przez Greg1906 2003-09-21, 8:17 pm
Temat stosunków jakie łączą nas z innymi klubami jest jak najbardziej na to forum. Bo w końcu jest to forum kibiców, to my kibice mamy układy z kibicami innych klubów a nie prezesi czy masażyści klubowi. Ale zachowajmy jakieś granice rozsądku. Jak czytam niektóre wasze posty to mi ręce opadają. Pisanie o "sztucznej zgodzie" czy olewaniu jednych przez drugich bo ktoś krzyknął "Pogoń" 10 razy, a "Zagłębie" 3 razy to jakaś paranoja. Jeśli Alchim rzeczywiście nie lubi Zagłębia, no to co? Ma takie prawo. Tylko naiwny myśli, że w takiej masie kibiców na żylecie wszyscy myślą tymi samymi kategoriami. Przeciez jeszcze niedawno Legioniści prali się nawet między sobą. Ludzie, nasza zgoda to nie jest jakaś tam sztama typu Górnik-Petra, gdzie pojawiło się kilku kibiców jednego zespołu i zapytało się "chcecie mieć zgodę" - "no dobra chcemy". Nasz układ to lata przyjaźni jeszcze z czasów przed układem to przyjaźnie nie tylko meczowe ale i pozameczowe, indywidualne kontakty, wspólne wakacje. Gdyby nawet jutro okazało się, że oficjalnej gody już nie ma, to co, myślicie że żyleta by się od nas odwróciła, że pozrywaliby szaliki ze ścian? Nasza przyjaźń nie jest czymś o czym mogło by decydować paru gości "na górze", którym w tym momencie z jakichś powodów coś nie przypasowało. Także zastanówcie się co wypisujecie, nie histeryzujcie i nie róbcie z siebie błaznów. Howk!