OE:Zagłębie Sosnowiec - Ruch Chorzów 23.02.2008 16:00

Dyskusje o wszystkim co dotyczy piłkarskiego Zagłębia Sosnowiec
http://zaglebie.sosnowiec.pl

Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52

Postprzez mayday77 2008-02-24, 1:22 pm

KRIS6411 napisał(a):A ja trochę przekornie. Podobało mi sie zaangażowanie drużyny i walkę o zwycięstwo do końca, no cóż piłkarzy mamy jakich mamy a liga nasza jest taka że wystarczy ambitnie zagrać i można pokusić sie o dobry wynik ( przykład mecz z Wisłą choć do dobrego wyniku wtedy niewiele zabrakło). A co do Folca to ja go będę bronił bo to jest typowy napastnik któremu trzeba piłkę dograć w pole karne a po pierwsze kto ma to zrobić a po drugie czy miał choć jedną dograną piłkę w meczu w pole karne którą by zepsuł. Folc jest napastnikiem a nie pomocnikiem który ze środka pola ma wjechać z piłką do bramki To jest taki typ napastnika a nie inny i wierze ze jeszcze pokaże na co go stać a wtedy jak strzeli 1-2 bramki to wtedy "kibice" będą go wychwalali pod niebiosy. No ale do tego "znawstwa"piłki już dawno powinniśmy się przyzwyczaić


Pytasz się czy Folc miał choć jedną sytuacje w polu karnym,którą spieprzył-to powiem Ci że jeżeli nie widziałeś to byłeś na innym meczu.W 1 połowie po podaniu od Olszara dostał piłkę i przyjmował,przekładał na lepszą nogę,aż Mu zabrali piłkę co było do przewidzenia.
Od zawodnika wymagam zaangażowania bez względu na umiejętności(jak ich nie masz to nadrabiaj ambicją-a tej zabrakło np.Folcowi).

A teraz odnośnie naszego trenera:

-P.Orzeszek co to miało być,jak można trzymać na boisku niezdarę Folca i Chwalibogowskiego który jest niezgrany z resztą zawodników.To było widać gołym okiem.
Jeżeli Folc przez 72 min.meczu nic nie zrobił,graliśmy praktycznie w 10.Wszedł na boisko Małecki i więcej zrobił przez końcowe 18 min.Ta sama sytuacja odnośnie Bartka,niestety nic nie wniósł do gry(brak zgrania z resztą zespołu),wejście na plac gry Cygnara,ożywiło lewą stronę i siało zagrożenie w szeregach Ruchu(w ostatnich 5 min.dwa rzuty wolne z lewej strony pola karnego.Trenerze jeżeli któryś zawodnik nie spełnia pokładanych przed meczem nadziei to nie trzeba Go trzymać do 70 min.meczu,ale zmienić zawodnika zaraz w przerwie meczu.
mayday77
 
Posty: 352
Dołączył(a): 2007-03-05, 6:44 pm
Lokalizacja: Będzin-Syberka


Postprzez turku 2008-02-24, 2:42 pm

Ja muszę jednak napisać iż wczoraj prezentowali bardzo dobrą grę.
Dawno tak dobrej gry nie widziałem na naszym stadionie.
Grali równo i czysto.
Ja nie wiem do czego wy macie pretensje. Było zimno i wietrznie a grali dokładnie z założeniami. I to oni rządzili na boisku i poza nim.
A nie ruch.
Orkiestra wywiązała sie należycie ;)
turku
 
Posty: 1286
Dołączył(a): 2007-04-21, 6:38 pm
Lokalizacja: Pogoń

Postprzez PaprykarZ19 2008-02-24, 2:54 pm

Na początku meczu chyba karny nam się należał?! Bo widzę, że nikt o tym nie wspomniał..
W pierwszej poza pierwszymi 5minutami, grali jak z Odrą Wodzisław, tylko długie piłki. Nawet kilku podań po ziemi nei umieli wymienić. Ale w drugiej połowie Ruch przez ten agresywny presing chyba opadł z sił i mieliśmy trochę więcej miejsca, co nasi wykorzystali. Trochę więcej dokłądności i byłyby dogodne sytuacje strzeleckie, ale niestety tego ostatniego podania brakowało. Szkoda...
PaprykarZ19
 
Posty: 571
Dołączył(a): 2006-12-22, 12:06 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez mayday77 2008-02-24, 4:04 pm

"Święta wojna" Zagłebia i Ruchu bez bramek

Zagłębie Sosnowiec podzieliło się punktami z Ruchem Chorzów. Z remisu nikt się nie cieszył.

Zbliżał się koniec pierwszej połowy, gdy grupa muzyków z orkiestry dętej, która umilała kibicom wolny czas przed meczem, poderwała się z miejsc. - Nic nie grają, no to my zagramy - rzucił jeden z trębaczy. Tak po prawdzie to ten przytyk był skierowany tylko w stronę piłkarzy Zagłębia, którzy przez pierwsze 45. minut robili głównie za tło dla dobrze dysponowanej drużyny z Chorzowa.

W porównaniu z rundą jesienną w ekipie z Sosnowca zagrało czterech nowych piłkarzy: Tomasz Łuczywek, Sebastian Olszar, Arkadiusz Świder i Bartłomiej Chwalibogowski. Kibice wiele obiecywali sobie szczególnie po tym ostatnim, który gdy odchodził z Zagłębia do GKS-u Bełchatów miał w nogach moc turbosprężaki.

Niestety, dla zespołu z Sosnowcu Chwalibogowski nie jest na razie w najwyższej formie. - Wiem, że mogłem zagrać dużo lepiej. Sam stawiam sobie poprzeczkę dużo wyżej. Cóż jednak poradzić, to był mój pierwszy mecz po wyleczeniu kontuzji. Mam nadzieję, że z każdym spotkaniem będzie lepiej - tłumaczył.

Trenerzy Zagłębia najbardziej obawiali się o formę bocznych obrońców - Świdra z prawej i Łuczywka z lewej. Zastępcy Marcina Komorowskiego (Łuczywek) i Arkadiusza Kłody (Świder) nie zawiedli, ale tylko w... obronie. - Dla Świdra to był debiut w ekstraklasie. Miał głównie bronić, nie miał zadań ofensywnych - tłumaczył trener Andrzej Orzeszek.

"Ten brak zadań" był irytujący, bowiem Świder nie włączał się do gry w ataku nawet, gdy trzeba było wyrzucić piłkę z autu. Jak stworzyć przewagę w polu karnym rywala bez zaangażowania obrońców? Pod tym względem dużo lepiej wypadł Łuczywek - kto wie czy nie najlepszy piłkarz Zagłębia w sobotnim meczu.

Ruch też miał dziury w składzie, a już po lewej stronie - wobec żółtych kartek Pavola Balaza i Krzysztofa Nykla - to już ział Rów Mariański! Trener Duszan Radolsky, by go załatać poświęcił Marcina Nowackiego, który w kolejnych spotkaniach będzie już odpowiadał za rozegranie piłki.

Nowacki chociaż z boku to i tak często wyznaczał rytm akcji niebieskich. Groźnie strzelał z dystansu i dokładnie podawał do napastników. Raz tak dokładnie, że zaskoczył nawet Piotra Ćwielonga. Napastnik Ruchu został sam przed Adamem Benszem, ale i tak nie zdołał go pokonać. Może dlatego, że cała akcja wyglądała z trybun tak jakby Ćwielong był na spalonym.

- Powiem szczerze sam się zawahałem. No nie potrafię pokonać Adasia. Graliśmy razem z w juniorach i trafiałem mu do siatki nie raz. W lidze już nie idzie - kręcił głową Ćwielong. - Uff było groźnie. Wyszedłem, skróciłem kąt, no i mnie trafił - opowiadał bramkarz Zagłębia, który miał też szczęście przy pierwszym uderzeniu Ćwielonga, gdy piłka najpierw trafiła w słupek, a potem w jego plecy. - Dobrze, że nie wróciła do bramki - wzdychał Bensz.

W Ruchu, tak jak i w Zagłębiu, nie zabrakło nowych twarzy. O Nowackim i Ćwielongu już było. Z dobrej strony pokazał się też Gabor Straka, który nie dość, że przejął wiele piłek, to jeszcze wiedział co z nimi zrobić i celnie odgrywał do lepiej ustawionych kolegów. Nie zawiódł też Tomasz Brzyski - chociaż trzeba pamiętać, że zawodnicy Zagłębia nie zmusili go do wielkiego wysiłku.

W drugiej połowie Ruch pokazał, niestety, drugą gorszą twarz. Szarpane akcje, niepotrzebne podania w szerz boiska, straty. Odżyło za to Zagłębie! - Zaczęli grać prostopadłymi podaniami, ale w sumie to grali trochę na aferę. Za bardzo nam nie zagrozili - oceniał Ireneusz Adamski, stoper Ruchu.

Wszystko co dobre zaczęło się dla Zagłębia dopiero z wejściem na boisko Patryka Małeckiego i Pawła Cygnara. Małecki stał na nogach pewnie niczym walec drogowy, przy czym szybkość miał już ferrari. Gdyby w końcówce spotkania zdecydował się na indywidualną akcję i wpadł z piłką w pole karne (którą jednak odegrał do Rafała Bałeckiego) Ruch byłby w wielkich opałach.

Michał Juda, drugi trener Zagłębia widząc, że szansę diabli wzięli niemal eksplodował z nerwów na ławce rezerwowych!

Cygnar też szarpał po skrzydle niczego sobie. To po jego akcji Zagłębie już w doliczonym czasie gry biło niezwykle groźny rzut wolny z linii bocznej pola karnego. - Każdy dał z siebie ile mógł, a że mamy tylko jeden punkt... Z remisu też trzeba być zadowolonym. Przed nami jeszcze wiele spotkań, nie poddajemy się - zapewnił Cygnar.

Na koniec o kibicach. Chorzowscy - wszyscy w biało-niebieskich czapeczkach - prezentowali się bardzo efektownie. Wydawało się, że doping w rytm uderzeń bębna wyznaczał rytm akcji w pierwszej połowie.

Sosnowiczanie nie stracili wiary i zdzierali gardła do ostatnich sekund. Mimo wielkich chęci fani Zagłębia nie mogli zaprezentować efektownej oprawy do której się przygotowali. - Przegraliśmy z wiatrem. Pokażemy no co nas stać podczas kolejnego spotkania - zapewnił nas jeden z organizatorów dopingu na Ludowym.

Rozmowy pod szatnią

Dzenan Hosić (Zagłębie)

W pierwszej połowie nie potrafiliśmy grać piłką, ani jej przytrzymać, wyglądało to tragicznie. Właśnie na to w przerwie zwrócił nam uwagę trener. Później wyglądało to już lepiej. To było wyrównane spotkanie z tym że Ruch przynajmniej potrafił stwarzać sytuacje podbramkowe.

Ireneusz Adamski (Ruch)

Czuję niedosyt. Nie zdobyliśmy punktu, tylko straciliśmy dwa. Źle to nie wyglądało, nasza przewaga - szczególnie do przerwy - była wyraźna. Zagłębie nawet nam nie zagroziło, a my mieliśmy dobrych okazji na pewno kilka.

Adam Bensz (Zagłębie)

Czego nam brakuje by wygrywać? Myślę, że wiary. Stwarzamy zbyt mało okazji do zdobycia gola, nie strzelamy... Za grę w obronie należy nam się plus, ale w ataku mogło to wyglądać dużo lepiej. O tym, że zagram od pierwszej minuty dowiedziałem się podczas przedmeczowego zgrupowania. Po ostatnim sparingu z Lechem mogło tak wyglądać jakby pierwszym bramkarzem był "Żenia: Kopył, ja jednak zawsze uważam, że o miejsce w składzie warto walczyć do końca.

Marcin Nowacki (Ruchu)

Grało nam się jak na błocie. Niby wszędzie instaluje się teraz podgrzewane murawy, ale do końca nie jest tak pięknie jak mogłoby się wydawać. Piłka zatrzymuje się na murawie, nie można jej dokładnie podać [to efekt ton piachu wysypanych na murawę Ludowego - przyp.red.]. Szkoda tego remisu. Byliśmy lepsi. Wystarczyło wykorzystać jedna z dwóch setek jakie mieliśmy w pierwszej połowie i byłoby po meczu.

Patryk Małecki (Zagłębie)

Chciałem zagrać od początku, ale trener zdecydował inaczej. Mam nadzieje, że na treningach zdołam go przekonać do swoich umiejętności. Nie przyszedłem do Sosnowca żeby siedzieć na ławce rezerwowych, bo to samo mogłem robić w Krakowie. Chcę jak najwięcej grać. Żałuje, że nie udało mi się podanie w ostatnich minutach gry. Zagrałem do kolegi za mocno i nic z szansy nie zostało. Na takiej murawie nie można piłki lekko zagrać, bo ta zaraz ugrzęźnie. Myślę, że z meczu na mecz nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej.

Piotr Ćwielong (Ruch)

Zależało nam na trzech punktach. I byliśmy tego blisko, bo uważam, że byliśmy lepszym, lepiej zorganizowanym zespołem. Wróciłem do Ruchu, ale to już inna drużyna. Mamy dobrego trenera, który lubi i wie jak rozmawiać z zawodnikami. Musimy mu jednak pomóc i zacząć wygrywać.

Zdaniem trenerów

Duszan Radolsky (Ruch)

Pokazaliśmy dwie twarze. Pierwsza połowa w porządku. Graliśmy do przodu, panowaliśmy nad losami meczu. Po przerwie to już była niestety ta druga, gorsza twarz. Przestaliśmy biegać, nie było ruchu. Mam nadzieję, że przytrafiło nam się to po raz ostatni.

Andrzej Orzeszek (Zagłębie)

Spodziewałem się, że ten mecz będzie tak wyglądał. Ruch - szczególnie do przerwy - miał dużą przewagę. Potem wyglądało to już lepiej. Remis na pewno nas nie zadowala. Żeby się utrzymać musimy wygrywać. I nie ma co się oglądać czy gramy z Ruchem czy z Legią. Na pewno cieszy zaangażowanie piłkarzy i fakt, że nie straciliśmy gola. Dla drużyny, która straciła do tej pory 35 bramek to jednak sukces.


Źródło:gazeta.pl
mayday77
 
Posty: 352
Dołączył(a): 2007-03-05, 6:44 pm
Lokalizacja: Będzin-Syberka

Postprzez Klara Veritas 2008-02-24, 4:55 pm

że zapytam..skróty meczów gdzie moge zobaczyc..? byla kiedys strona sport-gazeta.pl..?
Klara Veritas
 
Posty: 30
Dołączył(a): 2007-09-20, 8:40 pm

Postprzez novack 2008-02-24, 6:26 pm

Tony piachu wysypane na murawę? O co chodzi?
Jest taki skarb na dnie duszy polskiej zakopany, jak wierność sprawie z pozoru przegranej...
novack
 
Posty: 5910
Dołączył(a): 2006-08-06, 6:55 pm
Lokalizacja: Śródmieście

Postprzez lys1975 2008-02-24, 7:17 pm

novack napisał(a):Tony piachu wysypane na murawę? O co chodzi?

O zabiegi konserwacyjne...
lys1975
 
Posty: 110
Dołączył(a): 2005-10-17, 8:53 am
Lokalizacja: SOSNOWIEC

Postprzez Przemek26 2008-02-24, 8:40 pm

PaprykarZ19 napisał(a):Na początku meczu chyba karny nam się należał?! Bo widzę, że nikt o tym nie wspomniał..
.


Masz na myśli zagranie ręką?
On zasłonił twarz leżąc na ziemi w innym przypadku urwało by mu łeb
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Postprzez PaprykarZ19 2008-02-24, 8:47 pm

Przemek26 napisał(a):
PaprykarZ19 napisał(a):Na początku meczu chyba karny nam się należał?! Bo widzę, że nikt o tym nie wspomniał..
.


Masz na myśli zagranie ręką?
On zasłonił twarz leżąc na ziemi w innym przypadku urwało by mu łeb


Nie sądzę aby mu łeb urwało, bo to podanie nie było najmocniejsze.
Często gram na bramce i nie raz mocniejszą bombe zebrałem w twarz i jakoś żyję ;D

Nie wiem czy dobrze widziałem,ale mnie się wydawało, że nie zasłaniał twarzy tylko gdzieś wzdłuż tułowia tą rękę trzymał. Sędzia chyba uznał, że po prostu to była 'nabita' i nie było umyślnego ruchu w kierunku piłki...
PaprykarZ19
 
Posty: 571
Dołączył(a): 2006-12-22, 12:06 pm
Lokalizacja: Sosnowiec

Postprzez STS_1906DG 2008-02-25, 9:27 am

Najlepszym dowodem na to, że w ogóle nie mamy zgrania jest rzut wolny, który jak Zagłębie ,,rozegrało" każdy widział. Musimy jeszcze dużo pracować... Do końca sezonu 12 kolejek, ale nikt chyba nie wierzy w utrzymanie. Już tak mówimy od meczu z Odrą, ale jeśli z LKS-em nie wygramy, to już bankowo lecimy. Ale jeśli będziemy grać tak jak z Ruchem, to bye bye 1 liga (nowa)
STS_1906DG
 
Posty: 292
Dołączył(a): 2007-11-23, 2:55 pm
Lokalizacja: DG

Postprzez Misaki 2008-02-25, 10:51 am

jeszcze odnośnie frekwencji - skoro ostatnio podają frekwencję, która wydaje mi się zawyżona a teraz okazuje się, że taka jest rzeczywiście, to znaczy, że jak Zagłębie grało w 3 i 2 lidze to podawano oszukaną zawyzoną frekwencję a śledze to już sporo czasu.
Misaki
 
Posty: 751
Dołączył(a): 2006-07-21, 10:59 pm
Lokalizacja: ZD

Postprzez kanel 2008-02-25, 2:31 pm

A wyborcza znowu swoje znacie taką drużynę jak Zagłębie Śląsk???
Przyjrzyjcie się tabelce z bramkami strzelonymi przez napastnika Legii w tym sezonie!!!

[ Dodano: 2008-02-25, 2:32 pm ]
http://www.sport.pl/sport/1,65025,4960683.html tu jest link
kanel
 
Posty: 97
Dołączył(a): 2007-12-19, 11:41 am

Postprzez flex 2008-02-25, 3:04 pm

kanel napisał(a):A wyborcza znowu swoje znacie taką drużynę jak Zagłębie Śląsk???
Przyjrzyjcie się tabelce z bramkami strzelonymi przez napastnika Legii w tym sezonie!!!

[ Dodano: 2008-02-25, 2:32 pm ]
http://www.sport.pl/sport/1,65025,4960683.html tu jest link

To są jakieś jaja. Co oni chcieli zaprezentować tym zestawieniem ? Chcieli kibicom Zagłębia zrobić na złość ?
flex
Administrator
 
Posty: 627
Dołączył(a): 2007-03-08, 9:54 pm
Lokalizacja: Centrum

Postprzez Przemek26 2008-02-25, 5:38 pm

MarcelZS napisał(a):
Przemek26 napisał(a):
MarcelZS napisał(a):. nawet słaby Folc walczył ... jednym słowem nasze trybuny to żenada.


CO ROBIŁ. NIE RÓB JAJ PRZEWRACAŁ SIĘ O WŁASNE NOGI. PATAŁACH TO ZA DUŻE SŁOWO . PIAST CZEKA NIECH WYPIE**** PÓKI JESZCZE JEST OKIENKO TRANSFEROWE.


Facet jest równie słaby jak cała reszta na OE - ale to nie powód by po nim jechac, ja za nim nie przepadam i za jego fochami, ale gra w koszulce Zagłębia, walczy jak potrafi więc moze lepiej wspierać dopingiem a nie bluzgami. CHAMSTWU STOP

Równie dobrze można by mieć pretensje do włodarzy klubowych że są tak nieporadni że stać ich na takich zawodników i że nie zaryzykowali zostwiając Kowalika i grajków za lepszą kase.


W koszulce Zagłebia móiwsz.TEN ZAJEBANY SKURWYSYN NIE MA PRAWA WIĘCEJ TEJ KOSZULKI ZAŁOŻYĆ. MAM NADZIEJĘ PO JAKIM TRENINGU KTOŚ TEJ KURWIE OBIJE RYJ

MASZ OBEJRZYJ DOKŁADNIE

http://magazynligowy.interia.pl/wideo/3470/
Przemek26
 
Posty: 3225
Dołączył(a): 2005-10-15, 10:21 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Niwka

Postprzez adas 2008-02-25, 5:52 pm

Przemek26 napisał(a):
MarcelZS napisał(a):
Przemek26 napisał(a):
MarcelZS napisał(a):. nawet słaby Folc walczył ... jednym słowem nasze trybuny to żenada.


CO ROBIŁ. NIE RÓB JAJ PRZEWRACAŁ SIĘ O WŁASNE NOGI. PATAŁACH TO ZA DUŻE SŁOWO . PIAST CZEKA NIECH WYPIE**** PÓKI JESZCZE JEST OKIENKO TRANSFEROWE.


Facet jest równie słaby jak cała reszta na OE - ale to nie powód by po nim jechac, ja za nim nie przepadam i za jego fochami, ale gra w koszulce Zagłębia, walczy jak potrafi więc moze lepiej wspierać dopingiem a nie bluzgami. CHAMSTWU STOP

Równie dobrze można by mieć pretensje do włodarzy klubowych że są tak nieporadni że stać ich na takich zawodników i że nie zaryzykowali zostwiając Kowalika i grajków za lepszą kase.


W koszulce Zagłebia móiwsz.TEN ZAJEBANY SKURWYSYN NIE MA PRAWA WIĘCEJ TEJ KOSZULKI ZAŁOŻYĆ. MAM NADZIEJĘ PO JAKIM TRENINGU KTOŚ TEJ KURWIE OBIJE RYJ

MASZ OBEJRZYJ DOKŁADNIE

http://magazynligowy.interia.pl/wideo/3470/
To tyle Twojej przygody z tym forum Przemku. Wojtek ma rację. Wyraźnie jesteś zmęczony pisaniem na dwóch forach jednocześnie. Odpocznij zatem i skup się na jednym, na tym bowiem, tego typu epitety tolerowane nie będą.
adas
 
Posty: 890
Dołączył(a): 2004-12-17, 12:27 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Piłka nożna

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników