keff79 napisał(a):
Jak znam życie najbliższe pół roku to będzie gra na zwłokę.. ale być może już po zakończeniu sezonu dzięki naszemu treneiro i zawodnikom będziemy mieli bardzo silny argument w ręku :wink:
ps. na ambicje Prezydentowi Sosnowca też już próbowałem wjechać:
"WSZYSCY - zróbmy wszystko co w naszej mocy, aby ten klub znowu był wielki i powrócił do swojej dawnej świetności - szczególnie teraz na 100 lecie.." - ..ale politycy to zdaje się - strasznie odporni są na wszelkie próby. :D
My, kibice wszyscy chcemy awansu. To jest jasne. Ale to nie oznacza, że ten awans będzie, akurat teraz.
Jak pokazała ankieta z tą wiarą w awans to jest tak prawie pół na pół.
To będzie zależało od tego co mają w nogach i głowach nasi piłkarze i od klasy trenera. To się jednak okaże dopiero za pół roku.
Czy my, kibice mamy jednak bezczynnie czekać i dać się robic "w konia" po raz kolejny ? Co znaczą takie śmieszne obietnice które nic nie kosztują ? Czy to Wam wystarcza ?
Niejeden z Was przeglądał budżet Sosnowca i jest tam coś o stadionie ?
Masz rację keff79, że politycy są oporni i odporni na argumenty kibiców.
Ale w roku wyborczym ( i tylko wtedy) ta ich odporność spada, bo mają alergię, a nawet sraczkę z obawy o utratę głosów.
Ambicja prezydenta ? A odkąd to politycy mają ambicje ? To co mają nazywa się całkiem inaczej ...
Dlatego powtarzam, tylko przeprowadzenie jakiejś zorganizowanej akcji
wyprzedającej, która będzie zagrażała utratą głosów w wyborach zmusi aktualnych decydentów Sosnowca do konkretnego działania.
Choćby do wprowadzenia poprawki w budżecie miasta i wprowadzenie zapisu dotyczącego modernizacji Ludowego.
Awans będzie (oby) lub nie, a to co zostanie zrobione, to już będzie.
Poza tym prawdziwe a nie udawane zaangazowanie miasta na tym polu może wpłynąć na zmianę decyzji właściciela klubu.
Moim zdaniem, to właśnie dotychczasowa "pomoc" miasta wpłyneła w znaczacy sposób na tą decyzję która zbulwersowała tak kibiców Zagłębia.
A więc, czekamy na łaskę, czy coś robimy :?: