Dziś w Urzędzie Miejskim z inicjatywy klubu radnych PO i LiD odbyło się spotkanie z Prezydentem Miasta Kazimierzem Górskim oraz Zastępcą Prezydenta Ryszardem Łukawskim w sprawie powstania nowoczesnego stadionu piłkarskiego w Sosnowcu.
Pomimo niezwykle trudnego tematu spotkania przebiegało ono w zgodnej atmosferze. Zebrani zgodnie przyznali, że dalsze prace modernizacyjne obecnego stadionie nie mają dalszego sensu, a ich koszt może przewyższyć koszt budowy nowego obiektu. Dlatego też podczas spotkania zdecydowano o budowie nowego nowoczesnego stadionu. Powstanie on obok obecnego Stadionu Ludowego, bądź - jeżeli okaże się, że wykonane ekspertyzy wskażą, że znajdujące się tam grunty są podmokłe - w rejonie środulskiej górki, na terenach po Politex-ie. Aby prace mogły ruszyć jak najszybciej prawdopodobnie już na najbliższej kwietniowej sesji budowa stadionu zostanie wpisana do wieloletniego planu inwestycyjnego, wraz z zabezpieczeniem środków na przygotowanie inwestycji.
Cały proces budowy obiektu ma się zakończyć jeszcze w tej kadencji samorządu. Budowa ma potrwać około 2 – 4 lat. W tym czasie Zagłębie będzie rozgrywało mecze na obecnym stadionie, który zostanie – w przypadku spodziewanego awansu do ekstraklasy – przygotowane do wymogów licencyjnych w minimalnym wymaganym przez PZPN zakresie. Wydaje się, że tym razem sprawa budowy stadionu zaczyna przybierać realnych kształtów i już wkrótce Sosnowiec będzie właścicielem pięknego, nowoczesnego i funkcjonalnego obiektu.
Arkadiusz Chęciński
Sprawa nowego stadionu piłkarskiego nieoczekiwanie ruszyła z kopyta. Wczoraj pisaliśmy o inicjatywie sosnowieckich radnych PO, którzy postulowali taką budowę, a dziś okazuje się, że nowoczesnego boiska chcą też władze miasta.
- Od 30 lat w Sosnowcu nie było żadnej inwestycji krajowej i wojewódzkiej. Chyba odpokutowaliśmy lata 70-te, kiedy niesłusznie przypisywano nam nadmierne korzystanie z dobrodziejstw propagandy sukcesu Edwarda Gierka. Stadion jest po prostu potrzebny. To duży krok w przyszłość - mówi prezydent miasta Kazimierz Górski. - Chodzi nie tylko o to, że nasi piłkarze są w tym sezonie tak blisko ekstraklasy. Ich apetyty będą tylko rosły!
Decyzja o budowie, którą już dziś można nazwać historyczną, zapadła przedwczoraj, podczas spotkania na szczycie, do jakiego doszło w Urzędzie Miejskim.
Wzięli w nim udział prezydent Sosnowca, przewodniczący Rady Miejskiej Daniel Miklasiński, wiceprezydent Ryszard Łukawski oraz przewodniczący klubów Lewica i Demokraci Tomasz Bańbuła i PO Tomasz Jamrozy. To grono osób, od których zależy, czy w radzie miasta większość radnych poprze kosztowną, ale bardzo potrzebną inwestycję. PO i LiD mają wystarczającą liczbę głosów, by przeforsować plany budowy stadionu.
- Ustaliliśmy, że już na najbliższej sesji zostaną wprowadzone zmiany do budżetu, konkretnie do planu inwestycyjnego. Jeszcze w tym roku rozpiszemy konkurs na projekt obiektu - obiecuje Miklasiński.
Problemem może okazać się lokalizacja planowanego stadionu. - Jeśli warunki geologiczne pozwolą, to nowy stadion zbudujemy tuż obok starego. Jeśli nie, to powstanie na Środuli, obok stoku narciarskiego - planuje przewodniczący Rady Miasta.
Władze miasta chcą, by budowa stadionu była współfinansowana ze środków unijnych.
- Gliwice będą miały pieniądze halę Podium, Katowice na Muzeum Śląskie. My nie mamy nic - wylicza prezydent.
Kazimierz Górski nie ukrywa, że liczy na wsparcie w tej sprawie marszałka śląskiego Janusza Moszyńskiego i zarządu województwa. Paradoksalnie w tej kadencji może być łatwiej, bo marszałek nie pochodzi z Sosnowca jak Michał Czarski, ale z Gliwic.
W unijnej puli jest ok. 100 mln euro na tzw. inwestycje bezkonkursowe. Sosnowiec chce po nie sięgnąć, ale też z własnego budżetu wygospodarować pieniądze na prowadzenie inwestycji.
- Cały czas będziemy też modernizować Stadion Ludowy - obiecuje prezydent.
Obecnie stadion nie spełnia standardów ekstraklasy, do której aspirują zawodnicy. Nowy obiekt, przewidziany na 18 tysięcy miejsc, ma być nie tylko hipernowoczesny, ale też służyć do organizacji m.in. koncertów.
- Sosnowiec ma bardzo bogatą bazę sportową. Na jej utrzymanie oraz organizację imprez i zawodów gmina przeznaczyła podczas ubiegłej kadencji samorządu ponad 50 mln zł. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że po roku 1989 żadna hala sportowa, czy boisko nie zostało u nas zlikwidowane - dodaje prezydent Kazimierz Górski.
Tradycja i nowoczesność
Decyzja o budowie nowego stadionu na forach internetowych spotkała się z poparciem większości kibiców Zagłębia Sosnowiec. Niektórym szkoda rozstawać się z ponad 50-letnią historią Ludowego, ale chyba tak będzie lepiej. Miastu potrzebny jest nowoczesny obiekt, z dobrym dojazdem i przestronnymi parkingami, czego obecnie zdecydowanie brakuje.
Dzięki nowej, podgrzewanej murawie z pewnością będą z tego obiektu korzystać nie tylko piłkarze Zagłębia, którzy, jak mamy nadzieję powrócą, do ekstraklasy.
W mediach pojawiają się dziś informacje wg których budowa stadionu piłkarskiego w Sosnowcu uzależniona jest od pozyskania środków unijnych. Są to informacje sprzeczne z uzyskanymi dotychczas przez nas wiadomościami na ten temat i dlatego zwróciliśmy się do lidera projektu budowy stadionu, Jarosława Pięty, o skomentowanie takich doniesień.
Sosnowiecka Platforma Obywatelska uważa, że budowa stadionu powinna być sfinansowana ze środków własnych i środków zewnętrznych - środków unijnych lub środków krajowych pozyskanych np. z Ministerstwa Sportu. Proporcje udziałów poszczególnych środków mogą być różne np. 25 proc./ 75 proc. lub odwrotnie, a może 50 proc. środków własnych i 50 proc. zewnętrznych.
Będziemy starać się o pozyskanie jak największych środków zewnętrznych. Musimy tym samy przełamać naszą dotychczasową słabość na tym polu. Co będzie z budową, gdy nie pozyskamy środków zewnętrznych? Będziemy budować stadion ze środków własnych. Budżet miasta z roku na rok rośnie, a nie maleje - to po pierwsze.
A po drugie - przyjmijmy to wreszcie do wiadomości - stadion to też jest biznes. To parkingi, siedziby firm, wiele obiektów towarzyszących, które przynoszą dochody.
Oczywiście, jeśli pozyskamy niewiele środków zewnętrznych lub ich nie pozyskamy, to będziemy budować 6 lat, ale na pewno stadion zbudujemy. Rozważania w rodzaju: stadion zbudujemy, ale pod warunkiem... są nieuzasadnione.
Nie przymierzamy się do budowy stadionu wielkiego, ale kameralnego na 15-20 tys. widzów. Chcemy natomiast obiektu bardzo nowoczesnego, na miarę XXI wieku. Dlatego konkurs na projekt będzie miał wymiar międzynarodowy, liczymy na udział architektów z doświadczeniem. Nie chciałbym zbyt daleko wybiegać już dziś w przyszłość, ale dlaczego mieszkańcy Sosnowca nie mają wiedzieć o naszych planach odpowiednio wcześniej? Powiem więc wprost - chcielibyśmy, aby ten stadion poprzez zadaszenie całego obiektu rozwiązał także problem braku hali widowiskowo - sportowej w Sosnowcu.
Budowa stadionu piłkarskiego w Sosnowcu jest dla nas sprawą priorytetową - powiedział Jarosław Pięta, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Sosnowca.
Podczas czwartkowej sesji Rady Miejskiej radny Karol Winiarski zapytał prezydenta Sosnowca, Kazimierza Górskiego, o sposób sfinansowania budowy nowego stadionu piłkarskiego w naszym mieście.
Prezydent Górski odpowiedział, że głównym źródłem finansowania inwestycji będą środki zewnętrzne: unijne lub pochodzące z budżetu państwa. Prezydent bardzo optymistycznie widzi taką opcję - uważa, że organizacja w Polsce piłkarskich ME zdecydowanie zwiększy szanse Sosnowca na pozyskanie środków zewnętrznych na budowę stadionu.
Drugi wariant finansowania tej inwestycji może – wg prezydenta - polegać na pozyskaniu prywatnego inwestora jako partnera dla gminy w ramach tzw. partnerstwa prywatno-publicznego.
W trzecim wariancie gmina sama sfinansuje budowę stadionu ze środków pozyskanych z emisji obligacji komunalnych lub kredytu. Okres wykupu obligacji lub spłaty kredytu wyniósłby 10-12 lat.
Przewodniczący Rady Miejskiej, Daniel Miklasiński, zwrócił się do prezydenta Górskiego o jak najszybsze podjęcie decyzji w sprawie lokalizacji obiektu.
Nowe zadania inwestycyjne miasta
dodano: 2007-04-21 autor: Tomasz Jamrozy
W ubiegły czwartek odbyła się kolejna sesja Rady Miasta Sosnowca. W trakcie jej obrad dokonano zmian w budżecie miasta, min. podziału środków z nadwyżki budżetowej za rok 2006. Duży wpływ na ten podział miała Platforma Obywatelska. Przyjęte zmiany sprawiedliwie obejmują wszystkie dzielnice naszego miasta i różne dziedziny życia.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
I na koniec, co zapewne najbardziej ucieszy kibiców piłkarzy Zagłębia Sosnowiec - 200 000 zł przeznaczono na pierwsze prace związane z wyborem miejsca, w którym miałby powstać nowy Stadion Miejski oraz jego wyglądem. Budowę obiekty wpisano również do wieloletniego planu inwestycyjnego. W przyszłorocznym budżecie przewidziano na ten cel 20 000 000 zł.
Arkadiusz Chęciński
sosnowiec.platforma.org
Piszcie wszystko co związane z Naszą Przyszłą Świątynią :)
Na początek proszę moderatorów o zrobienie ankiety dotyczącej nazwy.
Moja propozycja - Stadion Zagłębia Dąbrowskiego