przez dynamitek 2006-04-04, 8:24 am
No cóż... Typuję 0-3. I powiem Wam coś jeszcze... Strasznie mnie wkurwiają piłkarze! Swoim zachowaniem, stylem życia (bynajmniej nie sportowym) i stylem bycia w ogóle. Na palcach jednej ręki można wyliczyć prawdziwych sportowców w naszej drużynie. Zwykle to Ci, którzy nie znają polskiego języka, albo nie mają żelu na głowie. Nie mam nic przeciwko żelowi, tylko przeciwko pustej głowie... Śląsk nas "zmłuci jak mokre żyto".
I dobrze się stało, że Tochel został zwolniony, czy odszedł...nieważne... Szkoda, żeby firmował swoim nazwiskiem grę tych nieodpowiedzialnych gówniarzy. On już pomóc nie mógł. Ale kibice mogą.... Wiecie... Jak się ma strach w oczach, to zaczyna się robić wyniki. Może piłkarzyki potrzebują uczucia strachu? Pomyślcie... W tym meczu wtopa na bank... A potem kibice mają "Piotrusia"...
I jeszcze jedno... żaden dobry trener na ławce nie siądzie. Bo nikt konkretny nie chce być utożsamiany z takim gównem, jakie piłkarzyki grają, a poza tym nie za darmo... Kaczmarek, Stawowy... hehe... dobre! Pora zejść na ziemię. Będzie taki trener, że oszalejemy "ze szczęścia"... I wyniki też będą... tylko że do dupy! Oczywiście możecie się nie zgodzić, ale takie jest moje zdanie. I to chyba wszystko w kontekście tego spotkania... A w niedziele na mszę, Panowie, pomodlić się, żebyśmy od przyszłego sezonu nie kopali piłki w III lidze... Utrzymanie... To jest cel mojej drużyny... przykre, prawda? Ale prawdziwe... Pozdrawiam!