przez Lars 2011-06-16, 7:58 pm
Biorąc pod uwagę, że ciągle nie mamy trenera, a po pierwsze, dni na przegląd kadry coraz mniej, po drugie do startu przygotowań pozostało 10 dni, to moim zdaniem z każdym kolejnym dniem, z którym nie usłyszymy nazwiska nowego trenera szanse Grabary rosną.
Myśle, że smiało można 50% postawić na to nazwisko strzelając, kto zostanie trenerem. I każdego dnia można dodawać kolejne 5%, a gdy do 27 dnia czerwca nie usłyszymy nazwiska trenera to tegoż dnia napewno zostanie nim Grabara.
Czy dobrze czy źle?
Nie ma co skleślać człowieka na wejscie. A może mu się uda stworzyć fajny zespół. Pretensje to można mieć do zarządzających klubem, że znaleźliśmy się w takiej ciężkiej i żenującej sytuacji. Takie duze miasto, taki duzy region, taki stary, znany klub, taka marka, i co? i plątamy się gdzieś nad przepaścią 2 ligi mimo sporych pieniedzy wpompowanych przez miasto z publicznych pieniedzy. poprostu TRAGEDIA, trzeba było być debilem, żeby do tego doprowadzic i to słowo adresuje do wszystkich, którzy decydowali o klubie, po tym jak włosi wycofali się z Zagłebia.
koniec off topicu,
na koniec powtórzę: juz na starcie nie można skreślać Grabary, nie można budować na każdym meczu, przy każdym trenerze, takiej atmosfery jaka była za meczów Ojrzyńskiego, szczególnie ten ostatni z Jarotą. Sezon się skończył - czas na nowe rozdanie... a nuż te młode chłopaki będą mieć lepsze wyniki pod wodzą Grabary niż najemnicy z poprzedniego sezonu, a napewno będzie widać ambicję i walkę dla klubu na boisku. Wolę oglądać walczących ambitnych Zagłebiaków w środku tabeli, niż przeciętnych najemników "walczących" o awans na piątym miejscu.
MOJE SERCE JEST CZERWONO ZIELONO BIAŁE