yahaya 1906 napisał(a):August napisał(a):Qcu20 napisał(a):Siebie to jeszcze zrozumiem, że mogę być "niebezpieczny dla otoczenia", ale dzieciak lat 10?
Mój syn nie chce przychodzić na mecze m.in. ze względu na fakt, że jest również , tak jak i dorośli, "macany" przez ochroniarzy. Kiedyś się wkurwiłem i zwróciłem uwagę, że to przecież kilkuletnie dziecko. Rzecz jasna tłumaczyli się przepisami. Tyle, że sprawdziełm zwłaszcza ustawę o bezpieczęństwie imprez i tam ni w ząb o macaniu. Nastepnym razem mam ochotę wezwać Policję celem spisania protokołu. skąd mam wiedzieć, że na ochronie nie stoi jakiś pedofil

Ogólnie tego typu akcje z dziećmi, legitymacjami są chore.
yahaya 1906 napisał(a):łaski nie robisz,jak jakieś dziecko obrażalskie nie masz w sercu Zagłębia,po co w ogóle masz tutaj konto
Czep się lepiej Prezesa, nie kibica. Bo widać, że Marus ma Zagłebie w dupie a nie w sercu.
To,że nie napisałem nic o Adamczyku na forum nie znaczy,że podoba mi się jego praca.
Widać że dla Qcu Zagłębie to weekendowa rozrywka:)
Jakim prawem dyskutujesz o mnie na forum hmm?:) Ale nieistotne.
Płacę pieniądze to wymagam tak? Nie oczekuje cudów, bo piłkarze są jacy są i są tylko ludźmi, ale tak jak tu ktoś napisał ciemnoty nie dam sobie wcisnąć. Chciałem przyjść kulturalnie na mecz posiedzieć, wziąć młodszego brata, nomen omen, który jest w dalszym ciągu zawodnikiem Zagłębia i nie mogę, bo 10-cio letnie dziecko stanowi jakieś zagrożenie i bez legitymacji go wpuścić nie wolno?
Poza tym, nie lubię być jawnie oszukiwany, a to co robią piłkarze, trener i prezes to zwykłe mydlenie oczu nam - kibicom. I nie jest to tylko moje zdanie i nie jest to zdanie bez pokrycia.
Co do meczu weekendowego - tak masz rację, to weekendowa a rozrywka, każda inna, taka jak kino, czy teatr, niemniej jednak jeżeli korzysta się z rozrywek to ma się nadzieję na godną obsługę. Przemilczę tu Pana, który sprzedaje bilety przez dziurę w płocie, bramki na których cholernie długo czeka się na wejście, czy pseudo parking, który gdy popada zamienia się w błoto. Ale dla tej mojej rozrywki potrafię zrezygnować ze studiów i innych rzeczy i przyjść na mecz Zagłębia z nadzieją na to, że coś się zmieni.
Ale dotarło do mnie, że na pewno w tym sezonie nic się nie zmieni, w przyszłym też się nie zanosi, chociaż w przyszłym sezonie drużyny będą jeszcze gorsze, poziom jeszcze bardziej beznadziejny i naprawdę przypadkiem byłoby chyba nie awansować..
Nie będą grać, nie będą mieć kibiców, takie jest moje zdanie, bo faktycznie jak ktoś ma iść na "kichę" to woli zrobić 100 innych rzeczy, niż "tracić" czas na tę padakę.