przez Przemek26 2009-08-08, 9:54 pm
Cieszy wygrana. Widać było różnicę rywali niebo a ziemia. Spore zagęszczenie pola i krótkie krycie spowodowały że Zagłębie nie mogło sobie tak pograć jak w środę.
Bodziony strzelił fuksa życia strzał chyba z piszczela, no ale wpadło, choć wcześniej Siwy było o centymetry ( ta żółta menda wybroniła), Bodziony gdyby nie gol po którym pewnie całe Pawłowice będą świętować do rana znów dennie.
Niestety trzeba czekać na Krzyśka w 100% formie, bo wariant z Lachą na ataku jest zły. Tak było w środę i tak było dziś. On musi grać z tyłu za 2 napastnikami
Wygrana o tyle cenna że została różnca bez zmian w tabeli