emdżej napisał(a):Dwa lata starszy Hajto sobie radzi w I lidze, w dodatku często po skrzydle biegając to i Wiśniewski może jeszcze trochę pograć.
No ja bym nie porownywal Wisniewskiego do Hajto.

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
emdżej napisał(a):Dwa lata starszy Hajto sobie radzi w I lidze, w dodatku często po skrzydle biegając to i Wiśniewski może jeszcze trochę pograć.
patrios91 napisał(a):emdżej napisał(a):Dwa lata starszy Hajto sobie radzi w I lidze, w dodatku często po skrzydle biegając to i Wiśniewski może jeszcze trochę pograć.
No ja bym nie porownywal Wisniewskiego do Hajto.
Smazu napisał(a):Czyli jak?Nie mogą grać dopóki nie uregulują tych ZUSów?
August napisał(a):kwietnia Wydział Dyscypliny PZPN ukarał Elanę Toruń oraz GKS Jastrzębie zawieszeniem licencji na udział w rozgrywkach II ligi w sezonie 2009/10.
W stosunku do pierwszego klubu kara jest konsekwencją posiadania nieuregulowanych zobowiązań wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Urzędu Skarbowego. GKS Jastrzębie został ukarany w związku z nieuregulowaniem zobowiązań finansowych wobec zawodników. Orzeczenia są nieprawomocne. Klubom przysługuje prawo do złożenia odwołania do Związkowego Trybunału Piłkarskiego PZPN.
http://www.90minut.pl/news/120/news1208 ... zebie.html
django napisał(a):August napisał(a):kwietnia Wydział Dyscypliny PZPN ukarał Elanę Toruń oraz GKS Jastrzębie zawieszeniem licencji na udział w rozgrywkach II ligi w sezonie 2009/10.
W stosunku do pierwszego klubu kara jest konsekwencją posiadania nieuregulowanych zobowiązań wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz Urzędu Skarbowego. GKS Jastrzębie został ukarany w związku z nieuregulowaniem zobowiązań finansowych wobec zawodników. Orzeczenia są nieprawomocne. Klubom przysługuje prawo do złożenia odwołania do Związkowego Trybunału Piłkarskiego PZPN.
http://www.90minut.pl/news/120/news1208 ... zebie.html
Przy okazji ZUS-u warto powiedzieć, że niedawno Sąd Najwyższy wydał wyrok nakazujący Górnikowi Polkowice zapłacić 3,5 miliona składek za nagrody przyznawane piłkarzom w latach 2000-2005. Sprawa została przekazana do sądu niższej instancji, ale trudno przypuszczać żeby tam zakwestionowali wykładnię SN. Wyrok ma się uprawomocnić w lipcu, czyli dobra wiadomość jest taka, że Polkowice się najprawdopodobniej nie pozbierają, klub zostanie postawiony w stan likwidacji i nawet jak awansują kosztem Zagłębia (tfu, tfu) to nie przystąpią do rozgrywek I ligi. Dlatego warto nawet walczyć o 3 miejsce bo przypominam, że do ekstraklasy też awansowaliśmy na plecach innych klubów, więc może drugi raz też byśmy mieli takiego farta.
Jest i druga strona medalu. Jak ZUS wygra z Polkowicami, to już nie odpuści i ruszy fala pozwów, a podejrzewam, że w latach 2000-2005 to z 80% klubów nie odprowadzało tych składek. Pewnie Zagłębie też nie, bo wiadomo, że wtedy się wydawało pieniądze na coś innego. Także w konflikcie z ZUS-em osobiście kibicuję Polkowicom, bo do Zagłębia też wcześniej, czy później mogą się dobrać.
patrios91 napisał(a):Mysle,ze w kwestii finansowej w przeszlosci nie ma zadnych luk i nikt sobie czasami o czyms nie przypomni.
django napisał(a):patrios91 napisał(a):Mysle,ze w kwestii finansowej w przeszlosci nie ma zadnych luk i nikt sobie czasami o czyms nie przypomni.
I akurat Zagłębie, jako jeden z niewielu klubów w Polsce, odprowadzało te składki? To Twoja wiedza, czy domysły?
GKS Tychy chce nie tylko Bartosza Karwana, ale też... Jerzego Dudka!
20:15, 2010-04-16
Autor: Stanisław Hajda
Tyski II-ligowiec od dobrych kilkunastu lat tuła się po niskich ligach. Co innego jego byli piłkarze, którzy zrobili karierę na Zachodzie. GKS chce, aby z piłką pożegnali się właśnie w Tychach.
Dwa lata temu na powrót udało mu się namówić Krzysztofa Bizackiego, byłą gwiazdę Ruchu Chorzów. Teraz "puka" po jeszcze głośniejsze nazwiska. Po słowie jest już z Bartoszem Karwanem, a w przyszłości ma zamiar "uderzyć" do Jerzego Dudka! - Zdajemy sobie sprawę, że taki Bartek Karwan, gdyby chciał jeszcze na piłce zarabiać i w pełni profesjonalnie do niej podchodzić, to znalazłby klub na wyższym poziomie, z lepszymi warunkami finansowymi. Dlatego te propozycje traktujemy na zasadzie partnerstwa. My gwarantujemy jakiś poziom sportowy, a piłkarz może się odwdzięczyć klubowi, w którym zaczynał karierę - tłumaczy Łukasz Jachym, prezes GKS-u.
Wspomniany Karwan jeszcze jesienią występował w Arce Gdynia, jednak kontraktu z ekstraklasowym zespołem nie przedłużył. I przyjechał grać w Tychach, tyle że nie do GKS-u, a do... A-klasowego ZET. - Krótko i sensownie powiedział, że przez pół roku chciałby odpocząć od piłki i dalekich wyjazdów. Jeśli nasze spotkania zamykałyby się w obrębie województwa śląskiego, jak najbardziej już teraz przystałby na naszą propozycję. A my gramy jednak na takim pułapie, który wymaga już pewnego zaangażowania - wyjaśnia Jachym, jednocześnie dementując informację jednego z dzienników, że sprawę transferu przespał. Sternik GKS-u z byłym reprezentantem Polski jest w kontakcie.
W maju spotka się z nim jeszcze raz. Wtedy zawodnik ma dać odpowiedź, czy decyduje się na grę na poziomie II ligi - Chcielibyśmy, żeby jego kariera zakończyła się w klubie, z którego wyszedł - podkreśla Jachym. Zaznacza jednak, że nie będzie to priorytetem tyskiego klubu. - Nie rzucimy całego zaangażowania finansowego i całej strategi personalnej nie będziemy opierać pod jego kątem. Byłoby niezmiernie miło i sympatycznie, gdybyśmy doszli do porozumienia, ale nie jest to dla nas punkt numer 1 w działaniach dotyczących zmian personalnych - zaznacza.
Wydaje się więc, że wszystko zależeć będzie od "widzimisię" samego piłkarza. Jeżeli się zgodzi, w Tychach zacznie się robić galaktycznie. Tym bardziej, że... - Za jakiś czas złożymy ofertę Jerzemu Dudkowi. Ale to wtedy, gdy będzie chciał już wrócić do Polski, żeby powoli zacząć się bawić piłką - zdradza szef II-ligowca.
django napisał(a):patrios91 napisał(a):Mysle,ze w kwestii finansowej w przeszlosci nie ma zadnych luk i nikt sobie czasami o czyms nie przypomni.
I akurat Zagłębie, jako jeden z niewielu klubów w Polsce, odprowadzało te składki? To Twoja wiedza, czy domysły?
patrios91 napisał(a):Domysly...Kto wie...moze nie jestesmy w tych 80ciu procentach.
django napisał(a):patrios91 napisał(a):Domysly...Kto wie...moze nie jestesmy w tych 80ciu procentach.
W większości klubów mechanizm korupcyjny polegał na tym, że kasa, która szła na kupowanie meczów była księgowana właśnie jako premie dla piłkarzy. Nie wiem, czy tak było w przypadku Zagłębia, ale jeżeli tak to trudno mi uwierzyć, żeby od tego jeszcze były odprowadzane składki. Tym bardziej, że wtedy panowało powszechne przekonanie, że ZUS -owi pieniądze od nagród się nie należą. Paradoks jest taki, że teraz ZUS z pełną świadomością wyciąga łapy po kasę z przekrętów.
patrios91 napisał(a):Splata ZUSu dla Zaglebia oznaczalaby koniec klubu. Jesli mieli by sie dowalic do kazdego z 80ciu procent klubow to mysle,ze ktos te lapy by im ucial.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników