PZPN - rózne

[MarcelZS]

Co do Rudego - to kto wie czy nie był we Wrocławiu, cała ta sprawa wokół Zagłębia dziwnie wygląda, można jedynie snuć domysły, ale... jeżli byli we Wrocławiu zawodnicy, a nie było tam Rudego co to oznacza ???(szczególnie u nas - Prezes Włoch, a Grodecka to tym bardziej meczów nie kupowała, a cała reszta nawet nie wie jak trafić na Ludowy).
Wygląda to bynajmniej inaczej niż w innych klubach... :roll:

[kwachu]

Odnosząc się do wpisu poprzednika, dobrze że Zagłębie nie idzie na pierwszy ogień. Dziwnie spokojny jestem, że za wiele krzywdy to nam nie zrobią. Niemniej liczyłem, że kary wejdą w życie dopiero od nowego sezonu. Teraz minusowe punkty, choćby było ich nie wiele, mogą się okazać katastrofą.

Cały czas było mówione że kary wejdą od nowego sezonu, a teraz je poprostu dadzą. Według mnie to dalej jest aktualne. Jeśli np. Łęczna dostanie karę degradacji o jedną ligę to warto walczyć do końca sezonu żeby spadać z 1 do 2 a nie z 2 do 3. Tak więc najwyżej zaczniemy 1 ligę np. z -10 na koncie, jeśli faktycznie dostaniemy jakąś karę, bo wyszło szydło z Hydrotworu :D

[krzysztof]

Pożyjemy zobaczymy, nie ma się co podniecać czy Zagłębie jest wśród klubów którym grozi degradacja, czy też nie.
Czas pokaże. Docierały już do mnie przeróżne informacje raz, że będziemy zdegradowani na 100%, raz że dostaniemy tylko -3 pkt, raz że kupowaliśmy a raz że sprzedawaliśmy (chodzi tu o zawodników którzy już w Zagłębiu nie grają). Nie chce mi się też wierzyć w ewentualną karę dla Zagłębia która miałaby obowiązywać w ekstraklasie. Raczej jeśli by taka kara miała miejsce to zostałby anulowany awans, a nie gra z -10 pkt w Orange.

[olo69]

skąd wiecie, ze wśód tych klubów nie bedzie Zagłębia, czy z tego artykułu gdzie pizse "m.in" czy z jakiegoś innego źródła?

[August]

Ze strony : www.arkowiec.com:

Już jutro kluby zamieszane w aferę korupcyjną zostaną ukarane – zapowiedział zastępca szefa WD Robert Zawłocki po tym, jak zapoznał się z częścią materiałów zebranych przez wrocławską prokuraturę.
- Dostaliśmy dokumenty potwierdzające udział niektórych klubów w futbolowej aferze, więc po dokładnej analizie w czwartek będziemy ustalać kary. To była nasza pierwsza wizyta we Wrocławiu, ale na pewno nie ostatnia, ponieważ prowadzący śledztwo zebrali ponad sto tomów akt w tej sprawie, więc będzie nad czym myśleć – ogłosił Zawłodzki.
Mogę potwierdzić, że materiały przekazane przez wrocławską prokuraturę dotyczą dwóch klubów ekstraklasy: Arki Gdynia i Górnika Łęczna oraz czterech drużyn drugoligowych: [b]Górnika Polkowice, KSZO Ostrowiec, Zawiszy Bydgoszcz[/b], który wycofał się już z rozgrywek, oraz Podbeskidzia Bielsko-Biała – mówi Michał Tomczak, nowy przewodniczący WD PZPN..
Wydział Dyscypliny pierwsze decyzje ma podejmować już jutro, ale konkrety mają zapaść w następny czwartek – na dzień przed inauguracją wiosennej rundy.
Sensacyjnie brzmi informacja podana przez Radio Wrocław. Powołując się na źródła zbliżone do prokuratury dolnośląskiej stacja ogłosiła, że w sprawach futbolowej korupcji pojawiają się nazwy aż 34 klubów z pierwszej, drugiej i trzeciej ligi.
- Nigdy nie próbowałem ustalić konkretnej liczby, ale mogę powiedzieć, że niewiele jest klubów, których nazwa w śledztwie dotyczącym korupcji by się nie pojawiła powiedział rzecznik wrocławskiej prokuratury Leszek Karpina.
Niestety wśród dotychczas zatrzymanych 69 osób pięć jest lub było związanych z Arką. Od trzech miesięcy w areszcie przebywa prezes (jutro sąd zdecyduje o tym czy przedłużyć tymczasowe aresztowanie, o co wnosi prokuratura) a zatrzymani też byli: były kierownik, dyrektor i trener naszego klubu. Oni po złożeniu wyjaśnień (czyt. przyznaniu się do winy) i wpłaceniu kaucji zostali zwolnieni do domów.
Wczoraj, przy okazji przeszukania klubu przez wrocławską policję, zatrzymano również sekretarkę, która miała rzekomo pomagać prezesowi korumpować sędziów.
- Możemy na razie mówić o domniemanej winie osób związanych z klubem, osób, które mają prokuratorskie zarzuty. Ich wina wówczas jednak będzie oczywista, jak postępowanie prokuratorskie skończy się aktem oskarżenia, a sąd wyda prawomocny wyrok. Arce jako klubowi nikt nie postawił żadnych zarzutów. Jeżeli zostaną one postawione, to wówczas będziemy się do nich ustosunkowywać. Jako klub nie godzimy się z korupcją, jesteśmy za odbudową wizerunku polskiego futbolu, za jego pełną profesjonalizacją, licząc, że nawet najsurowsze kary nie dotkną wybiórczo wybranych klubów, a problem korupcji zostanie rozwiązany systemowo – powiedział niedawno członek Rady Nadzorczej i zarządu klubu Krzysztof Sampławski.
Kluby zamieszane z aferą korupcyjną muszą się liczyć z poważnymi sankcjami dyscyplinarnymi, łącznie z degradacją i całkowitym wykluczeniem z futbolowych struktur. Jak wyjaśnia Szef WD Michał Tomczak termin wprowadzenia sankcji dla klubów zostanie najpierw skonsultowany z Ekstraklasą S.A, Canalem Plus oraz sponsorem ligi – Orange.

Będzie dobrze :?:

[PaprykarZ19]

Nie bądźmy tacy uchachani że nas teraz nie wymieniają w gronie klubów, któe zostaną ukarane, bo to była dopiero pierwsza wizyta we Wrocku ludzi z WD więc możemy zostać "skazani" w przyszłości...

[August]

Nie bądźmy tacy uchachani że nas teraz nie wymieniają w gronie klubów, któe zostaną ukarane, bo to była dopiero pierwsza wizyta we Wrocku ludzi z WD więc możemy zostać "skazani" w przyszłości...

"(...) W śledztwie dotyczącym korupcji w polskim futbolu pojawiają się nazwy aż 34 klubów I, II i III ligi - dowiedziało się Polskie Radio Wrocław. Nie oznacza to jednak, że we wszystkich tych sprawach prokuratura ma niezbite dowody.(...)"

[olo69]

żeby nie było za miło
http://sport.gazeta.pl/sport/1,65025,3937156.html
- To przekracza pojęcie, co działo się w naszej piłce. Przeanalizowałem dokumenty ze śledztwa, które otrzymaliśmy z wrocławskiej prokuratury, i twierdzę, że kluby działały jak organizacje przestępcze. Mamy dowody na to, kto dawał pieniądze i kogo przekupywał. Materiały są naprawdę mocne i na tej podstawie będzie można ukarać kluby - twierdzi Michał Tomczak, przewodniczący Wydziału Dyscypliny PZPN. Po chwili dodaje: - Media obszernie opisywały te sytuacje, ale co innego przeczytać o tym w gazecie, a co innego w aktach prokuratorskich. Naszym zadaniem jest usunięcie z polskiej piłki ludzi, którzy ją niszczyli.

Materiały ze śledztwa dotyczące dwóch klubów ekstraklasy - Arki Gdynia, Górnika Łęczna - i czterech drużyn drugiej ligi - Zawiszy Bydgoszcz, Górnika Polkowice, KSZO Ostrowiec i Zagłębia Sosnowiec - wrocławska prokuratura przekazała we wtorek przedstawicielom WD.

- Wcześniej działacze PZPN narzekali, że nie chcemy z nimi współpracować. Tak było, bo nie wierzyliśmy w ich dobre intencje. Teraz w Wydziale Dyscypliny są nowi ludzie i otrzymali interesujące materiały o korupcji w naszej piłce - opowiada Leszek Karpina, rzecznik wrocławskiej prokuratury.

Dziś pierwszy raz zbiera się Wydział Dyscypliny, który zajmie się aferą korupcyjną. Ale na pierwszym posiedzeniu nie zapadną decyzje o karach i degradacjach. - Na pewno w czwartek zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne przeciwko sześciu klubom, którym postawimy zarzuty korupcyjne. I ich przedstawicieli zaprosimy na kolejne posiedzenie - mówi Tomczak. Wydział Dyscypliny będzie chciał orzec kary przed rozpoczęciem następnego sezonu i w nim mają one obowiązywać. - Decyzje powinny zapaść w kwietniu, tak aby ukarane kluby miały czas na ewentualne odwołanie - stwierdza Tomczak.

Arka i Górnik Łęczna najprawdopodobniej zostaną zdegradowane co najmniej o jedną klasę rozgrywkową. Michał Tomczak nie chce tego komentować. Na razie prokuratura przekazała tylko niewielką część materiałów ze śledztwa. - To zaledwie sześć niedużych teczek, a pełne akta sprawy liczą 130 tomów. Systematycznie będzie je otrzymywać i wszczynać postępowania dyscyplinarne przeciwko innym klubom - kończy Tomczak.

[martinho]

http://www.se.com.pl/se/index.jsp?place=subLead&news_cat_id=1495&news_id=140250&scroll_article_id=140250&scroll_gallery_aid=140250&layout=1&page=text&list_position=1

Okrojony tekst z "Super Expres" - w porównaniu do tekstu OLO wychodzi, że co pismak to ma lepsze info. Ciekawostka, że na liście jest i CZWARTY grajek naszego klubu o którym dotąd nie było wzmianki.

Piłkarskie bagno!
"Super Express" jako pierwszy przedstawia pełną listę ludzi zaplątanych w aferę korupcyjną

Dziś Wydział Dyscypliny PZPN wreszcie na poważnie zajmie się aferą korupcyjną. Pewne są kary dla sześciu klubów (dwa z pierwszej, cztery z drugiej). Nie można wykluczyć nawet degradacji!

Spośród drużyn pierwszej ligi najbardziej zagrożone surowymi karami są Arka Gdynia i Górnik Łęczna. Wczoraj na wniosek wrocławskiej prokuratury policja zatrzymała Grzegorza G. (53 l.), działacza Arki oraz jego asystentkę. Policjanci zabezpieczyli dokumenty, które będą dowodem w śledztwie.

Akta są już w Warszawie

Jeszcze większa rewolucja zapowiada się na zapleczu ekstraklasy. Na celowniku WD PZPN znalazły się cztery kluby drugoligowe.

- Wczoraj dwaj członkowie Wydziału Dyscypliny Robert Zawłocki i Paweł Nogaj przywieźli do Warszawy akta z wrocławskiej prokuratury - ujawnia przewodniczący Tomczak. - Dotyczą Górnika Polkowice, KSZO Ostrowiec, Zawiszy Bydgoszcz i Podbeskidzia Bielsko-Biała - zdradza.

W materiałach, które udostępniła prokuratura, nie powinno brakować ciekawych informacji na temat wymienionych klubów. Na liście hańby osób zamieszanych w korupcyjny proceder przodują przedstawiciele Górnika Polkowice: trenerzy Mirosław D. i Andrzej S., wiceprezes Artur S., kierownik drużyny Mariusz J.Oto jest lista hańby

Pełna lista zatrzymanych i tych, którzy sami zgłosili się do wrocławskiej prokuratury w związku z aferą korupcyjną w polskiej piłce. Podkreślamy nazwiska niepublikowane dotąd w mediach.

Piłkarze

Łukasz A., zamieszkały: Sosnowiec, były piłkarz Zagłębia Sosnowiec, obecnie MKS Myszków;

Marcin L., Sosnowiec, piłkarz Zagłębia Sosnowiec;

Wojciech M., Płock, były piłkarz Zagłębia Sosnowiec, obecnie Kujawiak Włocławek;

Robert S., Katowice, były piłkarz Piasta Gliwice, obecnie GKS Katowice;

Mariusz U., Lubin, były piłkarz Zagłębia Sosnowiec, obecnie GKS Bełchatów;

Piotr U., Gostyń, były piłkarz Piasta Gliwice, obecnie Kania Gostyń

Trenerzy

Mirosław D., Lubin, były trener Arki Gdynia i Górnika Polkowice;

Andrzej S., Polkowice, były trener Górnika Polkowice;

Wojciech W., Poznań, były trener Amiki Wronki i Arki Gdynia

Sędziowie

Piotr B., Bielsko-Biała, główny w II lidze;

Tadeusz B., Kępa, główny w II lidze;

Antoni F., Stalowa Wola, główny w I lidze;

Dariusz G., Łódź, asystent w II lidze i główny w IV;

Mariusz G., Rawa Mazowiecka, główny w II lidze;

Grzegorz G., Warszawa, główny w II lidze;

Janusz H., Opole, asystent w II lidze;

Robert H., Poznań, asystent w II lidze;

Maciej H., Poznań, główny w II lidze;

Andrzej J., Poznań, asystent w I lidze i międzynarodowy;

Andrzej K., Częstochowa, główny w II lidze;

Mirosław K., Opole, główny w II lidze;

Grzegorz K., Mosina Krosno, główny w II lidze;

Adam K., Poznań, główny w II lidze;

Andrzej K., Wrocław, asystent w II lidze;

Andrzej K., Częstochowa, główny w II lidze

Piotr K., Osola, główny w II lidze;

Piotr K., Tychy, główny w II lidze;

Marek K., Piekary Śląskie, główny w II lidze;

Mariusz K., Opole, asystent w II lidze;

Dariusz M., Nowa Sól, główny w III lidze;

Zbigniew M., Chodzież, główny w I lidze;

Janusz O., Radom, główny w II lidze, ostatnio dyrektor w Radomiaku Radom;

Tomasz P., Konopiska Kopalnia, główny w I lidze;

Jarosław P., Zabrze, asystent w II lidze;

Mariusz R., Bieruzi, główny w II lidze;

Zbigniew R., Poznań, główny w II lidze;

Mariusz S., Opole, główny w II lidze;

Robert S., Zabrze, główny w II lidze;

Artur Sz., Jasień, główny w I lidze;

Grzegorz Sz., główny w II lidze;

Hieronim T., Poznań, asystent w II lidze;

Krzysztof T., Łódź, asystent w II lidze i główny w V;

Piotr W., Kraków, główny w I lidze;

Robert W., Warszawa, główny w I lidze;

Krzysztof Z., Łódź, główny w I lidze

Obserwatorzy

Stanisław A., Opole;

Jan Ć., Katowice, był też członkiem Wydziału Dyscypliny PZPN;

Marian D., Gliwice, był też przewodniczącym Kolegium Sędziów Śląskiego OZPN;

Krzysztof P., Poznań, były sędzia I ligi;

Aleksander S., Kraków, kierownik działu AGH w Krakowie;

Krzysztof W., Warszawa, były sędzia I ligi;

Wit Ż., Karczew, był też członkiem zarządu PZPN

Działacze

Janusz B., Knurów, menedżer Piasta Gliwice;

Ryszard F., Obrzycko, były działacz Amiki Wronki;

Jerzy F., Bytom, były prezes Górnika Zabrze;

Grzegorz G., Gdynia, wiceprezes Arki Gdynia;

Mariusz J., Polkowice, były kierownik drużyny Górnika Polkowice;

Wiesław K., Gdynia, były kierownik drużyny Arki Gdynia;

Wojciech K., Poznań, były prezes Kujawiaka Włocławek i Zawiszy Bydgoszcz;

Bronisław K., Łęczna, były wiceprezes Górnika Łęczna;

Mariusz Ł., Łódź, były kierownik drużyny KSZO Ostrowiec;

Ryszard M., Lublin, były masażysta i kierownik drużyny Górnika Łęczna;

Jacek M., Gdynia, były prezes zarządu Arki Gdynia;

Stanisław P., Bielsko-Biała, były prezes Podbeskidzia Bielsko-Biała;

Ireneusz R., pośrednik;

Artur S., Polkowice, były wiceprezes Górnika Polkowice;

Mirosław S., Bełchatów, właściciel KSZO Ostrowiec, wcześniej Ceramika Opoczno;

Marcin Ż., Gliwice, były prezes zarządu Piasta Gliwice

[Przemek26]

http://www.dziennik.pl/Default.aspx?Tab ... leId=32649
W Polkowicach kupowali mecze na potęgę

Były dyrektor Górnika Polkowice Artur S. i drugi trener tej drużyny Andrzej S. mają zarzuty korupcyjne. Prawdopodobnie sami zgłosili się na policję, wiedząc, że pogrążył ich klubowy kolega Mariusz J., były kierownik drużyny, zatrzymany w lipcu ubiegłego roku - pisze DZIENNIK.

"Pytajcie Artura, on wszystko wie o korupcji w Górniku" - mówił wtedy dziennikarzom J. Miesiąc później do organów ścigania zgłosił się trener polkowiczan Mirosław D., aż wreszcie przyszła kolej na dwóch panów S.

Artur S. i Andrzej S. wypłynęli na szersze wody dzięki temu, że w 2004 r. odsunięty został od prac w klubie Mariusz J., który obok szefa piłkarskiej mafii Ryszarda F. najbardziej przyczynił się do awansu polkowiczan do ekstraklasy w sezonie 2002/2003. Gdy pokłócił się z dyrektorem Arturem S. i przestał być kierownikiem drużyny, okazało się, że nie ma kto kupować meczów. A walczący o utrzymanie w pierwszej lidze Górnik rozpaczliwie potrzebował punktów.

To pewnie dlatego mecz Górnika z Lechem Poznań w przedostatniej kolejce nie był ustawiony, choć zwycięstwo dałoby polkowiczanom utrzymanie. Ktoś z Górnika podjął rozpaczliwą próbę ratowania zespołu dopiero kilka dni później, kiedy w ostatnim meczu sezonu zespół miał grać ze Świtem. Obiecał sędziemu Grzegorzowi K. 100 tysięcy złotych za zwycięstwo. Ogromne pieniądze nie pomogły, bo K. tego spotkania przekręcić nie zdołał. Dostał tylko 40 tysięcy za bezbramkowy remis, który sprawił, że Górnik wystąpił w barażach. A tam już czekała mająca wielkie ambicje Cracovia. O ustawieniu tego dwumeczu nie było więc mowy. Krakowianie dwukrotnie rozgromili po 4:0 nieumiejących wygrywać bez pomocy arbitrów rywali.

Po spadku w Polkowicach nadal trwało intensywne douczanie, jak kupować mecze bez pomocy skłóconego z Arturem S. Mariusza J. Między innymi Andrzej S. obiecał obserwatorowi Witowi Żelazce 8 tysięcy złotych za pomoc w meczu z Kujawiakiem. Spotkanie to prowadził sędzia Jacek Walczyński z Lublina. Górnik wywalczył wtedy we Włocławku cenny punkt.

Pieniądze na kupowanie meczów pochodziły z przymusowych składek, wpłacanych przez piłkarzy. "Musieliśmy oddawać pieniądze z premii za wygrane mecze" - opowiadał dziennikarzom po ubiegłorocznym zatrzymaniu Mariusz Ujek, były piłkarz klubu z Dolnego Śląska. Górnik jest jednym z klubów, które mogą zostać najszybciej usunięte z ligi. Dowody na polkowiczan ma już Wydział Dyscypliny PZPN. Do piłkarskiej centrali trafiły też prokuratorskie teczki na Górnika Łęczna, KSZO Ostrowiec, Arkę Gdynia, Szczakowiankę i Podbeskidzie.

[slawojka]

Na czwartkowe popołudnie zaplanowane jest posiedzenie Wydziały Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej, które może mieć kluczowe znaczenie dla kilku klubów. Jeszcze dziś mogą zapaść decyzje o degradacji, przede wszystkim Arki Gdynia.
To właśnie ten klub wydaje się być najbardziej obciążony dowodami zebranymi przez wrocławską prokuraturę, która część z nich przekazała PZPN. Od dłuższego czasu osoby związane z ministrem sportu Tomaszem Lipcem i wprowadzonym przez niego do związku kuratorem Marcinem Wojcieszkiem twierdzą, że decyzje o karach powinny zapaść jeszcze przed rozpoczęciem rundy rewanżowej Orange Ekstraklasy. Jej pierwsza kolejka zaplanowana jest na pierwszy weekend marca.

Los Arki wydaje się być przesądzony, a klubowi grozi nawet wykluczenie ze struktur PZPN - co oczywiście poskutkuje niemożliwością zgłoszenia do jakichkolwiek rozgrywek. W nieoficjalnym rankingu najbardziej zagrożonych znajdują się też: Górnik Łęczna, Górnik Polkowice, KSZO Ostrowiec, Zagłębie Lubin, Zagłębie Sosnowiec i Zawisza Bydgoszcz (klub wycofany przez własny zarząd z rozgrywek II ligi).
Więcej w "Sporcie"

[krzysztof]

Ujo skąpy na każdą "zetę" nie mógł tego zdzierżyć że musial oddawac część premii na kupowanie meczów.

Dziwi mnie jedynie obecność w tym gronie:

Wojciech M., Płock, były piłkarz Zagłębia Sosnowiec

.
Po jego grze można bylo wnioskować, ze co najwyżej sprzedawał mecze. No chyba ze działał na korzyść Zagłębia poza boiskiem.

[olo69]

Ujo skąpy na każdą "zetę" nie mógł tego zdzierżyć że musial oddawac część premii na kupowanie meczów.

Dziwi mnie jedynie obecność w tym gronie:

Wojciech M., Płock, były piłkarz Zagłębia Sosnowiec

.
Po jego grze można bylo wnioskować, ze co najwyżej sprzedawał mecze. No chyba ze działał na korzyść Zagłębia poza boiskiem.

niezbyt trafne sformułowanie - "najwyżej sprzedawał" :roll:

[SCORPARO]

... jeżeli ... )tfu, tfu, tfu) niedaj Boże... "coś się stanie" z naszym klubem, mam nadzieję że nie weźmiemy na siebie roli "czarnej owcy" i worek ze "sprawiedliwymi inaczej" rozwiąże sie przy pomocy Zagłębia (chodzi mi o kluby o których nie ma mowy w żadnych artykułach prsowych...)

... ehhh...

[martinho]

Ujo skąpy na każdą "zetę" nie mógł tego zdzierżyć że musial oddawac część premii na kupowanie meczów.

Dziwi mnie jedynie obecność w tym gronie:

Wojciech M., Płock, były piłkarz Zagłębia Sosnowiec

.
Po jego grze można bylo wnioskować, ze co najwyżej sprzedawał mecze. No chyba ze działał na korzyść Zagłębia poza boiskiem.

niezbyt trafne sformułowanie - "najwyżej sprzedawał" :roll:

Ten zawodnik przyszedł do nas w 2004 z Kolprtera Kielce, który był liderem III ligi w tym okresie i nadspodziewanie szedł jak burza w rozgrywkach.