Kogo kupic,a kogo sprzedac

[patrios91]

W tym tygodniu mialo podpisac kontrakty trzech nowych pilkarzy...

[Adam1906]

W tym tygodniu mialo podpisac kontrakty trzech nowych pilkarzy...

No nie, patrios, daj im szansę W końcu mają jeszcze... 2 godz. i 48 min.

[August]

W tym tygodniu mialo podpisac kontrakty trzech nowych pilkarzy...

No nie, patrios, daj im szansę W końcu mają jeszcze... 2 godz. i 48 min.

No i nie zdążyli. Chyba, że klub trzyma sprawę w tajemnicy

[patrios91]

W tym tygodniu mialo podpisac kontrakty trzech nowych pilkarzy...

No nie, patrios, daj im szansę W końcu mają jeszcze... 2 godz. i 48 min.

No i nie zdążyli. Chyba, że klub trzyma sprawę w tajemnicy

Pod wodza Ojrzynskiego wszystko jest mozliwe...Testowany 1,Testowany 2...za niedlugo w ogole zakaze wchodzic na mecz,badz zacznie legitymowac wchodzących by zadny inny trener z naszej ligi nie mogl podgladnac jego super taktyki.
Niestety Ojrzynski zachowuje sie jak dziecko...myslac,ze jego glupie sposoby sa w najmniejszy sposob skuteczne.

[Adamek182]

Chciał bym nawiazać do ostatniego sparingu czarnych. Otóz pisałem juz przy okazji sprawdzania nowych piłkarzy z regionu o grajku P.Domańskim. Wtedy dostał ten młodziak szanse,zagrał przyzwoicie ale bez rewelacji. Kilka razy szarpnął lewą stroną,kilka fauli wymusił. Jednak grając w składzie który nigdy ze sąbą nie grał nie da się zbyt zabłysnąc. Łebek ma 17 lat i jest mocno nastawiony na piłkę. W ostatnim sparingu strzelił brameczke. Może i za wczesnie u niego na pierwszy team Zagłębia ale do młodszej druzyny naszych gwiazdorów mógł by dołączyc. Na pewno w Zagłębiu bardziej by sie rozwinął i jestem pewien że pod koniec tego sezonu albo na początku przyszłego już zapukał by do pierwszej druzyny. Zobaczymy,może ktoś też dostrzeze ten talencik.

[torquemada]

http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstra ... omosc.html


Wiele skazuje na to, że były bramkarz Cracovii Marcin Cabaj, wiosną nie wystąpi w Ekstraklasie, ani anwet w I lidze. Golkiperowi nie wyszedł transfer zagraniczny i obecnie trenuje z... IV-ligowym Hutnikiem Nowa Huta - czytamy w "Gazecie Krakowskiej".

Marcin Cabaj w grudniu nie doszedł do porozumienia z działaczami Pasów w sprawie przedłużenia kontraktu i obie strony postanowiły się rozstać. Teraz były już golkiper Cracovii wciąż pozostaje bez klubu, a do startu Ekstraklasy pozostało trzy dni.

- Żal, że nie dogadaliśmy się z Cracovią, ale to nie była moja wina, że nie jestem już w tym klubie. Odchodząc nie brałem pod uwagę gry dla innego polskiego klubu - mówi Cabaj.


Jak informuje "Gazeta Krakowska", bramkarz który dla Cracovii rozegrał w Ekstraklasie 162 mecze, szlifuje swoją formę trenując z... IV-ligowym Hutnikiem Nowa Huta. - Z opcji zagranicznej nic nie wyszło. Ale okienko transferowe się jeszcze nie zamknęło, więc zobaczymy, co będzie - zamyśla się wychowanek Wandy Kraków.


szkoda ze taki stary, ale pewnie troche lepszy od naszych obecnych bramkarzy

[PawełK]

Z Cabajem jest taki problem, że potrafi wyciągnąć piłkę niemożliwą, a zaraz wpuszcza trzy szmaty i po meczu. Gdyby był solidny to by grał gdzieś indziej, poza tym jego wymagania finansowe są pewnie wygórowane i nie do przyjęcia dla np. Zagłębia.

[torquemada]

Z Cabajem jest taki problem, że potrafi wyciągnąć piłkę niemożliwą, a zaraz wpuszcza trzy szmaty i po meczu. Gdyby był solidny to by grał gdzieś indziej, poza tym jego wymagania finansowe są pewnie wygórowane i nie do przyjęcia dla np. Zagłębia.

sporo racji w tym co napisales ale i babole sie zdarzaja naszemu nr1 a co do finansow to chyba mocno spuscil z tonu no ale nie bedziemy gdybac:) wrzucilem tylko info o nim i o tym jak mozna sie sparzyc gdy ma sie zbyt duze wymagania

[August]

Temat bramkarzy chyba jest zamknięty bo jeśli wierzyć doniesieniom z oficjalnej to kontrakt podpisze Melon. Mnie natomiast cały czas chodzi rozgrywający po głowie.

[patrios91]

Temat bramkarzy chyba jest zamknięty bo jeśli wierzyć doniesieniom z oficjalnej to kontrakt podpisze Melon. Mnie natomiast cały czas chodzi rozgrywający po głowie.

Sądząc po sparingach ta rola przypisana jest raczej Lachowskiemu,ewentualnie Markowskiemu...bo komu Trojka nowych to pewnie Melon,Zoltkowski i Jeremicz...na rozgrywajacego nie starczylo pomyslu,miejsca ani czasu.

[Blajpios]

Temat bramkarzy chyba jest zamknięty bo jeśli wierzyć doniesieniom z oficjalnej to kontrakt podpisze Melon. Mnie natomiast cały czas chodzi rozgrywający po głowie.

Oj, Auguście, Auguście... No, to zrzucić go trzebaż gdzieś na środek boiska, zręcznym ruchem głowy, niech się nie obija! ale rozegra tę piłeczkę na placu gry!
Jak to nawet najbardziej sercem oddani potrafią gdzieś się rozmażyć i stracić refleks...
Mam nadzieję, że się Kol. August nie obrazi - ale jakoś nie mogłem się od podzielenia skojarzeniem powstrzymać, ufam, że gwoli rozweselenia PT Publiczności Forumowej całej... A swoją drogą, gdyby był taki jakiś sposób przerzucenia z głów i zmaterializowania tego wszystkiego, co w kibicowskich głowach się rodzi... Oj, grałoby to Zagłębie wtedy, grało, już galacticos określenie, to byłoby chyba za mało...
Rzeczywiście, chyba wszyscy mają jakieś wrażenie niedosytu po tych transferach, jakie są prowadzone. Ale realia są, jakie są. Czy uda się kogoś "z ostatniej chwili"? Hm... A do czego? Awans - w zasadzie iluzoryczny. No, chyba, że Murawski by się zniechęciłł w Lechu i do Zagłębia przeszedł. Cóż więc może nęcić innych? Faktycznie, rozgrywający, który by dopełnił siły napędowej, to byłoby coś. Względnie - razem z napastnikiem, jeżeliby naprawdę chodziło o awans.
Tyle, że nie bardzo chyba o niego może chodzić - trzeba byłoby dużej kasy do włożenia. Wręcz bardzo dużej - bo nawet historia ostatnich lat jest przeciw Zagłębiu. Udawało się kupić w przerwie ludzi, którzy rzeczywiście stwarzali szansę. Ale Klub Kokosa - chyba skutecznie to rozbijał. Weźmy na przykład D. Kłusa. Dla mnie - uczciwie podchodził do sprawy. Naprawdę, na tyle, na ile pracownik "etatowy" może się przejąć - przejął się. Efekt: teraz gra faktycznie wyżej, bo inni pracodawcy to zauważyli. Tylko Zagłębie zostało, gdzie zostało - i dało przestrzeżenie "następnym Kłusom", którzy np. po kontuzji by się znajdowali w sytuacji "do odbudowania" - że nie ma co liczyć na to w Zagłębiu, bo w Zagłębiu grają o inne cele. Faktycznie, początek okienka transferowego budził pewne nadzieje: zestaw zakontraktowanych oraz styl, konstrukcja dość jasna kontraktów (rozumiem ją: "zbieramy się, walczymy przez pół roku bez noża na gardle ale staramy się zawalczyć - i po pół roku oceniamy, co było i co ma być dalej). Tylko - że pozostawało pytanie i o uczciwość tych ludzi, do jakiego stopnia się zaangażują - oraz o wystarczające siły. Do tych sił właśnie trzeba by - by zstąpił z głowy Kol. Augusta na plac gry jeszcze co najmniej jeden znaczący grajek. Czy to jednak realne, z racji (kolejność dowolna) mentalności panującej w klubie - i z racji kasy?

[August]

Trojka nowych to pewnie Melon,Zoltkowski i Jeremicz...na rozgrywajacego nie starczylo pomyslu,miejsca ani czasu.

Jak podaje oficjalna Żółtowski i Melon już podpisali kontrakty

[PawełK]

Większość nowych zawodników po podpisaniu kontraktu mówi, że gramy o awans, więc jak to jest w końcu bo ponoć nie jest to priorytet...

Fragment wypowiedzi Żółtowskiego dla strony oficjalnej:

"- Zagłębie Sosnowiec zawsze kojarzyłem z doświadczonymi i ogranymi w lidze zawodnikami. Aktualnie zostały zrobione duże roszady, mam nadzieję, że nowi piłkarze dadzą dobrą jakość tej drużynie. Myślę, że transfery zostały zrobione z głową, gdyż wiemy o co gramy, o awans..."

[Blajpios]

Większość nowych zawodników po podpisaniu kontraktu mówi, że gramy o awans, więc jak to jest w końcu bo ponoć nie jest to priorytet...

Fragment wypowiedzi Żółtowskiego dla strony oficjalnej:

"- Zagłębie Sosnowiec zawsze kojarzyłem z doświadczonymi i ogranymi w lidze zawodnikami. Aktualnie zostały zrobione duże roszady, mam nadzieję, że nowi piłkarze dadzą dobrą jakość tej drużynie. Myślę, że transfery zostały zrobione z głową, gdyż wiemy o co gramy, o awans..."

albo dalej robią kibiców w bambuko, czyli bajeczka trwa a na serio, to o co innego w tym klubie chodzi - albo coś drgnęło i jest coś w tym stylu: zabieramy się do walki na ostro i po paru meczach zobaczymy, czy szanse rosną, więc zasuwamy dalej, czy też przygotowujemy podwaliny pod zespół na następne lata zostawiając młodych a starsi się szykują do rozwiązania kontraktów za pół roku, jak to przewidziano w kontraktach. Przyznam, że to drugie byłoby dla mnie optymistyczniejsze: świadczyłoby o poważnym traktowaniu, o tym, że nie robi się tak w bambuko kibiców opowiadając bajeczki kłamliwie i cynicznie - i że jakoś posunęła się do przodu także sprawa planowania, budowania etapami drużyny i klubu.
Tylko - czy to nie jest naiwnością, liczyć, że ta druga opcja może faktycznie zaczyna obowiązywać?

[August]

A ja myślę, że to tylko kwestia psychologiczna. Zagłębie jak na 3 lige jest na tyle jeszcze mocną marką, że nowy zawodnik z rozpędu myśli o grze o awans.