mefisto
Klasowo łapiesz te klimaty podczęstochowskiego "prywociorza" ;-0
Śmieję się zdrowo z tych, którzy posługują się słowem "sponsor"
Albo „inwestor. Bardzo jestem ciekaw, ile, poza tym pierwszym tysiÄ…cem (przypomina mi siÄ™ znana anegdota z pierwszym milionem) „zainwestowaÅ‚” w klub, a ile z niego wyprowadziÅ‚ pod różnymi tytuÅ‚ami. Nawet jak zobaczÄ™ przelew to i tak nie uwierzÄ™.
ale też czapę z głowy ściągam przed łebskim facetem,
Jeżeli miarą łebskości jest brak skrupułów, to i owszem, ale mnie akurat taka makiawelistyczna postawa nie odpowiada, a i w ostatecznym rozrachunku jest nieefektywna, czego dowodem są niedawne i bieżące wydarzenia w klubie.
bo będzie zaniedługo samodzielnym właścicielem III-ligowego klubu w dużym mieście,
Będzie? Już jest.
z wycacaną infrastrukturą opłacaną przez sterroryzowanych wrzaskiem kretynów z urzędu miejskiego.
No dokÅ‚adnie, to jest numer stulecia. SÄ…dzÄ™, że za taki waÅ‚ek to powinien ktoÅ› beknąć. To jak to, miasto ma ileÅ› tam set tysiÄ™cy zÅ‚otych na pakowanie w prywatny, byÅ‚o nie byÅ‚o klub, a nie miaÅ‚o tysiÄ…ca zÅ‚otych żeby zapÅ‚acić za akcje i inwestować w swoje? Przecież to siÄ™ w pale nie mieÅ›ci. Co nie chciaÅ‚byÅ› tak? Za tausenda peelenów kupić pierwszoligowy klub i ssać jak wielkiego, niewyczerpalnego cyca? A ja siÄ™ pytam, gdzie sÄ… kibice. To co pod urzÄ…d trafili i siÄ™ darli, a nie wiedzÄ… gdzie jest Juliuszowska albo Broniewskiego? Co wy ludzie Å›lepi jesteÅ›cie? Jeden maÅ‚y, gruby, wiecznie upocony ogór robi z was balona i doi ile wlezie, a wy co? Czyżby rzeczywiÅ›cie ZagÅ‚ebie – gołębie, sosnowieckie ……..
Jak coś nie trzaśnie i się nie oprze o sądy,
Raczej o prokuraturÄ™…. No i w ostatecznoÅ›ci o sÄ…dy – masz racjÄ™.
to takie przejęcie klubu pierwszoligowego za bezcen
Za jaki bezcen. W końcu tysiąc złociszy piechotą nie chodzi.
może zagościć kiedyś w podręcznikach...
Kryminalistyki.
Obecny stan spraw klubowi chwały nie przynosi ale przecież już niedługo jakieś generalne "oczyszczenie" polskiej piłki się szykuje (abolicja albo jeszcze 100 spadków i 10 procesów?) no i zaczną się nami interesować inwestorzy zagraniczni, bo kibiców nie zabraknie a jak są kibice to i pieniądz da się z nich utoczyć... Szatan musi po prostu doczekać, dotrwać z tym wielkomiejskim klubem w portfelu do takich czasów no i pchnąć to z zyskiem jak tira kurzych kuprów, hehe...
No i o to biega. Wydoić ile się da, przeżuć i wypluć, a gawiedź niech się dziwuje.
Tylko ile to potrwa?
Aż Krzysiu załatwi status.
Wróżenie z kurzych łapek to nie u mnie ;-0
A próbowałeś z kurzych flaków?
Nie trzeba być Pytią z Delf, żeby przewidzieć, co się stanie. Skoro nawet Baczyński nie był w stanie z nim wytrzymać, to nie wytrzyma nikt.
A na podsumowanie. Klub potrzebuje prawdziwego sponsora, a nie prywaciucha o mentalnoÅ›ci cinkciarza. Na caÅ‚ym Å›wiecie jest tak, że wÅ‚aÅ›ciciel proporcjonalnie najmniej do swojego wkÅ‚adu zarabia na futbolu. NajwiÄ™cej zarabia otoczka – piÅ‚karze, trenerzy, lekarze, dziaÅ‚acze, stacje telewizyjne. Nigdzie na Å›wiecie nie jest tak, żeby wÅ‚aÅ›ciciel na futbolu zarabiaÅ‚ tyle i tak szybko, ile i jak mógÅ‚by zarobić w innych branżach (CupiaÅ‚, Walter, Abramowicz). TraktujÄ… to jako swego rodzaju snobizm. Pewnie trochÄ™ im krew błękitnieje, jak mogÄ… utrzymywać klub i zasiadać w loży wÅ‚aÅ›cicieli. To jest tak samo, jak z drogimi samochodami (nie sÅ‚użą do jeżdżenia, tylko do posiadania – majÄ… stać przed rezydencjÄ…) lub z ekskluzywnymi paniami do towarzystwa. Jest to jakaÅ› tam ogólnie uznana w pewnych krÄ™gach forma dowartoÅ›ciowania siÄ™. Tylko trzeba pamiÄ™tać o jednym – frak dobrze leży dopiero w piÄ…tym pokoleniu.
A tak w ogóle to szczęśliwego nowego roku.