Moderatorzy: flex, turku, Landryn, Smazu, krzysiu, LucasUSA, swiezy52
Niech Ekstraklasa i druga liga wystartują w październiku. Przez dwa miesiące trzeba wreszcie zrobić porządek w polskim futbolu
Ten rok to koszmar, sięgamy dna - usłyszeliśmy od jednego z szefów Orange Ekstraklasy.
Zgodnie z terminarzem pierwsza i druga liga mają wystartować w najbliższy weekend. Ale jak tu grać, jeśli na godziny przed pierwszym gwizdkiem panuje totalny bałagan?
Nie wiadomo, ile drużyn liczy ekstraklasa. Może w poniedziałek Ruch Chorzów dostanie licencję, a może nie. W drugiej lidze licencji nie miała do poniedziałku połowa z 18 drużyn.
A co z całą masą drużyn uwikłanych w korupcję? Czy zdegradowane za ustawianie meczów Górnik Łęczna i Arka Gdynia wrócą do rozgrywek dzięki kruczkom prawnym? Dlaczego uwikłane w korupcję Zagłębie Sosnowiec ma zaczynać sezon od ujemnych punktów, a nie od wyrzucenia do II ligi? W prokuraturze są materiały na Zagłębie Lubin, Cracovię i Pogoń Szczecin? Czy jeśli PZPN ukarze je w środku sezonu, zdegradowane zostaną dopiero za rok?
Totalne lekceważenie Superpucharu przez Groclin i wycieczka za ocean Wisły Kraków w terminie pierwszej kolejki to problemy małego kalibru, ale idealnie dopełniające ponurego obrazu naszej piłki.
Dlatego apelujemy: niech Ekstraklasa SA przesunie start rozgrywek o dwa miesiące! Te dwa miesiące powinny wystarczyć, by w październiku odbić się od dna. Pod kilkoma warunkami:
- prokuratura musiałaby przekazać Wydziałowi Dyscypliny PZPN materiały o klubach zaangażowanych w korupcyjny proceder.
- Wydział Dyscypliny na podstawie ustaleń prokuratury musi jak najszybciej wydać wyroki. Odkładanie kar na kolejny sezon oznacza, że za rok mamy zagwarantowany co najmniej taki sam galimatias jak teraz.
- Trybunał Arbitrażowy przy PKOl nie może najpierw zawieszać decyzji WD PZPN, a dopiero później rozpatrywać odwołań ukaranych (co oznacza przywrócenie do ligi Łęcznej i Arki), bo wtedy nigdy nie będzie wiadomo, ile drużyn liczy ekstraklasa.
- komisja licencyjna PZPN ma wydać wreszcie ostateczne decyzje, zamiast wydawać ostateczne oświadczenia, które ostatecznymi nie są.
Czy możliwe jest rozegranie rundy jesiennej w dwa miesiące? Możliwe - przy założeniu, że gramy także w każdą środę (niech zainteresowane kluby wybaczą, ale zakładamy, że do października w europejskich pucharach już ich nie będzie... A jeśli nawet - możliwe są małe korekty), a mecze o Puchar Polski czy Puchar Ekstraklasy albo przesuwamy na wiosnę (a zimą opracowujemy skrócony terminarz dla obu), albo pozwalamy w nich grać rezerwom lub zespołom biorącym udział w tzw. Młodej Ekstraklasie.
Sezon rozpocząłby się 29 września, kolejki byłyby co trzy dni z wyjątkiem dwóch przerw na mecze reprezentacji w eliminacji Euro 2008 (jedna 10-, druga 13-dniowa). Ostatnia jesienna kolejka wypadłaby w środę 5 grudnia (18-zespołowa druga liga tydzień później), czyli wtedy, kiedy zazwyczaj kończy się w Polsce ligowa jesień.
Trzeba działać szybko, bo grozi nam, że w piątek rozpocznie się na polskich boiskach nie piłkarska ekstraklasa, ale największe pośmiewisko w historii światowego sportu. I może trwać w nieskończoność
Źródło: Gazeta Wyborcza
Sport i WP napisał(a):UEFA pomogła Ruchowi w walce o Ekstraklasę
Sport | 2007.07.23 06:11
(fot. ruchchorzow.com)
Europejska Unia Piłkarska przychyliła się do prośby PZPN i wyraziła zgodę na ponowne rozpatrzenie sprawy licencji klubu z Chorzowa. Dziś odbędzie się dogrywka o być albo nie być zasłużonego klubu!
Miniona środa miała być terminem ostatecznym i nieodwołalnym. Odmowa przyznania licencji Ruchowi Chorzów była decyzją prawomocną i wydawało się, że szanse na jej zmianę są bliskie zeru. Heroiczne zabiegi chorzowskich działaczy i kibiców sprawiły jednak, że PZPN nie zamknął sprawy. - Z powodu niekompetencji jednego urzędnika nie mogą cierpieć piłkarze i tysiące kibiców. Nie wyobrażam sobie, by Ruch nie dostał drugiej szansy - mówił Eugeniusz Kolator, wiceprezes PZPN i członek Komisji Licencyjnej, która odrzuciła - jako pierwsza instancja - dokumentację Ruchu. Początkowo koła ratunkowego nikt znaleźć jednak nie potrafił, aż w końcu przypomniano sobie, że zgodę na ponowne rozpatrzenie sprawy może wydać UEFA.
REKLAMA Czytaj dalej
"Listek" załatwił pozwolenie
- Musieliśmy wystąpić o taką zgodę, gdyż UEFA kontroluje procedurę przyznawania licencji w Polsce. Osobiście z Nyonem (tam znajduje się siedziba UEFA - przyp. red.) rozmawiał prezes Michał Listkiewicz - oznajmił rzecznik prasowy PZPN, Zbigniew Koźmiński. Europejska Unia Piłkarska wydała pozwolenie na rozpatrzenie ponownego odwołania Ruchu. - Nie otrzymaliśmy jeszcze takich informacji, ale do stolicy jedziemy pełni wiary - powiedział Dariusz Smagorowicz, przewodniczący rady nadzorczej chorzowskiego Ruchu.
UEFA wskazała furtkę, ale o tym, czy zostanie ona otwarta zadecyduje Komisja Odwoławcza PZPN. - Może ona równie dobrze odmówić, jeśli uzna, że sugestie Ruchu się nie potwierdziły. Ostatnio chodziło nie tylko o złe przypisy, ale też dokument, który się zawieruszył - wytłumaczył Zbigniew Koźminski.
Klimek przyleci z USA Posiedzenie rozpocznie się o 10.00. Nie wiadomo, czy najpierw "przebadana" zostanie Polonia Bytom, czy też Ruch. Wiadomo za to, że "niebiescy" traktują poniedziałek jako być, albo nie być. - Jedziemy bardzo mocną delegacją - przyznaje Dariusz Smagorowicz. Prócz niego wczesnym porankiem do samochodów wsiądą prezes Katarzyna Sobstyl, dyrektor sportowy Mirosław Mosór, księgowa i audytor. Na miejscu czeka dyrektor Krzysztof Zietek, a z USA przyleci dziś rano na warszawskie lotnisko Mariusz Klimek, główny akcjonariusz spółki.
Działacze Ruchu zapewniają, że sprostowania już dawno wysłali do siedziby piłkarskiej centrali, a żeby mieć stuprocentową pewność, dziś zabierają ze sobą oryginały pism, które mają potwierdzić racje klubu. Na Śląsku kciuki będą trzymały tysiące kibiców Ruchu, a należą do nich znane i cenione postaci, m.in. Gerard Cieślik, Wojciech Kilar, Antoni Piechniczek, czy Wojciech Kuczok.
- Bardzo się cieszymy, że w takich chwilach możemy liczyć na wsparcie takiej rzeszy ludzi - przyznaje Dariusz Smagorowicz, który niedzielę starał się spędzić z rodziną. - Tylko o Ruchu zacznę myśleć od poniedziałku, od godziny 5.00 - dodał.
YOOSHKY napisał(a):mario1 napisał(a):no to o 16 bedzie juz wiadomo co z nami czy nie
PS czy od nas pojechal ktos na ta komisje?
A po co? Przecież już mamy licencje....
mario1 napisał(a):YOOSHKY napisał(a):mario1 napisał(a):no to o 16 bedzie juz wiadomo co z nami czy nie
PS czy od nas pojechal ktos na ta komisje?
A po co? Przecież już mamy licencje....
no tak ale ma byc podany sklad 1 i 2 ligi wiec jesli podadza nas w 1 lidze to juz przesadzone czy dalej musimy czekac na jakias suprajske?
Trener Cracovii: nie róbmy z siebie pośmiewiska
Dziennik Polski/TK /08:11
Stefan Majewski, trener Cracovii, jest zdania, że Orange Ekstraklasa powinna zacząć rozgrywki w terminie, a wszystkie wcześniejsze decyzje podjęte przez PZPN powinny być respektowane.
W sobotę pojawiła się bowiem informacja, wypływająca ze strony Ekstraklasy SA, że termin rozpoczęcia rozgrywek może ulec zianie ze względu na fakt, iż nadal nie wiadomo, jakie drużyny mają prawo grać w Orange Ekstraklasie.
- To byłby śmiech na sali! To byłoby zlekceważenie naszej pracy trenerskiej. Nie po to ustawiamy całe przygotowania, mikrocykle, by teraz ktoś to wszystko przekreślił. To jest chora sytuacja. Obawiam się, że liga zacznie się znowu od układów. Przed podejmowaniem decyzji trzeba się było dobrze zastanowić, a jak decyzje już są podjęte, to trzeba je respektować. Inaczej robimy z siebie pośmiewisko - stwierdził "Doktor", jak zwykło się mawiać na byłego reprezentanta Polski.
Listkiewicz: nie podoba mi się ta decyzja
Przegląd Sportowy/DB /07:55
- Nie podoba mi się decyzja Trybunału Arbitrażowego w sprawie Górnika Łęczna - powiedział prezes PZPN, Michał Listkiewicz.
- Mam nadzieję, że Trybunał nie będzie chronił jakiekolwiek klubu zamieszanego w korupcję. Na szczęście ostateczna decyzja w tej sprawie należy do PZPN. Według mnie, nie ma możliwości powrotu Łęcznej do grona pierwszoligowców - dodał.
Więcej w "Przeglądzie Sportowym"
koksownia napisał(a):http://www.sport.pl/sport/1,78978,4334335.html
"Na tę wiadomość kibice "niebieskich" czekali z niecierpliwością od samego rana. I doczekali się: Komisja Odwoławcza PZPN-u zdecydowała w poniedziałek, że Ruch Chorzów może grać w ekstraklasie."
Polonia Bytom otrzymała licencję na I ligę
Komisja Odwoławcza ds. Licencji I ligi uwzględniła odwołanie Polonii Bytom.
Polonia zgłosiła do rozgrywek I-ligowych w swoim wniosku stadion Ruchu Chorzów oraz Stadion Śląski jako rezerwowy.
źródło: własne
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników