Zagłębie - Miedź (9.05.2009 - godz. 17:00)

[321]

kudyba udowodnił że jest większym FRAJEREM a nie trenerem!!!!!A co do was "kibice"idżcie w P...U na ulice bo takich pajacy to niema na całym ŚWIECIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

rozwiń swoją wypowiedź

[Bartos]

...
Zagłębie po raz kolejny odstawało od rywala dynamiką i szybkością. Paweł Ochota, który wypracował dla Miedzi oba gole - mijał obrońców niczym bolid F1 z podwójnym dyfuzorem. Nawet Marcin Garuch, ponoć najmniejszy piłkarz w historii polskiej piłki nożnej (niektóre źródła podają, że ma 150 centymetrów wzrostu) zawstydzał zawodników, którzy mieli z łatwością wprowadzić klub z Sosnowca do I ligi....

raz nawet wygrał "główkę" - gdy nasz zawodnik minął się z piłką
no i mimo krótkich nóżek zasuwał i walczył przez cały czas (aż do zmiany)

[PawełK]

gol na 0-1: http://www.zaglebie.sosnowiec.pl/?conte ... 247&catid=
gol na 0-2: http://www.zaglebie.sosnowiec.pl/?conte ... 248&catid=

jakościowo może nie najlepsze, ale jest... za jakiś czas konferencja pomeczowa.

Edit:
konferencja prasowa po meczu z MiedziÄ…: http://www.zaglebie.sosnowiec.pl/?conte ... 249&catid=

[emdżej]

Parę zdjęć z wysokości trybun http://pl.fotoalbum.eu/emdzej1906/a270510

[August]

Mógłby ktoś "wtajemniczony" napisać, jak z atmosferą w klubie i drużynie po meczu

[tue]

Sobotni mecz z Miedzią był dla mnie powrotem - po kilku ładnych latach - jako kibic na "ludowy", jednak to, co pokazało (albo nie pokazało) Zagłębie było na tyle żenujące, że zastanawiam się czy następna moja wizyta będzie miała miejsce za tydzień, czy jednak gdzieś około 2015 roku. Szczerze powiem, że miałem nadzieję na bramki, ładne akcje i zwycięstwo ekipy, bliskiej jest memu sercu od sezonu 1989/90. Szkoda ... Niestety, oprócz poziomu gry, przykro mi się również zrobiło gdy zobaczyłem Stadion Ludowy, a raczej jego "ruiny". Niby wszystko jest OK - mamy nowoczesne jupitery, plastikowe krzesełka, niebieskie kibelki, budkę z kiełbaskami, ale mnie szczerze mówiąc podobało się bardziej gdy były proste drewniane ławki, kibice za bramkami (pamiętam mecz z Lechem, kiedy kibice poszli właśnie tam, dzięki czemu ze stanu 0-2 wyrównaliśmy), gorący doping całego stadionu, charakter drużyny i zwycięstwa lub nawet przegrane po dobrej grze. Co się stało z piłką w jednym z większych miast Polski, gdzie ten klimat, gdy po meczu trzeba było czekać na rozładowanie tłumów okupujących przystanki Tym razem w stronę Zagórza wystarczył jeden autobus .. chyba już skończę, bo zacznę łapać doła ...
Pozdrawiam

[mariusz76]

I tu się zgodzę!!! Były drewniane ławki stare jupitery, nawet ładnie było(i chyba lepiej to wyglądało niż teraz), teraz uje,,, i zarzygane krzesełka, a ten nasz telebim i rusztowanie (zwane krytą)a na koniec gra naszych gwiazd!!! Hmmm ja załapałem doła... pozdro TUE!!!

[August]

Jak wam się nie podoba to możecie sobie na Koronę Kielce jeździć. Tam maja ładny stadion. I jeszcze szanse na awans. Poza tym pamietam, że drewniane ławki ktos co jakiś czas sobie wyrywał. Jupiery stały kilkanaście lat nieczynne,a wi wczesniej chujowo świeciły. A tablica świetlna też była do niczego.

[PawełK]

Temat już chyba wyczerpany, jutro mecz w Koronowie. Zamykam!