A co do wyjazdu do Kielc to musze wspomnieć pare fajnych przyśpiewek umilających życie ochronie :D
"..Majoneeeeez Kieleckiiiiiiiii.."
"..A..B..C..D..E....MAŁO!!!..." :lol:
hehe Ślimak krzyczy do wszystkich " CO TO JEST PIKNIK" a akurat mnie humor złapał to szybka odpowiedź - zdziwiona minka i do niego "a to nie Mrągowo ??" :lol: :lol: :lol:
jedziemy w pociagu ,dokladnie stoimy przy drzwiach i miedzy nami bylo dwoch zgredzikow :) ruszamy ze stacji jakiejs juz nie pamietam ,pociag dopiero co ruszyl a jeden zgredzik ( ostro przepity) mowi tak :" no k***a ciulu jedz ze szybciej !" :lol: Ja mowie do niego ze dopiero co ruszyl a zgredzik :" to k***a niech wrzuci czworke i bedzie szybciej .." :lol: taki mielismy polew z goscia ze masacra...
może to nie śmieszny cytat ale kto pamięta kozaka który do nas fikał w drodze powrotnej ze stadionu na dworzec :?: myślał ze nic sie nie stanie a dosięgła go reka sprawiedliwości (matka) :D :D
Wczoraj wysiadamy z samochodu pod stadionem i odrazu podbijają do nas "pieski" i jeden hasło
- przestawcie samochody na inny parking bo tu kibice Legii mogą powybijać wam szyby , troche ich się tu kręci :lol: 8)
jeśli chodzi o wyjazd do Radomska:
Stoimy w pociągu..obok nas koleś, koło 40-stki, nieźle podpity.. i nagle dzwoni do niego telefon.. koleś odbiera.. zaczyna gadać i nagle tak głośno krzyczy do słuchawki: "Jak to gdzie jestem! w pociągu do RADOMIA!" :lol: :lol: :lol: a wszyscy wkoło tak się zaczęli śmiać że koleś nie wiedział co się dzieje :D
wracamy dzis z Jaworzna, nagle jeden gosc w autobuscie sie pyta kto strzelil gola, pada odpowiedz, ze Madzar, gosc mysli, mysli i mowi: "jak to k***a to samobojczego sobie strzelil?"