KSZO Ostrowiec Św. - Zagłębie Sosnowiec 09.06.2007

[Sir]

CO do Oziebaly...

kazdemu jeden mecz moze wyjsc...licze ze w OE tez bedzie ten chlopak robil takie akcje..



Po drugie jak WSZYSCY PISZECIE ZE GRALISMY CALY SEZON SLABO...LUB TYLKO 30 MINUT W MECZU...I ZE NIE MAMY DRUZYNY, KAPITANA ORAZ TRENERA i DRYEKTORA SPORTOWEGO...OKEJ OKEJ...ale przy takkiej slabej grze i BRAKU TYLU OGNIW w druzynie AWANSOWAC po tylu latach przerwy do jest NIEZIEMSKI SUKCES

[Przemek26]

CO do Oziebaly...

kazdemu jeden mecz moze wyjsc...licze ze w OE tez bedzie ten chlopak robil takie akcje..

Nie zgodze się z toba . Pamiętam jak Ozi grał w sparingach na Śląskim. Wchodził w drugiej połowie za Lache i grał z Prymulą. Tyle że Krystian grał od razu a Oziemu nie dano szansy. Jeden mecz, mówisz a pamietasz jak wszedł na początku rundy i w pare minut pokazał co potrafi. Potem juz tylko ława.A czemu ???
Bo był za groźny, za groźnydotego o czym pisałem wcześniej.

[Konew]

To jak jest w końcu z tą karą dla Szymona Gąsińskiego???Bo grał z KSZO???

[reprezentant]

Grał i to bardzo dobrze.Pierwsza bramka nieco go obciąża ale inne interwencje bardzo poprawne i efektowne.Szacunek dla niego za koszulke dla małolata.

[adas]

Byłem w Gdańsku , Krakowie, Legnicy, Janikowie, Ostrowcu a nawet w Łomży i wiem napewno,że piłkarzyki z Sosnowca powinni mieć fioletowe sukienki z czerwonymi torebkami! Oni nie zasługują na to by za nimi jeździć, Ozi byłeś dzisiaj boski! Olej tych frajerów!

Ciekawe, że byłeś w Łomży. To był bardzo ciekawy mecz, podobnie zresztą jak ten w Bydgoszczy. Nasz super snajper Walkower w obu tych spotkaniach po 3 bramki strzelił. Może jeszcze w Zabierzowie też byłeś? Na pewno - a nie napewno!

[adas]

CO do Oziebaly...

kazdemu jeden mecz moze wyjsc...licze ze w OE tez bedzie ten chlopak robil takie akcje..

Nie zgodze się z toba . Pamiętam jak Ozi grał w sparingach na Śląskim. Wchodził w drugiej połowie za Lache i grał z Prymulą. Tyle że Krystian grał od razu a Oziemu nie dano szansy. Jeden mecz, mówisz a pamietasz jak wszedł na początku rundy i w pare minut pokazał co potrafi. Potem juz tylko ława.A czemu ???
Bo był za groźny, za groźnydotego o czym pisałem wcześniej.

Ozi faktycznie zagrał mecz swojego życia. Nie grał wcześniej, bo gdybyś był trenerem i zobaczył jaką kaszanę na treningach odwalał też byś go do posadził na ławce.

[psv]

CO do Oziebaly...

kazdemu jeden mecz moze wyjsc...licze ze w OE tez bedzie ten chlopak robil takie akcje..

Nie zgodze się z toba . Pamiętam jak Ozi grał w sparingach na Śląskim. Wchodził w drugiej połowie za Lache i grał z Prymulą. Tyle że Krystian grał od razu a Oziemu nie dano szansy. Jeden mecz, mówisz a pamietasz jak wszedł na początku rundy i w pare minut pokazał co potrafi. Potem juz tylko ława.A czemu ???
Bo był za groźny, za groźnydotego o czym pisałem wcześniej.

Ozi faktycznie zagrał mecz swojego życia. Nie grał wcześniej, bo gdybyś był trenerem i zobaczył jaką kaszanę na treningach odwalał też byś go do posadził na ławce.

Nie zgodzę się z tobą, cały czas podtrzymuję, zagrał w dwóch meczach i pokazał klasę.
A swoją drogą inni byli tak dobrzy że prezentowali swoje walory w spotkaniach o stawkę?
Zawsze szuka się jakiś rotacji w składzie jak gra nie idzie.

[sirMacius]

Powinien go wpuszczac chociaż na druga połowe każdego meczu jak by mu dobrze szło. A ten uparł sie na Folca który zcipiał na wiosne, i nie był w najlepszej formie i wykożystywał tylko 100% akcje. Teraz bendą sparingi może Moskal pozwoli grać Oziębale bo chłopak ma ambicje by grać w I składze.

[PaprykarZ19]

Co do Oziębały to nie byłbym taki zły na Moskala, ze nie dawał mu zbyt wielu szans. To on codziennie go obserwował na treningach, rozmawiał z nim, mniej więcej wiedział co prezentuje aktualnie. Mógł też zaobserwować jaką chłopak ma psychikę, co wg mnie we współczesnym sporcie jest bardzo ważne, więc już darujcie sobie tą nagonkę na trenera, bo tacy z was fachowcy... To, że zaliczył łądną 10-cio minutową zmianę w meczu z Piastem o niczym nie świadczyło, teraz z KSZO ładny mecz mu wyszedł. Widać, że chłopak ma niezłe umiejętności i jest ambitny, ale co by było gdyby np w meczu z Jagą zawalił przy bramce, może by się zablokował psychicznie, niewiadomo... Z resztą teraz nie ma co gdybyać, ale fakt faktem i trzeba chłopakowi w przyszłości dawać więcej szans.

[kibicnn]

ty macius to ty chyba "zcipiales,benda" naucz sie pisac ty osle i uciekaj na lekcje ale juz

[mayday77]

CO do Oziebaly...

kazdemu jeden mecz moze wyjsc...licze ze w OE tez bedzie ten chlopak robil takie akcje..

Nie zgodze się z toba . Pamiętam jak Ozi grał w sparingach na Śląskim. Wchodził w drugiej połowie za Lache i grał z Prymulą. Tyle że Krystian grał od razu a Oziemu nie dano szansy. Jeden mecz, mówisz a pamietasz jak wszedł na początku rundy i w pare minut pokazał co potrafi. Potem juz tylko ława.A czemu ???
Bo był za groźny, za groźnydotego o czym pisałem wcześniej.

Ozi faktycznie zagrał mecz swojego życia. Nie grał wcześniej, bo gdybyś był trenerem i zobaczył jaką kaszanę na treningach odwalał też byś go do posadził na ławce.

Nie zgodzę się z tobą, cały czas podtrzymuję, zagrał w dwóch meczach i pokazał klasę.
A swoją drogą inni byli tak dobrzy że prezentowali swoje walory w spotkaniach o stawkę?
Zawsze szuka się jakiś rotacji w składzie jak gra nie idzie.

Adas napisałeś że Ozi na treningach grał kaszanę,a na meczu co wszyscy widzieli zagrał bez kompleksów.Są tacy piłkarze że nie potrafią sprzedać swoich umiejętności na treningach,a w meczu wychodzi im praktycznie wszystko.Ostatnio słyszałem wypowiedz Reissa o Pitrym-mówił że Przemek wyczynia takie numery z piłką że on sam nie dorasta mu do pięt,ale w meczu nie może,lub nie potrafi tego sprzedać.Innym piłkarzem który też jest "Mistrzem treningów" jest Solnica,koledzy mówili że to co robi z piłka ich przerasta,a na meczu bladziuchno.
Tak więc nie oceniajmy piłkarzy po zaangażowaniu na treningach,tylko przypatrujmy się ich grze w walce o stawkę.Tu będzie pełny obraz ich umiejętności!!!

[Przemek26]

CO do Oziebaly...

kazdemu jeden mecz moze wyjsc...licze ze w OE tez bedzie ten chlopak robil takie akcje..

Nie zgodze się z toba . Pamiętam jak Ozi grał w sparingach na Śląskim. Wchodził w drugiej połowie za Lache i grał z Prymulą. Tyle że Krystian grał od razu a Oziemu nie dano szansy. Jeden mecz, mówisz a pamietasz jak wszedł na początku rundy i w pare minut pokazał co potrafi. Potem juz tylko ława.A czemu ???
Bo był za groźny, za groźnydotego o czym pisałem wcześniej.

Ozi faktycznie zagrał mecz swojego życia. Nie grał wcześniej, bo gdybyś był trenerem i zobaczył jaką kaszanę na treningach odwalał też byś go do posadził na ławce.

Może i na treningach odwala kaszanę, ale jestem przekonany że znajdzie sie też kilku grajków , którzy robią większą kaszanę od niego a mimo to grają w podstawowym składzie. Poza tym, wg. Mnie Pitry kiedy podpisywał kontrakt z Zagłębiem, był 3 razy słabszy od Oziego.

[flex]

Idąc tym tropem rozumowania jak trener ma ustalić kadrę na mecz skoro ma nie brać pod uwagę tego w jakiej formie jest zawodnik. Ma rzucać kośćmi ?
Czasami tak u nas w Zagłębiu jest, że zawodnik męczy się na treningach i jest wiecznym rezerwowym, a tu nagle okazuje się wielkim talentem.
Tak było z Chwalibogowskim, Kłodą, Markiem i życzę Oziembale aby również rozbłysnął i abyśmy mieli z niego pożytek.
I nie myślcie, że bronię tutaj Moskala czy Dworczyka.

[Darian]

Ja co prawda nie mogę się wypowiadać na temat treningów bo ich po prostu nie oglądałem. Jednak to że Oziębała wcześniej nie prezentował tego co by świadczyło o nim pozytywnie, to z tym stwierdzeniem zgodzić się nie mogę!
Przecież ten zawodnik pokazał się z dobrej strony podczas sparingów ze Stalową Wolą i Lechią Gdańsk.
A tłumaczenie Moskala się, że on nie mógł zagrać bo by się spalił psychicznie świadczy tylko o tym że z panem Moskalem należy się pożegnać! Trener który nie zaryzykuje niczego większego nie osiągnie. Po to jest młodzież żeby na nią stawiać! Nazwiska Pitry, Marek i Chwalibogowski powinny to potwierdzać, że dobrego zawodnika wcale nie trzeba szukać w klubach z górnej półki. Czasami dobrzy zawodnicy grają "pod nosem" tylko trzeba to dostrzec i dać im szansę, a napewno przy odpowiednich warunkach wynagrodzą nam to po stokroć.

[novack]

Byłem w Gdańsku , Krakowie, Legnicy, Janikowie, Ostrowcu a nawet w Łomży i wiem napewno,że piłkarzyki z Sosnowca powinni mieć fioletowe sukienki z czerwonymi torebkami! Oni nie zasługują na to by za nimi jeździć, Ozi byłeś dzisiaj boski! Olej tych frajerów!

Ciekawe, że byłeś w Łomży. To był bardzo ciekawy mecz, podobnie zresztą jak ten w Bydgoszczy. Nasz super snajper Walkower w obu tych spotkaniach po 3 bramki strzelił. Może jeszcze w Zabierzowie też byłeś? Na pewno - a nie napewno!

Pisząc o Krakowie miałem właśnie na myśli mecz z Kmitą i frajerską porażkę od stanu 2:0 do 2:3. Nie wiesz, że stadion w Zabierzowie nie uzyskał licencji?
Odnośnie mojego pobytu w Łomży to powinieneś chłopcze wiedzieć, że do ostatniej chwili nie wiadomo było czy i gdzie ten mecz się odbędzie. Była opcja Łomży, następnie Mławy aż w końcu mecz odwołano. Rozumiem, że mogło Cię to nie interesować wszak żadnej bitki tam nie było. Była jednak grupa kibiców, w której i ja miałem zaszczyt uczestniczyć, grupa, która jednak wybrała się na mecz nie mając pewności czy w ogóle się odbędzie (nie tak jak Ty). Przejechałem ponad 1 000 kilometrów i meczu nie widziałem, ale nie żałuję. Dla mnie liczy się piłka i jej piękno, oraz dobro drużyny, której kibicuję od czasów, gdy Ciebie jeszcze na świecie nie było, a dla takich „znafcuf” jak Ty piękny był sierpowy Gąsińskiego osłabiający Zagłębie w dramatycznym momencie. Nie pouczaj mnie, więc w temacie Zagłębia szczególnie, że to co tu wypisujesz to często twórczość przez duże TWU! Pamiętam jak informowałeś o sensacyjnym aresztowaniu Tomka Łuczywka, że o sześciu meczach kary dla Twojego idola nie wspomnę. Ile w tym było prawdy każdy wie.
Czepianie się o północy braku spacji to małostkowość cechująca ludzi, którym jak Tobie brak argumentów. Trochę więcej pokory młody człowieku. Proszę nie wysilaj się już na jakąkolwiek polemikę ze mną, bo ja już takową Cię nie zaszczycę.
Już wiem, dlaczego większość opuszcza to forum!