WOJTEK napisał(a):MECZ JEST RYWALIZACJĄ DWÓCH OBCYCH EKIP. RYWALIZACJA W WIĘKSZOŚCI WYPA
DKÓW POWODUJE PEWNE ZACHOWANIA , KTÓRE WPŁYWAJĄ NA DZIAŁANIE CZŁOWIEKA. TYLKO, ŻE RÓŻNI LUDZIE RÓŻNIE TO OKAZUJĄ. JEDNI DRĄ RYJE I TO IM WYSTARCZA A INNI LUBIĄ DAĆ KOMUŚ W DZIÓB.
Prawdziwy kibic działa na korzyść swojego klubu, który podobno kocha. Powinien mieć to na uwadze, przecież każdy znas jest człowiekiem myślącym nie zwierzęciem które nie panuje nad emocjami. Prawdziwy kibic "złe emocje" powinien rozładowywać w inny pożyteczny sposób - doping, reszta nie ważna. Myślę jednak że raczej bójki są efektem flustracji z niekorzystnego przebiegu spotkania, kólko się zamyka bo nie dość że zespół ponosi porażkę to do tego zostaje obciążony karami, musi pokryć koszta remontów, gra bez kibiców, na mecze przychodzi mniejsza publika. W końcu kibic to 12 zawodnik, co by było gdyby bramkarz stwierdził że ma zły humor, pie**doli to, woli sie poopalać i schodzi z bramki. Trzeba umieć przyjmować nie tylko zwycięstwa ale i porażki. Można by tak pisać i pisać to tylko jeden z wątków, mogłaby powstać książka. Wogóle robi się offtopic bo miało być o tym jak jest a nie jak być powinno i dlaczego, na dodatek nie chce mi sie dalej rozwodzić. Do tego nie jestem osobą kompetentną do przeprowadzania takich analiz :)
Pozdrawim prawdziwych kibiców :)