patrios91 napisał(a):YOOSHKY napisał(a):Tak!! Trzeba zorganizować akcje dożywiania piłkarzy. Od dziś nie wyrzucajcie suchego chleba!
Masz swietne poczucie humoru naprawde. Nie chce sie klocic,ale powiem tylko jedno....KIBICE MOGA WIECEJ NIZ WSZYSTKIE "URZEDASY" RAZEM WZIECI-trzeba tylko wiary i checi.
Chyba juz nikt nie ma watpliwosci,ze Pierscien to prawie jedyna osoba w tym klubie,ktora powinna zostac na swoim stanowisku...
A ja akurat zaczynam mieć wątpliwości... Nieraz go broniłem - i w gruncie rzeczy nadal rozważałbym, czy nie należy wciąż zostawić mu szansę, niemniej właśnie po tej konferencji już mam wątpliwości poważne. Także i - jak to zauważył Kol. LucasUSA - wulgaryzmy naprawdę chyba niezbyt pasują do trenera "Klubu ze stuletnią przeszłością itd" a już zwłaszcza chyba, gdyby jeszcze to miał być wychowanek tegoż klubu, tym bardziej pokazujący przecież, jak to klub go uformował... Bardziej jeszcze z powodu kiepskiego teatrzyku, czy manifestacji, gdy podpina się pod wypowiedź trenera Gości, którego zespół nota bene chyba ma zespół w nieporównywalnie gorszej sytuacji finansowej; podpina się pod tę wypowiedź, przerywając najpierw, gdy przemawia, po czym przerywa w ogóle, manifestacyjnie wychodząc (tak wynika z relacji). No i w końcu - żenujące w tym spektaklu - prawdopodobnie kłamstwo (żadna przenośnia) lub jeżeli, to już bardzo niezręczne epatowanie: gdy opowiada "głodne kawałki", może obrażając (jak to napisali niektórzy) zawodników i wręcz obrażając, jak to kilkakrotnie napisano, po prostu zwykłych ludzi, listonoszy, sprzedawców, robotników pracujących nie za 12 tys czy choćby 4 tys. Wydaje się bowiem, że tu Prez. Hytry nie kłamał. Powtarzam, nie znaczy to, że jestem pewien, że należy nie rozważać jego pozostania - no, chyba, że jak pisał Kol. August, zwalniając od razu i Prez. Hytrego i Trenera Pierścionka. Co prawda - do tej opcji w tym momencie też nie jestem przekonany, niemniej co najmniej wątpliwości co do dalszej pracy P. Pierścionka powinny powstać. Kol. novack pisał o trenerze Kaczmarku juniorze, myślę, że i także trener Durda prezentował się wczoraj ciekawie, ale wciąż wydaje się do rozważenia i kandydatura Pierścionka, jeżeli jeszcze to jest aktualne a nie jest tak, że przez konferencję wczoraj, po prostu skorzystał z ostatniego momentu, gdy go będą słuchać, bo już dowiedział się, że jest zwolniony i na następnej konferencji nie wystąpi, nie będzie gdzie indziej też miał możliwości wypowiedzi (to zmieniałoby trochę ocenę jego postawy na konferencji, aczkolwiek nie zmieniając całości opinii). Jeżeli mogłaby być jeszcze możliwość jego pozostania - po tym wystąpieniu na konferencji jednak bacznie przyglądałbym się tak temu, co zaprezentuje drużyna do końca sezonu, jak i temu, jak z tej niesmacznej sytuacji wyjdzie. Już raz przepraszał - słusznie - za taki eksces i wtedy na pewno to wystarczało. Teraz jednak jest już "recydywa", więc to samo przeproszenie nie wystarczy, by przekonać.
Mecz zaś, wracając do niego - przekonał chyba, że zwycięstwa przy pustych własnych trybunach są za dużym zadaniem biorąc pod uwagę siłę mentalną zespołu. Jak to ktoś napisał słusznie - weźmy pod uwagę, że winni są wszyscy, nie tylko wojewoda, prezesi, trener, zawodnicy itp. Myślę, że to sensowne. Widząc jedną przyczynę - nie zapominać o pozostałych... Ze szczególnym uwzględnieniem odkrycia, czy był jakiś świadomy cios przy tej decyzji administracyjnej, czy ktoś pamiętał, że Zagłębie miało więcej meczy u siebie w tej rundzie i chciał szczególnie utrafić i utrącić. Podstawy do takiego pytania daje nagłość decyzji, doręczanej gońcem (ciekawe ile w tym roku decyzji wojewoda poza Katowicami wręczał przez gońca, czy to aby nie honor wręcz unikalny Klubowi wyrządzony). Pozostałe błędy - bez tej decyzji - może by się jakoś "zamortyzowały" i Zagłębie awans by wywalczyło, podczas gdy to uderzenie doprowadziło już trzeszczący organizm do przeciążenia. Kto wie, ile tu świadomej rzeczywiście woli - i z czyjej strony, od jakich osób, niekoniecznie z województwa - tak jak to zasugerował D. Kłus.
Jednak - mecz z Elaną jest chyba już historią. Jedyne, co jeszcze może warto napisać o nim, to: oby był nauczką dobrą, zapamiętaną i przyczynkiem do rozwoju, mobilizacją do konsolidacji a nie zagubienia się w kłótniach.
PS. Ktoś pisał o Stowarzyszeniu Kibiców, przejmowaniu od Klubu itd... Bądźmy uczciwi. Na padające nieraz wołania o rozwój środowiska kibicowskiego i podejście stopień wyżej w ewolucji kibicowskiej - ze strony kibiców, "kumatych" itp na tym choćby forum padały wypowiedzi, że nie ma co myśleć, to "decydentom kibicowskim" się nie widzi itp. Natomiast K. Szatan proponował wejście jakiejś reprezentacji kibicowskiej do Zarządu bodaj...