Wisła musi zapłacić grzywnę w wysokości 5000 zł w związku ze złamaniem zakazu wnoszenia i stosowania środków pirotechnicznych na stadionach. Podczas meczu Wisły z Odrą Wodzisław kibice gospodarzy użyli rac, w wyniku czego na jednej z trybun doszło do pożaru, spalenia flagi sektorowej oraz kilkunastu krzesełek.
Niech no ja to oblicze. ZA podpalenie trybuny i spalenie sektorówki za pośrednictwem rac 5000zł kary dla klubu. A za odpalenie rac i kilku pozdrowień kara wyjazdowa na 2 mecze dla kibica. Coś tu nie tak. Dlatego też jak już odpalać race to tak nieudolnie żeby coś sie zajarało. Ciekawe co za karę wymyślą PZPN`owce za mecz Wisły z Cracusami. Zakażą sprzedaży słonecznika na stadionie? Druga sprawa Pamiętacie mecz ostatniej kolejki wisły z zeszłego sezonu? i akcje wiślaków na murawie? Przecież jakbyśmy my to zrobili na ludowym to by na nas atomówke chyba spuścili, a dzieci i mężczyzn do lat 40 wysłali na Sybir. Nikt mi nie powie żę nie ma klubów równych i równiejszych w polskiej piłce.Jak sie biorą za zprzątanie to niech sprzątają dokładnie i tak samo.
Po interwencjach policji PZPN postanowił egzekwować istniejące od dawna prawo, na którego łamanie przez lata dawał przyzwolenie. - Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych mówi: "Zabrania się osobom obecnym na imprezie masowej wnoszenia oraz posiadania w jej trakcie materiałów wybuchowych, wyrobów pirotechnicznych czy materiałów pożarowo niebezpiecznych" - wyjaśnia Marcin Stefański
"materiały pożaro niebezpieczne"? to co za zapałki, zapalniczki i fajki też kary sie posypią? Najbardziej mnie śmieszy fakt iż kiedyś była kara za stroboskop.
Ostatnio edytowano 2006-10-30, 10:42 pm przez
drewinio, łącznie edytowano 1 raz