slawojka napisał(a):tomas1906 napisał(a):Ja uwarzam,ze strach ludzi w polsce jest spowodowany niewiedza taki niedzielny kibic bez urazy dla tego pana nie wie kiedy sie maze cos dziac bo wiadomo ze na meczu ze switam sie nic nie stanie i z g.polkowice tez czy chodzby z mlawa takich meczow w sezonie jest wiele bo sosnowiec nie jest miejscem do ktorego lubia przyjezdzac kibice innych druzyn tak ze ja zapraszam wszystkich na stadion i powtarzam bez obawy
Ja to ze swoich obserwacji widzę z innej strony. Jeśli nie szukasz dymu z przyjezdnymi to na pewno nie oberwiesz. Ja zagrożenie widzę tylko i wyłącznie ze strony naszych "kibiców" siedzących rząd wyżej czy niżej, któremu nie spodoba się, że akurat przeglądasz "Moje Zagłębie" a nie drzesz japy.
Ja sie pod tym podpisuje. Niejednokrotnie bylem swiadkiem takich wlasnie wydarzen. Jednak z drugiej strony faktem jest, ze sytuacja ulega poprawie.
Nawiazujac do wydarzen na meczu z Jaga - wlasnie w temacie o tym meczu (kibicowaniu) wiele osob napisalo, ze policja jest taka, owaka i w ogole chwdp (kojarzy mi sie to haslo z 5-letnimi dziecmi z czapkami zimowymi z tym skrotem na glowach), dobra - jestem tego zdania, ze jesli policja zachowalaby sie inaczej - awantury by nie bylo. Wg mnie wina lezy w przepisach, ale nie o tym chce pisac. Otoz chodzi mi o podejscie do calej sprawy - ktos napisal, ze kibic to jest czlowiek i dlaczego taki zly policjant bedzie bil niewinnego kibica.. no tak, jasne, to ja odsylam to forum kibice.net, gdzie jest temat o tym, jak policjant (dzielnicowy) topil sie w rzece, a banda kibicow (to moze jest zle okreslenie, wlasnie przez takie wydarzenia nabiera ono sensu pejoratywnego) rzucala w niego kamieniami, a komentarze na forum to byly tylko teksty w stylu: "szkoda, ze sie ch** nie utopil". I ja sie pytam gdzie tu jest jakakolwiek logika?? mozna to porownac: kibic - skinhead, policjant - murzyn. Pilka nozna dla kibicow!!! Ale warunek jest jeden - kibic to nie bandyta. Jestem piknikiem, nie wstydze sie, baaa, jestem z tego dumny, co nie znaczy, ze bronie policje i pochwalam jej dzialalnosc (bo akurat w sporcie to oni sie nie sprawdzaja), a nawet moge powiedziec, ze zachowuja sie jak debile niekiedy, prowokujac i wszczynajac zadymy. Generalnie zalezy mi na tym, zeby stadion byl miejscem bezpiecznym, gdzie ojciec moze przyjsc na mecz z zona i dziecmi, bo przeciez pilka nozna to nie jest rozrywka tylko i wylacznie dla zamknietego grona osob, ale dla wszystkich. Mam to gleboko w nosie czy jedna bojowka bedzie sie lala z druga, nie interesuje mnie to, natomiast musi to byc poza stadionem, bo stadion to nie jest miejsce dla tego typu czynow.
pozdrawiam