widzewiak, po co ta napinka ? ERTEES ty tez wyluzuj......
IQ, a ty po co odbijasz piłeczke ?
--------
wypowiedz waszego trenera
Krzysztof Tochel, trener Zagłębia Sosnowiec: Bedąc tydzień temu na meczu Widzew - Ruch Chorzów widziałem inny mecz. W dniu dzisiejszym Widzewowi nikt by nie dorównał. To była zupełnie inna drużyna niż ta, która grała tydzień temu.Widzew dzisiaj nas zmiótł , szczególnie w obronie. Przy trzeciej bramce napastnik Widzewa "wkręcił w ziemię" trzech obrońców i strzelił. Przegrywaliśmy pojedynki jeden na jeden. Zawodnicy Widzewa grali na pełnej swobodzie i ogrywali moją drużynę. W mojej krótkiej karierze trenerskiej bałem się tylko przegrać różnicą pięciu bramek i dziś to się stało. Dziękuje Stefan.
www.widzew.lodz.pl
Krzysztof Tochel (Zagłębie): Teraz wiem, że będąc tydzień temu na meczu Widzewa z Ruchem widziałem kamuflarz w wykonaniu łodzian. Z nami zagrali zupełnie inny mecz. Dziś szalejącemu Widzewowi żadna drugoligowa drużyna by nie dorównała. Ten zespół rozniósłby każdego, tak jak to zrobił z naszą obroną. Łódzcy napastnicy kręcili moimi piłkarzami, jak chcieli. Przegrywaliśmy pojedynki jeden na jeden, które były w tym meczu decydujące. Odkąd jestem trenerem zawsze mówiłem, że boję się dostać piątkę. Dziś Stefan [Majewski - jg] dał mi tę lekcję, za co mu dziękuję.
www.gazeta.pl
--------
a co do Grzelaka, Widzew tak dobrego napastnika nie posiadal od czasów Wichniarka, ten transfer to strzał w 10........
--------
CharoN^... masz racje mieliście poprzeczke, słupek, mieliscie jeszcze jedną setke, ale naprawde wynik jest sprawiedliwy... bo o minimum 3 bramki bylismy lepsi od was, pamietaj ze Widzew tez mial 2 słupki...... dodam ze w pierszych 3 minutach mielismy 2 sytuacje po których mogły pasc bramki....... i pamiętaj, ze wasza pierwsza bramka by nie padła jakby nie pomyłka sędziego, bo rożnego nie powinno być, pozdrawiam.