przez Blajpios 2008-01-20, 9:33 pm
Jakim jest pomocnikiem, to też nie wiem. No i - czego najbardziej się obawiać można, to że grał w rezerwach, amatorach, młodzieżowych itd. Bo same kluby, to ostrożnie z prześmiewaniem, choć pierwszy klub rzeczywiście daje podstawy pewne. W dodatku - a co robić innego, gdy nic nie wiadomo o zawodniku, niewiele o klubach. Dodam parę ciekawostek.
Po pierwsze, to nazwa klubu Casalotti już nie jest aktulna, w 2007 była kolejna zmiana! A było to tak. Casalotti, to po pierwsze albo nazwisko albo znaczy "osadka, miasteczko". Oni grali e Serie C2, czyli IV liga byłoby, włoska, więc polska III? Może II? Potem - uwaga Zagłębiacy, może coś przypominać. Fuzja z Tanas Primavalle - staje się: Casalotti Tanas. W 2004 chyba - fuzja z San Filippo Neri: wtedy staje się drużyną San Filippo Neri Casalotti Tanas. Tu nie ma obawy, rzeczywiście nazwa związana ze św Filipem Neriuszem, bardzo sympatycznym świętym, otwartym na młodzież itd, niemniej właśnie dlatego tak nazwano po prostu miejscowość. Tę nazwę podano na stronach Zagłębia, wtedy pewnie G. Kowalczyk tam występował, ale od 2007 roku nazwa jest jeszcze bardziej przebojowa, choć teraz klub gra w okręgówkach, terenówkach. Jest to po fuzji z L'Impero Romano i klub nazywa się dumnie: L'Impero Romano Casalotti.
Następny klub, też można by się, jeżeli ktoś jest uczulony, bo to: Trydent po prostu; jest to miasto ok. 200tysięczne obecnie, historyczne.
Klub - powstał w 1918 roku, dość szybko doszli do Serie A, bo chyba w 1927 już tam byli, grali z małymi przerwami do1959. Potem najniżej jak spadli, to chyba czwarta liga (serie C2). Potem, uwaga, uwaga, zaczęli w połowie lat 80tych miewać kłopoty, kilka sezonów grywali z punktami karnymi, w końcu bankrutują w czerwcu 1994, choć jeszcze w tym sezonie wygrywają Puchar Włoch III ligi. Szybko jednak powołują nowe Stowarzyszenie i jeszcze w 1994 startują od niskich lig amatorskich, niemniej znowu awansują dość szybko (od razu do profesjonalnej już czwartej ligii, czyli C2, następnie do Serie B wchodzą w po playoffach w 2002 i są cały czas w tej klasie. Uwaga, uwaga, ten sezon rozpoczęli z punktem karnym!
No, tak, ale za dużo śladów o Kowalczyku tam nie ma. W tym roku ani w młodzieżówce nie widać, w poprzednich przynajmniej 06/07 w kadrze I zespołu też go nie było.
Niemniej - czy na pewno niczego tam się nie mógł nauczyć? Nie może jakiejś szansy zwietrzyć, jak choćby w zeszłym roku Prymula? Zagłębie przecież nie ma kasy na kupno sprawdzonych; jak pisałem, tylko jakimś takim sprytem więc może zaskoczyć.
PS. dopowiedziałbym jeszcze do Kol. django, że z tego, co wiem, to nawet tylko IV ligi są profesjonalne (A,B,C1,C2). D - jest już liczona do amatorskich, choć jest ogólnowłoską, jedyną amatorską uważaną za ogólnokrajową, nawet jeżeli podzieloną na grupy; stąd ma pewne prerogatywy inne od pozostałych, zbliżone do profesjonalnych. Na koniec sezonu jest turniej zwycięzców i wygrywający mają tytuł mistrza kraju niezawodowców. Poniżej zaś tej V ligi: znów V poziomów, można by porównać do "klas" w Polsce, choć najpierw są "wybijający się regionów", potem "promowani" i dopiero potem kategoria pierwsza, druga, trzecia.