Ryzykowny układ stadionowy
Piotr Jawor2009-05-18, ostatnia aktualizacja 2009-05-18 21:34
Władze Krakowa chcą, by Cracovia i Wisła dołożyły się do modernizacji obiektu Hutnika. Kluby wolą nie współfinansować inwestycji do czasu, aż obiekt nie dostanie licencji na rozgrywanie meczów w ekstraklasie
- Wszyscy chcą, by Cracovia i Wisła zostały w Krakowie. To byłby wstyd, gdyby kibice musieli jeździć na mecze do Sosnowca - przyznaje Krzysztof Kowal, dyrektor Zarządu Infrastruktury Sportowej. Władze miasta zadeklarowały, że sfinansują koszty przeniesienia jupiterów ze stadionu Cracovii na Hutnik (przetarg ma być rozpisany w ciągu kilku dni), ale teraz strony zastanawiają się, kto pokryje koszty dalszej modernizacji.
Jeśli stadion Hutnik ma dostać licencję, to oprócz postawienia jupiterów musi zostać wykonany szereg prac, m.in. trzeba wybudować drogi dojścia, postawić kołowroty i stanowiska dla telewizji. Z naszych informacji wynika, że władze Krakowa liczą, iż za dalsze prace zapłacą kluby, a później poniesione koszty odliczą od cen dzierżawy.
Dla Cracovii i Wisły taki układ jest jednak ryzykowny, bo jeśli miasto nie zdąży z modernizacją i obiekt nie dostanie licencji, to będą musieli ubiegać się o zwrot zainwestowanych pieniędzy. - Oczywiście wyczuwam pewne wątpliwości wśród klubów, bo przy trudnej sytuacji finansowej nikt nie ma za wiele pieniędzy - przyznaje Kowal. - Inna sprawa, że każdy jest zadowolony, gdy dostaje coś na tacy, ale w tym przypadku wszyscy muszą wykazać się dobrą wolą i włożyć trochę wysiłku.
Cracovia i Wisła musiały już zgłosić stadiony do Komisji Licencyjnej Polskiego Związku Piłki Nożnej. Oba kluby wskazały obiekt Zagłębia Sosnowiec. - Oczywiście chcemy grać na Hutniku, ale na razie nie jest to możliwe i musieliśmy zgłosić obiekt Zagłębia - zaznacza Adrian Ochalik, rzecznik Wisły.
Jakub Tabisz, wiceprezes Cracovii: - Poniedziałkowe spotkanie nie przyniosło rozstrzygnięć, ale za kilka dni każda strona ma przedstawić propozycje.
Kowal jest jednak pewny, że miasto porozumie się z klubami. Uważa, że stadion Hutnika będzie gotowy na czas i w drugiej połowie lipca obie drużyny będą grały na Suchych Stawach. - Prezydent Majchrowski powiedział, że zrobi wszystko, by pomóc klubom - zapewnia dyrektor ZIS.
http://miasta.gazeta.pl/krakow/1,35800, ... onowy.html