Przyszłość Zagłębia
Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
przez kamilwacek 2008-06-05, 6:42 pm
Leszek Baczyński, były prezes Zagłębia, zapewnia, że nie jest zainteresowany powrotem do klubu.
Leszek BaczyńskiPo naszym czwartkowym tekście w Sosnowcu zawrzało. Krzysztof Szatan, właściciel Zagłębia, stwierdził, że dzisiejsze problemy klubu to także efekt wcześniejszych rządów Baczyńskiego. "Wydał lekką ręką masę pieniędzy. Bardzo się na nim zawiodłem" - stwierdził Szatan.
Na ripostę nie trzeba było długo czekać. Z naszą redakcją skontaktował się Leszek Baczyński.
- Pan Szatan, zamiast pomysłów na funkcjonowanie klubu, ma jakieś wymysły. Jeżeli byłem takim złym prezesem, to dlaczego nie zostałem odwołany, wyrzucony? Sam podałem się do dymisji, a zarząd, którym kierowałem, otrzymał absolutorium - mówi były prezes.
- Nie twierdzę, że w czasie tych pięciu miesięcy, gdy byłem prezesem, to klub wydawał mało. Ale to, niestety, był też efekt wcześniejszych rządów - po prostu musieliśmy realizować i spłacać bardzo wysokie kontrakty. I podstawowa sprawa: przecież ja nie wydawałem swoich pieniędzy i decyzji też nie podejmowałem sam. Pod dokumentami podpisywali się inni członkowie zarządu, sam właściciel. Więc do kogo te żale? By klub się rozwijał, potrzeba dwóch rzeczy - atmosfery i pieniędzy. Myślę, że teraz w Zagłębiu nie ma ani tego, ani tego. Gdy 17 grudnia odchodziłem z klubu, to powiedziałem do pana Szatana: "Pokaż, na co cię stać". Na razie widzę, że na nie za wiele. Obym się mylił, ale mam wrażenie, że właściciel Zagłębia tylko czeka na odpowiedni moment, by powiedzieć - "do widzenia" - dodał Baczyński, który kilka razy podkreślał, że nie spotkał się z przedstawicielami Klubu 100 (zrzeszającego biznesmenów przychylnych klubowi), oraz że nie jest zainteresowany powrotem na stołek prezesa.
Zagłębie już nie raz chwiało się jak topola na wietrze, ale zawsze wracało do pionu dzięki oddanym działaczom, kibicom, sponsorom. Ci kłócili się, sprzeczali, trzaskali drzwiami, ale na koniec podawali sobie ręce - bo przecież najważniejsze było Zagłębie. Teraz jest, niestety, inaczej - rów jest głęboki, a zawiść wielka. Wczoraj napisałem, że sosnowiecki klub ma szanse na pomoc wielkiej rosyjskiej firmy, potentata w branży metalurgicznej. Gdyby Zagłębie zyskało takiego sponsora, to dołączyłoby do najbogatszych polskich klubów. Czy jednak kogoś to interesuje? Wczoraj odbierałem jeden telefon za drugim z pytaniem, dlaczego napisałem, że Leszek Baczyński spotkał się z "przedstawicielami Klubu 100". Jeden z członków Klubu stwierdził, że "kilka osób spotkało się towarzysko, ale nie było mowy o Zagłębiu". A kogo to właściwie obchodzi?! Jakie to ma znacznie dla przyszłości klubu?! Ludzie, obudźcie się, bo za chwilę będziecie się dziwić, jak to możliwe, że złamało się takie silne drzewo.
Leszek BaczyńskiPo naszym czwartkowym tekście w Sosnowcu zawrzało. Krzysztof Szatan, właściciel Zagłębia, stwierdził, że dzisiejsze problemy klubu to także efekt wcześniejszych rządów Baczyńskiego. "Wydał lekką ręką masę pieniędzy. Bardzo się na nim zawiodłem" - stwierdził Szatan.
Na ripostę nie trzeba było długo czekać. Z naszą redakcją skontaktował się Leszek Baczyński.
- Pan Szatan, zamiast pomysłów na funkcjonowanie klubu, ma jakieś wymysły. Jeżeli byłem takim złym prezesem, to dlaczego nie zostałem odwołany, wyrzucony? Sam podałem się do dymisji, a zarząd, którym kierowałem, otrzymał absolutorium - mówi były prezes.
- Nie twierdzę, że w czasie tych pięciu miesięcy, gdy byłem prezesem, to klub wydawał mało. Ale to, niestety, był też efekt wcześniejszych rządów - po prostu musieliśmy realizować i spłacać bardzo wysokie kontrakty. I podstawowa sprawa: przecież ja nie wydawałem swoich pieniędzy i decyzji też nie podejmowałem sam. Pod dokumentami podpisywali się inni członkowie zarządu, sam właściciel. Więc do kogo te żale? By klub się rozwijał, potrzeba dwóch rzeczy - atmosfery i pieniędzy. Myślę, że teraz w Zagłębiu nie ma ani tego, ani tego. Gdy 17 grudnia odchodziłem z klubu, to powiedziałem do pana Szatana: "Pokaż, na co cię stać". Na razie widzę, że na nie za wiele. Obym się mylił, ale mam wrażenie, że właściciel Zagłębia tylko czeka na odpowiedni moment, by powiedzieć - "do widzenia" - dodał Baczyński, który kilka razy podkreślał, że nie spotkał się z przedstawicielami Klubu 100 (zrzeszającego biznesmenów przychylnych klubowi), oraz że nie jest zainteresowany powrotem na stołek prezesa.
Zagłębie już nie raz chwiało się jak topola na wietrze, ale zawsze wracało do pionu dzięki oddanym działaczom, kibicom, sponsorom. Ci kłócili się, sprzeczali, trzaskali drzwiami, ale na koniec podawali sobie ręce - bo przecież najważniejsze było Zagłębie. Teraz jest, niestety, inaczej - rów jest głęboki, a zawiść wielka. Wczoraj napisałem, że sosnowiecki klub ma szanse na pomoc wielkiej rosyjskiej firmy, potentata w branży metalurgicznej. Gdyby Zagłębie zyskało takiego sponsora, to dołączyłoby do najbogatszych polskich klubów. Czy jednak kogoś to interesuje? Wczoraj odbierałem jeden telefon za drugim z pytaniem, dlaczego napisałem, że Leszek Baczyński spotkał się z "przedstawicielami Klubu 100". Jeden z członków Klubu stwierdził, że "kilka osób spotkało się towarzysko, ale nie było mowy o Zagłębiu". A kogo to właściwie obchodzi?! Jakie to ma znacznie dla przyszłości klubu?! Ludzie, obudźcie się, bo za chwilę będziecie się dziwić, jak to możliwe, że złamało się takie silne drzewo.
- kamilwacek
- Posty: 35
- Dołączył(a): 2007-12-19, 11:44 pm
- Lokalizacja: Sosnowiec
przez zag23 2008-06-05, 11:40 pm
Z tego co jest napisane na stronie głównej to Baczyński kompletnie nie zna się na prawie i jego rządy doprowadziły do długów. Zgadzam się z tym w 100 % i wyjście naszego klubu na prostą nie będzie takie łatwe - brak sponsora strategicznego i ciągnący się smród korupcyjny. Ja mam pytanie do zbawcy Szatana, gdzie on był jak Baczyński zatrudniał tylu zawodników i co parę miesięcy nowego trenera. Teraz przyjdzie klepać biedę i grać w nowej 2 lidze, (bo nie wierzę, że w 1 lidze) juniorami. Trudno będzie awansować - nie ma się co łudzić. Trzeba zmienić politykę klubu bo inaczej klub zbankrutuje.
- zag23
- Posty: 985
- Dołączył(a): 2004-10-22, 9:31 am
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
przez django 2008-06-06, 6:03 am
No i zaczęło się obrzucanie błotem i szukanie winnych. Widzę, że rada nadzorcza opowiedziała się jednoznacznie po stronie właściciela klubu, co mnie raczej nie dziwi. Pytanie gdzie była ta rada nadzorcza, kiedy Baczyński podejmował niekorzystne dla klubu decyzje? Z chęcią dowiedziałbym się czy jej członkowie mają realną możliwość nadzoru nad tym co dzieje się w klubie, czy są tylko pionkami, zatrudnionymi po to, żeby klub miał S.A. w nazwie. No i pytanie o absolutorium. Baczyński twierdzi, że je dostał, więc niech pokaże świadczące o tym dokumenty. I jeszcze kwestia finansowa. Jeżeli Baczyński zarabiał 17 tys. to ja się do kurwy nędzy pytam czemu za te pieniądze nie zatrudniono na jego stanowisko FACHOWCA. Nie wierzę, że za taką kasę nie dałoby się znaleźć kogoś kumatego w tej dziedzinie.
- django
- Posty: 4015
- Dołączył(a): 2007-01-09, 12:27 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
przez August 2008-06-06, 8:42 am
To już nie jest nawet obrzucanie błotem tylko poziom szamba. A to całe oświadczenie Pana Przeowdniczącego RN w ogóle nie powinno ukazać światła dziennego. Jest wyjątkowo prywimitywne i w moim odczuciu tak naprawdę szkodzi Spółce i jej właścicielowi. Gdybym był ponecjalnym sponsorem bądź jego przedstawicielem to przeczytaniu czegoś takiego głęboko zastanaiwałbym się nad włożeniem jakiekolwiek złotówki w klub.
Po pierwsze jakim prawem jakiś nieznany mi jako wieloletniemu kibicowi gościu ma prawo napisać, że Leszek Baczyński zapisał się niechlubnie na kartach historii klubowej. Przecież nie można tego oceniać li tylko w perspektywie 4 miesięcy. Baczyński to były zawodnik, trenr i wieloletni działacz klubu. Nie wybielam go, pamiętam, że już raz odszedł z klubu po konflikcie z Włochami. Ale też trzeba pamiętać, że to on przed laty łaził po firmach i żebrał o jakiekolwiek pieniądze dla odbudowywanego po upadku w latach 90 klubu. Sam to widziałem. Uważam zatem że taka ocena jest na wyrost, nawet jeśli Baczyńskiemu poprzewracało się potem w głowie.
Po drugie. Pan Sławczyk jakby zapomniał, że zgodnie art. 382 § 1 Kodeksu Spółek Handlowych Rada Nadzorcza sprawuje stały nadzór nad działalnością spółki we wszystkich dziedzinach jej działalności. Zatem, jeżeli prawdziwymi byłyby działania Baczyńskiego, Pana Sławczyka i całą Radę to równiez kompromituje i oznacza, że do pełnionej funkcji się nie nadaje. Kwestia dania lub nie absolutorium nie ma w praktyce znaczenia , bo jest to swoiset wotym zaufania, które w formie uchwały daje poszczególnym czlonkom Zarządu Walne Zgromadzenie (najczęściej) na podstawie wniosku Rady Nadzorczej. I nie rodzi praktycznie żadnych skutków prawnych . Nie ma więc czego wypominać. Jeżeli Baczyński wykonywał swoje czynności źle to trzeba było go jak najwcześniej odwołać.
Wywlekanie na światło zarobków Prezesa też nie jest fair. Tego się po prostu nie robi. Zresztą, chcieli dać te 17 patoli to dali, więc niech nie wypominają.
I jeszcze jedno, niech Pan Sławczyk pamięta że zgodnie z ustawą o rachunkowości czlonej rady też będzie miał odpowiedzialnośc karno-skarbową za przewały Zarządu.
reasumując, na miejscu Pabna Szatana zastanowiłbym się nad dalszym sensem pracy Pana Sławczyka w radzie Nadzorczej bo taka nadgorliwość obraca się prxeciwko jemu samemu i Spółce. A jeśli wiedział i akceptował treść tego oswidczenia. No cóż, nie wróżyłoby to dobrze przyszłości klubu.
A dla decydentów strony 100% mała prośba. Jeśli możecie nie dawajcie już więcej na stronę takich textów.
Po pierwsze jakim prawem jakiś nieznany mi jako wieloletniemu kibicowi gościu ma prawo napisać, że Leszek Baczyński zapisał się niechlubnie na kartach historii klubowej. Przecież nie można tego oceniać li tylko w perspektywie 4 miesięcy. Baczyński to były zawodnik, trenr i wieloletni działacz klubu. Nie wybielam go, pamiętam, że już raz odszedł z klubu po konflikcie z Włochami. Ale też trzeba pamiętać, że to on przed laty łaził po firmach i żebrał o jakiekolwiek pieniądze dla odbudowywanego po upadku w latach 90 klubu. Sam to widziałem. Uważam zatem że taka ocena jest na wyrost, nawet jeśli Baczyńskiemu poprzewracało się potem w głowie.
Po drugie. Pan Sławczyk jakby zapomniał, że zgodnie art. 382 § 1 Kodeksu Spółek Handlowych Rada Nadzorcza sprawuje stały nadzór nad działalnością spółki we wszystkich dziedzinach jej działalności. Zatem, jeżeli prawdziwymi byłyby działania Baczyńskiego, Pana Sławczyka i całą Radę to równiez kompromituje i oznacza, że do pełnionej funkcji się nie nadaje. Kwestia dania lub nie absolutorium nie ma w praktyce znaczenia , bo jest to swoiset wotym zaufania, które w formie uchwały daje poszczególnym czlonkom Zarządu Walne Zgromadzenie (najczęściej) na podstawie wniosku Rady Nadzorczej. I nie rodzi praktycznie żadnych skutków prawnych . Nie ma więc czego wypominać. Jeżeli Baczyński wykonywał swoje czynności źle to trzeba było go jak najwcześniej odwołać.
Wywlekanie na światło zarobków Prezesa też nie jest fair. Tego się po prostu nie robi. Zresztą, chcieli dać te 17 patoli to dali, więc niech nie wypominają.
I jeszcze jedno, niech Pan Sławczyk pamięta że zgodnie z ustawą o rachunkowości czlonej rady też będzie miał odpowiedzialnośc karno-skarbową za przewały Zarządu.
reasumując, na miejscu Pabna Szatana zastanowiłbym się nad dalszym sensem pracy Pana Sławczyka w radzie Nadzorczej bo taka nadgorliwość obraca się prxeciwko jemu samemu i Spółce. A jeśli wiedział i akceptował treść tego oswidczenia. No cóż, nie wróżyłoby to dobrze przyszłości klubu.
A dla decydentów strony 100% mała prośba. Jeśli możecie nie dawajcie już więcej na stronę takich textów.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
- August
- Posty: 14656
- Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm
przez mike79 2008-06-06, 9:41 am
KLASYKA PRYMITYWIZMU !!
Toż to kompromitujące oświadczenie !! Brak jakiegokolwiek wyczucia, źle świadczące o jego autorach. Pewne sprawy trzeba wyjaśniac bez jakiegokolwiek rozgłosu, acz rzeczowo jednocześnie...
Toż to kompromitujące oświadczenie !! Brak jakiegokolwiek wyczucia, źle świadczące o jego autorach. Pewne sprawy trzeba wyjaśniac bez jakiegokolwiek rozgłosu, acz rzeczowo jednocześnie...
- mike79
- Posty: 576
- Dołączył(a): 2005-03-17, 9:16 am
- Lokalizacja: SOSNOWIEC-piękna okolica gdyby nie WARSZAWA byłaby STOLICA
przez jls 2008-06-06, 9:54 am
Zgadzam się z wypowiedzią Augusta. W obecnej sytuacji nie powinno się wytwarzać w około klubu atmosfery kawiarnianej plotki i zapachu rynsztoka.
Należy całą energię skupic na działaniach mających na celu poprawienie wizerunku klubu i jego otoczenia. Pyskówki do niczego dobrego nie prowadzą. Po tak długim milczeniu strony, uraczono kibiców stekiem obopólnych pretensji, żalów itp.
Nic to nie wnosi do działalności klubu i jego przyszłości oprócz smutnej pewności o niefachowości i braku profesjonalizmu ludzi związanych z klubem.
Z tych wszystkich tekstów wyłania się jedna iskierka nadzieji, należy więc robić wszystko aby ją jak najkorzystniej załatwic. Przestańcie nawzajem obrzucać się błotem, a weżcie się razem solidnie do roboty. Rozliczenia zostawcie na czas po uzyskaniu pewności co do przyszłości klubu. Najwyższa pora na działanie.
[ Dodano: 2008-06-06, 11:09 am ]
OTO PIERWSZE SKUTKI PYSKÓWKI W KLUBIE
W Sosnowcu kłótnie i nadzieja na rosyjskie pieniądze
autor: Piotr Tafil, 2008-06-06, 09:10, źródło: inf. własna
skomentuj • komentarze (0) • drukuj artykuł
O konflikcie między byłym prezesem Leszkiem Baczyńskim i właścicielem klubu Krzysztofem Szatanem mówiło się w Sosnowcu od dawna. Kilka dni temu obaj panowie rozpoczęli jednak otwartą wojnę za pośrednictwem mediów. Głos w całej sprawie zabrała także Rada Nadzorcza, ujawniając przy okazji kulisy funkcjonowania pierwszoligowego Zagłębia.
Baczyński i Szatan stanęli za sterami Zagłębia latem ubiegłego roku. Dla pierwszego z nich był to powrót do klubu, którego był wieloletnim działaczem. Drugi, jak sam często podkreślał, przejął Zagłębie, bo jako wierny kibic nie mógł patrzeć na upadek ukochanej drużyny. Obaj mieli doprowadzić do odrodzenia klubu, który po 15 latach tułaczki, wracał na piłkarskie salony. - Gwarantuję, że Zagłębie nie spadnie - zapewniał na przedsezonowym spotkaniu z dziennikarzami Szatan. - Marzy mi się budżet w wysokości 20 milionów złotych - dodawał.
Ligowa rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Zagłębie przegrywało mecz za meczem i od początku sezonu okupowało dolne rejony tabeli. Do tego doszły problemy organizacyjne. Wtedy też między prezesem i właścicielem zaczęło iskrzyć. Pomysłem Baczyńskiego było zatrudnienie trenera Jerzego Kowalika, a później swojego dobrego znajomego Romualda Szukiełowicza. Ten pierwszy sprowadził do klubu kilkunastu zawodników, z których zdecydowana większość nie prezentowała poziomu pierwszoligowego. Drugiego zawodnicy oskarżali o katorżnicze treningi - Zajechał nas. Nie mieliśmy później siły grać normalnie meczów - przyznał piłkarz Zagłębia Arkadiusz Kłoda.
Baczyński odszedł z klubu w przerwie zimowej. - Zrobiłem to, bo w Zagłębiu nie było miejsca dla dwóch generałów - mówił, mając na myśli Szatana. Na odpowiedź właściciela trzeba było czekać do ubiegłego tygodnia - Nasze dzisiejsze problemy to także efekt jego wcześniejszych rządów. Wydał lekka ręką masę pieniędzy. Bardzo się na nim zawiodłem. - mówił o Baczyńskim w rozmowie z Gazetą Wyborczą. Ten bronił się, twierdząc, że nie zmarnował żadnych funduszy, na co najlepszym dowodem jest absolutorium udzielone mu przez Radę Nadzorczą.
Inne zdanie na ten temat ma sama Rada, która w wydanym oświadczeniu pisze, że nie udzieliła Baczyńskiemu absolutorium, co więcej ma do niego sporo zastrzeżeń. Zarzuca mu brak znajomości prawa, przez co klub musiał wypłacić zwalnianemu trenerowi Kowalikowi 100 tys. złotych. Baczyński miał też podpisywać z piłkarzami kontrakty, których sumy nie odzwierciedlały ich sportowych umiejętności. Rada Nadzorcza pisze też, że mimo kłopotów finansowych klubu, były prezes żądał zarobków w wysokości 17 tys. złotych, a po odejściu złożył pozew w sądzie, domagając się od klubu 15 tys. złotych za zerwanie kontraktu medialnego. Przy okazji członkowie rady stają murem za Krzysztofem Szatanem, ujawniając, że w ciągu ostatniego roku zainwestował w Zagłębie milion złotych.
W tle kłótni trwa walka o zgromadzenie budżetu na nowy sezon. Działacze liczą na to, że w obliczu degradacji Polonii Bytom i fuzji Śląska z Groclinem, uda się zagrać w nowej I lidze. Trwają negocjacje na temat sponsorowania klubu przez rosyjskiego giganta z branży metalurgicznej, firmę Siewierstal, która inwestuje w Sosnowcu.
[ Komentarz dodany przez: flex: 2008-06-06, 2:39 pm ]
SKORO JUŻ CYTUJESZ KOLEGĘ django TO PODAJ CHOCIAŻ LINKA DO ARTYKUŁU
Należy całą energię skupic na działaniach mających na celu poprawienie wizerunku klubu i jego otoczenia. Pyskówki do niczego dobrego nie prowadzą. Po tak długim milczeniu strony, uraczono kibiców stekiem obopólnych pretensji, żalów itp.
Nic to nie wnosi do działalności klubu i jego przyszłości oprócz smutnej pewności o niefachowości i braku profesjonalizmu ludzi związanych z klubem.
Z tych wszystkich tekstów wyłania się jedna iskierka nadzieji, należy więc robić wszystko aby ją jak najkorzystniej załatwic. Przestańcie nawzajem obrzucać się błotem, a weżcie się razem solidnie do roboty. Rozliczenia zostawcie na czas po uzyskaniu pewności co do przyszłości klubu. Najwyższa pora na działanie.
[ Dodano: 2008-06-06, 11:09 am ]
OTO PIERWSZE SKUTKI PYSKÓWKI W KLUBIE
W Sosnowcu kłótnie i nadzieja na rosyjskie pieniądze
autor: Piotr Tafil, 2008-06-06, 09:10, źródło: inf. własna
skomentuj • komentarze (0) • drukuj artykuł
O konflikcie między byłym prezesem Leszkiem Baczyńskim i właścicielem klubu Krzysztofem Szatanem mówiło się w Sosnowcu od dawna. Kilka dni temu obaj panowie rozpoczęli jednak otwartą wojnę za pośrednictwem mediów. Głos w całej sprawie zabrała także Rada Nadzorcza, ujawniając przy okazji kulisy funkcjonowania pierwszoligowego Zagłębia.
Baczyński i Szatan stanęli za sterami Zagłębia latem ubiegłego roku. Dla pierwszego z nich był to powrót do klubu, którego był wieloletnim działaczem. Drugi, jak sam często podkreślał, przejął Zagłębie, bo jako wierny kibic nie mógł patrzeć na upadek ukochanej drużyny. Obaj mieli doprowadzić do odrodzenia klubu, który po 15 latach tułaczki, wracał na piłkarskie salony. - Gwarantuję, że Zagłębie nie spadnie - zapewniał na przedsezonowym spotkaniu z dziennikarzami Szatan. - Marzy mi się budżet w wysokości 20 milionów złotych - dodawał.
Ligowa rzeczywistość okazała się jednak brutalna. Zagłębie przegrywało mecz za meczem i od początku sezonu okupowało dolne rejony tabeli. Do tego doszły problemy organizacyjne. Wtedy też między prezesem i właścicielem zaczęło iskrzyć. Pomysłem Baczyńskiego było zatrudnienie trenera Jerzego Kowalika, a później swojego dobrego znajomego Romualda Szukiełowicza. Ten pierwszy sprowadził do klubu kilkunastu zawodników, z których zdecydowana większość nie prezentowała poziomu pierwszoligowego. Drugiego zawodnicy oskarżali o katorżnicze treningi - Zajechał nas. Nie mieliśmy później siły grać normalnie meczów - przyznał piłkarz Zagłębia Arkadiusz Kłoda.
Baczyński odszedł z klubu w przerwie zimowej. - Zrobiłem to, bo w Zagłębiu nie było miejsca dla dwóch generałów - mówił, mając na myśli Szatana. Na odpowiedź właściciela trzeba było czekać do ubiegłego tygodnia - Nasze dzisiejsze problemy to także efekt jego wcześniejszych rządów. Wydał lekka ręką masę pieniędzy. Bardzo się na nim zawiodłem. - mówił o Baczyńskim w rozmowie z Gazetą Wyborczą. Ten bronił się, twierdząc, że nie zmarnował żadnych funduszy, na co najlepszym dowodem jest absolutorium udzielone mu przez Radę Nadzorczą.
Inne zdanie na ten temat ma sama Rada, która w wydanym oświadczeniu pisze, że nie udzieliła Baczyńskiemu absolutorium, co więcej ma do niego sporo zastrzeżeń. Zarzuca mu brak znajomości prawa, przez co klub musiał wypłacić zwalnianemu trenerowi Kowalikowi 100 tys. złotych. Baczyński miał też podpisywać z piłkarzami kontrakty, których sumy nie odzwierciedlały ich sportowych umiejętności. Rada Nadzorcza pisze też, że mimo kłopotów finansowych klubu, były prezes żądał zarobków w wysokości 17 tys. złotych, a po odejściu złożył pozew w sądzie, domagając się od klubu 15 tys. złotych za zerwanie kontraktu medialnego. Przy okazji członkowie rady stają murem za Krzysztofem Szatanem, ujawniając, że w ciągu ostatniego roku zainwestował w Zagłębie milion złotych.
W tle kłótni trwa walka o zgromadzenie budżetu na nowy sezon. Działacze liczą na to, że w obliczu degradacji Polonii Bytom i fuzji Śląska z Groclinem, uda się zagrać w nowej I lidze. Trwają negocjacje na temat sponsorowania klubu przez rosyjskiego giganta z branży metalurgicznej, firmę Siewierstal, która inwestuje w Sosnowcu.
[ Komentarz dodany przez: flex: 2008-06-06, 2:39 pm ]
SKORO JUŻ CYTUJESZ KOLEGĘ django TO PODAJ CHOCIAŻ LINKA DO ARTYKUŁU
- jls
- Posty: 509
- Dołączył(a): 2006-06-07, 12:29 pm
- Lokalizacja: Sosnowiec
przez Raul75 2008-06-06, 8:40 pm
no to obaj Panowie albo raczej panowie pokazali klasę. Nie dośc, że klub ma bardzo nadszarpniętą reputację przez aferę korupcyjną to jeszcze jeden z drugim publicznie brudy piorą. Wstyd i lekka kompromitacja; i jak tu sponsora szukać w takiej atmosferze??? Optymistycznie nastraja tylko możliwość gry klasę wyżej. To zrekompensowałoby dotychczasowe same porażki i czysto pilkarskie jaki i te związane z zarządzaniem i organizacją klubu. A polityka prowadzenia strony głównej woła o pomstę do nieba!!!
- Raul75
- Posty: 262
- Dołączył(a): 2007-05-04, 8:01 pm
przez LucasUSA 2008-06-07, 1:28 am
August, mike 79 - w pelni sie z Wami zgadzam. Tak prymitywnego oswiadczenia dawno nie widzialem. Utrzymane w tak prostackim stylu - jakby wyszlo spod piora sekretarza gminy w Wypierdowku Dolnym.
Zarzuty o jakies stojaki reklamowe - jakbym czytal, ze pan Jozek wyniosl 2 kilo kurzych rapek z ubojni.
Ja sie pytam, kto powazny przyjdzie pracowac w takim klubie?????
Przeczytajcie sobie wywyad z Prezesem od ktorego sie zaczelo:
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3503 ... nsora.html
Ja pozwole wkleic sobie fragment - nie podobal mi sie nasz prezes, ale teraz widze, ze nie docenilem jego "poziomu" - prostactwo pierwsza klasa. Nie ma sie co dziwic, ze wszyscy - poczawszy na PZPN, a skonczywszy na sponsorach, ignoruja nasz Klub.
"W klubie usłyszałem, że Pan zainwestuje w najbliższym sezonie około 600 tysięcy złotych. Kibice przypominają, że zaraz po tym, jak objął Pan zespół, mówił Pan o milionach
- O nie. Tak nie mówiłem. Mam to nagrane. W milionach określałem budżet klubu, a nie nakłady moje czy brata. 600 tysięcy to realna kwota, ale nie mówię, że się nie zwiększy.
Jest Pan majętnym człowiekiem i pewnie zdarza się, że prosi Pan o pomoc ludzi, którzy zarabiają mniej od Pana. Jak reagują na takie prośby?
- Niechętnie. Nie znoszę tego chodzenia, tego żebrania... Chciałbym, żeby Zagłębie było wielką samowystarczalną firmą. Wspominałem już "Gazecie", że chciałbym, żeby na budżet klubu pracował hotel. Nie porzuciłem tego pomysłu. Teraz myślę też o otwarciu sklepu. Prawdziwy kibic mógłby wtedy wybrać, czy kupić masło u nas - i pomóc drużynie, czy w wielkiej sieci - i nabić kieszeń obcokrajowcom.
Czy sprzedaż piłkarzy to Pana zdaniem dobry pomysł na podratowanie budżetu? Czy milion złotych za Adriana Marka to realna kwota?
- A dlaczego nie? Ostatnio miałem telefon w sprawie Marka. Usłyszałem, że mogę za niego dostać 200 tysięcy złotych. Rzuciłem tylko do słuchawki: "Proszę mnie nie obrażać!". Więcej to ja wydaję na paliwo. Za takie pieniądze Marka nie sprzedam, zostanie z nami i pomoże powalczyć o awans."
No i co sadzicie, kolezanki i koledzy kibice?
600 tysiecy laskawca daje, a zaraz chwali sie, ze 200 tys to na paliwo wydaje. Coz za buractwo...
Swietny pomysl na przychody dla naszego Klubu - bedzie "kurcoki" i maslo ze Stara z bratem pod brama sprzedawal, kuzwa mac biznesmen.
Juz widze, jak Rosjanie z kapitalem 25 miliardow dolarow, beda z nim rozmawiali...
Rece opadaja... Lapy precz i won z naszego Zaglebia!!!
Zarzuty o jakies stojaki reklamowe - jakbym czytal, ze pan Jozek wyniosl 2 kilo kurzych rapek z ubojni.
Ja sie pytam, kto powazny przyjdzie pracowac w takim klubie?????
Przeczytajcie sobie wywyad z Prezesem od ktorego sie zaczelo:
http://miasta.gazeta.pl/katowice/1,3503 ... nsora.html
Ja pozwole wkleic sobie fragment - nie podobal mi sie nasz prezes, ale teraz widze, ze nie docenilem jego "poziomu" - prostactwo pierwsza klasa. Nie ma sie co dziwic, ze wszyscy - poczawszy na PZPN, a skonczywszy na sponsorach, ignoruja nasz Klub.
"W klubie usłyszałem, że Pan zainwestuje w najbliższym sezonie około 600 tysięcy złotych. Kibice przypominają, że zaraz po tym, jak objął Pan zespół, mówił Pan o milionach
- O nie. Tak nie mówiłem. Mam to nagrane. W milionach określałem budżet klubu, a nie nakłady moje czy brata. 600 tysięcy to realna kwota, ale nie mówię, że się nie zwiększy.
Jest Pan majętnym człowiekiem i pewnie zdarza się, że prosi Pan o pomoc ludzi, którzy zarabiają mniej od Pana. Jak reagują na takie prośby?
- Niechętnie. Nie znoszę tego chodzenia, tego żebrania... Chciałbym, żeby Zagłębie było wielką samowystarczalną firmą. Wspominałem już "Gazecie", że chciałbym, żeby na budżet klubu pracował hotel. Nie porzuciłem tego pomysłu. Teraz myślę też o otwarciu sklepu. Prawdziwy kibic mógłby wtedy wybrać, czy kupić masło u nas - i pomóc drużynie, czy w wielkiej sieci - i nabić kieszeń obcokrajowcom.
Czy sprzedaż piłkarzy to Pana zdaniem dobry pomysł na podratowanie budżetu? Czy milion złotych za Adriana Marka to realna kwota?
- A dlaczego nie? Ostatnio miałem telefon w sprawie Marka. Usłyszałem, że mogę za niego dostać 200 tysięcy złotych. Rzuciłem tylko do słuchawki: "Proszę mnie nie obrażać!". Więcej to ja wydaję na paliwo. Za takie pieniądze Marka nie sprzedam, zostanie z nami i pomoże powalczyć o awans."
No i co sadzicie, kolezanki i koledzy kibice?
600 tysiecy laskawca daje, a zaraz chwali sie, ze 200 tys to na paliwo wydaje. Coz za buractwo...
Swietny pomysl na przychody dla naszego Klubu - bedzie "kurcoki" i maslo ze Stara z bratem pod brama sprzedawal, kuzwa mac biznesmen.
Juz widze, jak Rosjanie z kapitalem 25 miliardow dolarow, beda z nim rozmawiali...
Rece opadaja... Lapy precz i won z naszego Zaglebia!!!
- LucasUSA
- Posty: 1088
- Dołączył(a): 2003-09-26, 4:14 am
- Lokalizacja: New Jersey
przez jls 2008-06-07, 6:07 am
No tyo szykuje nam się ciekawa rozgrywka
Oświadczenie Leszka Baczyńskiego 06.06.2008
W związku z publikacją artykułu w katowickim dodatku Gazety Wyborczej z dnia 5 czerwca 2008 r. oraz publikacją oświadczenia Rady Nadzorczej Zagłębie S.A. w serwisach internetowych www. zagłębie.sosnowiec.pl i www.sosnowiec.info.pl w dniu 5 czerwca, w których to kolejno właściciel klubu Krzysztof Szatan i Przewodniczący Rady Nadzorczej Klubu Sportowego Zagłębie S.A. Łukasz Sławczyk poddali nieprawdziwej ocenie okres mojej pracy w klubie na stanowisku Prezesa, godząc tym samym w moje dobra osobiste oraz uznając, że dalsza polemika prasowa na poziomie prezentowanym przez moich adwersarzy przeczy zasadom sztuki wymiany poglądów oświadczam, iż bezzasadności stawianych mi zarzutów będę dowodził przed właściwym sądem.
Leszek Baczyński
Panowie wstyd mi za was.
Oświadczenie Leszka Baczyńskiego 06.06.2008
W związku z publikacją artykułu w katowickim dodatku Gazety Wyborczej z dnia 5 czerwca 2008 r. oraz publikacją oświadczenia Rady Nadzorczej Zagłębie S.A. w serwisach internetowych www. zagłębie.sosnowiec.pl i www.sosnowiec.info.pl w dniu 5 czerwca, w których to kolejno właściciel klubu Krzysztof Szatan i Przewodniczący Rady Nadzorczej Klubu Sportowego Zagłębie S.A. Łukasz Sławczyk poddali nieprawdziwej ocenie okres mojej pracy w klubie na stanowisku Prezesa, godząc tym samym w moje dobra osobiste oraz uznając, że dalsza polemika prasowa na poziomie prezentowanym przez moich adwersarzy przeczy zasadom sztuki wymiany poglądów oświadczam, iż bezzasadności stawianych mi zarzutów będę dowodził przed właściwym sądem.
Leszek Baczyński
Panowie wstyd mi za was.
- jls
- Posty: 509
- Dołączył(a): 2006-06-07, 12:29 pm
- Lokalizacja: Sosnowiec
przez August 2008-06-07, 6:26 am
No właśnie się też sie tego boję, że potencjalni sponsorzy moga się zniechęcić do tej ekipy. A tego Sławczyka na miejscu Szatana to za ten tekst wywaliłbym na zbity pysk. jak dla mnie ewidentne działanie na szkodę spółki.
Divina favente clementia Romanorum imperator semper Augustus
- August
- Posty: 14656
- Dołączył(a): 2005-04-19, 4:48 pm
przez jls 2008-06-07, 6:59 am
Coraz więcej ludzi związanych z klubem traci na wierzytelności. Jakś paranoja dotyczącego własnego ja.
Nie spodziewałem się, że człowiek typu Baczyńskiego jest gotowy poniżyć się do poziomu [ boję się tego poeiedzieć ], ale cóż :porównywalnego z korupcją.
Panowie więcej szacunku dla siebie i dla klubu, którego jesteście przedstawicielami i z którym jestescie kojarzeni.
WSTYD.
Załatwcie to między sobą, nie niszczcie wizerunku klubu. Podobno nosicie go w sercu.
Nie spodziewałem się, że człowiek typu Baczyńskiego jest gotowy poniżyć się do poziomu [ boję się tego poeiedzieć ], ale cóż :porównywalnego z korupcją.
Panowie więcej szacunku dla siebie i dla klubu, którego jesteście przedstawicielami i z którym jestescie kojarzeni.
WSTYD.
Załatwcie to między sobą, nie niszczcie wizerunku klubu. Podobno nosicie go w sercu.
- jls
- Posty: 509
- Dołączył(a): 2006-06-07, 12:29 pm
- Lokalizacja: Sosnowiec
przez Gilardino 2008-06-07, 12:28 pm
LucasUSA napisał(a):"No i co sadzicie, kolezanki i koledzy kibice?
600 tysiecy laskawca daje, a zaraz chwali sie, ze 200 tys to na paliwo wydaje. Coz za buractwo...
Swietny pomysl na przychody dla naszego Klubu - bedzie "kurcoki" i maslo ze Stara z bratem pod brama sprzedawal, kuzwa mac biznesmen.
Juz widze, jak Rosjanie z kapitalem 25 miliardow dolarow, beda z nim rozmawiali...
Rece opadaja... Lapy precz i won z naszego Zaglebia!!!
Bardzo trafne stwierdzenie.
Dodam tylko, iż w zeszłym sezonie wstępne zainteresowanie włączeniem się w sponsoring wyraził pewien były zawodnik Zagłębia, który w obecnej chwili prowadzi świetnie prosperujący interes (właśnie rozpoczyna budowę drugiego zakładu produkcyjnego).
Spotkał się (o ile dobrze wiem za namową LB) z Panem Prezesem Szatanem w tej sprawie.
I jaki efekt ??? Po 30 minutach spotkanie dał sobie spokój, TAKI poziom biznesowy ponoć reprezentuje Pan Prezes...
Pozdrawiam
Do boju Polsko oooo !!!
- Gilardino
- Posty: 213
- Dołączył(a): 2004-06-14, 9:32 am
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE DĄBROWSKIE (Będzin)
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników