Bałtyk Gdynia - Zagłębie Sosnowiec 28.08.2009r. godź. 18.00

[ukryty]

Jak to jest, ze niektórzy zawodnicy są bez przerwy kontuzjowani, zagrają w sezonie ze dwa moze mecze, w drugim sezonie podobnie i cisza, trzyma ich się, bo to marka. inni też dopiero przyszli i już kontuzje, może nieprzygotowani są kondycyjnie, bo siedzieli na ławkach, albo dla niektórych to za duży wysiłek?

[django]

Brawo Hytry. Zachował się jak na Prezesa klubu przystało.

Po prostu odkręcił to co wcześniej zajebał. Ale to i tak postęp.

Django możesz rozwinąć
Co takiego zajebał Odkąd to prezes osobiście zamawia bilety na wyjazd kibicom

Po ustaleniach z Policją oraz agencją ochrony Zarząd SKS Bałtyk podjął decyzję o nie przyjmowaniu kibiców gości na meczu z Zagłębiem. Wydzielony sektor dla fanów drużyny przyjezdnej będzie zamknięty. Klub z Sosnowca nie dotrzymał wymaganego przepisami terminu zgłoszenia zapotrzebowania na bilety.

http://www.baltykgdynia.pl/

To klub, a nie kibice zgłasza zapotrzebowanie na bilety. Musi to zrobić najpóźniej 7 dni przed meczem. Zagłębie zgłosiło za późno i stąd całe zamieszanie. Dlatego napisałem, że Hytry odkręcił to, co wcześniej zajebał.

[Blajpios]

Po prostu odkręcił to co wcześniej zajebał. Ale to i tak postęp.

Django możesz rozwinąć
Co takiego zajebał Odkąd to prezes osobiście zamawia bilety na wyjazd kibicom

Po ustaleniach z Policją oraz agencją ochrony Zarząd SKS Bałtyk podjął decyzję o nie przyjmowaniu kibiców gości na meczu z Zagłębiem. Wydzielony sektor dla fanów drużyny przyjezdnej będzie zamknięty. Klub z Sosnowca nie dotrzymał wymaganego przepisami terminu zgłoszenia zapotrzebowania na bilety.

http://www.baltykgdynia.pl/

To klub, a nie kibice zgłasza zapotrzebowanie na bilety. Musi to zrobić najpóźniej 7 dni przed meczem. Zagłębie zgłosiło za późno i stąd całe zamieszanie. Dlatego napisałem, że Hytry odkręcił to, co wcześniej zajebał.

Z tym, że do jasności sytuacji trzeba by jeszcze parę ustaleń. Zakładam, że odpada analiza lingwistyczna sposobu wyrażania się - być może może być opuszczona. Jednym słowem: można założyć, że nie jest to sposób wyrażania się autorów komunikatu Bałtyku - który to sposób wyrażania się może oznaczać "Klub" także jako "kibice", "wszyscy związani z Zagłębiem". Jakkolwiek jednak lepiej by chyba było, by cytat "udawaniający, że Klub ma zgłaszać zapotrzebowanie" odnosił się raczej do odpowiedniego przepisu prawnego niż do tekstu komunikatu - który sam w sboie może być, jak napisałem wyżej, wyrażaniem się nie oznaczającym wprost klubu, tylko środowisko z nim związane... Nie znam tu dokładnie przepisów prawnych, czy po prostu regulaminowych - niemniej mogę założyć, że rzeczywiście chodzi o formalne władze klubu, iż one mają dokonywać zamówienia biletów.
Mimo wszystko - nawet z tym założeniem - potrzebne jest jeszcze coś następnego, by móc tak radykalne osądy wyrażać. Potrzebne jest coś w rodzaju pewności, że strona kibicowska na tyle wywiązała się ze swoich zobowiązań naturalnych, że dostarczyła do klubu na czas jakieś pewne dane o wyjeździe mogące być podstawą dla klubu do wystąpienia w sposób formalny. Nie twierdzę, że ich nie było - jakkolwiek ton komunikatu Wojtka, zwłaszcza zważywszy żywiołowość tego człowieka, pozwalałby jednak przypuszczać, że nie wszystko po stronie kibicowskiej też było OK! Jak wspomniałej jednak - nie wykluczam tego.
Dalej - sprawa odpowiedzialności Prezesa. Cóż, w ogólnym rozrachunku, oczywiście, że Prezes odpowiada globalnie za wszystko, co dzieje się w jego firmie. Niemniej - mimo wszystko jest to odpowiedzialność inna, niż konkretnej osoby, która w zakresie obowiązków służbowych ma np. sporządzanie takich korespondencji. Czy wprost do podstawowych obowiązków Prezesa należy to przygotowywanie listów zgłaszających zapotrzebowanie na bilety i wysyłanie ich? To kolejne pytanie potrzebne do stwierdzenia, w jaki sposób można osądzać "winę Prezesa" za spóźnienie Zagłębia ze zgłoszeniem zapotrzebowania.
W tym wszystkim - nie domagam się jakiegoś "śledztwa publicznego", nie twierdzę, że to jest w tej chwili najważniejsze. Być może nie - ba może na pewno nie? Stwierdzam tylko, że na razie wciąż - jak dla mnie - sprawa nie jest jednoznacznie postawiona, nie przedstawiono tej winy tak jednoznacznie, pozostaje jeszcze kilka pytań. Ja - nie znając odpowiedzi w kwestiach wyżej wymienionych, wzbraniałbym się przed takimi osądami. Znając zaś te odpowiedzi i to w takim stopniu, że potwierdzałyby taki osąd, to jednak nie widząc jako słuszną perspektywy publicznego wyciągania wszystkiego - z kolei łagodziłbym taką formę wypowiedzi, choćby używając trybu warunkowego "jeżeli Prezes Hytry zawalił". Choćby bowiem obowiązek Prezesa przygotowania takiego listu i wysłania go - jednak nie wydaje mi sięt aki najbardziej pewny.

[LucasUSA]

"Fakty są też takie, że dobra wola organizatora meczu decyduje o wpuszczeniu, bądź nie kibiców na stadion a nie decyzja policji."

Pawel "Miodek" Hytry.... Coz za piekna skladnia zdania... Nie zebym sie czepial, ale caly ten tekst, choc sluszny, nie miesci sie w kanonie "korespondencji biznesowej" miedzy powaznymi "firmami"...

A odnosnie meczu - ciezkie spotkanie daleko od domu - ale wierze, ze bedziemy zdolni wywalczyc 3 punkty. Zawsze mialem sympatie do Baltyku - trzeba miec kupe charakteru, zeby przetrwac obok Arki i Lechii.

[django]

Znając już stanowisko obu stron, muszę złagodzić to, co wcześniej napisałem. Wygląda na to, że zawalił i klub i kibice. Kto bardziej - nie podejmuję się oceny, bo słyszałem różne wersje.

Natomiast dość mocno rozbawił mnie post Blajpiosa, który w swoich analizach i rozkładaniu rzeczywistości na czynniki pierwsze niedługo dojdzie do praprzyczyny wszystkich rzeczy,osiągnie Nirvanę i będzie lewitował nad Ludowym

[Blajpios]

Znając już stanowisko obu stron, muszę złagodzić to, co wcześniej napisałem. Wygląda na to, że zawalił i klub i kibice. Kto bardziej - nie podejmuję się oceny, bo słyszałem różne wersje.

Natomiast dość mocno rozbawił mnie post Blajpiosa, który w swoich analizach i rozkładaniu rzeczywistości na czynniki pierwsze niedługo dojdzie do praprzyczyny wszystkich rzeczy,osiągnie Nirvanę i będzie lewitował nad Ludowym

i w żaden sposób nie przyczynił się do powyższego wpisu

Znając już stanowisko obu stron, muszę złagodzić to, co wcześniej napisałem. Wygląda na to, że zawalił i klub i kibice. Kto bardziej - nie podejmuję się oceny, bo słyszałem różne wersje.

?
Hm. To niech będzie. Była to czysto bezinteresowna nirvana.

[django]

Z całym szacunkiem Blajpios, ale do powyższego wpisu skłoniła mnie osoba która mniej ANALIZUJE, za to więcej WIE niż Ty

[Blajpios]

"Fakty są też takie, że dobra wola organizatora meczu decyduje o wpuszczeniu, bądź nie kibiców na stadion a nie decyzja policji."

Pawel "Miodek" Hytry.... Coz za piekna skladnia zdania... Nie zebym sie czepial, ale caly ten tekst, choc sluszny, nie miesci sie w kanonie "korespondencji biznesowej" miedzy powaznymi "firmami"...(...)

"Czepiałbym się" nie tylko składni. Więcej jeszcze rzeczy wpływało na podobne moje wrażenie. Raz - że rzeczywiście dziwny list jak na biznesmena. Ale - to mogłoby być nawet jako plus - była to koresponodencja "trochę jak kibica" w takim razie... Prócz tego jednak - momentami byłem przy tym liście nawet zażenowany. Niezbyt zręczny - tam, gdzie w gruncie rzeczy tylko prosi, odwołuje się do dobrej woli: zarazem jest trochę buńczuczny. Prosi - a zaniedbuje wpisanie rzeczy, które mogły albo wesprzeć prośbę albo pokazać nawet, że to nie tylko "prośba" i "szukanie dobrej woli", tylko trochę racji wyższych. Niemniej - nie to jest istotne. Kto wie, może ta toporność nawet pomogła, bo podkreśliła walory kibicowskie? Może w negocjacjach, trudnych, przecież - osiągnął szczyty? W każdym razie - efekt chyba cieszy i można trochę pogratulować nawet?
A mnie wciąż, mimo wszystko, się marzy lewitująco i nirvanowo. Że jednak Zagłębie - okaże się lepsze! Środowisko kibicowskie w swych wkładzie - też lepsze. Nie, nie tylko w tym, że dotrze do niego, iż jednak są jakieś braki, brak stowarzyszenia jest też jakąś tam szkodą. I też nie - "że od Bałtyku". Inne to marzenie. Idąc dalej jego śladem - marzy się, że Szatan z Hytrym okażą się lepszym duetem, okażą lepszą klasę - niż z Wejchertem Miklas! Pomimo napięć, wrogości, początkowych błędów w zarządzaniu klubem nawet znacznych, pomimo też tego, że i kibicowskie środowisko musi się rozwijać: to jednak choć drogą wyboistą, jednak uda się jakoś scalić tę jedność, iść ku rozwojowi Wielkiego Zagłębia dochodząc i do porozumienia, tworząc wreszcie prawdziwą nową jakość być może piewszy raz na polskich ziemiach: polskich socios w jednej rodzinie jak Corinthians Sao Paulo czy Palmeiras! W Legii - niestety - chyba jak na razie niezbyt się to udaje. A Zagłębie Wielkie - może pójdzie w tym kierunku?! Ot, takie marzenie, gdy polska zdeprawowana piłka zdycha i pucharowo też to widać: to niech ta perspektywa jednak trochę dodaje "pokrzepienia serc", że tak zjednoczone Zagłębie Wielkie pukać będzie do Ligi Europejskiej za te jakieś dwadzieścia lat?

[Blajpios]

Z całym szacunkiem Blajpios, ale do powyższego wpisu skłoniła mnie osoba która mniej ANALIZUJE, za to więcej WIE niż Ty

gratuluję. Czego - każdy mądry sobie dośpiewa.

[django]

Z całym szacunkiem Blajpios, ale do powyższego wpisu skłoniła mnie osoba która mniej ANALIZUJE, za to więcej WIE niż Ty

gratuluję. Czego - każdy mądry sobie dośpiewa.

Umiejętności skończenia dyskusji, która do niczego nie prowadzi? Dobranoc.

[Blajpios]

Mecz trzeba wygrac ityle!.Kadrowo nie będzie już takiego składu,duże zaufanie kibiców.Brawo ZAGŁĘBIE

Cóż, zwycięstwo na pewno byłoby bardzo konsolidujące. Nawet jednak remis nie uważałbym za znaczącą wpadkę i odwrócenie tej konsolidacji. Droga po prostu jest jeszcze daleka - i na pewno na niej będą różne zahamowania, zawirowania, jak tego przykład dała choćby "heca z biletami". Najważniejsze jest nastawienie na pozytywny rozwój w tej perspektywie długofalowej, nawet nie tylko jednego sezonu. Tu też chodzi o rozwój wizji zespołu Pierścionka, jaka zdaje się być coraz bardzej obiecująca - i chodzi o jej umocnienie. To znaczy - również umiejętność przezwyciężania chwilowych potknięć. Choć oczywiście w tym momencie, wolałbym, by znów przyszło zwycięstwo, bo na razie w tym etapie zdaje się być jeszcze szczególnie potrzebne.

[Micguel77]

Od kilkunastu lat mieszkam w 3mieście,ale zawsze sercem z Zagłebiem.Mam wielu znajomych,którzy kibicują Arce,Lechi i Bałtykowi.Zawsze chodziłem na mecze, na które przyjeżdżało do 3miasta Zagłebie.I dzisiaj też będę.Powiem tylko jedno, z wszystkich trzech klubów Trójmiasta Bałtyk zasługuje na największy szacunek!Ktoś napisał, że za to że cały czas w cieniu Arki i Lechii.Powiem więcej, przede wszystkim za to,że zawsze w cieniu Arki i przez to nieraz z przykrymi konsekwencjami, nie tylko ze strony kibiców.Wiele ciekawych historii na temat tego z czym i kim Bałtyk się boryka na codzień już usłyszałem, więc naprawdę Wielki Szacunek.
Dlatego, Drodzy Kibice Zagłębia, bardzo się cieszę, że spotkają się dzisiaj dwie wspaniałe drużyny.Mam nadzieję,że atmosfera będzie super.Pozdrawiam
PS
A może by tak jakaś sztama...w końcu Elbląg bliziutko, a i z Bałtykiem coś tam kiedyś było, więc....))

[OlimpiaE]

Micquel77 dobrze napisałeś "wiele ciekawych historii na temat tego z czym i kim Bałtyk się boryka na codzień już usłyszałem, więc naprawdę Wielki Szacunek" jeśli słyszałeś to od kibiców Bałtyku temat zamknięty. Też mieszkałem w Trójmieście trzy lata (2004-2007) i śmiało stwierdzam, że to co pisze Bałtyk na internecie lub opowiada w swoich historyjkach nie do końca jest prawdą. Pozdrawiam

[legion84]

Bracia podajcie godziny dosiadziemy sie w wawie(L)

[Micguel77]

Micquel77 dobrze napisałeś "wiele ciekawych historii na temat tego z czym i kim Bałtyk się boryka na codzień już usłyszałem, więc naprawdę Wielki Szacunek" jeśli słyszałeś to od kibiców Bałtyku temat zamknięty. Też mieszkałem w Trójmieście trzy lata (2004-2007) i śmiało stwierdzam, że to co pisze Bałtyk na internecie lub opowiada w swoich historyjkach nie do końca jest prawdą. Pozdrawiam

Jasna sprawa. Każda historia ma swoje dwie strony. Niemniej jednak, takie fakty, jak problemy z wmurowaniem tabliczki pamiątkowej Bałtyku na stadionie GOSiRu (od zawsze stadionie Bałtyku),a bezproblemowa zgoda na przeniesienie historycznej bramy z Ejsmonda (stadion Arki), jak oficjalne stwierdzenia, że sport w Gdyni ma barwy żółto-niebieskie (co o mały włos nie skończyłoby się takim kolorem trybun na nowoprojektowanym stadionie GOSiR),ogólna przychylność dla Arki ze strony miasta...też coś mówią.Problem polega na tym,że nie tylko od Bałtykowców to słyszałem,ale również od tych prawdziwych i porządnych kibiców Arki.
Ale masz rację,nie ma co szukać drugiego dna.Z mojej strony,to po prostu sympatia i szacunek dla Bałtyku z wszystkich drużyn 3miejskich.
Pozdrawiam Olimpię i do zobaczenia dzisiaj o 18.00:)