Yooshky w odpowiedzi na post z Wto 20 Cze, 2006 20:40
Dużo w tym prawdy co piszesz ale...
Czemu w siatkówce (sport nr 2 lub 3 w Polsce) możemy rywalizować z najlepszymi, a w piłce jesteśmy tylko tłem. W siatkę jest mocna liga, złożona niemalże z samych Polaków i potrafimy stawić czoła drużynom rosyjskim, włoskim, a czasem nawet wygrywamy. Do medali zwykle nam trochę brakuje, ale wstydu nie przynoszą i najlepsze drużyny mają z nami duże kłopoty.
Nie gadajmy, że w Polsce nie ma talentów piłkarskich, bo to nieprawda.
W polskiej piłce nigdy nie mogliśmy narzekać na brak utalentowanej młodzieży. Biorąc pod uwagę nasze sukcesy w ostatnim piętnastoleciu w piłce juniorskiej, można stwierdzić, że jeżeli chodzi o osiągnięcia na tym polu, to bijemy na głowę takie potęgi piłkarskie jak Anglia czy Niemcy. Mistrzostwo Europy U-16 w 1993 roku, Wicemistrzostwo Europy U-16 w 1997 roku, Mistrzostwo Europy U-19 w 2001 roku są tego dobitnym potwierdzeniem. Niestety, nasze atuty kończą się w momencie wkroczenia naszych orlików w "dorosłość". Młodzi piłkarze giną w ligowej szarzyźnie, a inne kraje, które przegrywały z nami w meczach juniorskich, odskakują nam do poziomu, do którego później nie jesteśmy w stanie doskoczyć. Oprócz bazy szkoleniowej, a także często zbyt dużych zarobków "młodych gwiazdorów" - co skutkuje brakiem systematycznej pracy nad sobą i podnoszeniem swoich umiejętności - brakuje również fachowców umiejących z dobrze zapowiadającego się juniora wyszkolić piłkarza, którego gry nie musimy się później wstydzić.
http://www.legia.com.pl/pl/index.php?vi ... idW=115786
Przecież to nie są przypadki, że kilka razy młodzież dochodzi do finału ME.
Nie cierpie tego barana Giertycha, ale z jedną rzeczą z nim się zgadzam. "PZPN to organizacja archaiczna i nie nadaje się na dzisiejsze czasy". Ileż można słuchać tych dziadków przyspawanych do stołków na czele ze Strejlauem, którzy za grubą kasę udają, że rozumieją współczesną piłkę. Ich pojęcie o piłce zatrzymało się 30 lat temu.
Nie mogę na to patrzeć jeżeli gwiazdor ligi szkockiej Żurawski oddaje... 3 strzały na cały Mundial. Samo odejście Janasa, który jest spalony w mediach nic tu nie pomoże. Tu są potrzebne gruntowne zmiany, bo konkurencja nie śpi i niedługo Azerbejdżan, Luksemburg, Cypr i inne "potęgi" zaczną nas doganiać :evil: .