Przyszłość Zagłębia

[Zagłębiakowy]

Wiecie może co się stało ze spikerem? Ten koleś długo tu pracował,troche te mecze bez niego będą inne..

[django]

Został chuliganem GieKSy... Gościu, ile Ty masz lat? Bo patrząc na Twoje posty strzelam, że 10.

[zaglebie32]

może i on ma 10 lat... ale temat ważny ....okret opuszcza nawet spiker p.Jacek....tyle lat w zagłębiu za tzw.free....znam temat więc powiem nawet on juz nie ma siły...a zapowiedzi nawego starego leszka w stylu : "budujemy od nowa,mamy lepszych, ja jestem chłopak z modrzejowskiej" dawno już przestały wszystkich bawić...nie odzywałem sie kiedy Leszek nastał po raz kolejny ale widzę co się dzieje.....
powiem tak....mam nadzieje że te młode chłopaki spreżą się i cos pokażą w tej lidze ale wtedy nie łudźcie się że to zasługa prezesa....jeżeli cos ugrają to tylko będzie sprawa ich charakteru i ambicji....
nie chce mi sie juz więcej gadać bo jak na to patrze to mi sie płakać chce...
P.S ktos kiedyś powiedział że historia lubi zataczac koło.....

shift nie działa?? szanuj człowieku ludzi i nazwę swojego klubu i pisz z duzej literki / swiezy52

[Cygan]

Wiecie może co się stało ze spikerem? Ten koleś długo tu pracował,troche te mecze bez niego będą inne..

Jacek Stokowacki (spiker) też już miał dość tego GÓWNA.... Pewne info...

[Zagłębiakowy]

Został chuliganem GieKSy... Gościu, ile Ty masz lat? Bo patrząc na Twoje posty strzelam, że 10.

Niestety muszę Cie zawieść.Nie mam dziesięciu lat,nie chce się spinać ,bo to bez sensu.Tak poza tym to co ma wiek do kibicowania? Kibicem może być każdy i każdy może mieć konto na tym forum.

[Sarmat]

Wiecie może co się stało ze spikerem? Ten koleś długo tu pracował,troche te mecze bez niego będą inne..

Jacek Stokowacki (spiker) też już miał dość tego GÓWNA.... Pewne info...

Cieszę się że odszedł.

[August]

Pozwolę sobie na pewne przemyślenia związane z czwartkwym spotkaniem z ludźmi z 1906. Z pewnością jednym z powodów takiego, a nie innego działania jest nie tylko sytuacja, do jakiej doprowadziły wiadome mendy, ale również to , że w nieuczciwy sposób postępowano z kibicami, I to trzeba mocno podkreślić. Niemniej jednak to czego mi brakuje w usprawiedliweniu obrania takiej drogi jest brak podjęcia przez nowopowstałe stowarzyszenie ryzyka podjęcia próby "wejscia" w Spółkę Akcyjną. I równiez tu zaznaczam, że wcale taka proba nie gwarantowałaby sukcesu, ale w jakiś sposób uzasadniałaby powstanie nowego klubu. A tak kontrowersje zapewne pozostaną. Jak rowniez w przypadku jednostronnego ogłoszenia "przjęcia" tradycji Zagłębia. Kibicowskich - byc może. Sportowych, już raczej nie i nie uzasadni tego nawet - jak powiedziano - zaangażowanie legendarnego Franciszka Wszołka do roli honorowego Prezesa, choć to ostatnie może z czasem - z marketingowego punktu widzenia - przyciagnąć jakąs część starych kibiców do nowego klubu.
Chciałbym rowniez zaznaczyć, iż mój szacunek wzudziło zaangązowanie z jakim prowadził spotkanie kolega Gabryś. i to niezależnie od różnicy moich poglądów.

[zbych12]

Ja również podzielę się pewnymi przemyśleniami.
Jestem większym optymistą niż Ty Auguście. Przewiduję, że za kilka tygodni lub miesięcy, kiedy Miasto przekona się, że ludzie działający w 1906 są odpowiedzielni oraz że piłka bez fanatyków i atmosfery, którą oni tworzą to już coś innego, zaproponuje przedstawicielom kibiców udział w zarządzaniu klubem. Ważne by był to udział autentyczny i znaczący. Wówczas drużyna 1906 byłaby naturalnym zapleczem pierwszej drużyny i dalej funkcjonowała pod swoją nazwą w "B" klasie, jako alternatywa w wypadku, gdyby miasto zmieniło zdanie w którymś momencie. Inicjatywę kibiców popieram, ponieważ bez wstrząsu i oczyszczenia klubu z dyletantów zarabiajacych po 14 tys. zł i cwaniaków, którym marzy się przejęcie gruntów wokół Ludowego, nie da sie uzdrowić tego klubu. Wobec Twoich wątpliwości w sprawie zadaję następujące pytania:
1. Co mieli zrobić ci fanatyczni kibice którym najbardziej zależy na klubie, wobec ignorowania ich przez miasto i zarząd, w sytuacji całkowitego rozkładu klubu?
2. Kto obecnie Twoim zdaniem ma większe moralne prawo do reprezentowania tradycji Zagłębia - pazerny działacz zarabiający krocie z publicznych pieniedzy, czy kibic pracujący za darmo przy oprawach wyjazdach itd
Czy działacz pomagający policji w inwigilowaniu kibiców własnego klubu, czy kibic przemierzajacy Polskę i sławiący tradycję pokoleń Zagłębia
Nie zapominajmy, że od dłuższego czasu niemal w całości klub utrzymywany jest z publicznych pieniędzy, zatem uzasadnione jest pytanie o reprezentację społeczną w klubie oraz za zarobki działaczy, którzy niczego znaczącego nie dokonawszy marnotrawią społeczne pieniądze.
Słowem, nadszedł moim zdaniem czas na rewolucję, bo apeli, wezwań, próśb było już wystarczająco dużo.
Według mnie, rozwiązanie, które przedstawiłem na początku tego postu byłoby optymalne i mam nadzieję, że w nieodległej przyszłości do niego dojdzie.

[August]

Przewiduję, że za kilka tygodni lub miesięcy, kiedy Miasto przekona się, że ludzie działający w 1906 są odpowiedzielni oraz że piłka bez fanatyków i atmosfery, którą oni tworzą to już coś innego, zaproponuje przedstawicielom kibiców udział w zarządzaniu klubem. Ważne by był to udział autentyczny i znaczący. Wówczas drużyna 1906 byłaby naturalnym zapleczem pierwszej drużyny i dalej funkcjonowała pod swoją nazwą w "B" klasie, jako alternatywa w wypadku, gdyby miasto zmieniło zdanie w którymś momencie.

Niezła koncepcja

1. Co mieli zrobić ci fanatyczni kibice którym najbardziej zależy na klubie, wobec ignorowania ich przez miasto i zarząd, w sytuacji całkowitego rozkładu klubu?

Tak jak powiedziałem na spotkaniu. Sformułować pisemną ofertę nowego stowarzyszenia dotyczącą zarządzania klubem. W przypadku gdyby ich olano , mieliby dzisiaj koronny argument za nowym klubem. Szkoda, że nie podjęto tego ryzyka. Niemniej jedak i tak grupy kibicowskie podjęły ryzykowną grę bo co będzie jesli nowy projekt nie wypali

Kto obecnie Twoim zdaniem ma większe moralne prawo do reprezentowania tradycji Zagłębia - pazerny działacz zarabiający krocie z publicznych pieniedzy, czy kibic pracujący za darmo przy oprawach wyjazdach itd
Czy działacz pomagający policji w inwigilowaniu kibiców własnego klubu, czy kibic przemierzajacy Polskę i sławiący tradycję pokoleń Zagłębia

Oczywiście, że Kibic, tyle żę są watpliwości co do obranej drogi , anie tego, że ktoś chciał coś zrobić w związku z beznadziejną sytuacją, krętactwem i olewaniem kibiców przez wszystkich świętych w tym Mieście

[zbych12]

Tak jak powiedziałem na spotkaniu. Sformułować pisemną ofertę nowego stowarzyszenia dotyczącą zarządzania klubem. W przypadku gdyby ich olano , mieliby dzisiaj koronny argument za nowym klubem. Szkoda, że nie podjęto tego ryzyka. Niemniej jedak i tak grupy kibicowskie podjęły ryzykowną grę bo co będzie jesli nowy projekt nie wypali

Kibice (jak powiedzieli na spotkaniu), dwukrotnie rozmawiali z Miastem, natomiast ich błędem było to, że nie sformalizowali tych działań na piśmie i teraz są nareżeni na zarzuty, gdyż nie mają pisemnego dowodu. Nie mają jeszcze doświadczenia i tak bardzo bym ich za to nie winił.
Podobnie jak za to, że podjęli inicjatywę założenia klubu w zbyt wąskim gronie, mało reprezentatywnym wobec wszystkich kibiców. Można to było lepiej przygotować i sprawniej przeprowadzić. Nie mniej jednak, wolę nawet trochę niefortunne działania niż żadne. To co najbardziej cenne to WIELKI ENTUZJAZM i OGROMNE ZAANGAŻOWANIE tych osób, co napawa mnie nadzieją na przyszłość. Wszystkich pozostałych czytających ten tekst przepraszam za może nieco zbyt mentorski ton tej wypowiedzi, ale może z racji wieku i doświadczenia zostanie mi to wybaczone.

[August]

To co najbardziej cenne to WIELKI ENTUZJAZM i OGROMNE ZAANGAŻOWANIE tych osób, co napawa mnie nadzieją na przyszłość

Jak to mawiajÄ… Anglicy : "time will tell".

[zbych12]

Jak to mawiajÄ… Anglicy "it's worth a try"

[jls]

Dużo było mowy o ideach promujących nowo powstały klub.
Ja z innej beczki:
zdarzyło się to na Środuli.Ponieważ mieszka tam moja mama jeżdżę tam kilka razy w tygodniu.
W zeszłym tygodniu nie mogłem podjechać na parking, ponieważ wjazd blokowało srebrne BMW
a kilku "sportowców" w strojach klubowych piło sobie piwko rozmawiając o nowym klubie w języku
nie tylko niewybrednym lecz wręcz wulgarnym, nie reagując na to co się dzieje naokoło nich.
Jeżeli tak ma wyglądać to co nosi nazwę Zagłębie 1906 Sosnowiec to ja dziękuję za ciekawą lekcję
poglÄ…dowÄ… na temat nowego stworu.
Myślę, że w ten sposób nie zbuduje się niczgo dobrego.
Język używany przez tych "sportowców" jako żywo przypominał doping prowadzony we młynie :
Jazda z kurwami itp. itd.

[Sarmat]

Dużo było mowy o ideach promujących nowo powstały klub.
Ja z innej beczki:
zdarzyło się to na Środuli.Ponieważ mieszka tam moja mama jeżdżę tam kilka razy w tygodniu.
W zeszłym tygodniu nie mogłem podjechać na parking, ponieważ wjazd blokowało srebrne BMW
a kilku "sportowców" w strojach klubowych piło sobie piwko rozmawiając o nowym klubie w języku
nie tylko niewybrednym lecz wręcz wulgarnym, nie reagując na to co się dzieje naokoło nich.
Jeżeli tak ma wyglądać to co nosi nazwę Zagłębie 1906 Sosnowiec to ja dziękuję za ciekawą lekcję
poglÄ…dowÄ… na temat nowego stworu.
Myślę, że w ten sposób nie zbuduje się niczgo dobrego.
Język używany przez tych "sportowców" jako żywo przypominał doping prowadzony we młynie :
Jazda z kurwami itp. itd.

Co za różnica jakich słów używają między sobą Ja też ku*wuję między znajomymi i nie czuję się gorszy przez ten fakt. Nie jestem zwolennikiem powstania Z1906S , ale ocenianie kogoś po tym jak mówi jest mocnym nadużyciem. Warto pamiętać iż kibice to nie "panienki pod krawatem" a chłopy z jajami co i w mordę dać umieją, o.

[Zagłębiaczek]

Dużo było mowy o ideach promujących nowo powstały klub.
Ja z innej beczki:
zdarzyło się to na Środuli.Ponieważ mieszka tam moja mama jeżdżę tam kilka razy w tygodniu.
W zeszłym tygodniu nie mogłem podjechać na parking, ponieważ wjazd blokowało srebrne BMW
a kilku "sportowców" w strojach klubowych piło sobie piwko rozmawiając o nowym klubie w języku
nie tylko niewybrednym lecz wręcz wulgarnym, nie reagując na to co się dzieje naokoło nich.
Jeżeli tak ma wyglądać to co nosi nazwę Zagłębie 1906 Sosnowiec to ja dziękuję za ciekawą lekcję
poglÄ…dowÄ… na temat nowego stworu.
Myślę, że w ten sposób nie zbuduje się niczgo dobrego.
Język używany przez tych "sportowców" jako żywo przypominał doping prowadzony we młynie :
Jazda z kurwami itp. itd.

Głupszego postu jeszcze nie czytałem, ale sądzę że można się przyzwyczaić do niebagatelnego poziomu tutejszego forum. Z resztą co będę polemizował z kimś kto nawet nie przyłożył ręki by wspomóż jakąkolwiek inicjatywę. Siej Pan dalej ferment sprzed monitora, bo to najlepiej Panu wychodzi.