Ruch Radzionków-Zagłębie Sosnowiec 20.03.2010 g.14.00

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Re: Ruch Radzionków-Zagłębie Sosnowiec 20.03.2010 g.14.00

Postprzez Blajpios 2010-03-22, 3:03 pm

Koledzy, Ludzie! A ja znów wrócę "ze swoim", z moim głosem tu powtarzanym. To "moje" - żeby nie było niejasności: zawiera apel np. do P. Pierścionka, Prezesa, Właściciela, który też już nieraz zgłaszałem, by m.in. zauważali swoje błędy, analizowali, nie wracali do nich. Niemniej to "moje stanowisko" zawiera również apel, by w ocenach ich pracy nie było tak, że "łyka się" jako nieistniejące jakiekolwiek pozytywy z ich strony - a zauważa się, nieraz wręcz dodatkowo wylobrzymiając, jedynie ich błędy. Załóżmy przez chwilę, dla uproszczenia, że rzeczywiście początek tej rundy w Zagłębiu naznaczony był wydarzeniem, iż Pierścionek przechodził kolejny etap wzrostu trenerskiej osobowości i uparł się, że - osiągając zresztą z zespołem postęp w grze drużyny - nie będzie "za nazwisko i zasługi" wpuszczał na siłę T. Szatana mającego słabszy okres kariery. K. Szatan się wkurza i chce wyrzucić trenera przed rundą. Prezes Hytry oponuje i pomaga tym samym K. Szatanowi wycofać się z żenującej decyzji wyrzucenia Pierścionka. Drużyna na początku rundy rzeczywiście gra w kratkę, odnosi jedno zwycięstwo - ale w Pucharze sromotnie przegrywa, podobnie i w lidze, co nie jest dobrym znakiem rzeczywiście i widać przy tym, że na koniec sezonu drogo może kosztować błąd niezakontraktowania dobrego napastnika, nawet pomimo dużej liczby pomocników, z którymi będzie większe pole manewru. Jednocześnie - uderza zasadniczo dobra gra zespołu, chwalona przez wielu, nawet przy grze z czołówką wyższej klasy. Tyle że jest to "do sprzedania": a) jako brak zwycięstw - albo błąd zespołu, i/albo błąd transferowy, niekoniecznie zła praca trenera b) jako polepszenie gry - dobra praca trenera oraz zawodników, całego sztabu, praca wspólna i/też efekt transferów, bo sprowadzono wartościowych graczy, podnoszących jakość i wkomponowano ich w całość. Gra zespołu raczej świadczy na korzyść trenera. Dla dopełnienia już tego obrazu - jest też coś takiego, że i K. Szatan chyba nie wraca do pomysłu wyrzucenia trenera, choć przecież mógłby powiedzieć: "proszę, syn nie gra - a i tak nie jest lepiej; ba, jest gorzej, niż kiedy grał, jeżeli chodzi o wyniki, więc pan trener straci pracę".
Jak widać, trochę pozytywów by się znalazło i trochę błędów. Prez.Hytry: na przykład dobre transfery i wybronienie Pierścionka po stronie pozytywów. Błędy - brak zakontraktowanego napastnika. K. Szatan - błąd, to dziki pomysł przerwania pracy trenera teraz; dobry pomysł: wycofanie się z reakcji ambicjonalnej, nie powracanie do niej. Podobnie i przy Pierścionku błędy są - ale i pozytywy.
Obraz tej sytuacji z forum? Ano. Zaraz przedstawię, jaki mam odbiór tego, co prezentuje się tu na forum, choć oczywiście uczynię to z przejaskrawieniem, bo nie można pisać, że literalnie każdy głos się wpisuje w tę linię (są przecież choćby moje wpisy - a przecież i paru innych osób też, nie tylko ja jestem na świecie). Niemniej, w tym uproszczeniu a najkrócej, to wychodziłoby tak: żaden pozytyw nie może być zauważony, nawet jeżeli o nim się pisze, relacjonuje - absolutnie nie wolno przypisać tego komuś, jako pozytyw, nie wolno tak nazwać. Negatywy natomiast - każdy musi być wałkowany na okrągło, podkreślany itp. Po co to? Może warto to przemyśleć? Jeżeli bowiem trwać będzie taka sytuacja, to zacznie cisnąć się pytanie, czy chodzi o prawdę, obiektywną dyskusję, czy też komuś chodzi o urabianie propagandy a furda obiektywizm?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm


Re: Ruch Radzionków-Zagłębie Sosnowiec 20.03.2010 g.14.00

Postprzez SO_1906 2010-03-22, 3:04 pm

patrios91 napisał(a):
August napisał(a):Mnie chodzi o przygłupawą wypowiedź naszego trenera. Może przydałaby się zdecydowana reakcja właściciela, aby przestał kombinować a zaczał myśleć.

Wypowiedzi Pierscienia to jego najslabsza strona. Nagrac i na dana sytuacje puszczac....chociaz po meczu z Radzionkowem wolalbym uslyszec popularne "zagralismy na zero z tylu" :)


Prawdę mówiąc on nie rozumie, niektórych słów przez siebie używanych...
SO_1906
 
Posty: 626
Dołączył(a): 2008-12-22, 11:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec-Pogoń

Re: Ruch Radzionków-Zagłębie Sosnowiec 20.03.2010 g.14.00

Postprzez August 2010-03-22, 3:40 pm

Blajpios napisał(a):Negatywy natomiast - każdy musi być wałkowany na okrągło, podkreślany itp. Po co to? Może warto to przemyśleć? Jeżeli bowiem trwać będzie taka sytuacja, to zacznie cisnąć się pytanie, czy chodzi o prawdę, obiektywną dyskusję, czy też komuś chodzi o urabianie propagandy a furda obiektywizm?


Chodzi o to, aby ludzie związani z klubem, mam na mysli Szatana, Hytrego oraz Pierścionka zaczęli wreszcie wyciągać wnioski ze swoich błędów, a jak pokazał mecz z Radzionkowem, ich nie wyciągają.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
August
 
Posty: 14656
Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm

Re: Ruch Radzionków-Zagłębie Sosnowiec 20.03.2010 g.14.00

Postprzez Blajpios 2010-03-22, 5:49 pm

August napisał(a):
Blajpios napisał(a):Negatywy natomiast - każdy musi być wałkowany na okrągło, podkreślany itp. Po co to? Może warto to przemyśleć? Jeżeli bowiem trwać będzie taka sytuacja, to zacznie cisnąć się pytanie, czy chodzi o prawdę, obiektywną dyskusję, czy też komuś chodzi o urabianie propagandy a furda obiektywizm?


Chodzi o to, aby ludzie związani z klubem, mam na mysli Szatana, Hytrego oraz Pierścionka zaczęli wreszcie wyciągać wnioski ze swoich błędów, a jak pokazał mecz z Radzionkowem, ich nie wyciągają.

Ciągle mam na to właśnie nadzieję, bo inaczej, to w ogóle przestałbym czytać. Niemniej, czasami tę nadzieję, że naprawdę chodzi o konstruktywną, pomocną krytykę, to naprawdę trudno mieć, bo niektóre wpisy są tak żenujące, tak nastawione na obrzucanie błotem, wyśmiewanie, poniżenie, że nasuwa się wrażenie, iż chodzi o leczenie własnych kompleksów i/lub o robienie klaki jakimś ludziom czy środowisku i/lub smołowato czarny "piar" innemu. Nasuwa się bowiem kolejne pytanie - jeżeli tak by chodziło tym krytykantom o zachęte do poprawiania błędów - czy aby nie skuteczniej zachęca się obiektywizmem, gdzie pokaże się, co uważa się za pozytyw a gdzie jest błąd? Tego zaś absolutnie nie ma w niektórych głosach. Zaś co do umiejętności zastosowania krytyki. Tutaj znowu - właśnie u tych osób, którym ponoć chce się pomóc do skorzystania z krytyki - zauważyłbym raczej zdolność do zmiany pod wpływem krytyki. Vide choćby wypowiedź P. Pierścionka przepraszającego za swoją emocjonalność w poprzedniej rundzie. Ni za grosz nie widać tej zdolności do przyjęcia krytyki i zmiany nastawienia - właśnie u niektórych namiętnych krytyków. Zgoda. To jest forum. Trzeba założyć, że jak w onecie trafią się "piszący na polityczne zamówienie". Zgoda, że jak to internet - nie muszą się dokładnie liczyć Forumowicze z wymogami merytoryczności w wypowiedziach. Niemniej, u licha - czy naprawdę ma panować bezkrytycyzm bezgraniczny?
A z innej beczki - jakoś dziwnym trafem w wątkach hokejowych nie czuję aż tak drażniącego dyskomfortu. Czy to dlatego, że całe życie hokej jakoś jeszcze inaczej postrzegałem? Jakoś - ta krytyka, która tam występuje, zupenie inne reakcje wywołuje. Ale - po pierwsze naprawdę doczekali do końca meczu. Skończył się sezon, to teraz przyszło dopiero, że większość głosów jest mocno na nie. Wcześniej - niektóre takie głosy były zaraz kontrowane: powoli, gramy jeszcze, dopiero po sezonie. Jednym słowem - tam bardziej wychodziło na to, że kibice "są częścią tego zespołu", grają w tej samej drużynie, na tę samą bramkę. Dalej. Jakoś teraz - nawet mocno krytyczni wypowiadają się niejednokrotnie w stylu "tak, Prezes zawalił, ale nie znaczy to, że musi się podać do dymisji, choć sam to zapowiadał". Dlaczego? Ano - tu mój dopisek, że to zupełnie jak K.Szatan w piłkarskim - zabrał się za ratowanie drużyny, gdy było bardzo źle. Za samo to - piszą - już niekoniecznie musi się podawać do dymisji, choć zgłosił taką zapowiedź. Dalej - zauważają również sukcesy, piszą o jego zaangażowaniu itd. (znów dodam - "w piłkarskim Zagłębiu" zaangażowanie Właściciela pochwalone zdarzało się na forum jedynie wtedy, gdy ktoś zacytował "kochającego inaczej" Zagłębie redaktora P.Czado, który nie będąc bynajmniej zwolennikiem Zagłębia dwa razy potrafił podkreślić, że w innych klubach nie spotykał się, by właściciele czy prezesi byli nawet na sparingach. Jeszcze inny przykład - punktuje się bardzo wyraźnie błędy Bernata, głównie co do polityki transferowej, personalnej, krytykuje się błąd zatrudnienia Skokana, błędy "piarowe" Prezesa - ale mimo wszystko nie jest to ani rynsztok, jak bywa wobec Zarządu piłkarskiego, ani systematyczne i planowe przemilczanie pozytywów i piekielnie zasmolone czernienie, jak w wypadku niektórych innych wpisów bywa na piłce. Może warto jednak znów - pewne rzeczy przemyśleć?
Blajpios
 
Posty: 3073
Dołączył(a): 2004-07-08, 9:54 pm

Re: Ruch Radzionków-Zagłębie Sosnowiec 20.03.2010 g.14.00

Postprzez Smazu 2010-03-22, 5:52 pm

Z racji , że o meczu zostało wszystko powiedziane zamykam.Zbyt dużo OT :!:
LEGIA - BIELSKO - ZAGŁĘBIE
Smazu
Moderator
 
Posty: 1231
Dołączył(a): 2006-06-03, 2:51 pm
Lokalizacja: Polska

Poprzednia strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników