Reprezentacja...

przez **Wally** 2006-12-02, 9:32 am

Brawo!!! Dzisiaj nawet grając słabiej potrafili wygrać 8)

Już byłem na Lidze Światowej w spodku, gdzie ograliśmy Brazylię 3:2, może teraz tylu tysięcy polskich kibiców nie będzie ich dopingowało na trybunach, ale czemu mielibyśmy nie wygrać? Do boju!!!

przez **mezo** 2006-12-02, 10:06 am

Pamietam dwa zwyciestwa z Brazylia na wyjeździe a potem u siebie jedna przegrana i jedno zwyciestwo. Nie pozostaje nic innego jak wygrac.
Ale jesli wywalczymy srebro to i tak bedzie to wielki sukces i nikt z pewnoscia nie przyjmie tego za porazke. Bo oni i tak juz zrobili swoje. !
POLSKA BIALO CZERWONI.

przez **WOJTEK** 2006-12-02, 1:58 pm

mezo napisał(a):Pamietam dwa zwyciestwa z Brazylia na wyjeździe a potem u siebie jedna przegrana i jedno zwyciestwo. Nie pozostaje nic innego jak wygrac.
Ale jesli wywalczymy srebro to i tak bedzie to wielki sukces i nikt z pewnoscia nie przyjmie tego za porazke. Bo oni i tak juz zrobili swoje. !
POLSKA BIALO CZERWONI.

Typowa polska mentalność - porażkę przyjmujesz jako zwycięstwo. Porażka to porażka.

przez **mezo** 2006-12-02, 7:53 pm

Porazka w ścislym finale i to nie byle z kim bo z Brazylia. Do tego dochodzi fakt iz przed mistrzostwami nikt nawet pod uwage nie bral tego ze wygramy z takimi potęgami jak Rosja czy Serbia o wejsciu do polfinalu nie wspominajac. Srebro polskiej pilki siatkowej to wielki sukces.!
Tak wiec jesli przyjada ze srebrem bedziesz uwazal ze wracaja "na tarczy" ??

przez **HrabiaZąbek** 2006-12-02, 8:15 pm

Mezo jesteś w błędzie.
Raz to chodzi o wyniki meczów sprzed kilku lat z Brazylią w Lidze Światowej.Akurat porażkę zanotowaliśmy nie u siebie a na wyjeździe.A u siebie wygrywaliśmy dwukrotnie po 3-2 po wspaniałych seriach zagrywek Dawida Murka.Wiem o tym doskonale bo podobnie jak Wally byłem osobistym świadkiem i uczestnikiem tych meczów.
Druga sprawa Polacy do Japonii przyjechali ..... po medal :!: Oczywiście nie konkretyzowano jaki kolor kruszczu ma być.Taki był plan, ale nie oznacza to że byliśmy pewni osiągnięcie tego celu.I każdy kto się interesuje siatkówką wiedział o tym doskonale po co Polacy lecą do Japonii.
Po trzecie Polacy grają w finale i z pewnością będą go chcieli wygrać, bo wiedzą że taka szansa może się nie powtórzyć!A w końcu mamy młodych,zdolnych i ambitnych zawodników, którzy jutro powalczą o złoto.

przez **masloo** 2006-12-02, 8:32 pm

i oby wrocili ze zlotem!

przez **WOJTEK** 2006-12-02, 11:34 pm

Mezo - prześmieszny jesteś. Jest już po meczu ?

przez **Karo** 2006-12-02, 11:59 pm

WOJTEK napisał(a):Mezo - prześmieszny jesteś. Jest już po meczu ?

Sam jesteś śmieszny! Koledzy wyrażają swoją opinie a Ty im jedziesz... Że niby jakim prawem??
Druga sprawa, porazka wcale nie jest rowna porazce. I chyba pomyliles pojecia porazka, a przegrana. Jesli jutro zagramy na maksa, z pelnym zaangazowaniem(a tak bedzie na bank) to ta przegrana na pewno nie bedzie porazka. Po prostu wygra lepszy. Roznice chyba widac golym okiem, myle sie?? A co do samego meczu, to mysle, ze moze pokazemy klase :!:

przez **WOJTEK** 2006-12-03, 9:46 am

Karo -nie grzej się tak. Wyrażam swoją opinię. Nie mam prawa ?? Porażka to porażka. Zawsze oznacza przegraną. Jeśli dla Ciebie przegrana oznacza to samo co zwycięstwo to ja już nie mam pytań.
Wszędzie mówią: są już wicemistrzami, mają srebro i tak dalej. Ale mecz jeszcze sie nawet nie zaczął.

przez **HrabiaZąbek** 2006-12-03, 10:21 am

Popieram w 100%.Mecz finałowy dopiero przed nami i pomimo, że nie jesteśmy faworytami, to jednak należy wymagać od naszych zawodników zwycięstwa.
To co jest często podkreślane przez media, że mamy medal jest formą minimalizmu i jest wbrew zasadom sportowym,bowiem z góry zakłada brak poważnych konsekwencji w przypadku porażki :? .Takie myślenie jest niebezpieczne i może prowadzić do rozprężenia.Pewna mądra maksyma mówi nam o tym:
Zwyciężyć i spocząć na laurach to porażka...

Tak więc dzisiaj czeka nas walka o mistrzostwo, i nie należy się zachłysnąć dotychczasowym sukcesem tylko dążyć do jak najlepszego wyniku do samego końca.

przez **Karo** 2006-12-03, 10:27 am

WOJTEK napisał(a):Porażka to porażka. Zawsze oznacza przegraną. Jeśli dla Ciebie przegrana oznacza to samo co zwycięstwo to ja już nie mam pytań.
Wszędzie mówią: są już wicemistrzami, mają srebro i tak dalej. Ale mecz jeszcze sie nawet nie zaczął.

To sie nazywa riposta :!: :lol: A gdzie ja napisalem ze przegrana oznacza zwycięstwo :?: W jednym masz racje: porażka zawsze oznacza przegraną, ale chyba juz przegrana nie zawsze oznacza porażkę :!: Mam podawać przykłady?? Dajmy sobie już lepiej spokój, pogadamy po meczu. Mam nadzieję, że wtedy będziemy będziemy już świętować złoto 8)

przez **Karo** 2006-12-03, 1:42 pm

Taa... oglądając ten mecz tylko sie wkur.... To nawet nie jest porażka, to jest po prostu klęska :( Praktycznie nie podjęliśmy walki. Ale to co grała dziś Brazylia, to jest po prostu kosmos. Pierwszy set załatwił wszystko, bo po takim nokaucie na prawde cieżko sie podnieść. A swoja droga rozpoczęcie z kontuzjowanym Gackiem, to nieporozumienie. To była główna przyczyna braku pewności w grze. Po takim meczu nie potrafie sie cieszyc srebrem. Troche wstyd tak oddać finał... :cry: Szkoda że taki dobry turniej tak sie konczy. Ale cóż, tak bywa. I tak Polakom należy się szacunek za ten turniej :!:

przez **Robson_sc** 2006-12-03, 1:48 pm

Przegralismy ten final w psychice niestety. Wystawienie kontuzjowanego Gacka tylko spotegowalo stres u zawodnikow bo zamiast skupic sie na grze to mysleli czy Piotrek da rade grac. Szkoda tego meczu ale on nie ma prawa zamazac calego turnieju. Szacunek dla chlopaków za ten medal który wywalczyli w swietnym stylu. :!:

przez **W@llace** 2006-12-03, 1:55 pm

Niestety nie zaczelismy tak jak powinismy. W psychice siedział caly czas przegrany pierwszy set. Szkoda drugiego seta, brakło 2 pkt, kto wie jakby sie potoczyl mecz z swiadomoscia w glowie ,iż jest 1:1.

Trudno :cry:

przez **Wuzel** 2006-12-03, 1:57 pm

Bąkiewicz jest za Legią:D dostał wielką ELKĘ :) No cóż porażka ale i tak są wielcy. Dzięki chłopaki!!!!!

Reprezentacja...

Kto przegląda forum