Sezon 2008/09

Dyskusje o wszystkim co dotyczy hokejowego Zagłębia Sosnowiec
http://hokej.zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, Smazu, krzysiu, swiezy52, kierat, BrzydaL

Re: Sezon 2008/09

Postprzez sayu 2009-01-14, 2:06 am

Cienkie staty, niezgrany, stary... 5 meczy i PO! Chyba nie ma sensu... :czerwona:

edyta:

http://www.hokej.sport24.pl napisał(a):
Zagłębie już nie szuka bramkarza
2009/01/13 22:55

Zagłębie Sosnowiec
hokej24Zostajemy z Tomaszem Jaworskim i Tomaszem Dzwonkiem - informuje Adam Bernat, prezes hokejowego klubu.

Po ostatnim meczu z Cracovią Jan Vavrecka, trener zespołu, stwierdził, że z powodu słabszej dyspozycji Jaworskiego (wrócił do gry po poważnej kontuzji) musi szukać bramkarza. Szkoleniowiec wytypował już nawet zawodnika z Czech. Ten transfer jednak nie dojdzie do skutku. - Ustaliliśmy razem z trenerami, że zostajemy z dwójką Dzwonek, Jaworski. Do zespołu dołączy za to dwóch napastników - mówi Bernat.


Czy to znaczy, ze czeski-niemiec ( :) ) juz jest u nas?
sayu
 
Posty: 331
Dołączył(a): 2005-05-10, 6:49 pm
Lokalizacja: Sosnowiec Pogoń


Re: Sezon 2008/09

Postprzez Bartos 2009-01-14, 2:50 am

co do bramkarza to ja wierze w duży talent Dzwonka - jednak musi sie ogrywać ... ale czy Dzwonek jest już teraz bramkarzem na PO? .... hmmmmm... co do tego nie jestem przekonany - a przecież w tym sezonie mieliśmy już walczyć o medal.
Niestety ale mimo potężnej sympatii Jawa już młodszy nie będzie a i nie sądzę żeby nagle wszystkie dolegliwości bezpowrotnie zniknęły. Trzeba przygotowywać jego następców i to w miarę szybko.

co do Hrubego to myślę, że to nie jest zawodnik na miarę Luki, Antonovica, Opatovskiego czy Kohuta.
Obym się bardzo mylił ale Kohut przychodząc do nas miał mniej-więcej statystyki w których ilość meczów była prawie równa ilości zdobytych punktów i u nas te statystyki zachował (22 mecze - 21 punktów).
Przyszedł niby fenomenalny Oravec, który wcześniej statystykami nie błyszczał i u nas poza ładna i szybką jazdą też nic nie pokazał. A teraz testujemy jakiegoś "dziadka", którego statystyki są beznadziejne.
Wiem... statystki to nie wszystko, wiem też że liga niemiecka jest bardzo silna ... tyle, że on tam grał co najwyżej w II lidze a i po III lidze czy ligach regionalnych też się szwendał.

Podsumowując:
jeśli chcemy walczyć za 2 m-ce o medale to musimy mieć już teraz b. dobrego i doświadczonego bramkarza.
Jeśli chcemy rywalizować z Cracovia czy Podhalem to musimy ściągnąć zawodników, którzy będą decydowali o obliczu zespołu.

a miejsc mamy sporo :D
Da Costowie to wg regulaminu Polacy a z zagranicznych zawodników to tak naprawdę mamy tylko 2 (Opatovskiego i Antonovica - Lezo nie liczę bo po za walka przy bulikach to nic nie pokazuje) ... więc jest jeszcze czas i miejsce na zatrudnienie 2-3 dobrych obcokrajowców a tacy są jeszcze na rynku czego przykładem jest ten Ivicic, którego właśnie zatrudniło Podhale.
Bartos
 
Posty: 411
Dołączył(a): 2003-06-15, 12:36 pm
Lokalizacja: Czeladź - Piaski

Re: Sezon 2008/09

Postprzez koszki 2009-01-14, 7:27 am

Tylko kto w tym klubie będzie tych grajków szukał?
koszki
 
Posty: 319
Dołączył(a): 2005-11-13, 7:45 pm
Lokalizacja: sosnowiec

Re: Sezon 2008/09

Postprzez bolo73 2009-01-14, 11:02 am

Ja nie rozumiem dlaczego wszyscy tak się uwzięli na rynek czesko-słowacki skoro za naszą wschodnią granicą (Ukraina,Białoruś,Łotwa,Rosja,Litwa) także potrafią nieźle grać w hokej a i zawodnicy są tańsi.Przy całym szacunku dla Tomka Dzwonka uważam,że na tą chwilę nie jest on jeszcze gwarantem odniesienia sukcesu w meczach play-off ale chciałbym się mylić.Poza tym uważam,że istnieje potrzeba zatrudnienia solidnego obrońcy oraz napastnika a nie jak sugerują władze klubu dwóch napastników.
bolo73
 
Posty: 979
Dołączył(a): 2006-10-17, 7:28 am

Re: Sezon 2008/09

Postprzez kierat 2009-01-14, 11:31 am

Petr Hruby - kot w worku? Zobaczymy. Porównując ten transfer z ostatnim nabytkiem Podhala to trochę lipa. Piszą że jest na testach, a www.eurohockey.net już podaje ten transfer ze statusem: potwierdzony.Bolo 73 ma rację z tym że jeden solidny obrońca by się przydał.
Ten Hruby grał w 2 Budeslidze i oberligach. Pamiętacie ten zespół z Oberligi niemieckiej w Sosnowcu? O mały włos nie wygrali turnieju.
kierat
 
Posty: 569
Dołączył(a): 2007-02-02, 8:56 pm

Re: Sezon 2008/09

Postprzez kret75 2009-01-14, 11:50 am

kierat napisał(a):Ten Hruby grał w 2 Budeslidze i oberligach. Pamiętacie ten zespół z Oberligi niemieckiej w Sosnowcu? O mały włos nie wygrali turnieju.

No i widzieliście jak graja Niemcy (twardy hokej) przecież jak On będzie tak grał w PLH to z ławki kar nie zejdzie ;-)

A tu można zobaczyć akcje i bramke Petra; http://pl.youtube.com/watch?v=tROpFGL05m8 ;-)
kret75
Osiedle Piastów
 
Posty: 866
Dołączył(a): 2005-04-17, 10:15 am
Lokalizacja: z nad Brynicy

Re: Sezon 2008/09

Postprzez Darian 2009-01-14, 5:05 pm

http://sport.interia.pl/hokej/plh/news/za-burdy-odpowiedza-sedziowie,1243207

Nie hokeiści a sędziowie ponoszą największą odpowiedzialność za burdy podczas meczu ostatniej kolejki Polskiej Ligi Hokejowej pomiędzy Zagłębiem i Cracovią - do takiego wniosku doszedł Wydział Gier i Dyscypliny PZHL.


Sędzia główny Przemysław Kępa został odsunięty od sędziowania na dwa miesiące, a sędziowie liniowi na miesiąc. Do końca rundy zasadniczej zawieszono także w obowiązkach obserwatora Adama Korczyka, który wystawił im wysokie noty.

Na dwa mecze zawieszono Leszka Laszkiewicza za sprowokowanie bójki. Jego brat, a zarazem kapitan "Pasów" - Daniel oraz trener krakowskiego zespołu Rudolf Rohaczek, na których nałożono kary meczu za rzekome przepychanki z fanami Zagłębia uniknęli przykrych konsekwencji z braku dowodów.
2500 złotych zapłaci prezes Zagłębia Adam Bernat, który wściekły na pracę sędziów tak rwał się do sędziów, że z trudem zatrzymano go w boksie. Tysiąc złotych będzie musiał zapłacić wiceprezes Zagłębia Dariusz Kisiel za prowokowanie gestami kibiców do eskalacji rozróby. Dzisiaj obaj wyrazili skruchę, a Kisiel zobowiązał się napisać list z przeprosinami do trenera "Pasów".

Trzy mecze bez publiczności w zawieszeniu do końca sezonu to kara nałożona na sosnowiecki klub za niedopilnowanie porządku podczas meczu (pseudokibice rzucali w hokeistów Cracovii nie tylko słonecznikiem, ale nawet puszkami z napojów. Michał Radwański i Sebastian Witowski wysłali do PZHL oświadczenie, w który napisali, że gdy schodzili do szatni, szarpano ich za koszulki i oblano gorącą kawą). Jednocześnie PZHL zobowiązał szefostwo Zagłębia do natychmiastowego zabezpieczenia boksu gości i zejścia do szatni dla sędziów.

Kary zaskakujące w stosunku do tego, co zostało opisane w pomeczowym protokole. Przypomnijmy: według niego Leszek Laszkiewicz miał zaatakować głową Teddyego Da Costę, za miała czekać go półroczna dyskwalifikacja. Daniel Laszkiewicz miał lać kijem sosnowieckich kibiców, a trener Rohaczek polewać ich wodą. Okazało się jednak, że nie widział tego żaden z sędziów! Jakim więc cudem takie informacje znalazły się w protokole?

- Przemysław Kępa powiedział, że napisał to na podstawie ustnej relacji Tomasza Przyborowskiego, któremu całkowicie zaufał. Z kolei ten jednoznacznie zaprzeczył - efekty śledztwa przedstawiał wiceprzewodniczący WGiD PZHL Jacek Chadziński. - W dodatku arbiter główny uległ presji prezesa Zagłębia, który po meczu wtargnął do szatni sędziów i nakazał dopisać do protokołu, że Leszek Laszkiewicz zaatakował rywala głową.

- Sędzia główny nie widział także tego co działo się w korytarzu, gdy do szatni schodzili hokeiści i trener Cracovii - kontynuował Chadziński, niedawno jeszcze sędzia hokejowy. - Analizy materiałów wideo TVP Kraków i Katowice oraz ochrony sosnowieckiego lodowiska jednoznacznie udowodniły, że nie mógł tego widzieć także sędzia liniowy, bo był w tym czasie obok walczących ze sobą hokeistów. Dlatego sami nie rozumiemy, na jakiej podstawie sędzia nałożył kary meczu na Daniela Laszkiewicza i trenera Rohaczka.


Filipiak swoje zrobił. Winą obarczono sędziów co jest chyba krokiem milowym w polskim hokeju i można się cieszyć z tego sukcesu, natomiast nieporozumieniem jest brak konsekwencji w karaniu tylko jednej strony, mianowicie kibiców. To zawodnikom wolno machać kijami w kierunku kibiców a trenerowi polewać wodą kibiców bez żadnych konsekwencji. W drugą stronę już nie można. Żałosny werdykt wd pzhl.
Darian
 
Posty: 1423
Dołączył(a): 2006-02-20, 2:52 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Sezon 2008/09

Postprzez Bartos 2009-01-14, 5:46 pm

Sędzia był beznadziejny i został zawieszony ale za zwrócenie uwagi beznadziejnym sędziom Bernat dostał karę :)

nie było spięcia Ruchaczka i Laszkiewicza z kibicami (i nie dostali kary) ale klub dostał karę (w zawieszeniu) za spięcie kibiców z Ruchaczkiem i Laszkiewiczem - dobrze to ktoś pokombinował :)

Darek Kisiel dostał karę finansową za to, że pomógł wraz z ochroną bezpiecznie odprowadzić Ruchaczka na trybunę VIPowską - a przecież mógł zgodnie z obowiązującym prawem powiedzieć Ruchaczkowi, żeby szedł sobie na trybuny (między naszych kibiców) albo do szatni :)

Ciekawe jak to Filipiak załatwił ale wyszedł z tego wszystkiego majstersztyk :)
Bartos
 
Posty: 411
Dołączył(a): 2003-06-15, 12:36 pm
Lokalizacja: Czeladź - Piaski

Re: Sezon 2008/09

Postprzez bolo73 2009-01-14, 7:46 pm

Nie no jaja po prostu.Jak koledzy wyżej zauważyli Rohaczek i Laszka zostali bezkarni bo nie ma dowodów natomiast są dowody na to,że to właśnie ci dwaj kolesie ucierpieli poprzez wybryki kibiców.No to jest skandal.I to ma być uczciwe?
bolo73
 
Posty: 979
Dołączył(a): 2006-10-17, 7:28 am

Re: Sezon 2008/09

Postprzez kret75 2009-01-14, 8:43 pm

Petr Hrubý zawodnikiem Zagłębia
http://hokej.zaglebie.sosnowiec.pl/

Dosłownie kilka minut temu kontrakt z Zagłębiem Sosnowiec podpisał Petr Hrubý. Czeski napastnik związał się z drużyną po odejściu Jozefa Kohuta. Hrubý urodził się 2 lutego 1974 roku w Ostrawie. Ma 178 centymetrów wzrostu, waży 80 kilogramów. Od ponad 10 lat występował w lidze niemieckiej na szczeblach 2. bundesligi, Oberligi i Regionalligi. Ostatnim pracodawcą Czecha był zespół Dresdner Eislöwen. Klub z Sosnowca będzie starał, by Hrubý zagrał już w piątkowym meczu ze Stoczniowcem Gdańsk.
kret75
Osiedle Piastów
 
Posty: 866
Dołączył(a): 2005-04-17, 10:15 am
Lokalizacja: z nad Brynicy

Re: Sezon 2008/09

Postprzez kierat 2009-01-15, 8:30 am

Panowie

Zbliżają się play-ofy. Potrzebujemy wzmocnień.

Bernat działa b impulsywnie ale zwróćcie uwagę na jedno: sprawa "Draki w Sosnowcu" przysłoniła sprawę Droni. Bernat pojechał do Warszawy, spotkał się z Ingielewiczem i co myślicie,że rozmawiali o przyszłości hokeja w Polsce???? Nastąpił szybki zwrot akcji, Bernat przeprasza, prosi żeby nie karać Cracovii, przyznaje się do winy. A sprawa Droni w sądzie polubownym będzie miała pozytywny finał.

No ale działo się, działo a już jutro wracamy na lodowiska.
kierat
 
Posty: 569
Dołączył(a): 2007-02-02, 8:56 pm

Re: Sezon 2008/09

Postprzez kierat 2009-01-15, 9:00 am

Nie no zaraz mnie szlag trafi:

http://sport.interia.pl/hokej/plh/news/ ... ie,1243207


Radwański i Witowski. To w takim razie kibice w Sosnowcu powinni podpisać oświadczenie, że widzieli jak Laszkiewicz walnął z byka da Costę.
kierat
 
Posty: 569
Dołączył(a): 2007-02-02, 8:56 pm

Re: Sezon 2008/09

Postprzez slawek_71 2009-01-15, 11:28 am

Na dwa mecze zawieszono Leszka Laszkiewicza za sprowokowanie bójki. Jego brat, a zarazem kapitan "Pasów" - Daniel oraz trener krakowskiego zespołu Rudolf Rohaczek, na których nałożono kary meczu za rzekome przepychanki z fanami Zagłębia uniknęli przykrych konsekwencji z braku dowodów.-----Wymigaly sie dziewczynki.

2500 złotych zapłaci prezes Zagłębia Adam Bernat, który wściekły na pracę sędziów tak rwał się do sędziów, że z trudem zatrzymano go w boksie. Tysiąc złotych będzie musiał zapłacić wiceprezes Zagłębia Dariusz Kisiel za prowokowanie gestami kibiców do eskalacji rozróby. Dzisiaj obaj wyrazili skruchę, a Kisiel zobowiązał się napisać list z przeprosinami do trenera "Pasów".----a naszych po kieszeni i jeszcze przeprosiny pisac?
Kisiel przeprosiny a Ruchaczek podziekowania ze mu Darek razem z Czarkiem dupsko uratowali,bo by mial skopane jak pole po zbiorach ziemniakow.

Zastanawiam sie,moze lepiej nie wystawiac Teddego 25.01 w sraxie.Te oszolomy moga chciec sie odegrac i puszcza jakiegos wariata zeby nie gral ale polowal.
slawek_71
 
Posty: 436
Dołączył(a): 2007-09-23, 11:20 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Sezon 2008/09

Postprzez kret75 2009-01-15, 11:35 am

Należność często wypłacana pięściami
http://www.hokej.sport24.pl/news/show/8 ... _piesciami

Bójki w hokeju zdarzają się często. Takie sytuacje są głęboko wpisane w charakterystykę tej dyscypliny. Kibice, jak i biorący udział w pojedynkach zawodnicy, rozpalają się wtedy do czerwoności. :niezle:

Polski hokej trafił kilka dni temu na antenę czołowych programów telewizji publicznej w innym kontekście, niż wcześniej. Przyczynił się do tego niedzielny pojedynek pięściarski Teddy’ego Da Costy (Zagłębie Sosnowiec) z Leszkiem Laszkiewiczem (Cracovia).

Bójkę Da Costy z Laszkiewiczem nazwano największą bitwą w historii Polskiej Ligi Hokejowej. Zgodzić się z tym jednak nie można. :brawo:

- To była zwykła bójka. Nic nadzwyczajnego - mówi Waldemar Matuszak, szef Wydziału Sędziowskiego PZHL.

Sędzia ucierpiał najbardziej

Kibice z Torunia nie muszą daleko sięgać pamięcią, aby przypomnieć sobie większą bitwę.

W połowie grudnia, na tafli „Tor-Toru”, pojawili się tyszanie. Pod koniec drugiej tercji za bramką tyską doszło do bijatyki, w której udział brało ośmiu zawodników, okładających się na przemian. Tym niemniej kary na nich nałożone były zdecydowanie mniejsze, niż te, którymi sędziowie obdzielili uczestników niedzielnego meczu w Sosnowcu.

- Przyznam, że takich sytuacji widziałem wiele, ale nie mam do nich szczególnej pamięci. Przypominam sobie jedną, bardzo odległą w czasie - kontynuuje Waldemar Matuszak. - To było jeszcze na „Torbydzie”. Andrzej Majewski wdał się w bójkę z jednym z rywali, a sędzia Sławek Wycichowski, z ogromnym zapałem starał się ich rozdzielić. Z impetem wjechał między nich, a w tym momencie jeden z ciosów trafił go prosto w szczękę.

Mniej śmieszna sytuacja miała miejsce podczas mistrzostw świata dwudziestolatków, które w 1987 roku w czechosłowackich Pieszczanach. Była to jedna z największych szarpanin w historii.

- Był to mecz Związku Radzieckiego i Kanady - opowiada Krzysztof Zawadzki, przewodniczący Wydziału Gier i Dyscypliny PZHL. - Zaczęło się tradycyjnie, od faulu. Sędzia podniósł rękę orzekając karę, ale jego rola się na tym zakończyła, bo zawodnicy sami wymierzyli sprawiedliwość. Najpierw biły się piątki, które przebywały wtedy na lodzie, a po chwili już całe drużyny. Nawet bramkarze rezerwowi mieli sobie coś do wyjaśnienia. Sędziowie nie mogąc poradzić sobie z tym, co się dzieje, dwukrotnie wyłączali światło. Proszę sobie to wyobrazić. Zawodnicy byli jak zatrzymani w kadrze. Gdy włączano światło - wznawiali walkę.

Czytaj więcej w "nowosci.com.pl/Dariusz Łopatka"
kret75
Osiedle Piastów
 
Posty: 866
Dołączył(a): 2005-04-17, 10:15 am
Lokalizacja: z nad Brynicy

Re: Sezon 2008/09

Postprzez kierat 2009-01-15, 12:15 pm

Największa bitwa PLH?

Bez jaj. Ci co chodzili na mecze wlatach 80 - ych pewnie pamiętają co wyprawiali panowie K.Morawiecki, Bernat czy nawet nasz obecny II trener A.Nowak. Pamiętam taki artykuł w Sportowcu ( kto ma jakieś egzemplarze z tych lat to może poszukać) " Zabawa z krązkiem " gdzie chyba ówczesny sędzia a obecny szef WGiD Zawadzki lub Tyszkiewicz opisywali Zagłębie i mecze z Naprzodem Janów gdzie K.Morawiecki wprost wychodził z siebie i na każdym kroku prowokował braci Synowców z Janowa ( podobno jednego nawet kopnął łyżwą w twarz ).

TVP zupełnie nie wiem po co nagłośniła Laszkiewicza i daCostę a w Janowie naparzali się Tabaczek z Różańskim. I...cichutko.
kierat
 
Posty: 569
Dołączył(a): 2007-02-02, 8:56 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hokej

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników

cron