Co o tym sądzicie?

Wszelkie tematy dotyczące kibicowania oraz kibiców Zagłębia

Moderatorzy: flex, Smazu, krzysiu, swiezy52

Czy na miejscu zwykłego kibica Legii poszedłbyś na następny mecz?

TAK
21
29%
NIE
47
65%
NIE WIEM
4
6%
 
Liczba głosów : 72

Co o tym sądzicie?

Postprzez FIGHTER1906 2005-11-01, 1:35 pm

boję się Was bandyci spod Torwaru....

Napisane przez krzysiek at 01 Nov 2005 01:56:24:


mam na imię krzysiek, mam karnet na Krytą, kibicuje i chodze na Legię od lat. nie byłem na 1'szym meczu protestacyjnym z płockiem bo się obawiałem niekontrolowanego chuligaństwa w wykonaniu kibiców spod Torwaru, czytając pomeczowe relacje zrobiło mi się głupio, że przedwsześnie źle oceniłem protestujących i ich intencje - uwierzyłem stowarzyszeniu że celem protestu ani też jego narzędziem nie będzie przemoc względem tych, którzy wybranej formy protestu nie popierają. uwierzyłem i w sobotę wybrałem się na mecz z kolporterem...

wrażenia...?? proszę:

1) duża radość ze zwycięstwa Legii, radość, że po długim czasie - chociaż na kilka godzin - znowu byliśmy na czele tabeli. Radość ze stosunkowo dobrej gry obrony i szcześcia, które włodarczykowi daruje los pozwalający mu strzelić bramę pomimo spaprania tylu setek...

2) to w jaki sposób zostałem razem z innymi kibicami opuszczającymi nasze estadio potraktowany przez reprezentantów stowarzyszenia zebranych pod Torwarem wzbudziło we mnie ogromny strach. Jestem dorosłym facetem po 30'tce i choć generalnie boję się w życiu niewielu rzeczy, to to co czułem przez 20 minut dzielące mnie od bramy na Myśliwieckiej do parkingu gdzie stał mój samochód można określić jako zwykły strach o samego siebie. Pierwszy raz idąc przed siebie bardzo nisko chyliłem głowę i bałem się, że zaraz zostanie wymierzona mi kara za obecność na meczu. Obecność na meczu Legii w Warszawie a karać będzie protestujący kibic Legii należący do stowarzyszenia kibica Legii nienależącego do stowarzyszenia - ot tak po prostu zwykłego kibica - w języku niektórych niekumatego "piknika" .

Po wspólnym kibicowaniu w niezwykle nowatorski i godny Legii sposób pt "cały Torwar odpowiada - cała Kryta odpowiada" i towarzący temu dreszczyk rozpierającej mnie kibicowskiej dumy jak można razem pokazać zarządowi, że coś jednak chyba jest nie tak, spodziewałem się po wyjściu ze stadionu swego rodzaju fety, wspólnych rozmów: "no i jak nas było słychać, czy race były widoczne, itp", wspólnego fetowania kolejnego sukcesu NASZEJ Legii. Spodziewałem się bycia razem pomimo dzielących nas różnic w postrzeganiu przyjętej formy protestu. Razem jak zawsze i wszędzie przystało na kibiców Legii.

moje oczekiwania grupa bandziorów ze stowarzyszenia szybko rozbiła o bruk ulicy Myśliwieckiej. Nigdy nie byłem w życiu tak zelżony przez "swoich" a następnie poturbowany. Nidgy, nie patrzyłem w prymitywnie tępę oczy mówiąc: "stary k... jestem jak Ty kibicem Legii - opamiętaj się, nie szarp mnie, idź do swoich kumpli wypij piwo za Legię ja ze swoimi też właśnie idę to zrobić...". Tępy ryj nie był zainteresowany. Sprzedał kopa i zamachnął się lecz nie trafił bo mu prolime we krwi przeszkodziły...Obyś kanalio został utrwalony na jednym z policyjnych filmów video...

Wiem, że zaraz posypią się głosy krytyki "prawdziwych" kibiców ze stowarzyszenia tyle, że jako spokojny człowiek i zwykły kibic Legii; po Waszemu piknik, który uwierzył w deklaracje stowarzyszenia, że bez względu na to czy będę na stadionie czy nie nic mi się nie stanie mam kilka pytań...

- dlaczego kibic Legii słyszy od drugiego kibica Legii że jest kur..., łachudrą, chu..., łamistrajkiem, skur..., dupowłazem ? czy naprawdę jest ?

- dlaczego w obawie o bezpieczeństwo kibic Legii musi chować pod kurtkę szalik Legii, wychodząc ze stadionu Legii i wchodząc w tłum kibiców Legii ?

- dlaczego wybierając taką a nie inną formę protestu - zapewne wcześniej zastanawiając się nad związanym z nią ryzykiem - nie kontrolujecie przebiegu Waszego protestu ?

- czemu jako organizatorzy protesu próbujecie bagatelizować sprawę awantur mówiąc coś o podpitych dresach, nie-stowarzyszeniowcach, nawet prowokatorach ?
nawet jeden pobity przez Was kibic Legii powinien być dla Was sygnałem, że źle sie bawicie z tym protestem

- dlaczego kibic Legii musi bać się drugiego kibica Legii ?

...jest wiele innych pytań ale ja odpuszczam. dzięki temu że miałem okazję ponieść dotkliwe konsekwencje protestu organizowanego przez stowarzyszenie i "jedynie słusznych kibiców" spod znaku LTM całkowicie zmieniam opinię na Wasz temat i temat całego konfliktu.
Jesteście bandą awanturników i durni z których większość zapewne nie wie nawet z czego wynika problem, jesteście zwykłymi bandytami zaiteresowanymi wzbudzaniem strachu - Wy nazywacie to respektem - niech się nas k... boją. wszyscy niech się nas boją: Zygo, Walter, pikniki, sędziowie - wszyscy ku...a !!! bo LTM !!!!
o ile do soboty byłem po Waszej stronie - choć nie rozumiałem i nie popierałem stosowanej formy protestu - o tyle po meczu staliście się dla mnie bandą bandziorów. Tępaków od wydzierania własnego ryja i szukania jakby tutaj czyjś inny ryj obić
Nie chcę Was widzieć na stadionie Legii - nie chcę się Was więcej bać - nawet jeżeli ma to stać się kosztem największej i najładniejszej sektorówki w całej lidze czy też legendy o znakomitej warszawskiej publiczności, to nie chcę. Piknik nigdy mnie nie uderzy - kibic ze stowarzyszenia nie miał z tym żadnego problemu pomimo tego, że 90 min wołałem z nim "Zygo ?? co ?? Ty...!!" i śpiewałem : "Mistrzem Polski jest Legia..."

zdaję sobie sprawę, że mój komentarz specjalnie Was nie wzruszy - nie oczekuję tego - ale życzę sobie żebyście tracili sympatię coraz większej liczby ludzi takich jak ja. takich, którzy pomimo że nie wydziarają się tylko wulgaryzmami i nie krzyczą na głos LTM to tak samo szanują i interesują się wynikami i losem Legii jak Wy. jeśli nie bardziej...

PS. życzę włodarzom klubu powodzenia w walce z bandytami - Legia To Nie Oni.
FIGHTER1906
Pokemon z żółtą kartką
 
Posty: 247
Dołączył(a): 2005-04-18, 7:38 pm
Lokalizacja: Sosnowiec Zagórze.


Postprzez DaMi 2005-11-01, 3:32 pm

Sczerze powiedziawszy to nie wiem po co kolejny temat o Legii już w tym dziale jest jeden na temat zamkniętej Żylety i tego wszystiego co się dzieje na linii zarząd Legii - kibice (L) Może jeszcze załóżmy temat idziemy pod Torwar czy zostajemy w domu
Dla mnie temat do wyrzucenia albo zamnięcia nie wiem jak dla reszty
DaMi
 
Posty: 2288
Dołączył(a): 2003-01-09, 5:33 pm
Lokalizacja: Sosnowiec 100lecie

Postprzez PTAQ84 2005-11-01, 3:55 pm

podobnie myśle jak DaMi. jeden temat na forum wystarczy bo później robi się za dużo bałaganu.
a co do tematu to prasa tylko czeka na takie incydenty żeby później było o czym pisać, przecież nie od dziś wiadomo że zawsze szukają taniej sensacji... :?
PTAQ84
WOJKOWICE
 
Posty: 1478
Dołączył(a): 2004-03-31, 7:33 pm

Postprzez CZaRnYY 2005-11-01, 5:44 pm

ale tam nie ma ankiety :P
a tu jest...
CZaRnYY
 
Posty: 840
Dołączył(a): 2003-01-01, 5:02 pm
Lokalizacja: Sosnowiec - Piastów

Postprzez bankier 2005-11-01, 10:42 pm

Ja akurat będę miał odmienne zdanie niż przedmówcy - ten temat wykracza swoim przesłaniem daleko poza stadion przy Łazienkowskiej.
bankier
 
Posty: 2519
Dołączył(a): 2003-01-01, 1:26 pm
Lokalizacja: Z LEWICY!!!

Postprzez Pesto 2005-11-01, 11:21 pm

w takim razie wklejam linka
bardzo pouczająca lektura :evil:

http://forum.legialive.pl/viewtopic.php?t=8845
Pesto
kumaty
 
Posty: 754
Dołączył(a): 2003-01-16, 2:41 am

Postprzez asdf 2005-11-02, 9:31 am

Temat straszliwie rozmuchany i przekoloryzowany. To tak jakby zaszufladkowac wszystkich kibicow Zaglebia jakoz zuli i lamusow z powodu kilku leszczy demolujacych np autobus. Bo chyba nie wierzycie ze byla to zamierzona akcja Nieznanych Sprawcow, Stowarzyszenia badz footbolowych chlopakow. Sytuacja jaka mogla miec miejsce wszedzie. Banda pajacow zniwelowala prace ludzi ktorzy wkladali w ten protest serce.

Temat do dupy, calkowicie niepotrzebny. Jest juz o Legii. Vote close
asdf
 
Posty: 315
Dołączył(a): 2004-04-22, 8:11 am


Powrót do Kibice

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników