na C2 jakaś kobitka poleciała ze dwa rzędy głową w dół- ale że była solidnie zaprawi%na - nic jej się nie stało

Odczucia i drogę miałem takie jak Adamek182

Po meczu rodzina kazała kupować bilety ( jeszcze nie karnety :P ) na następny mecz- więc chyba jest dobrze?
