przez Cijoe 1906 2009-04-24, 11:05 am
Trener Zagłębia Sosnowiec, Piotr Pierścionek nie chce jeszcze oceniać piłkarzy pozyskanych przez klub zimą, jednak przyznaje, że przydałby się drużynie Rafał Bałecki.
Dlaczego akurat Bałecki? - Może Rafał nie jest idealnym partnerem dla Krzyśka Myśliwego, gdyż podobnie jak on jest rozbiegany, jednak z nim w kadrze miałbym większe pole manewru ustawienia drużyny - wyjaśnia trener Pierścionek. Aktualnie Bałecki występuje w I-ligowym Turze Turek, gdzie w 7 meczach (4 w podstawowym składzie, w 3 wchodził z ławki) zdobył 1 bramkę (w 1. minucie meczu z Odrą Opole 1:1). Przypomnijmy, iż Bałeckiemu wygasła umowa z Zagłębiem, więc nie było dużych szans na zatrzymanie piłkarza w obecnej sytuacji finansowej. W Turze występuje także Dawid Bartos, który jesienią bronił barw sosnowieckiego klubu, jednak jego umowa została rozwiązana za porozumieniem stron.
Trener odniósł się również do sytuacji Piotra Wolnego, który zimą został wypożyczony do Czarnych Sosowiec, a za pierwszej kadencji Pierścionka występował w podstawowym składzie Zagłębia. - Nie miałem wpływu na tą decyzję, więc trudno mi wypowiadać się na ten temat. Jedynym plusem „degradacji” Piotrka, jest fakt, iż dla młodego zawodnika bardzo ważny jest rytm meczowy. Myślę, że na pewno ten piłkarz przyda się Zagłębiu w przyszłości - ocenił trener. Warto w tym miejscu nadmienić, iż Wolny jest wyróżniającym się piłkarzem kolejowego klubu, a jego rajdy prawą stroną boiska czynią popłoch w szeregach przeciwników Czarnych.
Trener Pierścionek na razie unika oceny piłkarzy, którzy przybyli do klubu w przerwie zimowej. - Za krótko pracuję z drużyną, by wystawiać im jakieś noty. Tym bardziej, że mieliśmy dwa mecze ligowe w tygodniu, przez co wypadły nam treningi. Jednak na pewno ciekawymi zawodnikami są Michał Wróbel i jego imiennik Filipowicz. Mają dużą wartość piłkarską - przekonuje szkoleniowiec sosnowiczan. - Aktualnie jedynym pewniakiem w zespole jest Arkadiusz Kłoda, gdy on gra, Zagłębie zdecydowanie lepiej prezentuje się na boisku - dodał. Niestety, Kłoda nie wystąpi w sobotnim pojedynku z Lechią Zielona Góra, gdyż będzie pauzował z powodu przekroczenia limitu żółtych kartek.