GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 24.10.2009r., godz. 14:00

[KalF92]

Oczywiście że jeśli mieliby mieć okazję grać z drużynami z wyższych lig to muszą najpierw awansować, a alby to osiągnąć konieczne są zwycięstwa z drużynami słabszymi (Lechia Zielona Góra, Jarota).
Dlatego Szatan, Pierścionek i cała reszta powinni znaleźć sposób na motywację piłkarzy do WSZYSTKICH meczy.

Przecież taką rolę dla drużyny mieli spełniać zawodnicy pokroju Lachy czy Hosicia. Co by nie powiedzieć pod tym względem w ostatnich latach najlepszy był Ujek. Jak opierdalał kolegów na Kresowej to na Dalekiej liście na baczność stały.

Widocznie nie dają rady, co oznacza że trzeba znaleźć jakiś inny sposób np. premie za zwycięstwa.

[roberto85]

a kto powiedizal ze nie maja premii za zwyciestwa? z tego co sie orientuje to nawet w okregowce sa jakies tam premie za zwyciestwa. mecz przegrany serie przerwane ale podtrzymuja calkiem niezla gre mimo porazki wiec patrzmy optymistycznie na ostatnie mecze w tej rundzie a wiosna wiekszosc gramy u siebie wiec bedzie dobrze.

[bari]

Przecież taką rolę dla drużyny mieli spełniać zawodnicy pokroju Lachy czy Hosicia. Co by nie powiedzieć pod tym względem w ostatnich latach najlepszy był Ujek. Jak opierdalał kolegów na Kresowej to na Dalekiej liście na baczność stały.

O czym wy mówicie, z Lachą się zgodzę bo widać, że wrócił do Zagłębia odpokutować i stara się. Ale Hosic? Pierścionek o niego zabiegał a tak właściwie to kolejny obrońca nam nie był potrzebny, bo jest wcale nie gorszy Balul. Nie oszukujmy się Hosic przyszedł dla kasy i tylko to go tu przyciągnęło, wydoi i ucieknie. Są tacy zawodnicy jak Łuczywek czy Arek Kłoda, którzy od lat tutaj grają, oni powinni rządzić w szatni i mieć pozytywny wpływ na pozostałych.

A co do meczu w Tychach, jeśli dobrze pamiętam to jest to już drugi taki sam błąd Pacha po którym tracimy bramkę, po to go tu sprowadzili żeby kreował naszą grę ofensywną a nie rozdawał prezenty przeciwnikowi. Zadziwia mnie też Pierscionek, znów wszystko zwala na sędziów i swoich zawodników a nie na siebie. Przecież kto odpowiada za wyniki? Święty Mikołaj? Nie wiem jak mając taki skład możemy męczyć się w III lidze. Nie mogę tego pojąć.

[django]

Ale Hosic? Pierścionek o niego zabiegał a tak właściwie to kolejny obrońca nam nie był potrzebny, bo jest wcale nie gorszy Balul. Nie oszukujmy się Hosic przyszedł dla kasy i tylko to go tu przyciągnęło, wydoi i ucieknie. Są tacy zawodnicy jak Łuczywek czy Arek Kłoda, którzy od lat tutaj grają, oni powinni rządzić w szatni i mieć pozytywny wpływ na pozostałych.

Hosić jest nie do przecenienia w tej drużynie. Mamy najlepszą obronę w lidze i to przede wszystkim dzięki Dżenanowi, który kieruje całą defensywą. Do tego dochodzi jeszcze to co mówił kiedyś Pierścionek, że Marek czy Białek mogą się od niego dużo nauczyć. Co do rządzenia w drużynie to jest jeden mały problem - Arek i Siwy nie mają cech charakteru, które pozwalałyby im pełnić tą rolę.

A co do meczu w Tychach, jeśli dobrze pamiętam to jest to już drugi taki sam błąd Pacha po którym tracimy bramkę, po to go tu sprowadzili żeby kreował naszą grę ofensywną a nie rozdawał prezenty przeciwnikowi. Zadziwia mnie też Pierscionek, znów wszystko zwala na sędziów i swoich zawodników a nie na siebie. Przecież kto odpowiada za wyniki? Święty Mikołaj? Nie wiem jak mając taki skład możemy męczyć się w III lidze. Nie mogę tego pojąć.

Pach raczej nie popełnił błędu w tej sytuacji. Próbował zastawić piłkę, ale był faulowany. Chodzi o co innego. Dostaliśmy bramkę po stracie pod bramką przeciwnika. Większość bramek w tym sezonie traciliśmy w ten sposób. I pojmij, że jak na poziom tej ligi to my wcale nie mamy takiego fenomenalnego składu jak Ci się wydaje.

[August]

pojmij, że jak na poziom tej ligi to my wcale nie mamy takiego fenomenalnego składu jak Ci się wydaje.

Może fanomenalny nie, ale jak na tę klasę rozgrywkową to chyba powinno być jednak trochę lepiej. Mamy w miarę stabliną sytuację finansową i zespół złożóny z na tyle doświadczonych graczy, którzy byliby w stanie rozstrzygnąć losy większości meczy. Co jak Radzionków, który gra wyjątkową padakę ale wygrywa. Poza tym Tychy to może i całkiem niezły zespół ale to nie Juventus a Smyła (z całym szacunkiem) to nie Capello, że po stracie bramki nie można im strzelić gola.

[django]

Może fanomenalny nie, ale jak na tę klasę rozgrywkową to chyba powinno być jednak trochę lepiej. Mamy w miarę stabliną sytuację finansową i zespół złożóny z na tyle doświadczonych graczy, którzy byliby w stanie rozstrzygnąć losy większości meczy. Co jak Radzionków, który gra wyjątkową padakę ale wygrywa. Poza tym Tychy to może i całkiem niezły zespół ale to nie Juventus a Smyła (z całym szacunkiem) to nie Capello, że po stracie bramki nie można im strzelić gola.

Nie wiem czy może być lepiej, tym bardziej że źle nie jest skoro do miejsca dającego awans tracimy tylko 4 punkty. Weź pod uwagę, że w Tychach przegrał już Zawisza i Górnik Polkowice, a Jagiellonia wygrała dopiero po dogrywce. Na wyjazdach zremisowali z Radzionkowem, Czarnymi i Jarotą. Nie przegrali z żadnym zespołem z góry tabeli.Cały czas uważam, że po tym jednym meczu nie można jeszcze wyciągać daleko idących wniosków. Ja przynajmniej wstrzymam się z tym do meczu w Żaganiu.

[zagpat]

Dwie galerie z sobotniego meczu:

Mecz: http://www.waszapilka.pl/galleries,135

Oprawa GKS: http://www.waszapilka.pl/galleries,134

[August]

Nie wiem czy może być lepiej, tym bardziej że źle nie jest skoro do miejsca dającego awans tracimy tylko 4 punkty. Weź pod uwagę, że w Tychach przegrał już Zawisza i Górnik Polkowice, a Jagiellonia wygrała dopiero po dogrywce. Na wyjazdach zremisowali z Radzionkowem, Czarnymi i Jarotą. Nie przegrali z żadnym zespołem z góry tabeli.Cały czas uważam, że po tym jednym meczu nie można jeszcze wyciągać daleko idących wniosków. Ja przynajmniej wstrzymam się z tym do meczu w Żaganiu.

No dobra, zobaczymy jaka będzie sytuacja po meczach ze Stalówką a zwłaszcza Żaganiem. Choć ja akurat uważam , że na jedną kolejkę prze końcem pierwszej rundy można już zacząć mówić o pierwszych, wstępnych wnioskach.

[django]

Trzeba jeszcze pamiętać o dwóch meczach "wiosennych", które gramy jesienią. Dosyć trudny wyjazd do Wrocławia i Turek u nas. Jeżeli zdobędziemy w nich 6 pkt. to będziemy mieć dobrą pozycję wyjściową przed wiosną. Radzionków jedzie do Gdyni, gdzie nikt jeszcze nie wygrał, Zawisza gra z Tychami, więc ktoś punkty straci, Czarnych i Jaroty nie liczę bo oni nie walczą o awans.

[KalF92]

Zgadzam się z Django.

Temat do zamknięcia jutro Stalówka.

[swiezy52]

na wniosek... zamykamy