No i co, panie Czado - czuje sie pan usatysfakcjonowany?
Jakos w tej panskiej "Kosher Zeitung" nie widze wzmianki o zadymach z Bulgarskiej, gdzie dochodzi do walk z ochrona na potencjalnej arenie EURO 2012 az do wjazdu policji. Karetka nie moze wjechac na plyte boiska przez 6-7 minut. Ciii, moze slepy beton-delegat z tego meczu nie widzial, nie naglasniajmy, bo przeciez Lech Poznan jest taki cool, nie wolno psuc atmosfery. Nawet w relacji tekstowej (stojacej jak zwykle na zenujaco niskim poziomie) nie znajdzieice o tym sladu. Walke z chuliganstwem na stadionach bedziemy prowadzic na przykladzie Zaglebia, wczesniej Legii, prawda? Wydzial Dyscypliny nie podejmuje decyzji na podstawie raportow sklerotykow delegatow, tylko na podstawie wypocin podobnych do Czado bajkopisarzy.
Gnoje z PZPN kolejny razy lekka reka zamykaja nasz stadion, stosujac odpowiedzialnosc zbiorowa jak za najlepszych komuszych czasow. Zamkniecie stadionu to kilkadziesiat tysiecy zlotych "kary"! Czy ta kara jest adekwatna do przewinienia? Czy jezeli ten transparent byl tak "obrzydliwy" i omal nie doprowadzil do nowej rzezi Hutu i Tutsi, dlaczego do k...wy nedzy delegat nie przerwal spotkania i nie zarzadal jego zdjecia?!
Panie Adamczyk - prosze - scena nalezy do pana, chce zobaczyc, jak pan te sprawe zalatwi, bo w gadce tos pan "zlotousty" - czas na czyny!