Zagłębie Sosnowiec - Jarota Jarocin 02.08.2008. godz. 19:00

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Postprzez kret75 2008-08-02, 9:55 pm

kret75
Osiedle Piastów
 
Posty: 866
Dołączył(a): 2005-04-17, 10:15 am
Lokalizacja: z nad Brynicy


Postprzez Przemek26 2008-08-02, 10:09 pm

Mecz się odbył wygrana po fuksiarskiej bramce i nerwówka do końca.
W sparingach coś sie tam układało, tutaj pomysł może i był ale wykonanie zerowe.
Mogło być spokojnie 2:0 do tej bramki gdyby trafili do pustej.
I jeszcze jedno.

Kto zrobił WIOCHĘ z tymi tabliczkami ???
Gdzie tablica co baterii brakło.

WSTYD.
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Postprzez rademenez 2008-08-02, 10:26 pm

;) Chu**** gra aloe wynik wazny ;) i 3 punkciki:P teraz wygrana wsrode i 2 punkty na koncie nasze:P

A Ci ktorzy nire byli na meczu spowodu pogody albo z powodu z niechecenia do Zaglebia sa pierdolonymi hanysami!!
rademenez
 
Posty: 66
Dołączył(a): 2007-07-26, 2:29 pm

Postprzez Schabu 2008-08-02, 10:31 pm

3 punkty są w Sosnowcu i tylko tyle.Reszte lepiej pominąć.Przy takiej grze fuksy nam będą bardzo,bardzo potrzebne.Jedyny plus to nasz Roberto Carlos
Schabu
 
Posty: 522
Dołączył(a): 2003-03-10, 10:15 am
Lokalizacja: Sosnowiec-Piastów

Postprzez STS_1906DG 2008-08-02, 10:41 pm

No lewy obrońca, niski, łysy, z 3 :D Dobry występ jego, Myśliwego i Gostomskiego. Minus dla Siwego.
STS_1906DG
 
Posty: 292
Dołączył(a): 2007-11-23, 2:55 pm
Lokalizacja: DG

Postprzez novack 2008-08-02, 10:45 pm

Na mokrej, ciężkiej płycie grać powinni szybcy, zwrotni piłkarze. Smółka (190 cm.) to nieporozumienie. Piotrek wierzę w Ciebie, ale stary, to są warunki dla Smolca, wystarczy pomyśleć. Po fatalnej grze są trzy punkty i wszystko wybaczamy, ale w środę w Częstochowie z tą myślą taktyczna polegniemy!
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5912
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postprzez django 2008-08-03, 12:39 am

Brak zgrania, nieskuteczność, niedokładność. Punkty zawdzięczamy gamoniowatemu bramkarzowi i zimnej krwi Myśliwego. Ogólnie spore rozczarowanie, bo personalnie ten zespół jest naprawdę mocny. Nie wiem czy liczyli na to, że przeciwnik się ich wystraszy i położy na boisku? Z taką grą ciężko myśleć o awansie, ale miejmy nadzieję, że dalej będzie już tylko lepiej.
django
 
Posty: 4015
Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Asja13 2008-08-03, 12:46 am

Cięzko było.. wydaje mi sie że w sparingach nie byli tak stremowani i spieci grali lepiej..
No a teraz grali bardzo haotycznie i nie zespolowo pod wzgedem nie dokladnych podań... jesli bedzie tak w nastepnych meczach to będzie nie zaciekawie

ale mysle ze chlopaki sie poprawia i beda grac lepiej z meczu na mecz :)
Asja13
 
Posty: 18
Dołączył(a): 2007-04-27, 11:49 am
Lokalizacja: Sosnowiec Pogoń

Postprzez Rafir 2008-08-03, 8:08 am

Przemek26 napisał(a):
Kto zrobił WIOCHĘ z tymi tabliczkami ???
Gdzie tablica co baterii brakło.

WSTYD.


hahahah xD Też sie nad tym zastanawiałem :) No ale może w 2 (3) lidze nie ma takich wymogów :P
Rafir
 
Posty: 17
Dołączył(a): 2006-08-27, 6:41 pm
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Postprzez mike79 2008-08-03, 8:26 am

Jestem mile zaskoczony postawą Bartosa na boku obrony.Zgoła odwrotne odczucia mam do poczynań Tomka Łuczywka.No ale "pierwsze koty za płoty" i 3 punkty zostają w Sosnowcu...
mike79
 
Posty: 576
Dołączył(a): 2005-03-17, 9:16 am
Lokalizacja: SOSNOWIEC-piękna okolica gdyby nie WARSZAWA byłaby STOLICA

Postprzez mayday77 2008-08-03, 9:00 am

Myśliwy ustrzelił Jarotę - relacja z meczu Zagłębie Sosnowiec - Jarota Jarocin



Zagłębie wygrało z Jarotą Jarocin, choć styl tego zwycięstwa na pewno nie może satysfakcjonować kibiców. Goście bronili się ambitnie, momentami przeważali, potrafili też stwarzać sobie sytuacje strzeleckie. Brakowało im jednak tego, czym popisał się w 59. minucie Krzysztof Myśliwy - zimnej krwi.
Piłkarze Jaroty nie przyjechali do Sosnowca z myślą o murowaniu bramki. - W tym spotkaniu interesowały nas tylko punkty - zapewniał Paweł Lisiecki, były gracz Zagłębia, a obecnie prawy obrońca drużyny z Jarocina. Nie były to puste słowa, bo jego koledzy na Stadionie Ludowym zaprezentowali się bardzo dobrze. Dzięki niezłej organizacji gry i pomysłowo konstruowanym akcjom ofensywnym, byli równorzędnym przeciwnikiem dla faworyzowanych rywali, którzy wydawali się zaskoczeni tym, co dzieje się na boisku.

W pierwszej połowie możemy jednak mówić o względnej przewadze Zagłębia. Na lewej stronie boiska nieźle radzili sobie Tomasz Łuczywek i Adrian Pajączkowski, ale kiedy nadchodził moment finalizowania akcji, to albo niecelnie dogrywali, albo ich podań nie potrafili zamienić na bramki koledzy z ataku. Goście odpowiadali groźnymi kontrami, niezwykle aktywny był z przodu Maciej Piątek. Słabo spisywał się Jacek Pacyński, jednak rolę lidera zespołu przejął od niego Jakub Smektała. Jeżeli coś dobrego działo się w ofensywie Jaroty, to brał w tym udział młody napastnik, którym kiedyś interesowała się Wisła Kraków.

Szczególnie dobrze Smektała spisywał się na początku drugiej połowy, w której goście zepchnęli sosnowiczan do głębokiej defensywy. I kiedy wydawało się, że w końcu otworzą wynik, stracili bramkę. Wszystko przez Radosława Hołubca, który po raz kolejny w tym meczu źle ocenił sytuację i niepotrzebnie wychodził przed pole karne. Za pierwszym razem mu się upiekło, bo piłkę zmierzającą do pustej bramki zablokował jeden z obrońców. Jednak w 59. minucie zimną krwią wykazał się wprowadzony w drugiej połowie Krzysztof Myśliwy i nikt już nie zdołał naprawić błędu Hołubca. - Szczerze mówiąc, byłem zaskoczony tym, że nie grałem od początku. Mam nadzieję, że tym trafieniem przybliżę się do wyjściowej jedenastki - mówił po meczu zadowolony strzelec bramki.

Do uzyskania korzystniejszego wyniku Jarocie zabrakło przede wszystkim doświadczenia i umiejętności. Bo też lepsze sytuacje niż stworzyli w tym spotkaniu podopieczni Czesława Owczarka, trudno sobie wyobrazić. Sam Smektała mógł strzelić przynajmniej dwie bramki, jednak najpierw jego uderzenie z kilku metrów zablokowali obrońcy, a później trafił tylko w boczną siatkę. Wyśmienitą okazję zmarnował też Kamil Stefaniak, który w polu karnym nie trafił w piłkę. Popełniający wiele błędów sosnowiczanie mieli naprawdę dużo szczęścia, bo gdyby nie rozregulowane celowniki rywali, wynik na pewno nie byłby dla nich tak korzystny.

Piłkarze z Jarocina pokazali, że pewnie urwą punkty niejednemu faworytowi. Być może ich gra stanie się jeszcze ciekawsza, gdy będą mogli liczyć na pomoc Davida Paku Tsheli i Michaela Sanni'ego. Obaj piłkarze oglądali spotkanie z trybun, kilka razy łapiąc się za głowy po zmarnowanych sytuacjach swoich kolegów. Bez nich Jarota ma zdecydowanie za krótką ławkę rezerwowych, by liczyć na coś więcej niż spokojne utrzymanie w lidze. Wyższe cele ma Zagłębie, jednak prezentując tak kiepską skuteczność i brak zgrania, jak w sobotnim spotkaniu, ciężko będzie podopiecznym Piotra Pierścionka myśleć o awansie do wyższej klasy rozgrywek. - To dopiero początek sezonu, z każdym meczem nasza gra będzie wyglądała lepiej - zapewnia Myśliwy i pozostaje tylko mu wierzyć.

Zagłębie Sosnowiec - Jarota Jarocin 1:0 (0:0)
1:0 – Myśliwy 59'

Składy:

Zagłębie Sosnowiec: Gostomski - Bartos, Białek, Marek, Łuczywek, Wolny, Kłoda, Cygnar, Pajączkowski (46' Błażejewski), Bałecki (86' Berliński), Smółka (46' Myśliwy).

Jarota Jarocin: Hołubiec - Lisiecki, Garbarek, Czabański, Grzegorzewicz, Kosiński (64' Kryś), Idzikowski, Pacyński (71' Stefaniak), Sowiński, Smektała, Piątek.

Żółte kartki: Czabański, Grzegorzewicz (Jarota) oraz Bartos, Kłoda (Zagłębie).

Sędzia: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).

Widzów: 2500.


Najlepszy piłkarz Zagłębia: Krzysztof Myśliwy.
Najlepszy piłkarz Jaroty: Jakub Smektała.

Piłkarz meczu: Krzysztof Myśliwy.

Źródło:SportoweFakty.pl
mayday77
 
Posty: 352
Dołączył(a): 2007-03-05, 6:44 pm
Lokalizacja: Będzin-Syberka

Postprzez MrCricket 2008-08-03, 10:01 am

Wynik cieszy, gra rzecz jasna mniej. Nie jest miło kopać leżącego, ale to co zaprezentował dziś Łuczywek lepiej zostawić bez komentarza. Naprawdę dużo więcej trzeba wymagać od zawodnika, który rozegrał ponad 30 meczy w ekstraklasie i to wcale nie tak dawno temu. Zgranie musi przyjść z czasem, bo trudno tego wymagać od razu po takiej rewolucji.

Finezji i techniki na 3 ligowych boiskach nie spodziewajcie się, bo sami widzieliście na Euro jak Polacy są wyszkoleni pod tym względem. To jest 3 liga Polska(bez względu jaki ona nosi tytuł w mediach) i tu trzeba zapierdalać ile sił w płucach. Liczy się kto szybciej, mocniej, wyżej i do tego piłkarski FART, często zależny od błędu przeciwnika . Według mojego rozeznania będziemy piłkarsko lepsi od 90 % drużyn z tej ligi, ale to nic nie znaczy. Faworyci są tylko na papierze, o czym po raz kolejny boleśnie przekonał się Raków, który dalej musi gnić w tej lidze. To już nie te czasy, że jak drużynie nie szło, to Ujek czy inny Stolpa przewracał się w polu karnym i sędzia wskazywał na wapno :D

Przeciwnik grał mądrze taktycznie, wcale nie murował bramki, choć takiej taktyki raczej się nie spodziewałem. Kilka razy próbowali nas ukłuć, na szczęście im się to nie udało. Szczęście nam ogólnie sprzyjało.

Chcecie oglądać dobry futbol ?! Kupcie sobie Polsat Sport !
MrCricket
 
Posty: 1157
Dołączył(a): 2005-05-19, 2:18 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez Pawlo-Jno 2008-08-03, 10:06 am

pierwsza połowa była nudna, w drugiej coś się działo.... Łuczywek się nie popisał...i chyba Wolny też... a reszta jakoś ujdzie... mogli by poprawic skutecznośc trochę... dobry mecz Gostomskiego i Bartosa a reszta zagrała średnio... no ale to początek, 3 punkty są więc można wybaczyc na razie...
Pawlo-Jno
 
Posty: 9
Dołączył(a): 2008-08-01, 3:15 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez manuel90 2008-08-03, 10:17 am

Ja sie chciałem zapytać czy nie ma w Sosnowcu kogoś normalnego kto by mógł prowadzić doping?? Bo to co było wczoraj to była KATASTROFA!!! Jak sie ktos bierze to wypadało by znać piosenki! a nie co chwile "i co teraz??" "co było dalej?" /W połowie piosenki zaczynał się śmiać jak by było w tym cos śmiesznego ;/ ... Zmobilizować do śpiewania tez nie potrafił...(po bokach cicho) mnie bardziej mobilizował do śmiechu... Słowa w piosenkach poprzekręcane... Bez żadnego ładu... Wie ktoś może dlaczego nie było Adera? Bo bez niego to w Częstochowie zrobimy z siebie pośmiewisko... z takim dopingiem.. / [sorry za błędy]
manuel90
 
Posty: 168
Dołączył(a): 2007-05-18, 4:23 pm

Postprzez Przemek26 2008-08-03, 10:34 am

manuel90 napisał(a):Ja sie chciałem zapytać czy nie ma w Sosnowcu kogoś normalnego kto by mógł prowadzić doping?? Bo to co było wczoraj to była KATASTROFA!!! Jak sie ktos bierze to wypadało by znać piosenki! a nie co chwile "i co teraz??" "co było dalej?" /W połowie piosenki zaczynał się śmiać jak by było w tym cos śmiesznego ;/ ... Zmobilizować do śpiewania tez nie potrafił...(po bokach cicho) mnie bardziej mobilizował do śmiechu... Słowa w piosenkach poprzekręcane... Bez żadnego ładu... Wie ktoś może dlaczego nie było Adera? Bo bez niego to w Częstochowie zrobimy z siebie pośmiewisko... z takim dopingiem.. / [sorry za błędy]


Dlaczego nie wdrapałeś się na gniazdo???????????????????
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: novack