Zdaje się, że jak nie będzie sianka to nie będzie granka. Ale niezależnie od rozmów z naszymi, nie dziwię się grajkowi. On tez jest człowiekiem i zarabiać musi:
Wciąż nie wiadomo, co dalej z Markiem Sukerem. Dziś napastnik Ruchu Radzionków spotkał się co prawda z Tomaszem Baranem, prezesem klubu, ale... - Konkretów nie było - przyznaje 28-latek.
Baran bardzo chce Sukera zatrzymać. Ten jednak - z racji fatalnej sytuacji finansowej klubu - rozważa każdy wariant. Skorzystać zamierza z tego Zagłębie Sosnowiec i po dzisiejszym dniu nadal jest w grze. Bo choć napastnik radzionkowian rozmawiał z prezesem, to do żadnych konkretów nie doszło. - Dlatego umówiliśmy się na poniedziałek. Wtedy wszystko powinno się wyjaśnić. Do tego momentu nie będę wykonywał żadnych ruchów - zapewnia Suker.
http://www.sportslaski.pl/marek-suker-r ... ,info.html