przez slawojka 2005-08-29, 3:14 pm
Po "niesamowitej" serii dwóch remisów z rzędu wszyscy oczekujemy wreszcie zwycięstwa. Skazujemy na pożarcie rywali z Czermna. HEKO - cóż można powiedzieć - klub z wioski zbudowany przez osobę Henryka Koniecznego, stąd i nazwa klubu, którego największym sukcesem jest tegoroczny awans na zaplecze ekstraklasy. I nie da się ukryć, że jak dotąd spisują się tu bardzo dobrze. Zdobyli 6 punktów, na które składają się 1 zwycęstwo (wyjazdowe we Włocławku) , 3 remisy (KSZO (w), Podbeskidzie (w) Widzew (d)) i 1 porażka (na własnym podwórku z Jagą).
Powyższe powinno mocno przestrzec naszych piłkarzy, by zbyt luzacko nie podejść do rywala, bo jak widać nie byle komu punkty pourywał. Najbardziej bramkostrzelny zawodnik to Krystian Konarski, zdobył 2 z trzech goli dla zespołu.
Nie ma jednak co owijać w bawełnę i asekurowac się stałą śpiewką że rywal trudny, że to i tamto, po prostu w drodze do ekstraklasy takich rywali i to na własnym terenie trzeba wdeptać w ziemię. Ten mecz musimy wygrać! I wygramy! Wszystko w głowie trenera, nogach piłkarzy i gardłach nas - kibiców. Będziemy żądać dobrej postawy naszych piłkarzy względem "nieatrakcyjnego" rywala - więc dajmy przykład, że dwunasty zawodnik też nie przejdzie obojętnie obok tego meczu.
Liczę że ten mecz będzie przełamaniem strzeleckim dla Zubana i zapisze wreszcie 2 bramki na swoje konto, a 3-cią ktoś dołoży.
Zachęcam do rzeczowej dyskusji.
Pozdrawiam
Sławek