygodniu prezydent Kazimierz Górski podpisał akt notarialny powołujący „Zagłębie Sosnowiec” Spółka Akcyjna, która kierować ma hokejowymi drużynami z naszego miasta. Jedynym jej udziałowcem jest gmina Sosnowiec, a na funkcję prezesa nominację otrzymał Marcin Fall, w przeszłości związany z krakowską koszykówką. – Obecnie spółka jest w organizacji i taką pozostanie do czasu rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym.
REKLAMA

Na prezesa wybraliśmy osobę spoza sosnowieckiego środowiska, która będzie mogła na sprawy spojrzeć z pewnym dystansem – wyjaśniła zastępca prezydenta Sosnowca Agnieszka Czechowska - Kopeć.

Hokejowa spółka pod swymi skrzydłami będzie miała nie tylko drużynę seniorów, ale także zespoły młodzieżowe. – Nie było innego wyjścia. Musieliśmy powołać tę spółkę, ponieważ dni stowarzyszenia, które prowadziło drużynę w rozgrywkach ekstraligi, były policzone. Nie chcieliśmy dopuścić do upadku hokeja w Sosnowcu, więc wzięliśmy sprawy w swoje ręce – zaznaczyła Czechowska-Kopeć, jednocześnie dodając, iż celem spółki jest start zespołu w najbliższym sezonie Polskiej Ligi Hokejowej. – Prezes rozpoczął już rozmowy z Polskim Związkiem Hokeja na Lodzie odnośnie warunków startu w rozgrywkach ligowych. Spółka została wyposażona w kapitał zakładowy o wartości 500 tys. zł i z tego mogą zostać pokryte pewne zobowiązania. Trzeba pamiętać, że nie jest ona w żaden sposób powiązana ze stowarzyszeniem. Musimy teraz dać trochę czasu zarządowi – przekonuje prezydent.

Mimo sporego kredytu zaufania, władze miasta zamierzają uważnie przyglądać się działalności spółki i konsekwentnie rozliczać jej zarząd z efektów pracy, w tym także z umiejętności pozyskiwania środków zewnętrznych.

Znacznie gorzej rysuje się przyszłość piłkarskiej spółki, w której gmina ma 49 proc. udziałów. Długi spółki już niebawem mogą osiągnąć 3 mln zł, a wizji na poprawę tego stanu rzeczy nie widać. Jej przychody z tytułu umów sponsorskich wynoszą bowiem zaledwie 33 tys. zł miesięcznie, podczas gdy koszty przewyższają je kilkakrotnie.

Prezes Zagłębie S.A. Marek Adamczyk podczas ostatniej Komisji Kultury, Sportu i Rekreacji poinformował, iż jego zdaniem akcjonariat powinien być zbliżony do rozkładu środków łożonych na spółkę. – W żadnym wypadku nie chcemy odciąć się od dofinansowania, ale nie na takich zasadach. Teraz ten ciężar spoczywa w głównej mierze na gminie i to jest dla nas przykre. Nie tak to miało wyglądać – powiedziała Czechowska - Kopeć. Zdaniem pani prezydent spółka powinna wykazać większe zaangażowanie w pozyskiwanie sponsorów. – To dla nas sytuacja nie do zaakceptowania, gdy prezes mówiąc o sponsorze strategicznym ma na myśli gminę. Trzeba pamiętać, że mamy do realizacji zadania wynikające z ustaw, których jest naprawdę wiele, i nie stać miasta na wieczne przeznaczanie tak wielkich kwot na klub – wyjaśniła Agnieszka Czechowska - Kopeć.

Decyzje w sprawie piłkarskiej spółki zapadną jeszcze w tym miesiącu. Do końca czerwca musi bowiem zebrać się walne zgromadzenie akcjonariuszy Zagłębie S.A., które postanowi o dalszym kierunku działania spółki oraz podsumuje poprzedni rok.

Tymczasem pojawiły się informacje, że gmina zamierza rozpocząć działania zmierzające do utworzenia jednej miejskiej spółki sportowej. – Tak, mamy plany poszerzenia nowo powstałej spółki na inne dyscypliny. Więcej w tej sprawie nie mogę się teraz wypowiedzieć – zakończyła pani prezydent.
http://www.sosnowiec.info.pl/informacje ... ,1,4,19608

[KRIS6411]

Powiem krótko Witamy w III lidze.Było jest i będzie... ale w dalekim zaścianku.Za kilka lat nikt już nie będzie wiedział że jest taki klub no poza województwem bo będziemy grać w klasie okręgowej, a frekwencja na Ludowym na poziomie 1500 osób będzie marzeniem,zresztą już w nadchodzącym sezonie taka frekwencja będzie marzeniem jak słyszę opinie znajomych którzy już dowiedzieli się o wizji pana Prezesa i nie maja zamiaru za kasę oglądać mecze juniorów

[August]

Z tekstu na sosnowiec.info.pl wynika, że w Mieście są porządnie wk....ni na Adamczyka. Naprawdę rzeczą zrozumiałą jest to, że nikomu nie jest potrzebny Prezes, któremu trzeba płacic kilkanaście tysięcy zł za to, że działalność klubu opiera na wyłącznie na miejskiej kasie. Co prawda w Sosnowcu daleko jest do normalności, a co za tym idzie, wszystko jest możliwe, ale po przeczytaniu powyższego artykułu dla mnie pytaniem nie jest "czy", ale "kiedy" Adamczyk zostanie wywalony.
NAtomiast co do samej koncepcji połączenia Spółek, trudno w tej chwili się wypowiadać, nie znając żadnych szczeółów fuzji. Jedno jest pewne, to wszystko tak jak dotychczas nie może funkcjonować.

[PawełK]

No chyba, że spółki zostaną połączone i prezes Adamczyk już nie będzie prezesem tylko wice d/s piłki nożnej. W hokeju ma być 3-osobowy zarząd z tego co się mówi... A pobory zarządu zostaną na tym samym poziomie bo większa spółka i większa odpowiedzialność.

[django]

Tyle, że miasto jak zwykle wzięło za wszystko za późno. Nawet jeśli wyrzucą Adamczyka, to pewnie zdąży wprowadzić część swojego planu. Nie będzie już Lachy, pewnie nie będzie Bednara, będzie za to nowy super trener i kilku nowych ogórków ściągniętych przez Ogielę. Miasto powinno kontrolować działalność spółki na bieżąco, a nie czekać na walne.Szczegółowe informacje na temat finansów spółki powinny spływać co miesiąc i to nie tylko do obozu Kazika, ale też do radnych z komisji sportu. A teraz będzie taka sytuacja, że jak dobrze pójdzie, to pod koniec czerwca odbędzie się walne, później będą się przez jakiś czas zastanawiać, później miesiąc - dwa szukać nowego prezesa itd. Zresztą jak już pisałem nie wierzę, że znajdą kogoś kompetentnego. Przyjdzie nowy gość z miejskiego układu i będą tłumaczenia, że przyszedł za późno, nic nie mógł już zrobić i takie ble ble ble.

[August]

Miasto powinno kontrolować działalność spółki na bieżąco, a nie czekać na walne.Szczegółowe informacje na temat finansów spółki powinny spływać co miesiąc i to nie tylko do obozu Kazika, ale też do radnych z komisji sportu

Miasto nie ma żadnej komórki odpowiedzialnej za nadzór właścicielski. A taką ma UM w Katowicach gdzie informacje ze spółek i Rad Nadzorczych spływają własciwie na bieżąco. Podejrzewam, więc, że nawet członkowie Rady Nadzorcej nawet jakby byli (a nie są) kompetentni i chcieli informwoać na bieżąco to nawet nie mają kogo.
Co do osoby ewentualnego następcy Adamczykato też już przestałem w cokolwiek wierzyć. Górski ma już chyba taką mentalność, że musi wcisnąć kogoś z określonego układu. Ale faktem jest, że nawet za późno to lepiej niż wcale nie zmienić takiego Prezsiny jakim okazał się Adamczyk.

[django]

Problemem jest też to, że w ramach miejskich układów prezydent do spraw sportu została osoba, która nigdy nie miała ze sportem do czynienia. Wygląda na to, że pani prezydent brakuje nie tylko doświadczenia, ale też zaangażowania.

[August]

Wygląda na to, że pani prezydent brakuje nie tylko doświadczenia, ale też zaangażowania.

Doświadczenia na pewno. Ale ruchy z hokejową spółką mogłyby wskazywać, że jakieś zaangażowanie jest. Ale oczywiście mogę się mylić. Ciekwe, w jaki sposób wytrzasnęli tego Prezesa

[Anakin]

Jedno jest pewne. Kolejny sezon jeszcze się nie zaczał, a już mamy go z głowy.

[Sonda]

Po ostatnich informacjach dotyczących tragicznej kondycji finansowej naszego Klubu zastanawiam się jak byśmy jakimś cudem awansowali z tym zaciągiem do 1 ligi to kim my byśmy grali w nadchodzącym sezonie?
Możliwości były by dwie:

1. Juniorzy tak jak obecnie co spowodowało by szybki spadek i znowu kupe wstydu na całą Polskę.

2. Adamczyk utrzymał by ten zaciąg i razem z Ogielą dokooptował kolejnych nieudaczników podnosząc wszystkim kontrakty, bo to przecież wyższy poziom rozgrywkowy. Sam miał by nadzieje ,że znajdzie w międzyczasie sponsora ( teraz już wiemy że jest nieudacznikiem i by mu się to nie udało). Najprawdopodobniej na stanowisku pozostał by Ojrzyński, gdzieś najdalej w październiku zabrakło by kasy, grajki chodziły by znowu głodne. Wiadomo jak nie ma sianka to nie ma granka i też był by spadek , kupa wstydu oraz powiększenie długu.

Tak więc wydaje mi się że chyba dobrze że nie awansowaliśmy, bo z tym prezesem podzielilibyśmy los Odry Wodzisław. Adamczyk zwala winę na poprzedników, wybiela się starymi długami. Prawda jest taka że największą winę ponosi on sam, bo nie potrafi znaleźć sponsora. Te marne 33 tysiące nie wystarczą na utrzymanie samej administracji klubu. Zagłębie mogło by mieć nawet 15 mln długu, bo wiele klubów w Polsce i na świecie jest zadłużonych i funkcjonują. Jeżeli sponsorzy dawali by co miesiąc np 200 tysięcy + miasto na rok milion to możemy myśleć o awansach i mieć plany.

[August]

zastanawiam się jak byśmy jakimś cudem awansowali z tym zaciągiem do 1 ligi to kim my byśmy grali w nadchodzącym sezonie?

Plan - wbrew pozorom - prosty. Zostałyby orły Srogieli, a sam Adamczyk w glorii chwały latałby i wrzeszczał, że w ciągu roku dokonał tego, czego inni nie zdołali przez 2 lata. No i oczywiście latałby do Urzędu rządając wiekszych dopłat od "sponsora strategicznego". A tak, dupa jest goła i tę goliznę widać coraz bardziej.

[Sonda]

. A tak, dupa jest goła

Goła i świeci i to tak mocno że jupiterów nie trzeba będzie odpalać

[petromar]

jeszcze smutniej się robi po przeczytaniu dzisiejszego dziennika z tytułem STARE FIRMY WRACAJA(czy coś takiego) ze to Szczakowianka i Szombierki awansowały.... i h..j ze w niższych ligach ale taka Szczakowa zaraz Nas dogoni albo przegoni.... więc wyjdzie na to ze oni po rozpoczęciu praktycznie od zera szybciej niż my znajdą się piętro niżej....
smutne to .....